-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1173
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać419
Biblioteczka
2021-11-18
2021-07
2021-12-30
2021-03
Czytanie wiedząc, że autor nie żyje, jest bardzo dołujące. Czyta się przyjemnie i lekko. Piękny język sprawia, że stron ubywa w niesamowitym tempie. Co wcale nie jest dobre, gdy wiesz, że nowych nie przybędzie. Chcesz przeczytać wszystko jednym tchem ale z drugiej strony, chcesz aby jak najwięcej książek Zafona jeszcze na Ciebie czekało. Ogromna strata dla światowej literatury.
Czytanie wiedząc, że autor nie żyje, jest bardzo dołujące. Czyta się przyjemnie i lekko. Piękny język sprawia, że stron ubywa w niesamowitym tempie. Co wcale nie jest dobre, gdy wiesz, że nowych nie przybędzie. Chcesz przeczytać wszystko jednym tchem ale z drugiej strony, chcesz aby jak najwięcej książek Zafona jeszcze na Ciebie czekało. Ogromna strata dla światowej...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-11-02
2021-10
2021-10-28
2021-10-21
2021-10
2021-10
2021-09-24
2021-09-29
2021-09
2021-05
2021-02-21
Jedna z lepszych, jak nie najlepsza książka Nesbo, która przeczytałem do tej pory. Po mistrzowsku spięte wszystkie wątki. Klamrami je spinającymi są pozornie, nieznaczące nic, wzmianki na różne tematy. Na koniec człowiek łapie się za głowę i zaczyna wertować strony bo dociera do niego, że rozwiązanie miał pod nosem ale go nie zauważył. Zamiast tego dał się wodzić przez autora, podejrzewając połowę możliwych bohaterów. Uwielbiam kryminały, w których nawet kiedy większość rzeczy została już wyjaśniona, wątki zakończone a ja nadal jestem zaskoczony rozwiązaniem podanym na ostatnich 50 stronach
Jedna z lepszych, jak nie najlepsza książka Nesbo, która przeczytałem do tej pory. Po mistrzowsku spięte wszystkie wątki. Klamrami je spinającymi są pozornie, nieznaczące nic, wzmianki na różne tematy. Na koniec człowiek łapie się za głowę i zaczyna wertować strony bo dociera do niego, że rozwiązanie miał pod nosem ale go nie zauważył. Zamiast tego dał się wodzić przez...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-02-02
2021-01-28
2021-01-23
I co tu napisać o książce, która pokazała mi, że czasem niedopowiedzenia są w stanie powiedzieć najwięcej? Fabuły opisywał nie będę bo ta książka dla każdego będzie o czym innym. Ba, dla mnie samego czytającego ja kilka razy, za każdym razem byłaby o czym innym. To jedna z jej cech. Uniwersalność. Kolejna to mądrość ale trzeba przeczytać żeby przyznać mi rację. Pan Myśliwski to bez wątpienia mistrz słowa. Choć fabuła nie porywa, to sposób w jaki autor snuje opowieść, sprawia, że płynie się przez kolejne strony. Mam wrażenie, że do recenzji więcej nie trzeba. Czego bym nie napisał i tak nie odda kunsztu autora. Jedyne na co mnie było stać po przeczytaniu książki to pogładzenie okładki, szczery, zdumiony uśmiech i krótkie "Łał...". Resztę powiedział Myśliwski.
I co tu napisać o książce, która pokazała mi, że czasem niedopowiedzenia są w stanie powiedzieć najwięcej? Fabuły opisywał nie będę bo ta książka dla każdego będzie o czym innym. Ba, dla mnie samego czytającego ja kilka razy, za każdym razem byłaby o czym innym. To jedna z jej cech. Uniwersalność. Kolejna to mądrość ale trzeba przeczytać żeby przyznać mi rację. Pan...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to