-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel5
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant8
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Biblioteczka
2022-12-12
2022-12-06
"Kolęda na cztery ręce" to historia Pauliny, która wyrokiem sądu zostaje zmuszona do prac społecznych. Dziewczyna musi spędzić grudzień z starszą panią Marią, która bardziej ceni sobie samotność. Pomimo początkowej niechęci, kobiety zawiązują z czasem niezwykłą więź.
Bardzo mi się podobało, że w tej książce prowadzone są równomiernie dwie historie. Jedna, z przeszłości (ciekawe akcenty PRL-u) przestawia historię miłości, która nie do końca kończy się się happy endem. Druga opowieść to właśnie świetne dialogi Pauliny z panią Marią, gdzie wątkiem pobocznym jest poszukiwanie miłości przez Paulinę oraz nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Pod koniec powieści widzimy jak obydwie historię się łączą, co daje nam urocze i chwytające za serce zaskoczenie. Naprawdę już dawno nie czytałam tak lekkiej i szybkiej lektury, bo dosłownie zajęła mi dwie godziny wczorajszego popołudnia 🥰
@w_barwach_literatury
"Kolęda na cztery ręce" to historia Pauliny, która wyrokiem sądu zostaje zmuszona do prac społecznych. Dziewczyna musi spędzić grudzień z starszą panią Marią, która bardziej ceni sobie samotność. Pomimo początkowej niechęci, kobiety zawiązują z czasem niezwykłą więź.
Bardzo mi się podobało, że w tej książce prowadzone są równomiernie dwie historie. Jedna, z przeszłości...
2022-12-02
Romy Ligockiej chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Słynna dziewczynka w czerwonym płaszczyku spisała swoje wspomnienia z dziecięcych lat w krakowskim getcie. Czas kwarantanny covidowej wywołał w Ligockiej powrót tych chwil i autorka napisała "Dziecko wojny". Książka zaczyna się od narodzin Romy i powoli przez lata przedwojenne, wojenne i powojenne przechodzi po brutalnej historii Żydów. To nie tylko opowieść małej dziewczynki, która nie wie co się dzieje, ale także historię innych Żydów, zmuszonych do ukrywania się latami i kłamania, aby uchronić życie. Często chwyta to za serce, ponieważ literatura wojenna to kawał cierpienia, smutku i żalu.
Książka "Dziecko wojny" jest naprawdę świetna pozycją z tego rodzaju literatury. Interesujące jest nawiązanie do covidowej kwarantanny, które przypomniało Ligockiej o zamknięciu w mieszkaniach w getcie krakowskim.
Polecam Wam tą pozycję, ale ostrzegam, że nie jest to książka dla każdego, ponieważ naszpikowana jest bólem, cierpieniem i brutalnością...
Romy Ligockiej chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Słynna dziewczynka w czerwonym płaszczyku spisała swoje wspomnienia z dziecięcych lat w krakowskim getcie. Czas kwarantanny covidowej wywołał w Ligockiej powrót tych chwil i autorka napisała "Dziecko wojny". Książka zaczyna się od narodzin Romy i powoli przez lata przedwojenne, wojenne i powojenne przechodzi po brutalnej...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-22
Oslo w oczach autorki jest niezwykle barwne, nowoczesne i tętni życiem. Hopfer-Gilles wyjechała tam spontanicznie, właściwie na chwilę z mężem, a zafascynowana została aż 7 lat i jest tam do dzisiaj. Opowieść okraszona jest pięknymi zdjęciami Jeana-Nicholasa, które doskonale oddają charakter stolicy Norwegii. Zakochałam się w tym mieście i zdecydowanie marzę, aby odwiedzić miejsca, które zostały przez autorkę opisane. ✈️
Reportaż o Oslo to nie tylko suche przedstawienie ciekawostek o ważnych turystycznych punktach, ale także opowieść o Norwegach, którymi zachwycona jest Hopfer-Gilles. Oslo ciągle oddycha, bo Norwegowie uwielbiają biegać i spacerować, a także, jak autorka wspomniała, uwielbiają czyn społeczny i chętnie się integrują w razie potrzeby.
