-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać14
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2024-02-28
2024-02-22
Zmęczyła mnie ta książka do tego stopnia, że dwa razy robiłem przerwę na inną lekturę. Strasznie wieje nudą. Sama historia schroniska sprawdziłaby się może jako rozdział większej książki o górach, ale wg mnie to nie jest materiał na osobny tom. Mnóstwo anegdot zrozumiałych i zabawnych zapewne głównie dla uczestników opisywanych zdarzeń, ewentualnie ich rodzin i bliskich znajomych. Do tego mnóstwo przedruków z pamiętnika dawnej właścicielki schroniska. Całość niestety nie spina się w jakąś pasjonującą, czy choćby spójną historię. I co tu dużo mówić, dziś schroniska to maszynki do zarabiania dużych pieniędzy, ze swoją dawną funkcją nie mają już wiele wspólnego, więc w etos niesienia pomocy i schronienia umęczonym turystom nie jestem w stanie uwierzyć. To biznes po prostu.
Zmęczyła mnie ta książka do tego stopnia, że dwa razy robiłem przerwę na inną lekturę. Strasznie wieje nudą. Sama historia schroniska sprawdziłaby się może jako rozdział większej książki o górach, ale wg mnie to nie jest materiał na osobny tom. Mnóstwo anegdot zrozumiałych i zabawnych zapewne głównie dla uczestników opisywanych zdarzeń, ewentualnie ich rodzin i bliskich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-30
Nie wiem czy to jest dobra książka. Autor dość daleko idzie w swoich rozważaniach i wysnuwaniu wniosków. Oczywiście na pewno bazują one w dużym stopniu na przeanalizowaniu mnóstwa materiałów ze śledztwa i wielu rozmowach z uczestnikami wydarzeń, i tu doceniam ogrom pracy. Ale czy tylko na ich podstawie można tak głęboko wejść w myśli i motywacje dwójki zabójców? Kogoś kogo kompletnie się nie znało i nigdy nie spotkało? Wątpię. Przeszkadzał mi też styl, który wydał mi się momentami bardzo prosty, jakbym słuchał dialogów rodem z amerykańskiego teen movie. Ale tu trudno ocenić czy jest to winą autora, czy kiepskiego tłumaczenia. Podsumowując, trochę się zawiodłem. Daleko jej do "Jeden z nas" który jest majstersztykiem w tej kategorii.
Nie wiem czy to jest dobra książka. Autor dość daleko idzie w swoich rozważaniach i wysnuwaniu wniosków. Oczywiście na pewno bazują one w dużym stopniu na przeanalizowaniu mnóstwa materiałów ze śledztwa i wielu rozmowach z uczestnikami wydarzeń, i tu doceniam ogrom pracy. Ale czy tylko na ich podstawie można tak głęboko wejść w myśli i motywacje dwójki zabójców? Kogoś kogo...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-07
Chyba najlepsza część z dotychczasowej trylogii, choćby dlatego, że nie jest tak rozciągnięta ponad miarę jak Hubal. Kolejny plus to osadzenie części akcji w pobliskim dworze, dzięki czemu co jakiś czas mamy odskocznię od kolejnych natarć i szczegółowych opisów używanego w nich sprzętu. Na minus wątek nadprzyrodzony w postaci nieśmiertelnego konia Bohatyra. Zupełnie nie wiem po co to ciągnąć w kolejnym tomie.
Chyba najlepsza część z dotychczasowej trylogii, choćby dlatego, że nie jest tak rozciągnięta ponad miarę jak Hubal. Kolejny plus to osadzenie części akcji w pobliskim dworze, dzięki czemu co jakiś czas mamy odskocznię od kolejnych natarć i szczegółowych opisów używanego w nich sprzętu. Na minus wątek nadprzyrodzony w postaci nieśmiertelnego konia Bohatyra. Zupełnie nie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-09-01
Mam mieszane uczucia i lekki dysonans. Pierwsza część książki to w zasadzie podręcznik rowerowego pierwszoklasisty. Bardzo podstawowe, czasem wręcz banalne informacje. I absolutnie nie ma w tym nic złego. Ale w drugiej z kolei części znajdujemy sporo tras raczej dla wytrawnego kolarza/sakwiarza. Sam trochę jeżdżę z sakwami, ale na część z tych tras i przewyższenia na nich, jeszcze długo nie będę gotowy. Więc doświadczeni wynudzą się w części pierwszej, a początkujący nieprędko ruszą na większość tras z części drugiej. Dlatego za całokształt 7, natomiast za samo opracowanie tras należałoby się 9. Cena książki trochę zaporowa. 85 zł z przesyłką, a nie ma innej możliwości zakupu, to jednak trochę za dużo za ok 300 stron. W tej cenie oczekiwałbym chociaż twardej okładki. Ale warto bo fajnie że ktoś odwalił za nas całą robotę przy planowaniu.
