Najprostszy podarunek

Okładka książki Najprostszy podarunek Stefanos Xenakis
Okładka książki Najprostszy podarunek
Stefanos Xenakis Wydawnictwo: Media Rodzina poradniki
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2022-11-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-11-09
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382651843
Tłumacz:
Monika Popławska
Tagi:
poradniki pozytywne myślenie radość szczęście życie literatura grecka
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
100
38

Na półkach:

"Każdego dnia czytaj, rozwijaj się i ucz. Lepiej pominąć posiłek niż codzienną porcję czytania. To ono stanowi tlen dla twojej duszy i sprawia, że zyskujesz nowe życia."

"Każdego dnia czytaj, rozwijaj się i ucz. Lepiej pominąć posiłek niż codzienną porcję czytania. To ono stanowi tlen dla twojej duszy i sprawia, że zyskujesz nowe życia."

Pokaż mimo to

avatar
107
77

Na półkach:

"Najprostszy podarunek" nie jest typowym poradnikiem lecz ukazuje Nam ścieżki, jakie można obrać w życiu. Autor przypomina nam jak ważne są drobnostki nawet najzwyklejszy uśmiech może zdziałać "cuda".
Niesamowicie refleksyjne historie, które kryją w sobie istotne przesłanie i zawierają pełno emocji. Xenakis cały czas stara się nam uświadomić, jak wiele cennych rzeczy mamy na co dzień, jak zupełnie nie umiemy się z nich cieszyć. To zbiór krótkich, życiowych opowieści. Autor przytacza przeróżne życiowe historie, zwracając naszą uwagę na dobro. Książka skłania nas do przemyśleń różnych sytuacji jakie wydarzają się w śród nas a także aby iść przez z życie z akceptacją samych siebie. Piękna w swej prostocie. Książka na długo pozostanie w mojej pamięci i chętnie ją polecam.

Za swój egzemplarz dziękuję

"Najprostszy podarunek" nie jest typowym poradnikiem lecz ukazuje Nam ścieżki, jakie można obrać w życiu. Autor przypomina nam jak ważne są drobnostki nawet najzwyklejszy uśmiech może zdziałać "cuda".
Niesamowicie refleksyjne historie, które kryją w sobie istotne przesłanie i zawierają pełno emocji. Xenakis cały czas stara się nam uświadomić, jak wiele cennych rzeczy mamy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
897
830

Na półkach:

Afirmacja życia ❤️
Mamy tu piękną książkę, bogatą w treści, idealną na świąteczny czas. Taką, która pozwoli się zatrzymać, pomyśleć, zadumać, zmienić coś w swoim życiu .

📺 Wiele rzeczy mnie poruszyło - ale dywagacje na temat rezygnacji z telewizji są po prostu bezcenne ! Narzekamy na brak czasu- a czas jest - tylko rozkosznie przez nas marnowany i trwoniony na głupotki. Przeciętnie ogląda się telewizję 4 godziny dziennie ! Telewizja wcale nie jest za darmo- ceną jest Twoja kreatywność, Twoje marzenia, plany, inspiracje, inwestycje! Cała Twoja przyszłość! Można po prostu na początek ograniczyć 🙏
Nawyki kształtują nasze życie.

🌞Szczęście tkwi w prostych rzeczach. I jest najczęściej tym, co już mamy. Dwie ręce. Dwie nogi. Dach nad głową. Człowiek oczekuje więcej, ale czy owo "więcej" da mu szczęście? Nie sądzę - to umiejętność, której powinniśmy się nauczyć- czerpanie radości z życia. Wierzysz w karmę? W to, że dobro do Ciebie wróci? Że bilans musi być zachowany, bo dba o to wszechświat?

💪Tak czy inaczej wszystko przeminie, czasem wydaje nam się, że wszystkie nieszczęścia na nas spadają niczym jakaś fala tsunami, a i tak wszystko się jakoś poukłada...musi tak być. Ta książka jest zbiorem uniwersalnych prawd, o których w pędzie życia po prostu zapominamy. Ale także o tym, że trzeba dbać o siebie i swoje potrzeby, słuchać wewnętrznego głosu i nim się kierować 🤗.

Lekka, wyjątkowa, przyjemna, wartościowa.
Mądrego to dobrze posłuchać, parafrazując poczytać ♥️🙏 bo
"mniej znaczy więcej"! 8,5/10

Afirmacja życia ❤️
Mamy tu piękną książkę, bogatą w treści, idealną na świąteczny czas. Taką, która pozwoli się zatrzymać, pomyśleć, zadumać, zmienić coś w swoim życiu .

