-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
-
ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
-
Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński25
-
ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Biblioteczka
2022-01-23
2021-12-10
2021-12-05
2021-11-14
2021-10-25
Intryga kryminalna w tej powieści raczej nie skłania do zarywania nocy celem poznania odpowiedzi na fundamentalne pytanie "kto zabił?".
Jednak poczuciem humoru i dystansem do świata, pan Rogoziński mógłby obdzielić niejednego polskiego pisarza, a niektórym bardzo by się to przydało😅
Intryga kryminalna w tej powieści raczej nie skłania do zarywania nocy celem poznania odpowiedzi na fundamentalne pytanie "kto zabił?".
Jednak poczuciem humoru i dystansem do świata, pan Rogoziński mógłby obdzielić niejednego polskiego pisarza, a niektórym bardzo by się to przydało😅
2021-10-21
Królowa szwedzkiego kryminału niniejszym jednoznacznie potwierdziła swoją abdykację.
W nowej serii pani Lackberk zamiast świetnego, wciągającego, pełnego tajemnic i fałszywych tropów kryminału, zaserwowała czytelnikowi pseudofemimistyczny manifest w którym każdy facet to idiota, niedojda, oszust, agresor i seksualny drapieżca, którego życiowym celem jest zdominowanie i wykorzystanie wszystkich kobiet ze swojego otoczenia. Natomiast każda kobieta jest wybitnie inteligentna, lojalna, przedsiębiorcza, zaradna i gotowa walczyć z całym złem tego męskiego świata wszelkimi dostępnymi środkami. W książce tej, nawet zabicie człowieka (mężczyzny), jeśli dokonuje go kobieta to zawsze jest to uzasadnione i moralnie właściwe, żeby nie powiedzieć chwalebne.
Przeczytałem wszystkie powieści pani Lackberk, które wydano dotąd w Polsce, i z żalem stwierdzam, że dwie ostatnie to już zupełnie inna liga.
Królowa szwedzkiego kryminału niniejszym jednoznacznie potwierdziła swoją abdykację.
W nowej serii pani Lackberk zamiast świetnego, wciągającego, pełnego tajemnic i fałszywych tropów kryminału, zaserwowała czytelnikowi pseudofemimistyczny manifest w którym każdy facet to idiota, niedojda, oszust, agresor i seksualny drapieżca, którego życiowym celem jest zdominowanie i...
2021-10-16
2021-09-20
Jeśli tak jak ja lubicie samotne, długie przechadzki po lesie, to nie czytajcie tej powieści. Jeśli jednak po nią sięgnięcie, liczycie się z tym, że znacznie częściej niż dotychczas podczas takich spacerów, będziecie niepewnie oglądać się za siebie, czy aby ścieżka którą idziecie nie zniknęła...
Jeśli tak jak ja lubicie samotne, długie przechadzki po lesie, to nie czytajcie tej powieści. Jeśli jednak po nią sięgnięcie, liczycie się z tym, że znacznie częściej niż dotychczas podczas takich spacerów, będziecie niepewnie oglądać się za siebie, czy aby ścieżka którą idziecie nie zniknęła...
Pokaż mimo to2021-09-11
2021-09-07
2021-09-02
2021-08-30
2021-08-08
2021-08-06
2021-08-03
2021-07-30
2021-07-28
2021-07-24
Mocno przerysowane postaci, nieco infantylny styl, i pozostawiająca sporo do życzenia pseudokryminalna fabuła. Choć nie powiem, z "niemożności przejechania Murzyna" i kilku innych fragmentów uśmiałem się setnie...
Mocno przerysowane postaci, nieco infantylny styl, i pozostawiająca sporo do życzenia pseudokryminalna fabuła. Choć nie powiem, z "niemożności przejechania Murzyna" i kilku innych fragmentów uśmiałem się setnie...
Pokaż mimo to
W dotychczas wydanych powieściach, Win był tylko tłem dla Myrona, drugo a czasem wręcz trzecioplanowym bohaterem. Ta powieść dowodzi ponad wszelką wątpliwość, jak wielkim było to błędem.
W dotychczas wydanych powieściach, Win był tylko tłem dla Myrona, drugo a czasem wręcz trzecioplanowym bohaterem. Ta powieść dowodzi ponad wszelką wątpliwość, jak wielkim było to błędem.
Pokaż mimo to