Mam mieszane uczucia i lekki dysonans. Pierwsza część książki to w zasadzie podręcznik rowerowego pierwszoklasisty. Bardzo podstawowe, czasem wręcz banalne informacje. I absolutnie nie ma w tym nic złego. Ale w drugiej z kolei części znajdujemy sporo tras raczej dla wytrawnego kolarza/sakwiarza. Sam trochę jeżdżę z sakwami, ale na część z tych tras i przewyższenia na nich,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-27
Kolejny tom opowiadań jak zwykle nie zawodzi i jak zwykle też najlepsze opowiadania to te o Stormie i o Skórzewskim, zwłaszcza o Stormie. Mam nadzieję, że Storm kiedyś doczeka się swojego osobnego tomu z nowymi opowiadaniami, lub może całej powieści.
Kolejny tom opowiadań jak zwykle nie zawodzi i jak zwykle też najlepsze opowiadania to te o Stormie i o Skórzewskim, zwłaszcza o Stormie. Mam nadzieję, że Storm kiedyś doczeka się swojego osobnego tomu z nowymi opowiadaniami, lub może całej powieści.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-15
Drugi tom czyta się chyba nawet lepiej niż pierwszy. Ma bardziej zwięzłą formę, mniej w nim rozwlekłych opisów i nic nie wnoszących, krótkich 1-2 stronicowych rozdziałów. Ale ponieważ to powieść a nie literatura faktu, po przeczytaniu nadal nie wiem jak to z tym Sucharskim naprawdę było, i kto był prawdziwym bohaterem obrony Westerplatte. Brak źródeł i wiarygodnych przekazów, każdy twierdzi co innego...
Drugi tom czyta się chyba nawet lepiej niż pierwszy. Ma bardziej zwięzłą formę, mniej w nim rozwlekłych opisów i nic nie wnoszących, krótkich 1-2 stronicowych rozdziałów. Ale ponieważ to powieść a nie literatura faktu, po przeczytaniu nadal nie wiem jak to z tym Sucharskim naprawdę było, i kto był prawdziwym bohaterem obrony Westerplatte. Brak źródeł i wiarygodnych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-08
Obawiałem się czy dam radę przebrnąć przez tę książkę, raz ze względu na objętość, dwa na tematykę. Ale o dziwo wcale nie było źle, wręcz momentami naprawdę mnie wciągnęła. Fajnie było poczytać jak zaczynały późniejsze gwiazdy polskiej estrady, w jakich warunkach odbywały się tego typu wydarzenia muzyczne, jakie nagrody otrzymywali zwycięzcy. Być może autor zbyt schematycznie podszedł do tematu, opisując rok po roku każdy z festiwali, tworząc swego rodzaju kalendarium czy kronikę tych wydarzeń, co może trochę przeszkadzać. Liczyłem też na więcej "smaczków", anegdotek i historyjek, w które przez tyle lat na pewno musiały obrosnąć dwa tak duże festiwale, zwłaszcza z tamtych siermiężnych czasów. Tutaj tego brakuje. Ale ogólnie jest ok.
Obawiałem się czy dam radę przebrnąć przez tę książkę, raz ze względu na objętość, dwa na tematykę. Ale o dziwo wcale nie było źle, wręcz momentami naprawdę mnie wciągnęła. Fajnie było poczytać jak zaczynały późniejsze gwiazdy polskiej estrady, w jakich warunkach odbywały się tego typu wydarzenia muzyczne, jakie nagrody otrzymywali zwycięzcy. Być może autor zbyt...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-05
Bardzo ciekawa pozycja. Nie tylko ze względu na opis rowerowej podróży po naszym kraju na dziesiątki lat przed tym, jak taka forma zwiedzania stała się modna, ale zwłaszcza dlatego, że możemy poznać ówczesną II RP widzianą oczyma obcokrajowca. Dodatkowo dostajemy krótką analizę aktualnej sytuacji gospodarczej i politycznej na ziemiach przez które autor przejeżdża. Oczywiście nie jest to analiza wolna od różnego rodzaju stereotypów, uprzedzeń i uproszczeń, ale z dzisiejszej perspektywy chyba można to już autorowi wybaczyć. A jeśli komuś one przeszkadzają, można je pominąć zupełnie, bo jak sam autor zaznacza na początku książki, celowo oddzielił od siebie część przygodowo-podróżniczą od tej polityczno-gospodarczej.
