rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Dopiero niedawno przekonałam się do komiksów, ten jest jednym z pierwszych, które przeczytałam, więc żaden ze mnie ekspert, ale polecić - polecam.

Dopiero niedawno przekonałam się do komiksów, ten jest jednym z pierwszych, które przeczytałam, więc żaden ze mnie ekspert, ale polecić - polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Leżała pół roku na półce, dopiero zachęcona trailerem filmu w końcu po nią sięgnęłam. Przeczytana w jeden dzień. Ciężko było odłożyć choć na chwilę.

Leżała pół roku na półce, dopiero zachęcona trailerem filmu w końcu po nią sięgnęłam. Przeczytana w jeden dzień. Ciężko było odłożyć choć na chwilę.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jeden z najlepszych reportaży, jakie czytałam. Przerażający.

Jeden z najlepszych reportaży, jakie czytałam. Przerażający.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To jeden z tych reportaży, które długo odkładałam, a który zaczynałam czytać z obawami, bo wszyscy się zachwycali. Ale kończyłam pod ogromnym wrażeniem (i bezsilnością połączoną ze zdenerwowaniem). Lektura obowiązkowa.

To jeden z tych reportaży, które długo odkładałam, a który zaczynałam czytać z obawami, bo wszyscy się zachwycali. Ale kończyłam pod ogromnym wrażeniem (i bezsilnością połączoną ze zdenerwowaniem). Lektura obowiązkowa.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Obowiązkowa pozycja dla chcących zrozumieć, kim jest Breivik, kim są jego ofiary, co się właściwie stało. Przy okazji bardzo dobrze napisana pozycja.

Obowiązkowa pozycja dla chcących zrozumieć, kim jest Breivik, kim są jego ofiary, co się właściwie stało. Przy okazji bardzo dobrze napisana pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po świetnych książkach, jakimi były "Dom Róży", "Krysuvik", "Kołysanka dla wisielca" czy "Grecy umierają w domu", wzięłam się za "Samotność" i choć zła nie jest, to zdecydowanie rozczarowałam się.

Po świetnych książkach, jakimi były "Dom Róży", "Krysuvik", "Kołysanka dla wisielca" czy "Grecy umierają w domu", wzięłam się za "Samotność" i choć zła nie jest, to zdecydowanie rozczarowałam się.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przystępnie napisana (jak to padło we wstępie - nawet dla zainteresowanego nastolatka, czyli właśnie dla mnie) książka pozwalająca trochę lepiej zrozumieć to, jak patrzymy i dlaczego mamy takie, a nie inne odczucia, gdy mamy przed sobą konkretny budynek. Bardzo interesująca pozycja.

Przystępnie napisana (jak to padło we wstępie - nawet dla zainteresowanego nastolatka, czyli właśnie dla mnie) książka pozwalająca trochę lepiej zrozumieć to, jak patrzymy i dlaczego mamy takie, a nie inne odczucia, gdy mamy przed sobą konkretny budynek. Bardzo interesująca pozycja.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciekawie napisana, warto przeczytać przed podróżą w tym kierunku.

Ciekawie napisana, warto przeczytać przed podróżą w tym kierunku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak jak poprzedni tom - bardzo dramatyczny i poruszający, przy tym doskonale napisany i nawet bardziej smutny.

Tak jak poprzedni tom - bardzo dramatyczny i poruszający, przy tym doskonale napisany i nawet bardziej smutny.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Na początku nie byłam przekonana do tej książki, pewnie dlatego, że nie miałam zbyt wiele czasu na czytanie i co kilka stron musiałam przerywać lekturę. Kilka razy chciałam odłożyć ją na półkę, ale ostatecznie było w niej coś, co nie pozwalało tego zrobić. Potem ciężko było mi już przestać czytać, w napięciu oczekując na ciąg dalszy. Doskonale napisana, bardzo dramatyczna, trzyma w napięciu.

Na początku nie byłam przekonana do tej książki, pewnie dlatego, że nie miałam zbyt wiele czasu na czytanie i co kilka stron musiałam przerywać lekturę. Kilka razy chciałam odłożyć ją na półkę, ale ostatecznie było w niej coś, co nie pozwalało tego zrobić. Potem ciężko było mi już przestać czytać, w napięciu oczekując na ciąg dalszy. Doskonale napisana, bardzo dramatyczna,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niesamowita książka. Przejmująca i dramatyczna. Czyta się na jednym wdechu.

Niesamowita książka. Przejmująca i dramatyczna. Czyta się na jednym wdechu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W zasadzie to nie jestem fanką książek - dzienników z podróży. Ale "Pustka..." jest wciągająca.

W zasadzie to nie jestem fanką książek - dzienników z podróży. Ale "Pustka..." jest wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Napisałabym jakąś ciekawą opinię, ale to trzeba przeczytać i obejrzeć samemu. Świetne!

Napisałabym jakąś ciekawą opinię, ale to trzeba przeczytać i obejrzeć samemu. Świetne!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka bardzo ciekawa, ale jest to chyba bardziej zasługa pasjonującej postaci aniżeli lekkiego pióra autorki. Cudownie wydana - dużo zdjęć, ilustracji. I mimo że nie jest napisana w bardzo interesujący sposób, za całą pracę nad biografią dałabym wysoką ocenę, bo niesamowicie dużo można się z tej książki dowiedzieć.

