Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Nie zniszczysz mnie!
Wrócę silniejszy niż ty!"

Powyższy cytat daje już nam przedsmak tego, co będzie nas czekać w kontynuacji "Zapomnianego".

Patryk Kamiński łamie obiecane słowo dane Dianie, że ich wspólny problem - czytaj Sokołowski zamknięty w piwnicznym lochu, konający z głodu i odwodnienia - już nie istnieje. Ha, a jednak!

Seryjny morderca pedofil znika przez czyjś ludzki odruch - niezdolność do zabicia drugiego człowieka, kimkolwiek by był. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Kto jest w gorszym położeniu: Diana z Patrykiem czy Sokołowski? Czy zemsta jest wystarczającym motorem napędowym do odwetu i zadośćuczynienia? Jak potoczą się losy bohaterów?

Z niecierpliwością czekałem na kontynuację "Zapomnianego", przeczytałem ją chyba szybciej niż pierwszą część. Czas spędzony z nią, choć krótki, był bardzo udany. To wszystko jest zasługą wyjątkowego stylu pisarskiego autora, który z każdą kolejną powieścią staje się coraz bardziej wyrazisty. Opisy przedstawiające poszczególne akcje są bardzo obrazowe, co powoduje niemałe pobudzenie i poruszenie u czytelnika. Jak zawsze, fabuła dobrze i bardzo precyzyjniej przemyślana oraz dopracowana.

POLECAM!

"Żeby przetrwać, musiał pokonać wszystkie słabości swojego organizmu."

"Nie zniszczysz mnie!
Wrócę silniejszy niż ty!"

Powyższy cytat daje już nam przedsmak tego, co będzie nas czekać w kontynuacji "Zapomnianego".

Patryk Kamiński łamie obiecane słowo dane Dianie, że ich wspólny problem - czytaj Sokołowski zamknięty w piwnicznym lochu, konający z głodu i odwodnienia - już nie istnieje. Ha, a jednak!

Seryjny morderca pedofil znika przez czyjś...

Historię zapisaną na kartach tej powieści poznajemy z perspektywy młodziutkiego Williama Cromswortha - człowieka honoru, który dążąc do sukcesu osiągniętego jedynie własną pracą, rezygnuje z wygodnego życia (tu objęcia posady duchownego w pobliskim probostwie), odrzucając arystokratyczne pochodzenie i dziedzictwo. Stawia na umysł, wiedzę, emocje, które stanowią w jego odczuciu wartość nadrzędną. Postawa nieczęsta, ale jakże godna podziwu, czyż nie?

Swoją karierę rozpoczyna w Brukseli jako nauczyciel języka angielskiego na uczelni i w szkole z internatem dla dziewcząt. Jak zapewne domyślacie się, poddany zostaje wielu próbom i manipulacjom. A gdy na jego drodze pojawi się kobieta ujmująca, dorównująca mu intelektem? Nie zabranie uczuć, emocji, trudnych wyborów, dywagacji i dylematów. Ale też zasadzek i intryg...

Choć sama historia wydaje się trochę przewidywalna, nie powinno to zniechęcić. Zrekompensuje to elegancki, pełen kunsztu i jakże barwny język i styl literacki tak charakterystyczny przecież dla powieści wiktoriańskich, których to nadaremnie szukać w nawiązującej do tematyki literaturze współczesnej. Precyzyjne kreślone sylwetki psychologiczne, co stanowiło wówczas o oryginalności. Rozbudowane portrety bohaterów, pełne czasem sprzecznych komunikatów i doskonałe wręcz analizy relacji międzyludzkich. Zaznaczę jednak, że nie jest to książka lekka i łatwa w odbiorze. Jej treść naszpikowana została licznymi zwrotami z języka francuskiego i przypisami. Nie czytajcie jej "na czas", dajcie się oczarować i wciągnąć w trochę duszny momentami klimat powieści wiktoriańskich.

Warto nadmienić, że choć to pierwsza powieść autorki, wydana została dopiero po jej śmierci. Zastanawiacie się pewnie dlaczego? Czy była zbyt osobista, może autobiograficzna?

Historię zapisaną na kartach tej powieści poznajemy z perspektywy młodziutkiego Williama Cromswortha - człowieka honoru, który dążąc do sukcesu osiągniętego jedynie własną pracą, rezygnuje z wygodnego życia (tu objęcia posady duchownego w pobliskim probostwie), odrzucając arystokratyczne pochodzenie i dziedzictwo. Stawia na umysł, wiedzę, emocje, które stanowią w jego...

