Opinie użytkownika
Słuchalam w j. niemieckim z Audible. Kupiłam też polskie wydanie książkowe - będzie na prezent.
Całkiem dobra książka, podobał mi się klimat, napięcie i zwroty akcji.
Mnóstwo błędów pisowni/gramatyki/tłumaczenia, także w nazwiskach. Kompletnie zabrakło tu korekty, porażka na całej linii.
Irytujące, "amerykańskie" opisy osobowości naukowców, lekarzy i pacjentów, którzy -niemal wszyscy w tej książce- są tu zawsze pełni energii, zapału i zarażają nimi innych. Powtarzalne, nudne, nic nie wnoszące do zasadniczej treści książki.
Za mało...
Słuchane jako audiobook na Audible.
Polecam, ciekawa i wciągająca historia, fajnie opisana.
Nie polecam. Treść mogłaby się zawrzeć na 15-20 stronach maksymalnie.
Jedyne, co naprawdę mnie zmotytowało do wcześniejszego wstawania (i wcześniejszego kładzenia się spać), to zmiana, tudzież perspektywa zmiany pracy na taką pracę, która tego wymagała (niestety tylko tymczasowo, póki w tej firmie pracowałam).
Praktycznie zero konkretnych i działających rad w książce....
Nie jest przegadana, sporo konkretów, będę do niej wracać, bo tę książkę powinien przeczytać każdy, najlepiej kilkukrotnie. Fajne podsumowania.
Polecam.
Nie doczytałam, flaki z olejem, bahaterowie nieciekawi, w ogóle nie zaczęła wciągać...
Pokaż mimo to
Dość rozczarowująca.
Podtytuł totalnie wprowadza w błąd, bo to nie "historia" (na przestrzeni wieków), tylko kilka kryminalnych aspektów z działalności kościoła głównie w XX wieku.
Najgorsza ksiazka, jaka czytalam (przebila nawet Dzika droge Cheryl Strayed). Strata czasu, nie doczytalam do konca.
Cos w Grey'a (podejrzewam, bo znam tylko z recenzji), ale znacznie slabsza.
Rece precz...
Dosc przecietny kryminal sci-fi dla mlodziezy.
Nie doczytalam do konca - nie moja grupa wiekowa.
To moj drugi kontakt z Fitzekiem - "Auris" opiera sie na pomysle Sebastiana Fitzeka, wyszedl jednak - spod piora Vincenta Kliescha. Niestety. No, nie bylo zle, lecz pierwsza ksiazka Sebastiana Fitzeka, z ktora mialam stycznosc, "Pasazer 23", napiasana przez niego osobiscie, podobala mi sie pod wzgledem narracji/stylistyki bardziej.
Obie, "Pasazera 23" oraz "Auris"...
Kolejna książka z bohaterką-idiotką, strasznie irytująca... Jedynie biadoli jaka to zagubiona i jaka nieprzygotowana do wyprawy, strata czasu.
Pokaż mimo tototalna nuuuuda, ledwo zmęczyłam do końca... Irytująca, ciągle biadoląca bohaterka alkoholiczka-grubaska i idiotka, płytkie dialogi, beznadziejne opisy, zero akcji i zaskoczenia. Nie polecam, strata czasu.
Pokaż mimo to