Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pierwsza przeczytana ksiazka w 2021 roku byla powiesc kryminalna Roberta Maleckiego pt. Wada. Niestety jakos nie moge sie przekonac do ksiazek tego autora, a moze po prostu to nie moj styl. Ja oczekuje zagadki, natezenia umyslu, akcji, napiecia, tej nutki niecierpliwosci ... a akurat ta powiesc mnie znuzyla.
Wiele watkow moim zdaniem bylo zupelnie zbednych, chociazby tych zwiazanych z zyciem seksulanym Skalki, ktora krotko mowiac lubi ten sport ;)
Minusy :

- za duzo watkow pobocznych ; spraw osobistych, a za malo skupienia sie na tajemnicy

- niektore sceny zupelnie zbedne ; niektore zbyt szczegolowo opisane, a niczego nie wnosza do historii ( chyba ze ktos sie tym akurat interesuje - modelarstwo )

- problemy zdrowotne glownych bohaterow to chyba jakis podtekst, aby czlowiek zaczal sie interesowac swoim zdrowiem zanim bedzie za pozno ( otylosc/nowotwor ) - w sumie to nie taki minus

Moze akurat autor ma taki styl pisania, ze zbrodnia jest tylko dodatkiem do perypetii glownych bohaterow, ale mi to niestety nie odpowiada.

Pierwsza przeczytana ksiazka w 2021 roku byla powiesc kryminalna Roberta Maleckiego pt. Wada. Niestety jakos nie moge sie przekonac do ksiazek tego autora, a moze po prostu to nie moj styl. Ja oczekuje zagadki, natezenia umyslu, akcji, napiecia, tej nutki niecierpliwosci ... a akurat ta powiesc mnie znuzyla.
Wiele watkow moim zdaniem bylo zupelnie zbednych, chociazby tych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogladalam film nakrecony na podstawie tej ksiazki. Z jednej strony wydawal mi sie troche komiczny, z drugiej lekko makabryczny, ale na tyle intrygujacy, ze ciezko bylo oderwac od niego wzrok. Podobnie jest z ksiazka. Momentami jest nudna, za chwile dzieja sie ohydne rzeczy, zeby po chwili przejsc znow do bardzo drobiazgowo opisanej codziennosci glownego bohatera.
Wlasciwie od poczatku wiadomo, ze z glownym bohaterem cos jest nie tak. Jego psychopatyczny umysl plata figla nie tylko jemu, ale i czytelnikowi. Ostatecznie niewiadomo, czy to wszystko dzialo sie w glowie Patricka czy naprawde dopuscil sie tak makabrycznych zbrodni.
Akcja toczy sie w latach 80-tych XX w. Glowny bohater to typowy przedstawiciel yuppie - czyli mlodych ludzi robiacych szybka kariere. Patrick Bateman jest doradca bankowym na Wall Street. W jakins sensie ksiazka stanowi krytyke tamtych czasow i ludzi, ktorzy za wszelka cene staraja sie oplywac w luksusie. Ludzi, ktorzy pozbawieni sa jakichkolwiek wyrzutow sumienia, ludzi dla ktorych licza sie tylko pieniadze i drogie rzeczy. Ludzi, ktorzy gardza bieda i drugim czlowiekiem. Gdzie nikt sie tak naprawde nie lubi, jeden drugiemu zazdrosci, ale udaje, ze jest ok. Wydaje sie, ze Patrick jest z nich wszystkich najgorszy, bo ukrywa swoja mroczna nature. Ci ludzie czasami nawet nie maja pojecia, kto jest kim i czesto myla swojego rozmowce z kims innym. Dla nich licza sie tylko wyjscia do nowootwartych lokali, plotki i pieniadze.
Autor porownuje glownego bohatera do swojej osoby. Twierdzil, ze sam zyl jak on, az w pewnym momencie czul sie z tym coraz gorzej. Taki swiat go pochlanial i wbrew pozorom nie czul sie w nim dobrze.
Bateman jest mocno zadufany w sobie. Bardzo dba o swoj wyglad fizyczny. Zawsze musi wygladac idealnie, inaczej jest to dla niego frustrujace. To on chce byc znawca mody i etykiety. To do niego zwracaja sie koledzy, jaki nosic garnitur. Z mega dokladnoscia znamy kazdy szczegol jego codziennego zycia - co je, jakich kosmetykow uzywa, jak wyglada jego dom, a nawet jakiej muzyki slucha.
Jest sadysta. Zabija juz nawet nie dla przyjemnosci, ale po prostu z nudow. Bo ma taka ochote. A to, co robi z okaleczonymi zwlokami jest czesto tak obrzydliwe, ze ciezko sie to czyta. Z pewnoscia nie chcialabym miec z kims takim do czynienia. Jest uzalezniony od seksu, ale ''zwykly'' seks go nie rajcuje, potrzebuje glebszych doznan. Chociaz wlasciwie tylko torturowanie swoich ofiar sprawia mu najwiekszy orgazm.
Im dalej w las, tym umysl Patricka staje sie coraz bardziej szalony. Zaczyna miec halucynacje, mowi dziwne rzeczy i przez to zaczelam watpic, czy on naprawde tych ludzi mordowal, czy to byly TYLKO jego chore fantazje. Koniec ksiazki tak naprawde niczego nie wyjasnia, a wrecz przeciwnie zasiewa naprawde duze ziarno niepewnosci.
Patrick traktuje ludzi przedmiotowo, zwlaszcza kobiety, ktore nazywa ''laskojadami''. Jest socjopata, narkomanem i schizofrenikiem.
Ale najgorsze jest to, ze kobiety do niego lgna, bo jest przystojnym mezczyzna.

