Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rozczarowanie. Ile palecajek widziałam w internecie na temat tej książki...skusiłam się, przeczytałam. Dla mnie słabiutkie, ale może komuś się podobała?

Rozczarowanie. Ile palecajek widziałam w internecie na temat tej książki...skusiłam się, przeczytałam. Dla mnie słabiutkie, ale może komuś się podobała?

Nie powiem, wciągnęła mnie bardzo ta książka. Ciekawa powieść, pełna wzruszeń opowieść o życiu i śmierci.

Nie powiem, wciągnęła mnie bardzo ta książka. Ciekawa powieść, pełna wzruszeń opowieść o życiu i śmierci.

Czytając ją czułam, jakby ktoś przykrywał mnie kocem i podał kubek gorącej herbaty.

Czytając ją czułam, jakby ktoś przykrywał mnie kocem i podał kubek gorącej herbaty.

Jeśli oczekujesz znaleźć tu super sposoby na ekstra lśniący dom lub jak sprzątnąć tysiąc rzeczy na raz zachowując przy tym świetny humor i nienaganne paznokcie, to możesz się rozczarować. Znalazłam tu faktycznie nowe podejście do kwestii sprzątania. Książka w mojej ocenie głównie dedykowana perfekcjonistom lub osobom przeżywającym głęboki kryzys lub chorobę.

Jeśli oczekujesz znaleźć tu super sposoby na ekstra lśniący dom lub jak sprzątnąć tysiąc rzeczy na raz zachowując przy tym świetny humor i nienaganne paznokcie, to możesz się rozczarować. Znalazłam tu faktycznie nowe podejście do kwestii sprzątania. Książka w mojej ocenie głównie dedykowana perfekcjonistom lub osobom przeżywającym głęboki kryzys lub chorobę.

"Każdego dnia czytaj, rozwijaj się i ucz. Lepiej pominąć posiłek niż codzienną porcję czytania. To ono stanowi tlen dla twojej duszy i sprawia, że zyskujesz nowe życia."

"Każdego dnia czytaj, rozwijaj się i ucz. Lepiej pominąć posiłek niż codzienną porcję czytania. To ono stanowi tlen dla twojej duszy i sprawia, że zyskujesz nowe życia."

W trakcie czytania dała mi trochę do myślenia, chociaż, gdy po nią sięgałam raczej się nie identyfikowałam z tytułem. Książka, moim zdaniem, bardziej dedykowana kobietom-matkom.

W trakcie czytania dała mi trochę do myślenia, chociaż, gdy po nią sięgałam raczej się nie identyfikowałam z tytułem. Książka, moim zdaniem, bardziej dedykowana kobietom-matkom.

Opór ma wiele twarzy. Przebiera się za znudzenie, rozkojarzenie, brak czasu czy nawet fizyczne turbulencje i cielesne symptomy. Ta książka pomaga go rozpoznać i podpowiada, jak z nim żyć.

Opór ma wiele twarzy. Przebiera się za znudzenie, rozkojarzenie, brak czasu czy nawet fizyczne turbulencje i cielesne symptomy. Ta książka pomaga go rozpoznać i podpowiada, jak z nim żyć.

Druga część serii Siedem Sióstr jest chyba jeszcze lepsza od pierwszej. Bardzo podoba mi się główny zamysł książki, aby każda część zaczynała się od tego samego wydarzenia. Intryguje mnie postać Pa Salta.

Druga część serii Siedem Sióstr jest chyba jeszcze lepsza od pierwszej. Bardzo podoba mi się główny zamysł książki, aby każda część zaczynała się od tego samego wydarzenia. Intryguje mnie postać Pa Salta.

"Miłością pisany dziennik". Wzór radości i wdzięczności za życie rodzinne.

"Miłością pisany dziennik". Wzór radości i wdzięczności za życie rodzinne.

Podziwiam Księdza za jego ciężką pracę egzorcysty - niektóre opisy opętań były dla mnie niewyobrażalne, a on żył w takiej rzeczywistości na co dzień. Książka napisana w formie wywiadu - czyta się bardzo szybko.

Podziwiam Księdza za jego ciężką pracę egzorcysty - niektóre opisy opętań były dla mnie niewyobrażalne, a on żył w takiej rzeczywistości na co dzień. Książka napisana w formie wywiadu - czyta się bardzo szybko.

"Podczas gdy książę był na spotkaniu z Camillą, Diana jadła lunch z siostrami w Buckingham Palace i omawiała z nimi swoje kłopotliwe położenie. Czuła się przygnębiona, speszona i zdezorientowana rozwojem wydarzeń. Kiedy rozważała odwołanie ślubu, siostry próbowały ją pocieszyć i rozproszyć złe przeczucia na temat przyszłości. Fatalnie, Księżniczko - stwierdziły, używając rodzinnego przydomka Diany. - Twój wizerunek już zdobi podwieczorkowe serwetki, za późno na odwrót".
Zachęcona serialem The Crown, postanowiłam dowiedzieć się więcej na temat Diany - akurat miałam okazję przeczytać tę książkę. Dużym atutem są zawarte w niej autentyczne wypowiedzi Księżnej Walii. Minusem dla mnie jest powtarzanie i wielokrotne omawianie pewnych wydarzeń.