Książka bardzo ciekawa, ale jest to chyba bardziej zasługa pasjonującej postaci aniżeli lekkiego pióra autorki. Cudownie wydana - dużo zdjęć, ilustracji. I mimo że nie jest napisana w bardzo interesujący sposób, za całą pracę nad biografią dałabym wysoką ocenę, bo niesamowicie dużo można się z tej książki dowiedzieć.

Pokaż mimo to

Okładka książki Znikająca Europa Jurij Andruchowycz, Mircea Cărtărescu, Karl-Markus Gauß, Tatjana Gromača, Marius Ivaškevičius, Lídia Jorge, Fatos Lubonja, Geert Mak, Christoph Ransmayr, Andrzej Stasiuk, Swietłana Wasilenko
Ocena 6,9
Znikająca Europa Jurij Andruchowycz,...

Na półkach: ,

Bardzo interesująca, aczkolwiek nierówna. Niektóre eseje czyta się jednym tchem, inne niekoniecznie.

Bardzo interesująca, aczkolwiek nierówna. Niektóre eseje czyta się jednym tchem, inne niekoniecznie.

Pokaż mimo to

Okładka książki Człowiek, o którego upomniało się morze Alina Centkiewicz, Czesław Centkiewicz
Ocena 7,6
Człowiek, o kt... Alina Centkiewicz, ...

Na półkach: , ,

Na początku miałam wrażenie, że to trochę jak kolejny tom przygód Tomka z książek Szklarskiego. Bo jakim ten Amundsen był mądrym Amundsenkiem, jak się książkami zaczytywał, jaki miał zapał, taki dobry chłopiec! Ale nie, całe szczęście ten ton nie trwa wiecznie (albo się po prostu przyzwyczaiłam...). W każdym razie po tych idealnych stronach zaczęło się robić ciekawie, mogę nawet powiedzieć, że historia mnie pochłonęła bez reszty i że teraz mam ochotę na więcej.

Na początku miałam wrażenie, że to trochę jak kolejny tom przygód Tomka z książek Szklarskiego. Bo jakim ten Amundsen był mądrym Amundsenkiem, jak się książkami zaczytywał, jaki miał zapał, taki dobry chłopiec! Ale nie, całe szczęście ten ton nie trwa wiecznie (albo się po prostu przyzwyczaiłam...). W każdym razie po tych idealnych stronach zaczęło się robić ciekawie, mogę...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Społeczeństwo informacyjne i państwo dobrobytu. Model fiński Manuel Castells, Pekka Himanen
Ocena 6,0
Społeczeństwo ... Manuel Castells, Pe...

Na półkach:

Ciekawa pozycja, na pewno warto się zapoznać. Nie jest wcale wyjątkowo nieprzystępna dla osoby nieposiadającej w małym palcu ekonomicznej terminologii, jedyne, do czego mogę się przyczepić, to to, że jest już nieco nieaktualna (2002 rok - wtedy napisana), a nieopatrzono uzupełnieniem. Ale poza tym warto.

Ciekawa pozycja, na pewno warto się zapoznać. Nie jest wcale wyjątkowo nieprzystępna dla osoby nieposiadającej w małym palcu ekonomicznej terminologii, jedyne, do czego mogę się przyczepić, to to, że jest już nieco nieaktualna (2002 rok - wtedy napisana), a nieopatrzono uzupełnieniem. Ale poza tym warto.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przeczytałabym coś fińskiego - doszłam pewnego dnia do wniosku. Popytałam, wyszedł Tainaron. Zaczęłam szukać i dowiedziałam się, że to fantasy - mina automatycznie mi zrzedła, fantastyki nie trawię. Mimo wszystko książkę przeczytałam jednym tchem, jest doskonała.

Przeczytałabym coś fińskiego - doszłam pewnego dnia do wniosku. Popytałam, wyszedł Tainaron. Zaczęłam szukać i dowiedziałam się, że to fantasy - mina automatycznie mi zrzedła, fantastyki nie trawię. Mimo wszystko książkę przeczytałam jednym tchem, jest doskonała.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pisana niczym wiersz trylogia, snująca się niczym sen, delikatna i uderzająca - jak Islandia.

Pisana niczym wiersz trylogia, snująca się niczym sen, delikatna i uderzająca - jak Islandia.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Najpierw obejrzałam film - i ochy, i achy, i ja chcę przeczytać książkę. Z automatu internetowe księgarnie, allegro. I nic. Cztery lata później staję się posiadaczką czytnika i pierwsze co robię, to kupuję tę książkę. Trochę się bałam, bo tyle czasu minęło i może trochę się zmieniło moje wyobrażenie, ale gdy tylko zaczęłam czytać... nie mogłam się oderwać. To takie bardzo popularne określenie, ale naprawdę - błyskotliwy język, piękne, zupełnie nie nużące opisy. Czasem zwijanie się ze śmiechu, czasem świeczki w oczach i "jak to?". Dawno takiej książki nie czytałam, warto było te cztery lata szukać (i w końcu e-kupić).

Najpierw obejrzałam film - i ochy, i achy, i ja chcę przeczytać książkę. Z automatu internetowe księgarnie, allegro. I nic. Cztery lata później staję się posiadaczką czytnika i pierwsze co robię, to kupuję tę książkę. Trochę się bałam, bo tyle czasu minęło i może trochę się zmieniło moje wyobrażenie, ale gdy tylko zaczęłam czytać... nie mogłam się oderwać. To takie bardzo...

więcej Pokaż mimo to