Ogladalam film nakrecony na podstawie tej ksiazki. Z jednej strony wydawal mi sie troche komiczny, z drugiej lekko makabryczny, ale na tyle intrygujacy, ze ciezko bylo oderwac od niego wzrok. Podobnie jest z ksiazka. Momentami jest nudna, za chwile dzieja sie ohydne rzeczy, zeby po chwili przejsc znow do bardzo drobiazgowo opisanej codziennosci glownego bohatera.
Wlasciwie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna ksiazka, od ktorej nie moglam sie oderwac. Przeczytalam w jeden dzien. Pochlonela mnie na intryga do tego stopnia, ze chetnie obejrzalabym ekranizacje.
Cass jest pewna, ze choruje na to samo, co jej niedawno zmarla matka. A do tego ma ogromne wyrzuty sumienia,ze nie zatrzymala sie w lesie w srodku burzy,aby sprawdzić czy kobieta siedząca wtedy w aucie nie potrzebuje pomocy. Rano okazuje sie,ze ktos ja zamordowal, a na domiar zlego ofiara jest jej nowa kolezanka. Cass ma wrazenie, ze morderca czai sie blisko.
Mimo, ze w ostatecznym rozrachunku glowna bohaterka wyszla na plus, to jest mi jej troche zal. Mysle, ze nie jest to mile uczucie stracic dwie bliskie osoby w TEN sposob.

Rewelacyjna ksiazka, od ktorej nie moglam sie oderwac. Przeczytalam w jeden dzien. Pochlonela mnie na intryga do tego stopnia, ze chetnie obejrzalabym ekranizacje.
Cass jest pewna, ze choruje na to samo, co jej niedawno zmarla matka. A do tego ma ogromne wyrzuty sumienia,ze nie zatrzymala sie w lesie w srodku burzy,aby sprawdzić czy kobieta siedząca wtedy w aucie nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to 4 tom z serii o Lacey Flint - mlodej policjantce z Londynu. Pamietam, ze bardzo podobala mi sie pierwsza czesc tej serii Ulubione rzeczy.
Ksiazki Sharon Bolton zawsze czytam jednym tchem, bo sa niesamowicie wciagajace i zawsze znajde w nich cos, co mnie skusi do dalszych poszukiwan w internecie. W przypadku Mrocznych przyplywow Tamizy byla to sirenomelia - wada genetyczna, ktora polega na tym, ze noworodki rodza sie ze zrosnietymi dolnymi konczynami, co mocno przypomina syreni ogon.
Nie lubie opisywac fabuly ksiazek, bo wtedy mam wrazenie, ze popelniam spoiler, a duzo osob tego nie toleruje i pozniej nie chce siegac po ksiazke czy film. Wolalabym sie skupiac przy pisaniu swojej osobistej recenzji na tym, co mi sie podobalo, a co nie podobalo w lekturze.
Okladka przyciaga wzrok, co zawsze jest na duzy plus dla mnie, bo najczesciej przy wyborze ksiazek kieruje sie ich cena i okladka :P Czasami zerkne na opis, ale z reguly nie chce mi sie ciagle wchodzic w nowy link, zeby kazdy opis czytac.
Jest tez mapka, ktora pomaga czytelnikowi rozeznac sie w sytuacji i wyobrazic miejsce akcji.
Znalazlam kilka literowek w tekscie, ale nie byly one jakos mocno razace.
Lacey Flint to mloda, odwazna, ale bardzo tajemnicza policjantka z Londynu. Od dluzszego czasu mieszka na lodzi w przystani jachtowej. Mimo zakazow plywa w Tamizie. Podczas jednej ze swoich nielegalnych wypraw trafia na zabandazowane cialo, a zeby tego bylo malo, ktos narusza jej przestrzen osobista.
Ksiazki Sharon Bolton zdecydowanie powinny byc ekranizowane.

Jest to 4 tom z serii o Lacey Flint - mlodej policjantce z Londynu. Pamietam, ze bardzo podobala mi sie pierwsza czesc tej serii Ulubione rzeczy.
Ksiazki Sharon Bolton zawsze czytam jednym tchem, bo sa niesamowicie wciagajace i zawsze znajde w nich cos, co mnie skusi do dalszych poszukiwan w internecie. W przypadku Mrocznych przyplywow Tamizy byla to sirenomelia - wada...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fabula naprawde ciekawa. Mozna poznac sytuacje z perspektywy kilku osob i za kazdym razem odkrywac, ze zostalismy mocno ''oszukani''. Ludzie poczatkowo uznawani przez nas jako osoby niewinne, z czasem przestaja byc takie krystaliczne. Wychodza ich brudne sekrety, pogmatwane zyciowe sytuacje i udawane emocje. Zaczynamy darzyc szacunkiem tych, ktorzy poczatkowo wcale na to nie zaslugiwali.
Niestety koncowa mnie rozczarowala. Co prawda podejrzewalam, jak to moglo sie skonczyc i kto w tym maczal palce, ale ciezko mi sie pogodzic z tym, ze glowna bohaterka zostala tak zmanipulowana. Wolalabym, zeby historia skonczyla sie inaczej, a raczej nie wyglada na to, zeby ta historia miala jakis dalszy ciag. Zostalo duzo niedomowien i mozna sie tylko domyslac, jak bylo.
W ksiazce znajdzie sie nawet polski watek - bedzie ekipa budowlana z Polski z Januszem Bieda na czele ;D
Inna sprawa jest taka, ze zawsze mnie zastanawia, ze jak akcja dzieje sie w UK, to oni zwykle maja tam piekna sloneczna pogode. I przez to zawsze miejsce akcji wydaje mi sie niewiarygodne :P

