-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2016-12-31
2015-10-15
Normalnie jakbym znowu była na studiach, tylko lepiej. Zakochałam się w Rainbow Rowell na zabój!
Normalnie jakbym znowu była na studiach, tylko lepiej. Zakochałam się w Rainbow Rowell na zabój!
Pokaż mimo to2015-10-15
Cytując z posłowia: ADA JEST DZIEŁEM OSOBLIWYM, ALE DOSKONAŁYM.
Cytując z posłowia: ADA JEST DZIEŁEM OSOBLIWYM, ALE DOSKONAŁYM.
Pokaż mimo to2014-07-18
Nie wiem, czy proza Witkowskiego przetrwa próbę czasu, istnieje niestety bardzo duże prawdopodobieństwo, że za dziesięć, piętnaście, dwadzieścia lat nikt już nie będzie kojarzył SMACZKÓW. A jednak - na chwilę obecną, dla mnie - jest to majstersztyk sarkazmu wobec współczesnej polskiej rzeczywistości i zapatrzonego w siebie samego autora. Szczyt medialnej autokreacji. Rozumiem, że Michaśka może wzbudzać tylko skrajne emocje - kocha się lub nienawidzi. Ja po kolejnej książce - w czytaniu własnym, a potem w słuchaniu autora - nadal kocham. Ba! kocham coraz bardziej!! Ech, Michaś! zjadłabym z Tobą jakąś fajną kolację z dużą ilością alkoholu!!! (i to wbrew temu wszystkiemu, co wyprawiasz na ściankach... a może dzięki temu...?)
P.S. dałabym jeszcze gwiazdkę, ale zakończenie urywa się tak znienacka, jakby w połowie zdania. Dla powieści o seryjnym mordercy, przydałoby się jednak kilka zdań więcej na tych ostatnich stronach.
Nie wiem, czy proza Witkowskiego przetrwa próbę czasu, istnieje niestety bardzo duże prawdopodobieństwo, że za dziesięć, piętnaście, dwadzieścia lat nikt już nie będzie kojarzył SMACZKÓW. A jednak - na chwilę obecną, dla mnie - jest to majstersztyk sarkazmu wobec współczesnej polskiej rzeczywistości i zapatrzonego w siebie samego autora. Szczyt medialnej autokreacji....
więcej mniej Pokaż mimo topopieram - wielowarstwowe ARCYDZIEŁO!!! i jedyna książka, po skończeniu której wyłam jak skatowany pies i nie mogłam się uspokoić...
popieram - wielowarstwowe ARCYDZIEŁO!!! i jedyna książka, po skończeniu której wyłam jak skatowany pies i nie mogłam się uspokoić...
Pokaż mimo to2012-08-28
WSPANIAŁA, MONUMENTALNA. Nic więcej nie trzeba dodawać... może tylko, że już nie sposób podchodzić do niej w oderwaniu od filmu, który jest najdoskonalszą ekranizacją wszech czasów. Scarlett już zawsze będzie miała twarz Vivien Leigh.
WSPANIAŁA, MONUMENTALNA. Nic więcej nie trzeba dodawać... może tylko, że już nie sposób podchodzić do niej w oderwaniu od filmu, który jest najdoskonalszą ekranizacją wszech czasów. Scarlett już zawsze będzie miała twarz Vivien Leigh.
Pokaż mimo to2012-02-15
Fantastyczna - Feministyczna - Fenomenalna!!! Mój najulubieńszy King. BARDZO kobiecy, ale to bardzo. "Rose Madder" czytałam już kilkakrotnie i zawsze jest tam coś nowego [zupełnie jak na tym jej obrazie], zawsze są emocje. Dobry thriller, a do tego trochę mitologii, szczypta psychologii, romansu i horroru... i voila - MISTRZOSTWO!!!
