-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05-11
2024-05-07
2024-05-05
Absolutny majstersztyk filozoficznych dywagacji oraz przedstawienia kosmitów w popkulturze.
W tej książce jest taka bardzo długa rozmowa biznesmena z naukowcem na temat dlaczego kosmici nas odwiedzili. Jednym z wielu poruszanych w niej kwestii jest zderzenie ich odmiennych poglądów. Zderzenie prawdopodobnej, ale bolesnej wersji naukowca, którą emocjonalny biznesmen odrzuca z opartą wyłącznie na teoretyzowaniu, dającą nadzieję wersją, z którą biznesmen się zgadza. To kwintesencja tego, dlaczego ta książka jest arcydziełem. Na temat tej dyskusji można rozmawiać godzinami, to jest jedynie jej mały fragment. Mały fragment idealnie ukazujący to, że rozwiązania wielu kwestii w życiu czy w nauce jest rozczarowująco proste, nieciekawe. Że człowiek może wcale nie być tak ważnym gatunkiem za jakiego się uważa. Wreszcie, że dywagowanie nad niektórymi tematami jest całkowicie jałowe, przypominając mrówkę próbującą pojąć, dlaczego dziecko niszczy jej mrowisko.
Absolutny majstersztyk filozoficznych dywagacji oraz przedstawienia kosmitów w popkulturze.
W tej książce jest taka bardzo długa rozmowa biznesmena z naukowcem na temat dlaczego kosmici nas odwiedzili. Jednym z wielu poruszanych w niej kwestii jest zderzenie ich odmiennych poglądów. Zderzenie prawdopodobnej, ale bolesnej wersji naukowca, którą emocjonalny biznesmen...
2024-05-03
Totalnie pochłaniający awanturniczy western. Pozytywnie zaskoczyło mnie silne osadzenie historyczne książki. To nie jest western wyłącznie korzystający z estetyki gatunku - to pełnoprawna wariacja na temat wojny secesyjnej. Bardzo interesująca wariacja czerpiąca garściami z mitologii plemienia indian Choctaw czy prozy Lovecrafta. Choćby dla niezwykle ciekawego pomysłu na fabułę i systemu magicznego opartego na czarowaniu za pomocą farta i manipulacji rachnukami prawopodobieństwa warto się za lekturę zabrać.
To oczywiście nie jedyne zalety powieści. Zabawne, świetnie napisane dialogi idealnie dopełniają pełnokrwiste, różnorodne postacie. Oczywiście pojawiają się znane każdemu fanowi westernu archetypy w rodzaju młodego kowboja i badassa łowcy głów, ale są one w interesujący sposób rozwijane. Nie są statyczne, przechodzą wiarygodną przemianę. Warsztat autora stoi na wysokim poziomie, przez co od lektury trudno się oderwać. Opisy są zwięzłe i to the point, nie męczą, nie zanudzają czytelnika, a jednocześnie dobrze budują świat przedstawiony. Sceny akcji są bardzo żywe, oczami wyobraźni widziałem niesamowite strzelaniny, walki na dużą skalę i z ludźmi i z patanormalnymi kreaturami.
Książka początkowo zaczyna jako western, ale im dalej w las tym bardziej skręca w kierunku horroru. Przemiana jest bardzo płynna, a zarazem westernowy klimat mimo wszystko dalej kipi z każdej strony.
Jeśli boisz się westernów, to jest to idealna pozycja, aby przekonać się do gatunku. Jeśli już kochasz westerny, to na co jeszcze czekasz?
Totalnie pochłaniający awanturniczy western. Pozytywnie zaskoczyło mnie silne osadzenie historyczne książki. To nie jest western wyłącznie korzystający z estetyki gatunku - to pełnoprawna wariacja na temat wojny secesyjnej. Bardzo interesująca wariacja czerpiąca garściami z mitologii plemienia indian Choctaw czy prozy Lovecrafta. Choćby dla niezwykle ciekawego pomysłu na...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-28
Paradoksalnie bardziej spójna od Graf Zero, mimo posiadania aż czterech głównych bohaterów rozrzuconych po całym świecie Ciągu. Wątki zdecydowanie szybciej się zazębiają, chaosu jest tu zdecydowanie mniej. Nie znaczy to, że go nie ma, to nadal ciężka lektura, ale zdecydowanie płynniejsza niż Graf Zero.
Jednocześnie książka nie działa jako samodzielna, zamknięta historia. Najmniej rozbudowuje świat ze wszystkich części trylogii, bardziej skupiając aię na domykaniu wątków niż na tworzeniu nowych. Lektura wymaga znajomości poprzednich części, inaczej stanie się kompletnym bełkotem.