Fabula naprawde ciekawa. Mozna poznac sytuacje z perspektywy kilku osob i za kazdym razem odkrywac, ze zostalismy mocno ''oszukani''. Ludzie poczatkowo uznawani przez nas jako osoby niewinne, z czasem przestaja byc takie krystaliczne. Wychodza ich brudne sekrety, pogmatwane zyciowe sytuacje i udawane emocje. Zaczynamy darzyc szacunkiem tych, ktorzy poczatkowo wcale na to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie moglam odnalezc sie w akcji, ktora byla calkowicie pogmatwana. Dopiero, kiedy doszlam do jej konca, wszystko zaczelo ukladac sie w logiczna calosc.
Niestety nie moge napisac, ze porwala mnie ta lektura. Robilam sobie od niej bardzo dlugie przerwy i nie siegalam po nia zbyt chetnie. Chyba wlasnie dlatego, ze byla dla mnie za bardzo naciagana.
Marc Lucas stracil w wypadku samochodwym ciezarna zone. On przezyl i obwinia sie o ich smierc. Marzy o tym, by wymazac ten dzien z pamieci. Nieoczekiwanie z pomoca zjawia sie tajemnicza klinika, ktora prowadzi pewien dosc kontrowersyjny eksperyment. Mnostwo dziwnych okolicznosci wplynie na stan umyslowy Marca do tego stopnia, ze juz zacznie watpic, w to co jest prawda, a co jego wlasnym urojeniem.

Nie moglam odnalezc sie w akcji, ktora byla calkowicie pogmatwana. Dopiero, kiedy doszlam do jej konca, wszystko zaczelo ukladac sie w logiczna calosc.
Niestety nie moge napisac, ze porwala mnie ta lektura. Robilam sobie od niej bardzo dlugie przerwy i nie siegalam po nia zbyt chetnie. Chyba wlasnie dlatego, ze byla dla mnie za bardzo naciagana.
Marc Lucas stracil w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

WOLNOSC TO POKOJ
WOLNOSC TO NIEWOLA
IGNORANCJA TO SILA
Rok 1984 autorstwa Georga Orwella to futurystyczna antyutopia, w ktorej znajdziemy wiele politycznych podtekstow. Ksiazka zostala opublikowana po raz pierwszy w 1949 roku, czyli wlasciwie zaraz po II Wojnie Swiatowej. Pisarz byl dziennikarzem i popieral antystalinowska partie POUM, przez co byl zmuszony do ucieczki przed nagonka i egzekucja. Jego wspomnienia mialy duzy wplyw na wykreowanie antyutopijnego porzadku swiata w fikcyjnej przyszlosci. Bylo to ostatnie jego dzielo, poniewaz cierpial na bardzo zaawansowana gruzlice.
W PRL-u powiesc ta byla oczywiscie zakazana przez cenzure, dopiero po 1988 roku zaczely ukazywac sie oficjalne wydania tlumaczone glownie przez Tomasza Mirkowicza ( moje rowniez ).
Bardzo duzo slowek z tej powiesci weszlo do uzytku mowy potocznej w Wielkiej Brytanii, chociazby takie jak Big Brother ( Wielki Brat ), unperson ( nieosoba - polityk odsuniety od wplywow lub obywatel o wrogich lub nieortodoksyjnych pogladach politycznych ) czy newspeak ( nowomowa ).
Gdy autor pisal ksiazke, byl 1948 rok i fabula powiesci osadzona byla dla niego w niedalekiej przyszlosci. Natomiast dla nas wiadomo rok 1984 to juz niedaleka przeszlosc. Mnie jeszcze nie bylo na swiecie. Akcja ma miejsce w Londynie, ktory jest stolica supermocarstwa o nazwie Oceania. Oprocz Oceanii sa jeszcze dwa supermocarstwa : Wschodazja i Eurazja, z ktorymi oczywiscie Oceania toczy wielka niekonczaca sie wojne. Wladze w Oceani sprawuje Wielki Brat, chociaz nikt nigdy go nie widzial osobiscie, to jego oblicze spoziera z niemal kazdego kata. Spoleczenstwo podzielone jest na trzy klasy spoleczne :
Partia Wewnetrzna, ktora stanowi 2% calej populacji i pelni najwyzsze urzedy panstwowe. Sa to bardzo tajemnicze osoby, malo sie je widuje i niewiele sie o nich wie. Zyja w dobrobycie, maja dostep do wysokiej jakosci jedzenia i uzywek, moga nawet wylaczyc teleekran na pol godziny. Ich celem jest wladza sama w sobie, nie maja wyzszych idealow czy potrzeb. Ich zadaniem jest kontrolowanie czlonkow Partii Zewnetrznej.
Partia Zewnetrzna stanowi 13% populacji i sa to urzednicy nizszego szczebla. Mozna ich okreslic jako klasa srednia. Zajmuja sie sprawami administracyjnymi, pisaniem ksiazek, tworzeniem filmow i komponowaniem kiczowatej muzyki. Kazdy czlonek jest podporzadkowany doktrynie angsoc, czyli angielskiemu socjalizmowi. Doktryna ta nie pozwala czlonkom Partii odczuwac zadnych pozytywnych emocji, nie ma tu miejsca na wolnosc slowa czy nawet mysli. Kazdy krok, mimika twarzy, wypowiedziane przez sen slowo jest sledzona przez liczne teleekrany i podsluchy. Sasiedzi donosza na siebie, a nawet dzieci donosza na swoich rodzicow. Trzeba byc bezwzglednie poslusznym, chociaz i tak to nie gwarantuje, ze czlowiek nagle nie zostanie ewaporowany, czyli unicestwiony - zniknie nie tylko fizycznie, ale i calkowicie zostanie wymazany z kart historii, jakby nigdy nie istnial.
Trzecia klase spoleczna stanowia prole ( 85%) , czyli proletariusze, inaczej mowiac klasa pracujaca.Wg partii sa to podludzie, nie stanowia zadnego zagrozenia i nie sa warci uwagi. Oznacza to, ze maja wiecej przywilejow niz partia zewnetrzna : moga zaspakajac swoje podstawowe potrzeby, czyli uprawiac seks,prowadzic luzne rozmowy, praktykowac religie. Po prostu moga wszystko to, czego nie moga czlonkowie Partii Zewnetrznej.
Oceania rzadza 4 Ministerstwa :
Ministerstwo Pokoju, ktore zajmuje sie prowadzeniem wojny
Ministerstwo Prawdy, ktore zajmuje sie propaganda i falszowaniem wszelkich informacji
Ministerstwo Milosci, ktore zajmuje sie inwigilacja i prowadzi egzekucje
Ministerstwo Obfitosci, ktore zajmuje sie produkcja i gospodarka, a takze wyznacza glodowe racje zywnosciowe
Glownym bohaterem jest Winston Smith, ktory jest pracownikiem Ministerstwa Prawdy i zajmuje sie ''aktualizowaniem'' prasy, co w praktyce oznacza, ze przerabia artykuly tak, aby zgadzaly sie z obecna sytuacja. Winston jest samotnym czlowiekiem przed 40-stka, ktory zaczyna watpic w sens Partii. Zaczyna stawiac sobie pytania, czy tak bylo zawsze, czy ludziom kiedys nie zylo sie jednak lepiej. Nie moze tego sprawdzic w podrecznikach do historii, bo ma swiadomosc, ze one rowniez mogly zostac ''zaktualizowane''. W dzielnicy proli kupuje zeszyt i zaczyna w ukryciu prowadzic pamietnik. Wkrotce poznaje znacznie mlodsza od siebie Julie, z ktora nawiazuje romans. Wie, ze juz z gory skazany jest na aresztowanie i czeka go ewaporacja, ale wierzy, ze takich jak on jest wiecej i razem maja szanse obalic wladze Wielkiego Brata.
To, czy Winstonowi udaje sie osiagnac swoj cel, pozostawiam do odkrycia czytelnikowi.
Ksiazka mi sie bardzo podobala. Zwlaszcza, ze wizja takiej przyszlosci wcale nie jest nierealna do zrealizowania przez jakies silne jednostki, ktore beda mialy w sobie wiecej zla i checi posiadania takiej wladzy niz pozostali. Spojrzmy chociaz na Koree Polnocna !
Pamietajcie Wielki Brat Patrzy ! Czy chcielibyscie zyc w takiej rzeczywistosci ? Oczywiscie znacznie lepiej byloby byc wtedy prolem albo wrecz przeciwnie, w partii wewnetrznej, bo wg mnie najgorzej mieli przedstawiciele Parti Zewnetrznej, ktorych cale zycie bylo podporzadkowane takiemu terrorowi socjalistycznemu.