📺 Wiele rzeczy mnie poruszyło - ale dywagacje na temat rezygnacji z telewizji są po prostu bezcenne ! Narzekamy na brak czasu- a czas jest - tylko rozkosznie przez nas marnowany i trwoniony na głupotki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1070
954

Na półkach:

Każdy dzień jest jak podarunek. Przyjmij go. Nie odrzuca j. Bo najlepsze podarunki są najprostsze.
To główna teza tej książki. Motto. Sentencja. Piękna metafora, która ma sprawić że chociaż na chwilę się zatrzymamy. Zastanowimy nad swoim życiem, nad tym co mamy, co dla nas bliskie, najważniejsze. Ale także nad tym że trzeba nauczyć się doceniać te małe rzeczy, najdrobniejsze, bo czasami to one okazują się być najważniejsze. „Najprostszy podarunek” to kilka opowiadań, historii, przypowieści albo zabawnych luźnych rozmyślań. Jest ich aż sto. Czasami to po prostu sposób patrzenia autora na otaczający nas świat.

Najbardziej podobało mi się to że tak naprawdę sytuacje opisane w tej książeczce, to co przeżywa autor, jest tak bardzo podobne do naszych. Autor opisuje swoją codzienność, to za czym tęskni, to co spostrzega, rozmowy z bliskimi czy dawnymi znajomymi, to od czego rozpoczyna swój dzień i wreszcie to co jemu kiedyś umykało, a teraz stanowi nieodzowny element jest życia. To książka podobna do tej od Reginy Brett, lekka a równocześnie przyjemna i dająca do myślenia!

Każdy dzień jest jak podarunek. Przyjmij go. Nie odrzuca j. Bo najlepsze podarunki są najprostsze.
To główna teza tej książki. Motto. Sentencja. Piękna metafora, która ma sprawić że chociaż na chwilę się zatrzymamy. Zastanowimy nad swoim życiem, nad tym co mamy, co dla nas bliskie, najważniejsze. Ale także nad tym że trzeba nauczyć się doceniać te małe rzeczy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
227

Na półkach:

Najprostszy podarunek

👉 Stefanos Xenakis

👉 Wydawnictwo Media Rodzina

Najprostszy podarunek to światowy bestseller, który przynosi ukojenie i inspirację. Sto przypowieści zachęcających do drobnych wysiłków, które wymagają od nas niewiele, ale mogą zmienić życie nasze i naszych bliskich.
(Opis pochodzi od wydawcy)

Można rzec, że to był zachwyt od pierwszego wejrzenia. W tym przypadku, najpierw zwróciłam uwagę na wygląd, chwilę później na wnętrze. Książka zarówno w dotyku jak i w design robi piorunujący efekt. Potem... Było już tylko lepiej.

Czasem mniej znaczy więcej. Łatwo mówić, trudniej zrobić. Autor - Stefanos Xenakis - wprowadza nas w piękny i nostalgiczny klimat stu krótkich historii. Nie są one wymyślone, z kosmosu czy totalnie nie realne. Wręcz przeciwnie - opowieści z życia, takiego jakie prowadzisz Ty czy ja. Przypowieści te pokazują i zachęcają do drobnych uczynków. Uśmiech, małe gesty, przepuszczenie w kolejce czy ustąpienie pierwszeństwa... nie wiele? Ale efekt jest znaczący. Nie zawsze trzeba dużego wysiłku, zaangażowania czy pieniędzy aby wpłynąć na czyjeś życie.

Cała książka napisana w wyjątkowy, przyjemny, sympatyczny, zabawny i intrygujący sposób. Samo czytanie sprawiło mi ogromną satysfakcję. Jestem pewna, że zaglądnę do niej jeszcze nie raz.

Wam również polecam. Sądzę, że jest to idealny pomysł na prezent świąteczny i nie tylko.

Zlosnica_czyta

Najprostszy podarunek

👉 Stefanos Xenakis

👉 Wydawnictwo Media Rodzina

Najprostszy podarunek to światowy bestseller, który przynosi ukojenie i inspirację. Sto przypowieści zachęcających do drobnych wysiłków, które wymagają od nas niewiele, ale mogą zmienić życie nasze i naszych bliskich.
(Opis pochodzi od wydawcy)

Można rzec, że to był zachwyt od pierwszego wejrzenia. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
47

Na półkach:

„Jedyną rzeczą gorszą od bycia niewidomym jest posiadanie wzroku bez umiejętności patrzenia”.