"Podczas gdy książę był na spotkaniu z Camillą, Diana jadła lunch z siostrami w Buckingham Palace i omawiała z nimi swoje kłopotliwe położenie. Czuła się przygnębiona, speszona i zdezorientowana rozwojem wydarzeń. Kiedy rozważała odwołanie ślubu, siostry próbowały ją pocieszyć i rozproszyć złe przeczucia na temat przyszłości. Fatalnie, Księżniczko - stwierdziły, używając...

Bardzo dobre kazania ks. Pawlukiewicza spisane na kartach książki. Trafiają do serca i zmuszają do przemyśleń. Jakże prostym i humorystycznym językiem można dotykać tak poważnych rzeczy...Wbrew pozorom to nie jest łatwa książka - chociaż czyta się rewelacyjnie lekko.

Bardzo dobre kazania ks. Pawlukiewicza spisane na kartach książki. Trafiają do serca i zmuszają do przemyśleń. Jakże prostym i humorystycznym językiem można dotykać tak poważnych rzeczy...Wbrew pozorom to nie jest łatwa książka - chociaż czyta się rewelacyjnie lekko.

Podarowałam tę książkę mamie i teściowej. Sama też ją z ciekawości przeczytałam, chociaż jestem dopiero po 30-tce. To nic wybitnego, ale bardzo sympatyczny poradnik na popołudnia z herbatą. A przepis na sos z cukinii na pewno wykorzystam :)

Podarowałam tę książkę mamie i teściowej. Sama też ją z ciekawości przeczytałam, chociaż jestem dopiero po 30-tce. To nic wybitnego, ale bardzo sympatyczny poradnik na popołudnia z herbatą. A przepis na sos z cukinii na pewno wykorzystam :)

Jestem świeżo upieczoną i mamą i treści zawarte w tej książce trafiły do mnie w 100%
Tego mi było trzeba! Ku pokrzepieniu serc...

Jestem świeżo upieczoną i mamą i treści zawarte w tej książce trafiły do mnie w 100%
Tego mi było trzeba! Ku pokrzepieniu serc...

Początek zapowiadał się super - bardzo zabawna, śmiałam się wielokrotnie. Ale z każdym następnym rozdziałem uświadamiałam sobie, że jeśli dzieci autora przeczytają za ileś lat to, jak opisał ich ojciec, będzie im bardzo przykro. Właściwie jest to antyzachęta do posiadania dzieci.

Początek zapowiadał się super - bardzo zabawna, śmiałam się wielokrotnie. Ale z każdym następnym rozdziałem uświadamiałam sobie, że jeśli dzieci autora przeczytają za ileś lat to, jak opisał ich ojciec, będzie im bardzo przykro. Właściwie jest to antyzachęta do posiadania dzieci.

To moja pierwsza książka tego autora. Pomysł bardzo dobry, ale w treści pogmatwana :) Końcówka owszem zaskakująca, ale też nie wyjaśniająca wszystkiego.

To moja pierwsza książka tego autora. Pomysł bardzo dobry, ale w treści pogmatwana :) Końcówka owszem zaskakująca, ale też nie wyjaśniająca wszystkiego.

Zaskakująca!

Zaskakująca!

Świetny poradnik dla wszystkich planujących górską wyprawę. Raczej przeznaczona dla osób początkujących. Szczególnie zaciekawiła mnie część dotycząca skutecznego pakowania plecaka, rodzaju odzieży outdoorowej (zawsze miałam problem z zapamiętaniem tych wszystkich parametrów). Fajne zdjęcia i przystępny język - zachęca do wyruszenia w góry!

Świetny poradnik dla wszystkich planujących górską wyprawę. Raczej przeznaczona dla osób początkujących. Szczególnie zaciekawiła mnie część dotycząca skutecznego pakowania plecaka, rodzaju odzieży outdoorowej (zawsze miałam problem z zapamiętaniem tych wszystkich parametrów). Fajne zdjęcia i przystępny język - zachęca do wyruszenia w góry!

No nie oszukujmy się, nie jest to literatura najwyższych lotów. Podoba mi się opcja dwóch narratorów - ta sama historia oczami kobiety i mężczyzny. Wątek kryminalny spoko, ale coś za łatwo im poszło :)

No nie oszukujmy się, nie jest to literatura najwyższych lotów. Podoba mi się opcja dwóch narratorów - ta sama historia oczami kobiety i mężczyzny. Wątek kryminalny spoko, ale coś za łatwo im poszło :)

Przyjemna, klimatyczna powieść, jednak bardzo przewidywalna. Główny motyw -> miłość.

Przyjemna, klimatyczna powieść, jednak bardzo przewidywalna. Główny motyw -> miłość.