Fantastyczna - Feministyczna - Fenomenalna!!! Mój najulubieńszy King. BARDZO kobiecy, ale to bardzo. "Rose Madder" czytałam już kilkakrotnie i zawsze jest tam coś nowego [zupełnie jak na tym jej obrazie], zawsze są emocje. Dobry thriller, a do tego trochę mitologii, szczypta psychologii, romansu i horroru... i voila - MISTRZOSTWO!!!
Pokaż mimo toBo Humbert tą swoją Dolores KOCHAŁ, może i było to niedojrzałe, czy też niestosowne i perwersyjne, ale kochał!!! może i w sposób szalony, romantyczny, rozogniony, nieokrzesany, autodestrukcyjny... nazwijmy to po imieniu - społecznie absolutnie niedozwolony i potępiony! ...ale kochał [do jasnej cholery]! ...i niechże sobie dewoci plwają swe jady o zdrożnościach, a dla mnie to KSIĄŻKA O MIŁOŚCI. po prostu. jedna z najpiękniejszych i najsmutniejszych. po prostu...
Bo Humbert tą swoją Dolores KOCHAŁ, może i było to niedojrzałe, czy też niestosowne i perwersyjne, ale kochał!!! może i w sposób szalony, romantyczny, rozogniony, nieokrzesany, autodestrukcyjny... nazwijmy to po imieniu - społecznie absolutnie niedozwolony i potępiony! ...ale kochał [do jasnej cholery]! ...i niechże sobie dewoci plwają swe jady o zdrożnościach, a dla mnie...
więcej mniej Pokaż mimo toJakby mnie ktoś wybebeszył i wyłuskał wszystko co najsekretniejsze, najgłębiej we mnie schowane... i wylały się z mojego mózgu ciecze nienazwanych myśli... jakbym czytała, siebie i wszystko czego nigdy nie napisałam...
Jakby mnie ktoś wybebeszył i wyłuskał wszystko co najsekretniejsze, najgłębiej we mnie schowane... i wylały się z mojego mózgu ciecze nienazwanych myśli... jakbym czytała, siebie i wszystko czego nigdy nie napisałam...
Pokaż mimo to2011-08-01
WYDAWNICZY MAJSTERSZTYK - przepiękna książka pozwalająca zerknąć w duszę cudownej kobiety, która (mimo, że bardzo się starała) nie mogła odnaleźć się w świecie. Kobiety, o której prawda została pogrzebana pod warstwami stereotypów i naleciałości dziesięcioleci. Właśnie tak wyobrażałam sobie Marilyn, kiedy czytałam "Blondynkę" Oates...
WYDAWNICZY MAJSTERSZTYK - przepiękna książka pozwalająca zerknąć w duszę cudownej kobiety, która (mimo, że bardzo się starała) nie mogła odnaleźć się w świecie. Kobiety, o której prawda została pogrzebana pod warstwami stereotypów i naleciałości dziesięcioleci. Właśnie tak wyobrażałam sobie Marilyn, kiedy czytałam "Blondynkę" Oates...
Pokaż mimo toTaka najzwyklejsza codzienność wielkiej pisarki z odrobiną historii w tle. Spotkania z ludźmi niezwykłymi-zwykłymi, przemyślenia, anegdoty, sny. Dla wszystkich podglądaczy, co to lubią pod pretekstem ciągot literackich zaglądać w ludzkie życia... Polecam :)
Taka najzwyklejsza codzienność wielkiej pisarki z odrobiną historii w tle. Spotkania z ludźmi niezwykłymi-zwykłymi, przemyślenia, anegdoty, sny. Dla wszystkich podglądaczy, co to lubią pod pretekstem ciągot literackich zaglądać w ludzkie życia... Polecam :)
Pokaż mimo to
Krótko, acz bardzo treściwie. Otworzyła mi oczy na pewne sprawy. Dziękuję.
Krótko, acz bardzo treściwie. Otworzyła mi oczy na pewne sprawy. Dziękuję.
Pokaż mimo to