WOLNOSC TO POKOJ
WOLNOSC TO NIEWOLA
IGNORANCJA TO SILA
Rok 1984 autorstwa Georga Orwella to futurystyczna antyutopia, w ktorej znajdziemy wiele politycznych podtekstow. Ksiazka zostala opublikowana po raz pierwszy w 1949 roku, czyli wlasciwie zaraz po II Wojnie Swiatowej. Pisarz byl dziennikarzem i popieral antystalinowska partie POUM, przez co byl zmuszony do ucieczki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W sumie spodziwalam sie troche wiecej wspolczesnych skandali ( takich z XX w. ) , ale mimo wszystko dowiedzialam sie z tej ksiazki calkiem ciekawych rzeczy, m.in. o tym :
* ze na arenie gladiatorow walczyly rowniez kobiety
* jakich roslin i ziol uzywano w starozytnosci, aby nie zajsc w ciaze
* ze Mikolaj Kopernik interesowal sie nie tylko cialami niebieskimi
* jaki skandal wywolal krol Zygmunt August
* jak zabawiala sie elita II RP
* jakim mezem byl Ghandi

Polecam magazyn Focus - maja bardzo ciekawe artykuly. Moim zdaniem jest to jeden z ciekawszych magazynow popularnonaukowych. W ksiazce znajdziemy artykuly opracowane przez historykow, publicystow, znawcow kultury masowej, dziennikarzy, pisarzy, archeologow, czyli jednym slowem ludzi, ktorzy znaja sie na rzeczy. Nie jest to kopiuj - wklej prosto z wikipedii.
Kilka postaci wymienionych w tej ksiazce zaciekawilo mnie nawet na tyle, ze szukalam o nich informacji w internecie.