Bardzo mnie zafascynował ten reportaż i już nie mogę się doczekać mojej podróży do Oslo (choć daty oczywiście nie znam jeszcze!). Wydawnictwo Wielka Litera proponuje także reportaże o Sztokholmie, Lizbonie, Wenecji, Gozo, Wiedniu, Brukseli i Majorce. Wieden i Wenecję już znam, ale inne reportaże chętnie poznam! Może i one zmotywują mnie do podróży tam...
Oslo w oczach autorki jest niezwykle barwne, nowoczesne i tętni życiem. Hopfer-Gilles wyjechała tam spontanicznie, właściwie na chwilę z mężem, a zafascynowana została aż 7 lat i jest tam do dzisiaj. Opowieść okraszona jest pięknymi zdjęciami Jeana-Nicholasa, które doskonale oddają charakter stolicy Norwegii. Zakochałam się w tym mieście i zdecydowanie marzę, aby odwiedzić...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-18
Kobieta, która kochała owady" to powieść fińskiej pisarki. Główna bohaterka, Maria, urodziła się w epoce procesów czarownic. Od wczesnego dzieciństwa zafascynowana jest owadami. I z czasem to one stają się jej pasją i przeznaczeniem, a także pozwalają żyć w różnych czasach i wcieleniach...
Brzmi intrygująco, prawda? Zupełnie tak jak owady przechodzą metamorfozy, tak "larwia baba" żyje na przestrzeni czterech wieków w Holandii, Japonii i Niemczech. Książka jest pod tym względem magiczna i ukazuje za każdym razem ciekawe tło historyczne dla dziejącej się tutaj akcji. Powieść zawiera wiele opisów natury oraz zwraca uwagę na pozycję kobiety w społeczeństwie i problematyczne macierzyństwo.
Przyznam szczerze, że nie jestem fanką licznych opisów owadów i trochę zagubiłem się w wcieleniach bohaterki. Nie jest to moja literatura 😃 Fani lekko szalonych i poetyckich powieści z pewnością się tutaj odnajdą doskonale!
Kobieta, która kochała owady" to powieść fińskiej pisarki. Główna bohaterka, Maria, urodziła się w epoce procesów czarownic. Od wczesnego dzieciństwa zafascynowana jest owadami. I z czasem to one stają się jej pasją i przeznaczeniem, a także pozwalają żyć w różnych czasach i wcieleniach...
Brzmi intrygująco, prawda? Zupełnie tak jak owady przechodzą metamorfozy, tak...
2022-11-02
oraz częściej sięgam po debiuty literackie i po raz kolejny nie zawiodłam się. Bardzo lubię wątki z przeszłości, które powiązane z teraźniejszości tworzą niesamowity klimat i dodają pikanterii całej historii. Sprawa związana z wizjami Majki na temat Elizy naprawdę zaskakuje i pokazuje, jak traumy z dzieciństwa mogą ujawniać się po latach w wyniku kolejnej traumy. Co do bohaterów - Majka mnie irytowała i nieszczególnie ją polubiłam, ale za to moją sympatię zyskała odważna policjantka Sara Wilczek.
Udało mi się tak wciągnąć w tą zagadkę, że książkę przeczytałam w parę godzin. 😃 Świetna lektura na jeden jesienny wieczór!