Musicie wiedzieć, że...

"Mitem jest przekonanie, że kosmetyki komercyjne są z definicji całkowicie bezpieczne, a ich składniki odpowiednio przebadane."

Chcecie zatem poznać receptury na aromatyczne i przede wszystkim NATURALNE i ZDROWE specyfiki pielęgnacyjne, kremy, maski, balsamy, toniki, czy też szampony, mydła, sole do kąpieli i wiele, wiele innych?

Koniecznie zerknijcie do tego poradnika. To prawdziwa usystematyzowana skarbnica wiedzy.

Na początku autorki przyjrzały się i po krótce opisały składniki niezbędne do rozpoczęcia własnej domowej produkcji kosmetyków, wyodrębniając m.in.
🌸 glinki kosmetyczne,
🌸 oleje roślinne i olejki eteryczne,
🌸 zioła (np. szałwia, aloes, nagietek),
🌸 owoce (np. banany, awokado, cytryny),
🌸 inne składniki (np. miód, imbir, sól morska)
oraz przydatne akcesoria (np. foremki, młynek, blender, łyżki) i odpowiednie metody.

Chyba już Was trochę zachęciłam? 😉
A to przecież dopiero początek!

"Czas na domowe kosmetyki- do it yourself"

W dalszej części znajdziecie mnóstwo różnorodnych przepisów i receptur na kosmetyki do:
🌸 pielęgnacji cery, np.
Truskawkowy peeling do twarzy z brązowego cukru;
Ujędrniająca maseczka z żurawiny i jogurtu;
Cytrusowy balsam do ust;
🌸 pielęgnacji skóry, np.
Luksusowa bananowo-czekoladowa maseczka do ciała;
Masło dla miłośników kawy;
🌸 pielęgnacji włosów, np.
Zmiękczająca maska do włosów z awokado;
Wzmacniający napar ze skrzypu i chmielu;
🌸 relaksujących kąpieli, np.
Muffinki do kąpieli z olejkiem geraniowym;
🌸 dla maluchów, np.
Nawilżający krem z nagietka.

Czy nie brzmi to wręcz smakowicie?

Ponadto publikacja została wzbogacona w bajecznie piękne fotografie.
Przepadłam!

Musicie wiedzieć, że...

"Mitem jest przekonanie, że kosmetyki komercyjne są z definicji całkowicie bezpieczne, a ich składniki odpowiednio przebadane."

Chcecie zatem poznać receptury na aromatyczne i przede wszystkim NATURALNE i ZDROWE specyfiki pielęgnacyjne, kremy, maski, balsamy, toniki, czy też szampony, mydła, sole do kąpieli i wiele, wiele innych?

Koniecznie...

Cedryk mimo, że ma dopiero siedem lat, jest chłopcem podbijającym serca wszystkich poznawanych ludzi. Bije od niego takie czyste, nieskalane, prawdziwe dobro do drugiego człowieka.

Pewnego dnia otrzymuje wiadomość od prawnika, że jest on jednym spadkobiercą majątku w innym kraju. Tak rozpoczyna się podróż Cedryka z Ameryki do Anglii.

Na miejscu poznaje zamkniętego w swoim świecie dziadka, który nie utrzymuje z nikim bliższych relacji.

Czy chłopiec przez swoje dobro jest w stanie wpłynąć na dziadka? Jak będzie wyglądała ich relacja, ciepła pełna miłości czy szorstka i zimna? Kto kogo odmieni?

Choć książkę klasyfikuje się do literatury dziecięcej, z pewnością każdy śmiało może po nią sięgnąć. Zarówno starszy, a tym dojrzalszy, jak też całkiem młody czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. Posiada wymiar uniwersalny i ponadczasowy. Zmusza do przemyśleń i refleksji dotyczących wzajemnych relacji i oddziaływań. Po prostu uczy, podaje rady, trochę moralizuje..., ale nie w spodob nachalny! Czytelnik zostaje stopniowo przeprowadzony przez różne sytuacje i zawiłości życia i interakcji międzyludzkich. "Mały lord" zapada w pamięć każdemu, kto ją przeczyta. Dodatkowo całą czytelniczą ucztę wzbogacają piękne ilustracje.

A wydanie... Cóż nic dodać, nic ująć.
Zdobi biblioteczkę.

Cedryk mimo, że ma dopiero siedem lat, jest chłopcem podbijającym serca wszystkich poznawanych ludzi. Bije od niego takie czyste, nieskalane, prawdziwe dobro do drugiego człowieka.