Opowiem Wam dziś o książce, którą śmiało moglibyśmy nazwać dziennikiem wdzięczności.

Tak wielu z nas patrzy na otaczającą rzeczywistość nie dostrzegając tego, co się w niej kryje. Mija godzina, dzień, rok. Czas ucieka, a my nie rozumiemy, dlaczego „kiedyś tak nie było, a teraz jest”. Takim kimś był również nasz autor. Opowiada on, jak bardzo zmieniło się jego życie, gdy w końcu nauczył się patrzeć i widzieć.

Najprostszy podarunek jest zbiorem historii, refleksji i rad, które zostały zamknięte w opowieściach z życia autora. Bije od nich wdzięczność za każdy oddech życia. Najdrobniejsze zdarzenie staje się cudem, jeśli tylko ktoś chce go dostrzec. Wraz z zanurzeniem się w kolejne linijki tekstu, odkrywamy rzeczy, które, choć na pozór błahe, okazują się kluczowe na drodze do bycia szczęśliwym. Szczęśliwym w zwyczajnej codzienności.
🤫I szepnę Wam na uszko, że zdaje się, że szczęście to decyzja, całkowicie zależna od nas samych.

Do czytania tej pozycji warto podejść z otwartym sercem i umysłem. Ma ona w sobie sporą dozę patosu, momentami się dłuży i jest wystarczająco osobista, byśmy momentami mogli poczuć się nieswojo. Jednak przymykając oko na te drobiazgi, można śmiało powiedzieć, że myśli w niej zawarte nie są pustymi frazesami, a podpartymi doświadczeniem narzędziami do pracy nad sobą.
Życie jest jedno. Wyjątkowe. Cenne. Coś mi podpowiada, że warto zatroszczyć się o to, by faktycznie było „nasze”.

Książka idealnie sprawdzi się na prezent dla ponuraków, którzy chętniej dostrzegą tę jedną szarą chmurę pośród morza białych, niż przyznają, że dzień właściwie jest dość ładny. 😉

„Jedyną rzeczą gorszą od bycia niewidomym jest posiadanie wzroku bez umiejętności patrzenia”.

Opowiem Wam dziś o książce, którą śmiało moglibyśmy nazwać dziennikiem wdzięczności.

Tak wielu z nas patrzy na otaczającą rzeczywistość nie dostrzegając tego, co się w niej kryje. Mija godzina, dzień, rok. Czas ucieka, a my nie rozumiemy, dlaczego „kiedyś tak nie było, a teraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
403
396

Na półkach:

Gwarantuje Wam, że nie przejdziecie obok tej książki obojętnie. Jeśli zauważycie ją na półce w księgarni czy bibliotece na pewno będziecie chcieli wziąć ją do ręki. Okładka jest cudowna i jeśli już przestaniecie wpatrywać się w nią z zachwytem i przekartkujecie całość zauważycie, że składa się z krótkich opowiadań i przypowieści. A każdy krótki tekst trafia w punkt, w sam środek serca.

Ja niechętnie sięgam po poradniki, nie wierzę w zaklinanie i afirmację rzeczywistości a ta książka, która nie jest ani jednym ani drugim przekazała mi taką dawkę inspiracji, że aż samej trudno mi w to uwierzyć. I właściwie okazuje się, że minimalnym wysiłkiem można osiągnąć radość z życia. Powiem wam jak: wystarczy zacząć widzieć nie tylko patrzeć. Autor tej książki codziennie wieczorem zapisuje w notesie rzeczy, za które może być wdzięczny: że wstał z łóżka na dwie zdrowe nogi, ma ciepłą wodę, może pójść dokąd zechce, może wykorzystać swój dzień na milion różnych sposobów. I ty też możesz!

"Nie wierzę w to, że możemy stanowić o swojej przyszłości. Możemy jednak decydować o własnych nawykach, a one z kolei mają ogromny wpływ na to, jak będzie wyglądało nasze życie"
Pozaznaczałam sobie mnóstwo cytatów. Córkom poleciłam kilka przypowieści (np. o oglądaniu telewizji, o wyznaczeniu sobie celu, o małych radościach). Wam polecam całość :)

Bo ważne jest też by nieść tę radość życia. Przepuścić innego kierowcę na skrzyżowaniu, uśmiechnąć się do przypadkowej osoby, podziękować pani na kasie. Takie małe gest może nie zmienią całego świata ale na pewno zmienią dzień/poprawią humor osobie do której są skierowane.