oraz częściej sięgam po debiuty literackie i po raz kolejny nie zawiodłam się. Bardzo lubię wątki z przeszłości, które powiązane z teraźniejszości tworzą niesamowity klimat i dodają pikanterii całej historii. Sprawa związana z wizjami Majki na temat Elizy naprawdę zaskakuje i pokazuje, jak traumy z dzieciństwa mogą ujawniać się po latach w wyniku kolejnej traumy. Co do...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-28
Cyryl Sone doskonale oddaje ducha polskości roku około 2021 roku. Dialogi są tak zbudowane, że miałam wrażenie, jakbym sama je prowadziła z kimś lub je gdzieś słyszała, co zdecydowanie dodaje autentyczności całej historii. Niektóre teksty nawiązują do aktualnych wydarzeń, a niektóre bardzo dobrze odzwierciedlają młodzieżowy język. Intryga kryminalna też jest ciekawie zbudowana, historia podzielona jest na wielu bohaterów i krok po kroku dochodzimy do rozwiązania sprawy, które także zaskakuje. Nie jest to rasowy kryminał, autorowi udało się wpleść tu więcej gatunków takich jak np. thriller, dramat obyczajowy, romans czy powieść młodzieżową. Nie kupuję natomiast kreacji prokuratora Konrada Kroona, który dostał zdecydowanie za mało czasu w tej książce. Może w następnych częściach dostanie go więcej? Oby, bo lubię wyraziste i hojnie przedstawione czołowe postaci serii książkowych 😋
Cyryl Sone doskonale oddaje ducha polskości roku około 2021 roku. Dialogi są tak zbudowane, że miałam wrażenie, jakbym sama je prowadziła z kimś lub je gdzieś słyszała, co zdecydowanie dodaje autentyczności całej historii. Niektóre teksty nawiązują do aktualnych wydarzeń, a niektóre bardzo dobrze odzwierciedlają młodzieżowy język. Intryga kryminalna też jest ciekawie...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-10-25
Książka Dickey'a skupia się w przeważającym stopniu nie na strasznych historiach związanych z miejscami typu szpitale psychiatryczne, domy czy cmentarze, lecz pokazuje skąd wzięły się pogłoski o nawiedzeniu i jak to wpływa też na turystykę. Dowiadujemy się także o tym, że Stephen King do swoich słynnych powieści czerpał inspiracje właśnie z miejscowych legend strasznych przed odwiedzinami danego miejsca.
Powiem szczerze, że wolałabym więcej mrożących krew w żyłach historii niż opowieści faktu, ale rozumiem też, dlaczego autor skupił się głównie na ciekawostkach i przeanalizowaniu szczegółowym danego miejsca. Podobało mi się w podsumowaniu użyte przez Dickey'a sformułowanie, że w dobie XXI wieku mamy do czynienia także z innymi definicjami "ducha", czyli wciąż istniejącymi kontami osób zmarłych w mediach społecznościowych. Intrygujące stwierdzenie 😃
Jeżeli jesteście zafascynowani Ameryką i pragniecie się wybrać w podróż po jej strasznych miejscach, ten przewodnik pokaże Wam idealne miejsca 🥰
Książka Dickey'a skupia się w przeważającym stopniu nie na strasznych historiach związanych z miejscami typu szpitale psychiatryczne, domy czy cmentarze, lecz pokazuje skąd wzięły się pogłoski o nawiedzeniu i jak to wpływa też na turystykę. Dowiadujemy się także o tym, że Stephen King do swoich słynnych powieści czerpał inspiracje właśnie z miejscowych legend strasznych...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ten tytuł, choć kontrowersyjny, pojawił się już przy okazji wzięcia udział Marii Peszek w akcji "hot16challenge". Znana aktorka i piosenkarka śpiewała tam o trudnych czasach kwarantanny. Natomiast książka "Naku*wiam zen" to szczera i bardzo osobista rozmowa między Marią, a jej ojcem Janem. Rozmawiają o seksie, o miłości, twórczości czy wspominają swoje dzieciństwa.
Z książki wyłania się niesamowity obraz. Ojciec i córka rozmawiają jak starzy przyjaciele, nie boją się poruszać trudnych tematów, a ich spotkaniom towarzyszy luźna atmosfera. Czują się przy sobie swobodnie, piją razem alkohol i rozmawiają o trudnych tematach. Z ich relacji wyłania się obraz pięknej miłości i wzajemnego szacunku. Ich rozmowy wciągnęły mnie niesamowicie, chyba pierwszy raz od dawna czytałam o życiu artystów zza kulis. Oprócz tego niektóre teksty wywołały uśmiech, niektóre zmuszały także do refleksji nad swoim życiem.
Wywiad rzeka córki z ojcem to wzruszająca i szalona rozmowa, która na długo pozostanie w mojej pamięci. Chyba muszę częściej sięgać po takie książki, ponieważ tak autentyczne i autobiograficzne historie są naprawdę fascynujące!
Ten tytuł, choć kontrowersyjny, pojawił się już przy okazji wzięcia udział Marii Peszek w akcji "hot16challenge". Znana aktorka i piosenkarka śpiewała tam o trudnych czasach kwarantanny. Natomiast książka "Naku*wiam zen" to szczera i bardzo osobista rozmowa między Marią, a jej ojcem Janem. Rozmawiają o seksie, o miłości, twórczości czy wspominają swoje dzieciństwa.
