Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co to była za książka...
ciężka,przygniatająca,nokautująca.Daje do myślenia,filozoficzno-psychologiczna,idealnie pokazująca potrzeby,frustracje,dyskomfort skrajnie przewidywalnej,nieskończenie powtarzalnej codzienności.
Rewelacyjna charakterystyka bohaterów,rewelacyjne cytaty,rutyna ubrana w niecodzienność,mocne sytuacje,dialogi dają efekt jak najbardziej zasłużonego rozgłosu i pochlebnych opinii.
Absolutny skarb literatury europejskiej-polecam.

Co to była za książka...
ciężka,przygniatająca,nokautująca.Daje do myślenia,filozoficzno-psychologiczna,idealnie pokazująca potrzeby,frustracje,dyskomfort skrajnie przewidywalnej,nieskończenie powtarzalnej codzienności.
Rewelacyjna charakterystyka bohaterów,rewelacyjne cytaty,rutyna ubrana w niecodzienność,mocne sytuacje,dialogi dają efekt jak najbardziej zasłużonego...

'Rewelacja' to DOBRE słowo obrazujące tą książkę,ale szkoda,że nie ma gwiazdki oznaczonej jako 'przełom'albo 'punkt kulminacyjny..

'Optymizmu można się nauczyć'to pozycja niepolegająca na ustawicznym, prymitywnym i sztampowym radzeniu typu: 'spójrz w lustro i powiedz,że jesteś piękna/y','każdy ma wady,zauważ swoje zalety','chodź prosto,pamiętaj,że jesteś najlepsza/y'i tak dalej,i tym podobne..

Poradnik napisany w stylu nieporadnikowym-odbiorcy nie jest nic zarzucane,książka zahacza (a może nawet głównie bazuje) na doświadczeniach prof.Seligmana.

Żadna cenna rada nie jest podana na 'tacy',przez co przydatna treść na dłużej utrwala się w pamięci.Czytelnik wyciąga bardzo zaskakujące,wręcz (wydawałoby się) nierealne wnioski dotyczące optymizmu dochodząc do morału,że wszystko opiera się na pozytywnym myśleniu niezależnie od tego czy chodzi o zdrowie,bezradność bądź wybór odpowiedniej osoby na stanowisko prezydenta..

'Rewelacja' to DOBRE słowo obrazujące tą książkę,ale szkoda,że nie ma gwiazdki oznaczonej jako 'przełom'albo 'punkt kulminacyjny..

'Optymizmu można się nauczyć'to pozycja niepolegająca na ustawicznym, prymitywnym i sztampowym radzeniu typu: 'spójrz w lustro i powiedz,że jesteś piękna/y','każdy ma wady,zauważ swoje zalety','chodź prosto,pamiętaj,że jesteś najlepsza/y'i tak...

Na pewno lektura obowiązkowa dla każdego mola książkowego.

Pierwsze 50 stron ociężałe,nie dające się czytać,może zdawać się bełkotem wprowadzającym to jeszcze głębszych i coraz bardziej monotonnych przemyśleń na temat komuny,socjalizmu i.t.d.Lecz im bardziej brnęłam w tą książkę tym bardziej zaskakiwała przebiegiem zdarzeń,charakterystyką postaci,opisywaniem uczuć oraz ich mimowolnym,nieświadomym tłamszeniem..Jednym słowem: rewelacja.
Niezaprzeczalnie było i jest o niej głośno,ale w porównaniu do innych książek,na ten rozgłos jak najbardziej zasługuje.
Odkładając książkę o około 4 nad ranem (TAK,tak właśnie wciąga i nie możesz wyrwać się z jej objęć)czułam totalną pustkę,że to koniec lektury,że była genialna,ale zarazem wstrząsająca,pokazująca manipulację,ale zarazem gnębiąca jakieś czytelnicze nadzieje ....
Dlaczego dałam 9,a nie 10 ? odjęłam jedną gwiazdkę,za przesłanie bardzo podobne do 'Folwark zwierzęcy' i nieudany początek wydający się nie mieć końca.

Reszta-uwierzcie,nie do opisania.

Na pewno lektura obowiązkowa dla każdego mola książkowego.

Pierwsze 50 stron ociężałe,nie dające się czytać,może zdawać się bełkotem wprowadzającym to jeszcze głębszych i coraz bardziej monotonnych przemyśleń na temat komuny,socjalizmu i.t.d.Lecz im bardziej brnęłam w tą książkę tym bardziej zaskakiwała przebiegiem zdarzeń,charakterystyką postaci,opisywaniem uczuć oraz ich...