Bardzo ciekawa pozycja. Nie tylko ze względu na opis rowerowej podróży po naszym kraju na dziesiątki lat przed tym, jak taka forma zwiedzania stała się modna, ale zwłaszcza dlatego, że możemy poznać ówczesną II RP widzianą oczyma obcokrajowca. Dodatkowo dostajemy krótką analizę aktualnej sytuacji gospodarczej i politycznej na ziemiach przez które autor przejeżdża....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-21
Myślę że książkę spokojnie można by odchudzić o jakieś 200-250 stron bez straty dla fabuły. Jest mnóstwo krótkich rozdziałów które niczego nie wnoszą, a autor chyba umieścił je z poczucia obowiązku, żeby odhaczyć jakiś tam kolejny fakt do którego udało mu się dotrzeć. Jak dla mnie kompletnie niepotrzebne rozdziały pisane z punktu widzenia niemieckiego oficera SS, w dodatku w formie pamiętnika w którym prowadzi dialog z Polakami. Przez elementy fantastyki wprowadzone do książki trudno się połapać które wydarzenia faktycznie miały miejsce, które są kompletną fikcją, a które faktami podkoloryzowanymi na potrzeby fabuły. No i na koniec rozczarowanie postacią samego Hubala. Pamiętam że film o nim lata temu oglądałem z otwartymi ustami. Pełen akcji, emocji i bohaterskiej postawy majora. Był dla mnie wzorcowym obrońcą ojczyzny, prawdziwym bohaterem. Tutaj po jednej potyczce w początkach września oddział tuła się aż do wiosny od wsi do wsi wyjadając zapasy miejscowej ludności. A sam Hubal jawi się jako zadufany w sobie oficerek, pan i władca na włościach, który w zasadzie tylko kra w karty, pije wódę i obłapia miejscowe panny. Miejscowych natomiast traktuje gorzej niż dziedzic pańszczyźnianego chłopa, lekką ręką wydając na nich wyroki śmierci czy też kary chłosty... Nie wiem który obraz jest bliższy rzeczywistości, ten z filmu czy ten z książki, ale zdecydowanie wolę ten filmowy.
Myślę że książkę spokojnie można by odchudzić o jakieś 200-250 stron bez straty dla fabuły. Jest mnóstwo krótkich rozdziałów które niczego nie wnoszą, a autor chyba umieścił je z poczucia obowiązku, żeby odhaczyć jakiś tam kolejny fakt do którego udało mu się dotrzeć. Jak dla mnie kompletnie niepotrzebne rozdziały pisane z punktu widzenia niemieckiego oficera SS, w dodatku...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-23
Jak na książkę o dość wąskiej, technicznej tematyce, zaskakująco lekko się ją czyta. Nie przytłacza ilością szczegółów ani specjalistycznych terminów, więc nawet dla kompletnego laika z tej dziedziny jest lekkostrawna. Dużo się można dowiedzieć o narodzinach w Polsce informatyki, a przede wszystkim z jakimi wyzwaniami borykali się pionierzy w tej dziedzinie w PRL-owskiej rzeczywistości. I tak jak w wielu innych obszarach czy to technologii, czy sportu, możemy się tylko domyślać jak wiele mogliby osiągnąć nasi rodacy, gdyby nie ówczesny ustój i związane z nim ograniczenia. Zapewne dzisiaj nasz kraj byłby w zupełnie innym punkcie swojego rozwoju. Tym bardziej należy się szacunek ludziom, którzy pomimo tych wszystkich przeszkód, potrafili osiągać wyniki na światowym poziomie.
Jak na książkę o dość wąskiej, technicznej tematyce, zaskakująco lekko się ją czyta. Nie przytłacza ilością szczegółów ani specjalistycznych terminów, więc nawet dla kompletnego laika z tej dziedziny jest lekkostrawna. Dużo się można dowiedzieć o narodzinach w Polsce informatyki, a przede wszystkim z jakimi wyzwaniami borykali się pionierzy w tej dziedzinie w PRL-owskiej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-30
Cóż, klasyczny tomik opowiadań Pilipiuka. Całość na podobnym, wysokim poziomie co pozostałe części z tej serii. A największy plus jak dla mnie to dużo Storma, bo historie o nim wydają mi się najciekawsze.
