-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać311
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
Biblioteczka
2018-10-25
2018-08-17
2018-05-21
2018-05-13
2018-05-03
Cofnijmy się do XIX wieku, epoki wiktoriańskiej w Anglii. Na Baker Street urzęduje jeden z najsławniejszych i najdroższych detektywów wszechczasów – Sherlock Holmes. Wraz ze swoim partnerem, doktorem Watsonem, w rozwiązywaniu zagadek nie mają sobie równych. Niestety nie wszystkich stać na usługi tych panów. Dlatego ci mniej zamożni zwracają się do niejakiego Williama Arrowooda’a, którego biuro znajduje się w południowej części Londynu. I właśnie o tym detektywie postanowił napisać Mick Finlay w swojej najnowszej powieści. Oczywiście on również posiada swojego osobistego asystenta, Normana Barnett’a z wykształcenia prawnika. Co więc łączy Holmesa i Arrowooda, oprócz uprawianej profesji? Rywalizacja! Ale czy William Arrowood jest tak samo dobry, jak sławny Sherlock Holmes? O tym postanowiłam się sama przekonać i dlatego sięgnęłam po książkę Finlaya, która zapowiadała się naprawdę interesująco.
Cała opinia znajduje się na blogu: http://jar-of-books.blogspot.com/2018/04/detektyw-arrowood-mick-finlay.html
Cofnijmy się do XIX wieku, epoki wiktoriańskiej w Anglii. Na Baker Street urzęduje jeden z najsławniejszych i najdroższych detektywów wszechczasów – Sherlock Holmes. Wraz ze swoim partnerem, doktorem Watsonem, w rozwiązywaniu zagadek nie mają sobie równych. Niestety nie wszystkich stać na usługi tych panów. Dlatego ci mniej zamożni zwracają się do niejakiego Williama...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-06-13
Przemoc domowa kojarzy się z siłą, fizycznością, ciałem. Powstające po uderzeniu ślady, siniaki dają temu dobitny, namacalny wyraz. Najczęściej ofiarami padają kobiety i dzieci, ale nie zawsze. Najistotniejszą sprawą jest to, że w większości przypadków dręczony człowiek godzi się na takie traktowanie. Często ze wstydu przed własną bezsilnością, ze strachu o życie, ale również z przywiązania do drugiej osoby – obojętnie, jak bardzo źle ta by jej nie traktowała. Albo też ofiara nie wie, gdzie szukać pomocy.
Cała recenzja znajduje się na portalu http://popbookownik.pl/przemoc-rodzi-przemoc-w-obcej-skorze-recenzja-ksiazki/
Przemoc domowa kojarzy się z siłą, fizycznością, ciałem. Powstające po uderzeniu ślady, siniaki dają temu dobitny, namacalny wyraz. Najczęściej ofiarami padają kobiety i dzieci, ale nie zawsze. Najistotniejszą sprawą jest to, że w większości przypadków dręczony człowiek godzi się na takie traktowanie. Często ze wstydu przed własną bezsilnością, ze strachu o życie, ale...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-25
2018-03-04
2017-11-18
Marvin to pełnokrwisty thriller psychologiczny dla ludzi o mocnych nerwach. Jeżeli podobała wam się książka Milczenie owiec albo seria filmów Piła, to ta powieść jest właśnie dla was. Autorka nie owija w bawełnę i serwuje nam historie dwóch pacjentów, które mrożą krew w żyłach.
Całą opinię znajdziecie na stronie - https://popbookownik.pl/nieskonczenie-dobry-czlowiek-marvin-recenzja-ksiazki/
Marvin to pełnokrwisty thriller psychologiczny dla ludzi o mocnych nerwach. Jeżeli podobała wam się książka Milczenie owiec albo seria filmów Piła, to ta powieść jest właśnie dla was. Autorka nie owija w bawełnę i serwuje nam historie dwóch pacjentów, które mrożą krew w żyłach.
więcej Pokaż mimo toCałą opinię znajdziecie na stronie -...