W sumie spodziwalam sie troche wiecej wspolczesnych skandali ( takich z XX w. ) , ale mimo wszystko dowiedzialam sie z tej ksiazki calkiem ciekawych rzeczy, m.in. o tym :
* ze na arenie gladiatorow walczyly rowniez kobiety
* jakich roslin i ziol uzywano w starozytnosci, aby nie zajsc w ciaze
* ze Mikolaj Kopernik interesowal sie nie tylko cialami niebieskimi
* jaki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sharon Bolton nigdy nie zawodzi. Nie bylo jeszcze takiej ksiazki, ktora by mi sie nie podobala. Zawsze na koniec okazuje sie, ze takiego zakonczenia bysmy sie nie spodziewali. I tym razem bylo podobnie. Ksiazka tak mnie wciagnela, ze wprost nie moglam sie doczekac, az dowiem sie jak bylo naprawde. Zrobilam nawet rzecz, ktorej staram sie nie robic, a mianowicie przeszlam do kilku ostatnich stron, by poznac rozwiazanie. Na poczatku ksiazki w pewnym momencie poczulam, ze chyba wiem, co za intryge uknula autorka, ale pozniej jednak zwatpilam, by na koniec okazalo sie, ze jednak w dobra strone przeczuwalam ;)
Maggie Rose to ekscentryczna, a jednoczesnie dobrze ukrywajaca sie, pani adwokat, ktora z powodzeniem podejmuje sie spraw niemozliwych. Specjalizuje sie glownie w wyciaganiu z wiezienia skazanych mordercow, a pozniej ich losy opisuje w ksiazkach.
Hamish Wolfe - znany lekarz celebryta - zostaje skazany za trzy morderstwa dokonane na otylych kobietach. Jego fanklub probuje namowic Maggie, by wziela jego sprawe, ale ona mocno sie opiera. Nie chce miec z tym czlowiekiem nic do czynienia, ale jednoczesnie cos ja do niego przyciaga. Coz Wolfe jest naprawde przystojnym, charyzmatycznym morderca. Ale czy napewno jest winny ? Moze ktos go wrabia ?
Sierzant sledczy Pete Weston jest odpowiedzialny za wskazanie Wolfe jako glownego podejrzanego. Jego znajomosc z pania adwokat powoli zaczyna przeradzac sie w przyjazn, chociaz z jego strony mozna wyczuc, ze chcialby sprobowac czegos wiecej ?
Kazda z tych osob nie jest do konca szczera. Mozna tylko snuc podejrzenia, a koniec i tak okazuje sie zupelnie nieoczekiwany. Kiedy dojdziemy do prawdy, cala historia nabierze innego wymiaru. Spojrzymy na nia zupelnie inaczej.
Naprawde polecam. Bardzo dobry kryminal. Zachecam rowniez do siegniecia po inne ksiazki Sharon Bolton.

Sharon Bolton nigdy nie zawodzi. Nie bylo jeszcze takiej ksiazki, ktora by mi sie nie podobala. Zawsze na koniec okazuje sie, ze takiego zakonczenia bysmy sie nie spodziewali. I tym razem bylo podobnie. Ksiazka tak mnie wciagnela, ze wprost nie moglam sie doczekac, az dowiem sie jak bylo naprawde. Zrobilam nawet rzecz, ktorej staram sie nie robic, a mianowicie przeszlam do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie powiedzialabym, ze to mocno porywajaca lektura. Raczej taka srednia. Czytalam bardziej udane debiuty literackie, ale nie skreslam autora zupelnie. Nawet dalam mu szanse kupujac jego inna ksiazke, moze kolejna bedzie lepsza :-) Marek Bener to dziennikarz Gazety Miejskiej w Toruniu, ktory wpada w klopoty jak przyslowiowa sliwka w kompot. Ma do napisania reportaz o pozarze remontowanego domu na obrzezach Torunia, w ktorym zginal czlowiek. Okazuje sie, ze Marek bardzo dobrze znal ofiare - to jego dawny przyjaciel, eks chlopak jego siostry, ktory ukradl mu rowniez narzeczona. Zeby tego bylo malo w jego juz i tak pogmatwanym zyciu, pojawila sie Nika - zona ofiary. A w raz z nia pojawiaja sie klopoty i to naprawde powazne, takie w ktorych mozna stracic zycie, a w najlepszym wypadku powaznie ucierpiec na zdrowiu.
Ksiazke czytalam na raty. Na poczatku nawet mnie wciagnela, pozniej sie dluzyla, troche draznila stylem pisania. Plus za Marka Benera, bo czuc, ze to porzadny facet, taki prawdziwy facet z jajami, ktory za wszelka cene musi poznac prawde. Facet z zasadami.

Nie powiedzialabym, ze to mocno porywajaca lektura. Raczej taka srednia. Czytalam bardziej udane debiuty literackie, ale nie skreslam autora zupelnie. Nawet dalam mu szanse kupujac jego inna ksiazke, moze kolejna bedzie lepsza :-) Marek Bener to dziennikarz Gazety Miejskiej w Toruniu, ktory wpada w klopoty jak przyslowiowa sliwka w kompot. Ma do napisania reportaz o pozarze...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Baśniowe lektury Jacob Grimm, Wilhelm Grimm
Ocena 8,7
Baśniowe lektury Jacob Grimm, Wilhel...

Na półkach: ,

Ksiazka mojego dziecinstwa. Czytalam ja sama, czytalam ja mojej teraz juz 12-letniej corce i czytam ja mojemu 4-letniemu synkowi. Klasyka wszechczasow. Nigdy sie nie znudzi. Moze za 20 lat, to moje dzieci beda ja czytac swoim ? :)
Duza czcionka, ciekawe ilustracje. Gruba solidna okladka. Jest w mojej rodzinie juz tak dlugo, a wciaz wyglada dobrze.

Ksiazka mojego dziecinstwa. Czytalam ja sama, czytalam ja mojej teraz juz 12-letniej corce i czytam ja mojemu 4-letniemu synkowi. Klasyka wszechczasow. Nigdy sie nie znudzi. Moze za 20 lat, to moje dzieci beda ja czytac swoim ? :)
Duza czcionka, ciekawe ilustracje. Gruba solidna okladka. Jest w mojej rodzinie juz tak dlugo, a wciaz wyglada dobrze.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ksiazka zaczyna sie mocno, bo od dokladnego opisu miejsca zbrodni z każdym okrutnym, wrecz makabrycznym szczegolem. Dochodzenie prowadzi inspektor Verhoeven, ktory od poczatku ksiazki wzbudza w czytelniku sympatie.Autor sprytnie nas wykiwal, o czym dowiadujemy sie pod koniec calej akcji. Ksiazka czasami sie dluzyla, a czasami wrecz przybierala mega szybkie tempo. Zachecila mnie do siegniecia innych kryminalow, ktore zostaly w niej opisane. Ale rowniez sama koncowka tej ksiazki sprawila, ze owladnela mna ciekawośc, aby poznac inspektora z innej strony.