Podsumowując to całkiem ładne domknięcie serii. Zakończenie daje więcej kontekstu temu z Neuromancera, skłaniając do rozmyślań nad dalszymi losami tego świata. Autor przez te trzy części dał tyle wskazówek, że daje tutaj spore pole do popisu dla wyobraźni czytelnika.
Paradoksalnie bardziej spójna od Graf Zero, mimo posiadania aż czterech głównych bohaterów rozrzuconych po całym świecie Ciągu. Wątki zdecydowanie szybciej się zazębiają, chaosu jest tu zdecydowanie mniej. Nie znaczy to, że go nie ma, to nadal ciężka lektura, ale zdecydowanie płynniejsza niż Graf Zero.
Jednocześnie książka nie działa jako samodzielna, zamknięta historia....
2024-04-21
Mega pozytywne zaskoczenie. Po Słudze Bożym spodziewałem się płytkich, ale przyjemnych historyjek, a dostałem coś lepszego. Szczególnie warte uwagi jest Stowarzyszenie Umarłych Polaków - zabawna, ale i skłaniająca do refleksji satyra na polityczną poprawność i Arachnofobia - świetnie napisana fikcja historyczna przedstawiające alternatywne wydarzenia z II wojny światowej z nutką Fight Clubu.
Praca dodatkowo ma sporo mniejszych, ale bardzo pomysłowych opowiadań. Są na tyle krótkie, że nie chciałbym nic zdradzać. Napomknę tylko, że historia menela króla smoków z "Śmietnikowego dziadka" i sprytne oszukanie czegoś w rodzaju dżinna z "Mądrości Głupców" dało mi masę radości.
Ten zbiór pokazuje jak Piekara potrafi się odnaleźć w konwencjach innych niż średniowieczne fanatasy i wychodzi mu to zazwyczaj zgrabnie. Za pomijalne opowiadania uznałbym jedynie "Zawsze pan Dawn" i "Wśród ludzi". Pomijając te dwie pozycje, to zbiór jest bardzo równy jakościowo. Polecam.
Mega pozytywne zaskoczenie. Po Słudze Bożym spodziewałem się płytkich, ale przyjemnych historyjek, a dostałem coś lepszego. Szczególnie warte uwagi jest Stowarzyszenie Umarłych Polaków - zabawna, ale i skłaniająca do refleksji satyra na polityczną poprawność i Arachnofobia - świetnie napisana fikcja historyczna przedstawiające alternatywne wydarzenia z II wojny światowej z...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-15
Jeszcze bardziej nieprzystępna od Neuromancera. Autor miejscami trochę przekombinował fabułę, w czym śledzene historii z perspektywy trzech głównych bohaterów działających w różnych miejscach świata nie pomaga. Koniec końców historia układa się w zgrabną całość, ale dotarcie do tego momentu wymaga sporo samozaparcia. Jeśli da się jej szansę i dotrwa do końca to można poznać ciekawą intrygę oraz interesujące rozbudowanie świata, który tutaj jeszcze bardziej powala skalą. Dla fanów Neuromancera gratka, dla reszty pewnie droga przez mękę.
Jeszcze bardziej nieprzystępna od Neuromancera. Autor miejscami trochę przekombinował fabułę, w czym śledzene historii z perspektywy trzech głównych bohaterów działających w różnych miejscach świata nie pomaga. Koniec końców historia układa się w zgrabną całość, ale dotarcie do tego momentu wymaga sporo samozaparcia. Jeśli da się jej szansę i dotrwa do końca to można poznać...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-04-12
2024-04-09
2024-04-04
Tom nie tak przeciągnięty jak poprzedni. Nie ma tylu dłużyzn, pomijając rozdział 1, a całość jest równie emocjonująca co pierwszy tom. Wartka akcja, świetna fabuła, pięknie zarysowany świat. Wątki satysfakcjonująco przeplatają się ze sobą, a tytułowy Pan Lodowego Ogrodu robi duże wrażenie. Zacieram rączki na zakończenie serii.
Tom nie tak przeciągnięty jak poprzedni. Nie ma tylu dłużyzn, pomijając rozdział 1, a całość jest równie emocjonująca co pierwszy tom. Wartka akcja, świetna fabuła, pięknie zarysowany świat. Wątki satysfakcjonująco przeplatają się ze sobą, a tytułowy Pan Lodowego Ogrodu robi duże wrażenie. Zacieram rączki na zakończenie serii.
Pokaż mimo to