Cóż, klasyczny tomik opowiadań Pilipiuka. Całość na podobnym, wysokim poziomie co pozostałe części z tej serii. A największy plus jak dla mnie to dużo Storma, bo historie o nim wydają mi się najciekawsze.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-25
Autorka dość ciekawie opisuje polskie wątki i postaci związane z Katalonią na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Od polityków i artystów, przez piłkarzy, po zwykłych ludzi którzy próbują układać sobie życie w nowym miejscu. Po większości historii autorka w zasadzie prześlizguje się na przestrzeni 2-3 stron, więc dostajemy je raczej w pigułce. Szkoda że nie pokusiła się o głębszą analizę przynajmniej tych najciekawszych. Całość wzbogacona o sporą ilość zdjęć, w tym historycznych. Ogólnie warto przeczytać.
Autorka dość ciekawie opisuje polskie wątki i postaci związane z Katalonią na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Od polityków i artystów, przez piłkarzy, po zwykłych ludzi którzy próbują układać sobie życie w nowym miejscu. Po większości historii autorka w zasadzie prześlizguje się na przestrzeni 2-3 stron, więc dostajemy je raczej w pigułce. Szkoda że nie pokusiła...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-27
Spodziewałem się wielkiej afrykańskiej przygody, pełnej napięcia i akcji, ale niczego takiego nie dostałem. Akcja zawiązuje się długo, autor skacze pomiędzy współczesnymi wydarzeniami, a dawną podróżą bohatera do Afryki, ale niewiele z tego wynika. Widać też reporterskie zacięcie autora, bo dostajemy sporo opisów konfliktów jakie od lat targają tym kontynentem, ale niewiele mi z tego zostało w głowie, bo starałem się skupić na samej fabule powieści. Ale skoro to debiut w tym formacie, to liczę że z każdą kolejną książką będzie lepiej.
Spodziewałem się wielkiej afrykańskiej przygody, pełnej napięcia i akcji, ale niczego takiego nie dostałem. Akcja zawiązuje się długo, autor skacze pomiędzy współczesnymi wydarzeniami, a dawną podróżą bohatera do Afryki, ale niewiele z tego wynika. Widać też reporterskie zacięcie autora, bo dostajemy sporo opisów konfliktów jakie od lat targają tym kontynentem, ale niewiele...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-19
Nie do końca wiem o czym miała być ta książka. Czy o podróży życia, czy raczej o zaliczaniu kolejnych kolesi znalezionych na Tinderze, bo im dłużej się czyta, tym trudniej oprzeć się wrażeniu, że tylko po to tam pojechała. Wiem za to, że autorka ma jakąś obsesję na punkcie tej aplikacji. Nie rozstaje się z nią na krok, i nawet będąc w tak ciekawych i pięknych miejscach, przewija coś w telefonie... I kończy się jak się kończy. I tak myślę, że miała sporo szczęścia, mogło być dużo gorzej. Niewielki plus za czasem ciekawe opisy odwiedzanych miejsc.
Nie do końca wiem o czym miała być ta książka. Czy o podróży życia, czy raczej o zaliczaniu kolejnych kolesi znalezionych na Tinderze, bo im dłużej się czyta, tym trudniej oprzeć się wrażeniu, że tylko po to tam pojechała. Wiem za to, że autorka ma jakąś obsesję na punkcie tej aplikacji. Nie rozstaje się z nią na krok, i nawet będąc w tak ciekawych i pięknych miejscach,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-09-03
Ta książka powinna służyć dla kolejnych decydentów w PKP, jako podręcznik i zarazem ostrzeżenie jakich błędów nie popełniać biorąc się za reformy na kolei. Niezmiennie mnie fascynuje, że w naszym kraju, który z reguły wszelkie reformy, zmiany itd. przechodzi w drugiej kolejności niż kraje zachodnie, czy nawet nasi sąsiedzi Słowacy czy Czesi, a jednak nie potrafimy kompletnie korzystać z ich doświadczeń. Coś, co już lata temu się nie sprawdziło gdzie indziej, u nas jest wdrażane w najlepsze, z wiarą że może tutaj się uda. I oczywiście się nie udaje. I odwrotnie, to co się sprawdziło w innych krajach, u nas jest odrzucane. A wydawałoby się że mamy łatwiej, bo możemy iść po przetartych już przez innych ścieżkach. No cóż, nie w Polsce...Tutaj dla politycznych układów, kolesiostwa i własnych korzyści, potrafią zdewastować wszystko
Ta książka powinna służyć dla kolejnych decydentów w PKP, jako podręcznik i zarazem ostrzeżenie jakich błędów nie popełniać biorąc się za reformy na kolei. Niezmiennie mnie fascynuje, że w naszym kraju, który z reguły wszelkie reformy, zmiany itd. przechodzi w drugiej kolejności niż kraje zachodnie, czy nawet nasi sąsiedzi Słowacy czy Czesi, a jednak nie potrafimy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-12
2023-05-27
Przychylam się do części opinii jakie się tu pojawiają, że jest to książka bardziej o emigracji i sposobach w jaki z tym problemem radzi (a w zasadzie nie radzi) sobie nasz kraj. Kebab jest tu tylko tłem dla historii ludzi, którzy w ten czy inny sposób trafili do Polski i próbują sobie ułożyć tutaj życie. A ponieważ nie mają wielkich kwalifikacji, często lądują w budce z kebabem właśnie. Książka jest dość sprawnie napisana, więc czyta się ją całkiem przyjemnie.