Ksiazka zaczyna sie mocno, bo od dokladnego opisu miejsca zbrodni z każdym okrutnym, wrecz makabrycznym szczegolem. Dochodzenie prowadzi inspektor Verhoeven, ktory od poczatku ksiazki wzbudza w czytelniku sympatie.Autor sprytnie nas wykiwal, o czym dowiadujemy sie pod koniec calej akcji. Ksiazka czasami sie dluzyla, a czasami wrecz przybierala mega szybkie tempo. Zachecila...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Znakomity thriller. Od poczatku do konca trzyma w napieciu i bardzo ciezko oderwac sie od ksiazki chociaz na troche. Lubie ksiazki Jo Nesbo. Czytalam Pentagram oraz Pierwszy snieg i obie bardzo mi sie podobaly.
Po ten tytul siegnelam glownie dlatego, ze ogladalam film nakrecony na jej podstawie i byl swietny. Troche sie balam tej konfrontacji, ale musze przyznac, ze film jest naprawde dobrze zrobiony i praktycznie wcale nie odbiega od tego, co jest w ksiazce. A dzieki temu, ze ogladalam film moglam wspomoc swoja wyobraznie, podstawiajac do postaci konkretne twarze.
Roger Brown to znany norweski lowca glow. Ma bardzo dobrze platna prace, piekna i inteligentna zone, dezajnerski dom na przedmiesiach. Jedyne czego mu brakuje to odpowiedni wzrost i jeszcze wiecej pieniedzy, zeby zapewnic ukochanej kobiecie luksusowe zycie, do ktorego ja przyzwyczail. I z tego powodu oprocz bycia lowca glow, jest rowniez znakomitym zlodziejem dziel sztuki. Gdy poznaje Clasa Greve'a i dowiaduje sie, ze ten jest posiadaczem wartego grube miliony obrazu, ma wrazenie, ze wiecej do szczescia mu nie trzeba. Nie wie tylko, ze czlowiek, ktorego wlasnie poznal, oznacza powazne klopoty, z ktorych moze nie wyjsc zywy.
Ksiazka rewelacyjna. Naprawde polecam.

Znakomity thriller. Od poczatku do konca trzyma w napieciu i bardzo ciezko oderwac sie od ksiazki chociaz na troche. Lubie ksiazki Jo Nesbo. Czytalam Pentagram oraz Pierwszy snieg i obie bardzo mi sie podobaly.
Po ten tytul siegnelam glownie dlatego, ze ogladalam film nakrecony na jej podstawie i byl swietny. Troche sie balam tej konfrontacji, ale musze przyznac, ze film...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jesli to jest fenomen na Islandii, to chyba za duzo ksiazek tam nie wydaja, a juz na pewno nie kryminalow. Jednakze ksiazka nie byla taka zla. Historia nawet mnie wciagnela, chociaz byla lekko przewidywalna i brakowalo mi tej ekscytacji podczas czytania i domyslania sie, kto jest morderca i co sie w ogole stalo.
Islandia to fascynujacy kraj przede wszystkim ze wzgledu na swoje polozenie geograficzne i uksztaltowanie terenu. Mieszkac tam bym nie chciala, za bardzo depresyjny kraj - juz i tak mozna sie nabawic depresji mieszkajac w UK :P Ale z checia odwiedzilabym go w celach turystycznych i na wlasne oczy doswiadczyla zamieci snieznych w Siglufjordur - malym rybackim miasteczku daleko na polnocy Islandii, niemal pod kolem podbiegunowym.
Akcja ksiazki rozgrywa sie w 2008 roku, kiedy na Islandii wybuchaja prostesty i demonstracje z powodu kryzysu finansowego, ale nie maja one wlasciwie zadnego wplywu na zycie mieszkancow odcietego od reszty kraju miasteczka.
Byc moze siegne po kolejne tomy z tej serii, bo jestem ciekawa jak glowny bohater rozwiazal swoje sprawy uczuciowe.

Jesli to jest fenomen na Islandii, to chyba za duzo ksiazek tam nie wydaja, a juz na pewno nie kryminalow. Jednakze ksiazka nie byla taka zla. Historia nawet mnie wciagnela, chociaz byla lekko przewidywalna i brakowalo mi tej ekscytacji podczas czytania i domyslania sie, kto jest morderca i co sie w ogole stalo.
Islandia to fascynujacy kraj przede wszystkim ze wzgledu na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawa lektura dla osob, ktore chociaz troche interesuja sie historia. Moze ja wielka fanka ksiazek historycznych nie jestem, ale sa takie tematy, ktore mnie interesuja, a jednym z nich sa wlasnie biografie.
Ksiazka ta opisuje zycie szesciu kobiet, ale nie sa to zwykle kobiety, a krolowe i cesarzowe, ktore pozostawily znaczacy slad w historii Europy. Poznamy historie Sisi, Marii Antoniny, Krystyny Wazownej, Eugenii de Montijo, Krolowej Wiktorii, carycy Aleksandry Ramanow. Dobrze sie czytalo, nie byla to ksiazka przytlaczajaca, aczkolwiek troche wybijalo mnie z rytmu to przeskakiwanie w czasie, np. autorka pisze o czyms, co dzieje sie w danym roku, a za chwile cofa sie o 20 lat. Momentami sie gubilam.
Chyba najbardziej polubilam hiszpanska cesarzowa Francji, zone Napoleona III, czyli Eugenie de Montijo. Byla madra, odwazna, wierna i dobra. Uronilam lze przy czytaniu losow carycy Aleksandry i tego w jaki sposob zostala potraktowana jej rodzina. Ksiazka ta moze znacznie zmienic nasze postrzeganie Sisi czy Marii Antoniny, o ktorych krazy wiele legend i plotek i o ktorych powstalo wiele filmow niekoniecznie bazujacych na prawdzie.
Ksiazka ta zasiedli moj maly zbior lektur, ktorych nie posylam w swiat ;) Zostanie ze mna w mojej domowej mini biblioteczce, gdzie swoje miejsce maja ksiazki, ktore chce miec i do ktorych pewnie bede wracac w przyszlosci.