Książkę polecam, zobaczycie że będzie idealnym prezentem pod choinkę.

Gwarantuje Wam, że nie przejdziecie obok tej książki obojętnie. Jeśli zauważycie ją na półce w księgarni czy bibliotece na pewno będziecie chcieli wziąć ją do ręki. Okładka jest cudowna i jeśli już przestaniecie wpatrywać się w nią z zachwytem i przekartkujecie całość zauważycie, że składa się z krótkich opowiadań i przypowieści. A każdy krótki tekst trafia w punkt, w sam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2232
1506

Na półkach: ,

"Najprostszy podarunek" to zbiór krótkich opowieści z morałem. Mogłabym w skrócie określić tę książkę jako lekarstwo dla serca, duszy i umysłu. Podnosi na duchu, poprawia nastrój i ofiarowuje nam cenne lekcje. Pełna afirmacji życia będzie wspaniałym pomysłem na świąteczny (i nie tylko) podarunek dla bliskich nam osób, lecz i dla nas samych.

Usiądź przy porannej kawie i podaruj sobie 5 minut. Przeczytaj, zamknij oczy i pomyśl...

Książka została niezwykle estetycznie i starannie wydana. Piękna w swej prostocie twarda oprawa w kolorze nieba i złota. Elegancka wyściółka i zachwycające wnętrze, gdzie każdy rozdział rozpoczyna się od drobnego, a jakże uroczego detalu w postaci rysunku roślinnego. Raduje nie tylko oczy, ale i duszę. Może stać się wartościowym podarunkiem dla kogoś bliskiego naszemu sercu.

"Najprostszy podarunek" to zbiór krótkich opowieści z morałem. Mogłabym w skrócie określić tę książkę jako lekarstwo dla serca, duszy i umysłu. Podnosi na duchu, poprawia nastrój i ofiarowuje nam cenne lekcje. Pełna afirmacji życia będzie wspaniałym pomysłem na świąteczny (i nie tylko) podarunek dla bliskich nam osób, lecz i dla nas samych.

Usiądź przy porannej kawie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
121

Na półkach:

Więcej recenzji na blogu KRYTYCZNYM OKIEM
---
Unikam wszelkiego rodzaju tak zwanej literatury motywacyjnej. I pewnie dalej bym to robił, a na pewno nie sięgnął po tę książkę, gdybym w bieżącym roku, mając czterdzieści cztery lata, nie przeprowadził prawdziwej życiowej rewolucji. Żegnam się z dotychczasowym życiem i rozpoczynam nowe. Bez sentymentu wobec tego, co minęło, i z dużym lękiem, lecz równocześnie ekscytacją – na dalekiej północy czeka mnie bez wątpienia inne i zakładam, że dużo lepsze życie. Dlatego też zainteresowała mnie książka Stefanosa Xenakisa. Chciałem sprawdzić, czy rzeczywiście o zmianie perspektywy i przyzwyczajeń, a przede wszystkim o pozbyciu się strachu przed zmianą można zgrabnie opowiedzieć i tak, żeby kogoś do tego przekonać. „Najprostszy podarunek” robi to bardzo dobrze. Najcenniejsze, co w tej książce się pojawia i z czym się dziś całkowicie identyfikuję, to teza, że niezbędny dla samorozwoju jest balans między tym, co minione, a tym, co dopiero ma się wydarzyć. Grecki autor sugeruje, że wręcz trzeba usunąć z życia i mentalności to, co naprawdę zbędne, aby zrobić miejsce na nowe doświadczenia. Podoba mi się również to, że Xenakis cały czas stara się nam uświadomić, jak wiele cennych rzeczy mamy na co dzień, jak zupełnie nie umiemy się z nich cieszyć i w jaki sposób moglibyśmy tę radość wskrzesić.

Tytuł odnosi się do każdego świadomie przeżytego przez nas dnia. Świadomie, czyli z nieodłączną satysfakcją jego przeżycia. Ale tytuł tak ładnie wydanej książki to również powód, dla którego warto ją sprezentować w czasie, kiedy te prezenty się wręcza, komuś, kto – jak jest tu sugerowane – w mniejszym lub większym stopniu jest złodziejem własnego życia. Tak, ta myśl rezonuje tu we wszystkich tekstach, bo „Najprostszy podarunek” formalnie składa się ze zbioru opowiadań, których narratorem jest autor, a przestrzenią rozważań jego istnienie oraz sposób, w jaki patrzy on na życie innych ludzi. Przemawia do mnie teza, że jestem złodziejem własnego czasu, bo dzięki tej lekturze uświadamiam sobie, jak bardzo go trwoniłem albo też w jaki sposób wpędzałem się w poczucie dyskomfortu tylko po to, by w pewnych kwestiach udowadniać wszem wobec, że mam rację. A jej nie miałem. Xenakis świetnie motywuje do spojrzenia na nasze otoczenie przez pryzmat tego, w jaki sposób ono na nas wpływa i jak różnorodnie kształtujemy życiowe postawy – często poddając się ograniczeniom, które stawiamy sami sobie.

