-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
Nie była taka zła, jak się spodziewałam że będzie... Ale te tajne stowarzyszenia, ta sztucznie kreowana wyjątkowość... nieeeeeeeeeeeeeee :/
Nie była taka zła, jak się spodziewałam że będzie... Ale te tajne stowarzyszenia, ta sztucznie kreowana wyjątkowość... nieeeeeeeeeeeeeee :/
Pokaż mimo to
Jedna z tych wielu książek dla nastolatek na które przepis brzmi:
-Zdolności paranormalne bohaterki- licealistki
-Obowiązkowo przystojny chłopak również w wieku licealnym, również z paranormalnymi zdolnościami
-Romantyczność
-Tajemnice, rozterki, przygody.
Proste? owszem. Ale niewielu autorom to wychodzi dobrze.
Laurze Whitcomb wychodzi. I to jak. Mimo, że nie przepadam za tego typu książkami, ta jest wybitna.
Jedna z tych wielu książek dla nastolatek na które przepis brzmi:
-Zdolności paranormalne bohaterki- licealistki
-Obowiązkowo przystojny chłopak również w wieku licealnym, również z paranormalnymi zdolnościami
-Romantyczność
-Tajemnice, rozterki, przygody.
Proste? owszem. Ale niewielu autorom to wychodzi dobrze.
Laurze Whitcomb wychodzi. I to jak. Mimo, że nie przepadam...
Powoduje we mnie jednocześnie ciepłe dreszcze i pewien niepokój... Czuję się przy tym jednocześnie bardzo i nie bardzo wyjątkowa... Ta książka wzbudza we mnie mieszane uczucia, zresztą podobnie jak inne powieści Murakamiego. Mimo wszystko muszę stwierdzić, że dobrze się go czyta. Ta zajęła mi jeden dzień.
Powoduje we mnie jednocześnie ciepłe dreszcze i pewien niepokój... Czuję się przy tym jednocześnie bardzo i nie bardzo wyjątkowa... Ta książka wzbudza we mnie mieszane uczucia, zresztą podobnie jak inne powieści Murakamiego. Mimo wszystko muszę stwierdzić, że dobrze się go czyta. Ta zajęła mi jeden dzień.
Pokaż mimo to
Nie podobają mi się z zasady książki tego typu, ale ta była świetna. Operowanie ciepłem i zimnem narracji tak, że czuje się to na własnej skórze... to lubię. Wyjątkowość wprawdzie jeszcze troszeczkę sztucznie stworzona, ale już dużo bliżej jej do naturalności, poza tym moja wyobraźnia sama połasiła się na piękne opisy sytuacji...
Nie podobają mi się z zasady książki tego typu, ale ta była świetna. Operowanie ciepłem i zimnem narracji tak, że czuje się to na własnej skórze... to lubię. Wyjątkowość wprawdzie jeszcze troszeczkę sztucznie stworzona, ale już dużo bliżej jej do naturalności, poza tym moja wyobraźnia sama połasiła się na piękne opisy sytuacji...
Pokaż mimo to