Ciekawa lektura dla osob, ktore chociaz troche interesuja sie historia. Moze ja wielka fanka ksiazek historycznych nie jestem, ale sa takie tematy, ktore mnie interesuja, a jednym z nich sa wlasnie biografie.
Ksiazka ta opisuje zycie szesciu kobiet, ale nie sa to zwykle kobiety, a krolowe i cesarzowe, ktore pozostawily znaczacy slad w historii Europy. Poznamy historie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Powiem krotko - bardzo dobra lektura.
Wciagnela mnie niemal od poczatku. Oczywiscie mozna byloby sie do paru kwestii doczepic, ale trzeba przyznac, ze intrygi moglby pozazdroscic nawet Harlan Coben :P
Ciekawe postaci z roznymi charakterami. Jednych lubimy od poczatku, drudzy nas draznia, a jeszcze inni zyskuja nasza sympatie z czasem. Niestety glowny bohater zrazil mnie do siebie tym, jak szybko pocieszyl sie po smierci swojej ukochanej, dla ktorej poswiecil kariere naukowa i wiodl skromne zycie w obcym miasteczku.
W niektorych momentach zupelnie zapominalam, ze autorem jest Polak, poniewaz akcja dzieje sie w USA i pozniej przenosi sie do Singapuru.
Jezeli w mojej glowie pojawia sie mysl, ze fajnie byloby obejrzec ekranizacje danej ksiazki, to znaczy, ze uwazam historie za godna polecenia.
Jesli lubicie thrillery, ten powinien Wam sie spodobac.
U Remigiusza Mroza juz pare razy spotkalam sie z tym, ze ksiazka zaczyna sie dobrze, a pozniej jest coraz gorzej - tak bylo z Nieodnaleziona i Czarna Madonna.
Scott Winton postanawia rozwiklac tajemnice smierci swojej dziewczyny. Nieoczekiwanie pomaga mu w tym dwoch funkcjonariuszy policji, ktorych zadaniem jest rowniez odnalezienie sprawcy tego strasznego morderstwa. Co laczy smierc dziewczyny z innymi zabojstwami i zamachem na zycie znanego polityka ? Kto w tym wszystkich macza palce ?

Powiem krotko - bardzo dobra lektura.
Wciagnela mnie niemal od poczatku. Oczywiscie mozna byloby sie do paru kwestii doczepic, ale trzeba przyznac, ze intrygi moglby pozazdroscic nawet Harlan Coben :P
Ciekawe postaci z roznymi charakterami. Jednych lubimy od poczatku, drudzy nas draznia, a jeszcze inni zyskuja nasza sympatie z czasem. Niestety glowny bohater zrazil mnie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o porachunkach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 6,3
Masa o porachu... Artur Górski, Jaros...

Na półkach:

Polska mafia niejako zawsze wzbudzala we mnie strach, gdy bylam dzieckiem. Pomimo, ze mieszkalam daleko od Pruszkowa czy Wolomina, to kazdy dzieciak wiedzial, kto to Masa, Kielbasa, Pershing czy Slowik. Chyba nie ma takiej osoby w Polsce, ktora nie slyszalaby o strzelanine w Magdalence. I dlatego siegnelam po ksiazke, ktora jest rozmowa prowadzona przez Artura Gorskiego z jednym z najslynniejszych swiadkow koronnych w Polsce - Jaroslawem Sokolowskim znanym jako Masa.
Jest to jedna z kilku ksiazek wydana przez tych dwoch panow, a konkretnie ta dotyczy porachunkow miedzy gangsterami. Nie jest to jakas wybitna lektura, ale mozna sie z niej dowiedziec o wielu metodach torturowania, egzekucjach i sposobie zostania przestepca w latach 90-tych.
Momentami ilosc gangsterow i ich pseudonimow sprawiala, ze sie gubilam kto jest kim i z jakiej mafii sie wywodzi. Pare razy z ciekawosci zajrzalam do wikipedii i galerii google, by przyjrzec sie doglebniej opisywanym sytuacjom, miejscom i osobom.
Pewnie siegne po kolejne zwierzenia ''skruszonego'' gangstera, chociaz uwazam, ze na status swiadka koronnego nie zasluzyl. Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze nikomu nie odebral zycia.