Pewnego dnia otrzymuje wiadomość od prawnika, że jest on jednym spadkobiercą majątku w innym kraju. Tak rozpoczyna się podróż Cedryka z Ameryki do Anglii.

Na miejscu poznaje zamkniętego w swoim...

Płaszów - najpierw niemiecki nazistowski obóz pracy przymusowej, potem obóz koncentracyjny.

Komendant obozu Amon Göth przez rok swojego panowania (1943-1944) zdobył przydomek "kata". Pytacie jak? Nienawidził innych narodowości, miał wielkie mniemanie o sobie, ponadto był zbyt okrutny i sadystyczny dla więźniów - nawet jak na "standardy" SS. Torturował, znęcał się i mordował wszystkich, kobiety z dziećmi, starszych. Z zimną krwią zabił kilkaset osób.

"Jestem bogiem. Jestem panem życia i śmierci. Urządzam świat według własnego uznania oraz widzimisię. Stwarzam go na nowo obracając wniwecz dzieło jego judeochrześcijańskiej bóstwa o dwóch twarzach."

Po tych kilku zdaniach wstępu i dotychczasowej wiedzy na ten temat, myślicie, że możemy sobie wyobrazić, co działo się za murami tego miejsca?

Nic bardziej mylnego!

"O podobnych zbrodniach z pewnością nie śniono w najgorszych koszmarach."

Ta książka choć jest fikcją literacką została oparta na faktach, co czyni ją bardziej wartościową. Akcja rozwija się miarowo i mimo, że jest to "ciężki kaliber" nie pozwoli szybko przerwać czytania. Opisy wymysłów Amona i życia obozowego przyprawiają o mdłości, stwarzają dyskomfort, obrzydzenie, a następnie... skłaniają do refleksji. Autor opisał w sposób rewelacyjny postać Amona "Kata z Płaszowa" Götha! Narracja pierwszoosoba z pewnością potęguje emocje czytelnika, który "wchodzi w umysł zabójcy".

"Czy odważycie się spojrzeć w oczy prawdziwemu złu? A może macie dość odwagi, by spojrzeć na świat jego oczami?"

Płaszów - najpierw niemiecki nazistowski obóz pracy przymusowej, potem obóz koncentracyjny.

Komendant obozu Amon Göth przez rok swojego panowania (1943-1944) zdobył przydomek "kata". Pytacie jak? Nienawidził innych narodowości, miał wielkie mniemanie o sobie, ponadto był zbyt okrutny i sadystyczny dla więźniów - nawet jak na "standardy" SS. Torturował, znęcał się i...

Wymarzona praca z szansą na kolejny awans, oddani, niezawodni przyjaciele, nowocześnie urządzony apartament w Singapurze i... można by tak wymieniać dalej... Tak, dla trzydziestoparoletniej prawniczki Andrei Tang to kwintesencja idealnego życia.

I... tu pojawia się pewne ALE. Jej chińsko-malezyjska przestrzegająca tradycji i zwyczajów rodzina uważa, że to już ten moment. Ten czas, by się ustatkować u boku przystojnego, najlepiej wpływowego mężczyzny. Co na to Andrea?

"Miłość to prawdziwa sztuka wojny,
szczególnie kiedy musisz walczyć
przeciwko swoim krewnym."

Czy ta historia okrzyknięta jako "najzabawniejsza komedia romantyczna (...)" dorównująca w moim odczuciu słynnemu "Dziennikowi Briget Jones" skradnie Wasze serca?

Moje porwała! Bawiłam się przy jej lekturze przednio! Barwni, wyraziście wykreowani bohaterowie, którym nie brak... kreatywności (tak to dobre słowo). 😂 Zabawne sytuacje, często sarkastyczne i zadziorne dialogi, czy przemyślenia. A całość spisana w formie dziennika. Do tego całkiem spora dawka wiedzy nt. azjatyckich zwyczajów i tradycji oraz nierzadko utrapień kobiet. Czy nie brzmi to już wystarczająco intrygująco?

Tak, takiej właśnie książki potrzebowałam.

Miła, lekka i przyjemna. Idealna na wieczorny relaks.

Wymarzona praca z szansą na kolejny awans, oddani, niezawodni przyjaciele, nowocześnie urządzony apartament w Singapurze i... można by tak wymieniać dalej... Tak, dla trzydziestoparoletniej prawniczki Andrei Tang to kwintesencja idealnego życia.