Z...
2022-09-19
Andrzej, wykładowca akademicki, dowiaduje się o śmierci ojca. Po 30 latach wraca do rodzinnej miejscowości. W oczekiwaniu na pogrzeb wraca myślami do dzieciństwa i spotyka wyjątkowe osoby na swojej drodze. Mężczyzna weryfikuje swój światopogląd, a także dzięki różnym rozmowom analizuje swoją wiarę.
Akcja "Kryzysu" dzieje się po wojnie i piętno II wojny światowej jest odczuwalne wśród pojawiających się bohaterów. Andrzej, centralna postać lektury, który jest typem samotnika, unika w swoich wspomnieniach tego trudnego czasu, ale nie jest to łatwe. W licznych przemyśleniach Andrzeja pojawiają się tematy śmierci, przemijania, wiary czy miłości, która wydaje się, że ominęła głównego bohatera. Jest on zamyślonym człowiekiem i jego liczne myśli owiane są melancholią i smutkiem, który doskonale oddaje klimat po wojnie. Powiem szczerze - nie jest to łatwa i przyjemna lektura. "Kryzys" to dramat psychologiczny, który wnikliwie skupia się na przeżyciach Andrzeja, ale także pokazuje poboczne dramaty jak np. Marty, dawnej koleżanki Andrzeja ze szkoły, i jej problemy z mężem Piotrem.
Uważam, że "Kryzys" to bardzo dobry debiut literacki, który językowo pokazuje świetny kunszt pisarstwa. Choć jest tu niewiele dialogów, to barwność opisów rekompensuje ten brak. Jest to książka w szczególności skierowana do osób lubiących takie życiowe przemyślenia nad ważnymi kwestiami. Nie jest to do końca mój klimat, ale miło przeczytać coś innego niż zazwyczaj!
Andrzej, wykładowca akademicki, dowiaduje się o śmierci ojca. Po 30 latach wraca do rodzinnej miejscowości. W oczekiwaniu na pogrzeb wraca myślami do dzieciństwa i spotyka wyjątkowe osoby na swojej drodze. Mężczyzna weryfikuje swój światopogląd, a także dzięki różnym rozmowom analizuje swoją wiarę.
Akcja "Kryzysu" dzieje się po wojnie i piętno II wojny światowej jest...
2021-10-06
2021-10-01
2021-08-28
2021-08-07
2021-07-15
2021-06-11
Serialowy Chandler pochodzi z rozbitej rodziny i jest największym śmieszkiem z nowojorskiej ekipy. Matthew Perry, który go odgrywa, podobnie. Uwielbia żartować nawet w najtrudniejszych sytuacjach i jego relacje z rodziną od początku były skomplikowane. Perry zaczął pić w wieku 14 lat, z czasem uzależnił się od leków i narkotyków. W trakcie kręcenia poszczególnych sezonów Friends znajdował się parokrotnie na odwyku... Opowieść Perry'ego to pełna bólu i cierpienia historia człowieka walczącego przez większość życia z nałogami, mającego problemy z kobietami.
Aktor narrację podzielił sobie na dwie części, które wzajemnie się przeplatają. Jedna to historia jego życia od dzieciństwa do prawie dnia dzisiejszego, a druga to opowieść, gdy prawie zmarł z powodów zdrowotnych. Opowieść jest spójna i fascynująca. Pomimo trudności tematu, Perry opisuje to wszystko lekkim językiem i dzięki temu czyta się to bardzo dobrze. Oprócz jego heroicznej walki z nałogami znajdziemy tu parę ciekawostek z serialu 😃
Książkę polecam fanom Przyjaciół. Dzięki lekturze można zobaczyć, jak walczy się z nałogami, choć życie i kariera są pozornie udane...
@w_barwach_literatury
Serialowy Chandler pochodzi z rozbitej rodziny i jest największym śmieszkiem z nowojorskiej ekipy. Matthew Perry, który go odgrywa, podobnie. Uwielbia żartować nawet w najtrudniejszych sytuacjach i jego relacje z rodziną od początku były skomplikowane. Perry zaczął pić w wieku 14 lat, z czasem uzależnił się od leków i narkotyków. W trakcie kręcenia poszczególnych sezonów...
więcej Pokaż mimo to