Oczywiście można się zastanowić nad tym, czy grecki autor naprawdę w pełni widzi rzeczywistość i trafnie ocenia to, jak może być skomplikowana. Bo przecież mogą się pojawić podczas lektury uzasadnione wątpliwości: co ze smutkiem czy rozgoryczeniem, co z melancholią i poczuciem życiowego dyskomfortu? Czy one rzeczywiście nie mają racji bytu? Są doświadczeniami oraz przeżyciami, z którymi trzeba walczyć, trzeba je eliminować? Czy można przeżyć życie z uśmiechem na twarzy i poczuciem harmonii w duszy? Całe życie? To nie jest tak, że Stefanos Xenakis nie widzi tego, iż kształtują nas bardzo różne doświadczenia; nie sugeruje, że mamy panicznie uciekać od smutku, stymulować swoje myślenie w taki sposób, by celebrować wieczną pogodę ducha. Nie. Autora bardzo interesuje to, skąd się bierze wszystko, co powyżej, i nie jest on od tego wolny, ale sugeruje nieco więcej pracy nad sobą, aby pozbyć się przynajmniej tej części poczucia dyskomfortu życiowego, za którą jesteśmy w pełni odpowiedzialni. Nieprzypadkowo rozpoczyna od śmierci kogoś bliskiego, doświadczenia granicznego i zmieniającego bez względu na to, jak staramy się być wobec czyjegoś odejścia obojętni. Xenakis to, co mroczne i uciążliwe, nazywa trochę z przymrużeniem oka „naszym szajsem”. Wie, z czym można się uporać, a co jest trudne do zmiany. Jednym słowem: nie neguje życiowego smutku i rozczarowania. Ale to nie na nich skupia swoje rozważania. Zwraca uwagę na cenną perspektywę, którą wyraża prostym zdaniem: „Życie nie jest łatwe. Ale jest proste”.

Zatem w prosty i przystępny sposób opowie o tym, na co mamy wpływ i co możemy zmieniać. Jego opowiadania stworzone są trochę w stylistyce i formie przypowieści biblijnych, niektóre przypominają baśniowe historie, wszędzie jednak obecny tryb rozkazujący wcale nie jest inwazyjny ani w żaden sposób nieprzyjemny dla odbiorcy. Bo „Najprostszy podarunek” to od początku do końca książka sugestii i porad. Pełna egzystencjalnej życzliwości, gdyż opowiada o tym, że mamy jej w codziennych relacjach pod dostatkiem, lecz często tego nie zauważamy albo nie chcemy wykorzystać tego wielkiego potencjału. Xenakis stara się być bacznym obserwatorem i kieruje się w stronę drugiego człowieka. Pojawiają się tu wspomnienia ludzi, którzy stanęli na jego drodze dosłownie na chwilę, a jednak wpłynęli na sposób myślenia autora o życiu. Pisarz uważnie obserwuje, bo wie, że w przyglądaniu się światu znajdziemy czasem więcej odpowiedzi na dręczące nas pytania, niż gdy będziemy sięgać w głąb samych siebie, nawet z pomocą terapeuty, którym Xenakis wcale być w tej książce nie zamierza.

Ujęło mnie kilka spraw w tych opowiadaniach, które z truizmów czy banałów robią jednak kwestie warte głębszego przemyślenia. Przede wszystkim pogodny i piękny patriotyzm. „Najprostszy podarunek” to opowieść o wdzięczności za bycie Grekiem i o Grecji, która portretowana jest za pomocą przestrzeni dających autorowi i jego rodzinie możliwość poczucia się wyjątkowymi. No właśnie, rodzina. Stefanos Xenakis opowiada o podwójnym ojcostwie – o odpowiedzialności, która z niego wynika, ale i o wielkiej radości wyłaniającej się dopiero z postawy mądrej odpowiedzialności za swoje dzieci. Tu dwie jego córki są źródłem natchnienia i szczęścia, ale Xenakis opowiada również o mądrości bycia rodzicem, a także o tym, w jaki sposób rodzic może stać się dla dziecka toksyczny.