I... tu pojawia się pewne ALE. Jej chińsko-malezyjska przestrzegająca tradycji i zwyczajów rodzina uważa, że to już ten moment....

Znów ramię w ramię z tak różnymi przecież siostrami: Klaudią, Patrycją i Martyną, przemierzając barwne bieszczadzkie rejony, będziemy budować w pensjonacie na wzgórzu, nowy lepszy świat, w którym zagości prawdziwa miłość, spokój, a wszelkie spory i niedopowiedzenia zostaną zażegnane...

Brzmi zbyt idyllicznie i sielankowo? Jak tym razem potoczą się losy sióstr? Czy uda im się naprawić błędy i scalić rodzinę?

Bardzo dobra, wielowątkowa i skrupulatnie przemyślana obyczajówka, która kolokwialnie mówiąc, daje do myślenia. Jest prawdziwa i rzeczywista, a bohaterowie są tak bliscy i podobni nam... Wierzcie na słowo. Nie jest łatwo wykreować tak realny literacki świat, który pochłonie czytelnika bez reszty, a ten będzie czuł się w nim prawie jak w domu.

Ogrom autentycznych emocji i niełatwych dylematów i rozwijających się relacji międzyludzkich. Trudne rodzinne rozmowy, wyjaśnienia po latach, próby zrozumienia. Nauka wybaczania, wzajemnego zaufania, ale też budowania wszystkiego od podstaw. Samo, prawdziwe życie, ujęte prostym, zrozumiałym i przejrzystym językiem.

Czytajcie, to wartościowa seria, której finał daje nadzieję, że po złym, nadchodzi to, co wymarzone i upragnione.

Znów ramię w ramię z tak różnymi przecież siostrami: Klaudią, Patrycją i Martyną, przemierzając barwne bieszczadzkie rejony, będziemy budować w pensjonacie na wzgórzu, nowy lepszy świat, w którym zagości prawdziwa miłość, spokój, a wszelkie spory i niedopowiedzenia zostaną zażegnane...

Brzmi zbyt idyllicznie i sielankowo? Jak tym razem potoczą się losy sióstr? Czy uda im...

Chyba każdy słyszał opinię, że Włochy to kraj miłości i kochanków... Wyjazd lub życie tam jest spełnieniem marzeń?

Taki właśnie prezent od losu dostała śliczna dziennikarka Ania. Jak można było się spodziewać napotkała ona tam fantastycznego faceta... Ale zaraz, jednego, dwóch..., trzech! I... tu pojawia się prawdziwy dylemat. Kogo wybrać ?! Feliksa, Mikołaja czy Antka?

Kto pomoże przy wyborze tego jedynego? Czy znajomi z pracy są głodni zaufania gdy w grę wchodzi miłość? Może jednak ,,stara" niezawodna przyjaciółka?

Powieść raczej z tych trochę przewidywalnych, ale nic nie szkodzi! Napisana jest taki sposób, że nie łatwo przestać ją czytać. Wciąga, uzależnia... Dla mnie była to miła odskocznia od czytanych przeze mnie ostatnich książek - gdzie królują mordercy, psychopaci i zaburzeni bohaterowie, a wszystko to często okraszone sadyzmem i krwią... 🤭

Ale wracając do tematu... Jest to warta uwagi i przeczytania powieść obyczajowa z jakże romantycznymi wątkami. Ponadto podobało mi się, jak zostali wykreowani bohaterowie. Można się z nimi złapać nić porozumienia. Oj tak! No i oczywiście... samo umiejscowienie akcji. 😍

Chyba każdy słyszał opinię, że Włochy to kraj miłości i kochanków... Wyjazd lub życie tam jest spełnieniem marzeń?

Taki właśnie prezent od losu dostała śliczna dziennikarka Ania. Jak można było się spodziewać napotkała ona tam fantastycznego faceta... Ale zaraz, jednego, dwóch..., trzech! I... tu pojawia się prawdziwy dylemat. Kogo wybrać ?! Feliksa, Mikołaja czy...

Miasto Świateł ogarnął mrok, jest rok '39.
Oddziały nazistowskie okupują Paryż. Sandrine po śmierci męża na froncie traci sens życia. Wykonuje jedynie pracę zleconą jej przez Niemców - jej zadaniem jest katalogowanie ograbionych dzieł sztuki. Jej losy ściśle łączą się z informacją ukrytą w sukni od krawcowej z zakładu Chanel...

Czy te kobiety pomogą pomóc pokonać okupantów we Francji?

"Czy miłość i piękno przetrwają czasy okupacji?"