Polska mafia niejako zawsze wzbudzala we mnie strach, gdy bylam dzieckiem. Pomimo, ze mieszkalam daleko od Pruszkowa czy Wolomina, to kazdy dzieciak wiedzial, kto to Masa, Kielbasa, Pershing czy Slowik. Chyba nie ma takiej osoby w Polsce, ktora nie slyszalaby o strzelanine w Magdalence. I dlatego siegnelam po ksiazke, ktora jest rozmowa prowadzona przez Artura Gorskiego z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Chyba nie bylo takiej ksiazki Harlana Cobena, ktorej nie przeczytalabym w mgnieniu oka. Ten czlowiek potrawi wzbudzic w czytelniku taka ciekawosc, ze ciezko przeniesc sie do rzeczywistosci, ktora nas otacza.
W glebi lasu to jedna z tych pozycji, ktore sprawiaja, ze najchetniej zaczelabym czytac ksiazke od konca, bo nie moge sie wprost doczekac rozwiazania zagadki. Autor bawi sie nasza cierpliwoscia, sprawiajac, ze wciaz po obiecanej ''ostatniej'' stronie, nie potrafimy odlozyc ksiazki na polke.
20 lat temu Paul Copeland byl wychowawca na obozie letnim w srodku lasu. Tylko jeden jedyny raz nie wywiazal sie ze swoich obowiazkow. Ten jeden jedyny raz kosztowal go zycie siostry i kilku innych przyjaciol. Nagle przeszlosc zaczela do niego wracac. A co, jesli jego siostra wciaz zyje ? W koncu nigdy nie odnaleziono jej ciala.
Bylam bardzo ciekawa, czy na podstawie tej ksiazki powstal juz jakis film i odkrylam, ze na Netflix ma sie pojawic serial w polskiej rezyserii.

Chyba nie bylo takiej ksiazki Harlana Cobena, ktorej nie przeczytalabym w mgnieniu oka. Ten czlowiek potrawi wzbudzic w czytelniku taka ciekawosc, ze ciezko przeniesc sie do rzeczywistosci, ktora nas otacza.
W glebi lasu to jedna z tych pozycji, ktore sprawiaja, ze najchetniej zaczelabym czytac ksiazke od konca, bo nie moge sie wprost doczekac rozwiazania zagadki. Autor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nigdy, przenigdy nie sadzilam, ze kiedykolwiek bede czytac taka ksiazke. Raczej nie siegam po klasyke, bo kojarzy mi sie z nudnymi lekturami, ktorych wiekszosci nie rozumialam podczas czytania jak to byla np. z Przedwiosniem czy Potopem :D Chociaz byla jedna lektura, ktora przeczytalam z checia i to wszystkie cztery tomy i byli to .... CHLOPI :D
Szwejk wydaje sie byc idiota, ale moim zdaniem to bardzo sprytny idiota ;) Wpada w mase klopotow, z ktoych zawsze udaje mu sie jaos wyjsc bez szwanku. Mowi to, co my slina na jezyk przyniesie i nie zastanawia sie ani troche nad konsekwencjami. W swojej prostoscie i szczerosci jest taki irytujacy, a zarazem pocieszny, ze wzbudza sympatie.
Ksiazke na poczatku czytalo sie bardzo przyjemnie, pozniej zaczela mnie juz troche nuzyc i meczylam sie, ale przy koncowce bylo juz lepiej.
Moje wydanie pochodzi z 2000 roku i zostalo wdane przez kilka wydawnictw, w tzw. porozumieniu wydawcow ( DW Bellona, DW Rebis, Muza SA, PIW, SIW Znak, Wyd. Dolnoslaskie, Wyd. Literackie, Wyd. Naukowe PWN ). Mamy tutaj tom pierwszy - Szwejk na tylach oraz tom drugi - Szwejk na froncie

Nigdy, przenigdy nie sadzilam, ze kiedykolwiek bede czytac taka ksiazke. Raczej nie siegam po klasyke, bo kojarzy mi sie z nudnymi lekturami, ktorych wiekszosci nie rozumialam podczas czytania jak to byla np. z Przedwiosniem czy Potopem :D Chociaz byla jedna lektura, ktora przeczytalam z checia i to wszystkie cztery tomy i byli to .... CHLOPI :D
Szwejk wydaje sie byc...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Musze przyznac, ze byla to wciagajaca historia. Polubilam glownych bohaterow, szczegolnie chorujacego na porfirie Evana Strouda, ktorym mieszkancy miasteczka strasza swoje dzieci. Evan wychodzi tylko po zachodzie slonca, bo nawet najmniejszy jego promien, moze prowadzic do smierci.
Powiesc grozy w dobrym smaku. Nie byla przesadzona w zadna strone. Nie byla ani obrzydliwa, ani smieszna. Taka wywazona, co najbardziej lubie. Zachowanie umiaru, to moim zdaniem bardzo dobre rozwiazanie, zeby trafic do szerszego grona czytelnikow.
W malym miasteczko Tuonela dochodzi do makabrycznej zbrodni. Ktos w parku porzucil pozbawione krwi cialo mlodej dziewczyny. Podejrzenia spadaja na Evana, ktory z racji swojej choroby, uwazany jest za odmienca, a wsrod niektorych nawet za wampira. Mieszkancom przypominaja sie wydarzenia sprzed wieku, kiedy to w Starej Tuoneli grasowal seryjny morderca, ktory wypijal krew ze swoich ofiar.
Czy Niesmiertelny powrocil ? Czy moze w miasteczku ukrywa sie jego nasladowca ?

Musze przyznac, ze byla to wciagajaca historia. Polubilam glownych bohaterow, szczegolnie chorujacego na porfirie Evana Strouda, ktorym mieszkancy miasteczka strasza swoje dzieci. Evan wychodzi tylko po zachodzie slonca, bo nawet najmniejszy jego promien, moze prowadzic do smierci.
Powiesc grozy w dobrym smaku. Nie byla przesadzona w zadna strone. Nie byla ani obrzydliwa,...

więcej Pokaż mimo to