Przychylam się do części opinii jakie się tu pojawiają, że jest to książka bardziej o emigracji i sposobach w jaki z tym problemem radzi (a w zasadzie nie radzi) sobie nasz kraj. Kebab jest tu tylko tłem dla historii ludzi, którzy w ten czy inny sposób trafili do Polski i próbują sobie ułożyć tutaj życie. A ponieważ nie mają wielkich kwalifikacji, często lądują w budce z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-20
Ta książka powinna być poradnikiem dla rodziców, jak nie zrujnować życia dziecku. Każdy rodzic, zanim zapisze swoje dziecko do czterojęzycznego żłobka, na balet, skrzypce, karate, hiszpański itd., powinien to przeczytać i się zastanowić. Może skłoni to do refleksji, że dziecko to dziecko i ma prawo do beztroskiego dzieciństwa. A niespełnione ambicje rodziców nie powinny być przenoszone na siłę na potomstwo. Dodatkowo wielki plus dla autorki, że o tak traumatycznych i osobistych przeżyciach, potrafiła napisać książkę w tak lekkim stylu, którą naprawdę dobrze się czyta.
Ta książka powinna być poradnikiem dla rodziców, jak nie zrujnować życia dziecku. Każdy rodzic, zanim zapisze swoje dziecko do czterojęzycznego żłobka, na balet, skrzypce, karate, hiszpański itd., powinien to przeczytać i się zastanowić. Może skłoni to do refleksji, że dziecko to dziecko i ma prawo do beztroskiego dzieciństwa. A niespełnione ambicje rodziców nie powinny być...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-17
Temat dosyć ciekawy, jednak mam wrażenie że autorka za bardzo powierzchownie go potraktowała. Jest trochę historii samej Coney Island, trochę życiorysów jej mieszkańców i pasjonatów parków rozrywki. Ale tak trochę po łebkach mam wrażenie. A gdyby objętość była jeszcze choć o kilka kartek mniejsza, to bardziej by się nadawała do jakiegoś zbioru reportaży, niż na osobną książkę.
Temat dosyć ciekawy, jednak mam wrażenie że autorka za bardzo powierzchownie go potraktowała. Jest trochę historii samej Coney Island, trochę życiorysów jej mieszkańców i pasjonatów parków rozrywki. Ale tak trochę po łebkach mam wrażenie. A gdyby objętość była jeszcze choć o kilka kartek mniejsza, to bardziej by się nadawała do jakiegoś zbioru reportaży, niż na osobną książkę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Co tu dużo mówić, to biblia dla każdego fana reportażu. Gdyby nie ten zbiór, w życiu pewnie nie sięgnąłbym po reportaże z początków ubiegłego stulecia, a niektóre są naprawdę bardzo dobre. Dla mnie odkryciem był reportaż Jerzego Urbana z jego początków kariery. Postać która większości z nas kojarzy się raczej negatywnie, tutaj pokazuje nam zupełnie inne oblicze. Ciekawy, napisany z lekkością i humorem tekst wydaje się napisany wczoraj, a nie 70 lat temu. Super że ktoś odwalił za nas robotę, i z tysięcy tekstów wybrał te najwartościowsze. Jedyny minus za formę wydania, utrzymać taką księgę w czasie czytania to nie lada wyczyn. Szkoda że nie pokusili się o 2 tomy w mniejszych gabarytach.
Co tu dużo mówić, to biblia dla każdego fana reportażu. Gdyby nie ten zbiór, w życiu pewnie nie sięgnąłbym po reportaże z początków ubiegłego stulecia, a niektóre są naprawdę bardzo dobre. Dla mnie odkryciem był reportaż Jerzego Urbana z jego początków kariery. Postać która większości z nas kojarzy się raczej negatywnie, tutaj pokazuje nam zupełnie inne oblicze. Ciekawy,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to