Podobają mi się niektóre metafory, są bezpretensjonalne i nie ocierają się o kicz, co w tego rodzaju publikacjach często ma miejsce. Przekonują mnie symbole kotwicy na dnie morza, zamkniętego sejfu z szyfrem czy smog emocjonalny. Cieszę się, że można iść przez tę książkę i nie mieć poczucia, że jest się atakowanym przez banały oderwane od życia i realnych problemów. Xenakis na kilka sposobów usiłuje nazwać to, co dla nas może być problematyczne. Ta książka jednak jest cenna przede wszystkim dlatego, że wskazuje i punktuje, ile potencjału rozwoju tkwi w nas samych i dlaczego na tak wiele sposobów skutecznie blokujemy sobie możliwości, by iść dalej inną ścieżką, a nie utartą koleiną. Jest tu również kilka konkretnych rad wskazujących, co uczyniłoby życie lepszym. Pozbycie się telewizora. Stała gotowość do tego, by się uczyć – bez względu na wiek czy doświadczenia. Wypracowanie umiejętności mówienia innym jak największej liczby dobrych słów. Ale jest też wyzwanie dla czytających: to wszystko, o czym tu przeczytacie, nie przyjdzie do was samo i lektura niczego nie zmieni, jeśli uzna się tę publikację tylko za atrakcyjną książkę na prezent, która ma dodatkowo śliczną okładkę. To wbrew pozorom bardzo poważna i bardzo wnikliwa rzecz o tym, że wolność nie jest nam w pełni dana, o pewne jej aspekty musimy walczyć. Dokonać niemożliwego dla wielu – po prostu zmienić swój sposób myślenia o świecie, który boli lub frustruje.

Więcej recenzji na blogu KRYTYCZNYM OKIEM
---
Unikam wszelkiego rodzaju tak zwanej literatury motywacyjnej. I pewnie dalej bym to robił, a na pewno nie sięgnął po tę książkę, gdybym w bieżącym roku, mając czterdzieści cztery lata, nie przeprowadził prawdziwej życiowej rewolucji. Żegnam się z dotychczasowym życiem i rozpoczynam nowe. Bez sentymentu wobec tego, co minęło, i z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
195

Na półkach: ,

To krótkie, refleksyjne historie przez które autor pokazuje nam, że otaczający nas świat jest po prostu piękny 💫 a piękno to możemy znaleźć w tych niepozornych życiowych sytuacjach ☺️

Autor wskazuje jak bardzo otaczający nas świat jest zależny od naszego wewnętrznego nastawienia i udziela drobnych wskazówek, które mogą odmienić naszą codzienność..
→ choćby zwyczajny uśmiech, który nic nas nie kosztuje a skrywa ogromną moc 🌞

Warto zwrócić uwagę, że autor nie wywiera na czytelniku presji 👍🏼
niczego nie narzuca, jednoznacznie nie definiuje i nie pucza
W książce przedstawia on jedynie swoje własne spostrzeżenia powstałe na bazie doświadczeń i obserwacji.

Bardzo spodobało mi się wygospodarowanie osobnych miejsc na wspaniale, głębokie sentencje 👌🏼❤️‍🔥

Jest to nietypowa lektura niewątpliwie skłaniająca do różnych przemyśleń.

Nie mogę nie wspomnieć o kwestii wizualnej, ponieważ książka prezentuje się po prostu fantastycznie 😍
Śliczna, twarda oprawa i te niesamowite acz proste grafiki rozpoczynające każdy rozdział 🥰

To krótkie, refleksyjne historie przez które autor pokazuje nam, że otaczający nas świat jest po prostu piękny 💫 a piękno to możemy znaleźć w tych niepozornych życiowych sytuacjach ☺️

Autor wskazuje jak bardzo otaczający nas świat jest zależny od naszego wewnętrznego nastawienia i udziela drobnych wskazówek, które mogą odmienić naszą codzienność..
→ choćby zwyczajny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    55
  • Przeczytane
    30
  • Posiadam
    6
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • @na raz - b
    1
  • NAJLEPSZE KSIĄŻKI PODSUMOWANIE 2022
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Elitki
    1
  • Chciałbym kupić
    1

Cytaty

Więcej
Stefanos Xenakis Najprostszy podarunek Zobacz więcej
Stefanos Xenakis Najprostszy podarunek Zobacz więcej
Stefanos Xenakis Najprostszy podarunek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także