To kolejna książka spod pióra tej autorki, którą miałam okazję czytać. Po "Wróblu w getcie" poprzeczka ustawiona została wysoko. Jak było tym razem?

To historia, która chwyta za serce i pokazuje, że nawet w najgorszych, najtrudniejszych chwilach nie należy zatracać tego, co ważne, co nas opisuje i charakteryzuje. Człowieczeństwa...

Silne, nieustępliwe kreacje kobiece, które są w stanie zaryzykować własne życie i poświęcić wiele w imię najwyższych wartości i walczyć w okupantem. Kobiety, które walczą do końca, nie poddają się... Ale to też historia o miłości, przyjaźni, oddaniu i wzajemnej bliskości.

Kolejny raz jestem pod wrażeniem stylu pisarskiego autorki. Piekne, bogate i barwne opisy, a do tego ogrom wydarzeń i nieprzewidywalnych splotów akcji, po prostu pochłaniają bez reszty czytelnika. Trudno oderwać się od lektury. Ba, a historia zawarta na jej kartach zostaje na dłużej, poddając pod refleksje reprezentowane przez nas poglądy i idee, tym bardziej w obecnej, jakże trudnej rzeczywistości.

Miasto Świateł ogarnął mrok, jest rok '39.
Oddziały nazistowskie okupują Paryż. Sandrine po śmierci męża na froncie traci sens życia. Wykonuje jedynie pracę zleconą jej przez Niemców - jej zadaniem jest katalogowanie ograbionych dzieł sztuki. Jej losy ściśle łączą się z informacją ukrytą w sukni od krawcowej z zakładu Chanel...

Czy te kobiety pomogą pomóc pokonać okupantów...

Rozpołowiona carska moneta pozornie znacząca niewiele..., a w historii rodzin Zaporowiczów, de Ville, Młynarskich i nie tylko, liczącej przeszło 160 lat odgrywa tak istotną rolę... Czy uda się rozwikłać tajemnice skrywane latami?

Na kartach tej powieści poznamy dalsze losy tak wielu polubionych przez nas bardzo walecznych bohaterów powieści "Spotkajmy się zanim przyjdzie zima". Choć postaci jest tutaj mnóstwo, nie miejcie obaw, autor nie zarzuca czytelnika szczegółowymi informacjami dotyczącymi każdej z nich, przez co nie powinniście mieć dyskomfortu spowodowanego zbyt pokaźną dawką wiedzy, a w konsekwencji pomieszaniem wątków. Każdy z bohaterów odgrywa ważną rolę, a jego historia przybliża czytelnika do rozwikłania zagadki. Akcja jest wartka, a prowadzi czytelnika przez... tak! połowę świata, bo będziemy m.in. w Polsce, ale też Francji, Argentynie, Rosji, czy Wietnamie...

Prawdziwa emocjonalna bomba, nie zabraknie wzruszeń, smutku, momentami złości, zwątpienia, ale też zaskoczeń, niedowierzania, a i serduszko nie raz, nie dwa zabije szybciej. Do tego w interesujący sposób zestawione fakty historyczne ze współczesnością. I genialny, piękny styl pisarski z plastycznie kreowanymi obrazami... Majstersztyk!

Rozpołowiona carska moneta pozornie znacząca niewiele..., a w historii rodzin Zaporowiczów, de Ville, Młynarskich i nie tylko, liczącej przeszło 160 lat odgrywa tak istotną rolę... Czy uda się rozwikłać tajemnice skrywane latami?

Na kartach tej powieści poznamy dalsze losy tak wielu polubionych przez nas bardzo walecznych bohaterów powieści "Spotkajmy się zanim przyjdzie...

Agata powraca i dużo czasu nie mija, gdy znowu prowadzi śledztwo z... tak (!) trupem w tle.

Nasza bohaterka pomaga przyjaciółce w otwarciu hotelu w renesansowym pałacu. Wszystko idzie dobrze póki w ogrodzie nie znaleziono zwłok mężczyzny. Dodatkowo nasza celebrytka wśród restauratorów zasiada w jury w telewizyjnym programie o gotowaniu. Co może pójść jeszcze nie tak?

"Wydarzenia zdawały się nabierać tempa, a akcja nieco zagęszczać."

Czy jej koleżanka - pseudonim Caryca, ma powiązania ze zmarłym? Jaką prawdę odkryje?

Na wstępie zaznaczam, że bardzo lubię czytać komedie kryminalne, a zwłaszcza te wychodzące spod ręki Małgorzaty Starosty. Czytana książka dała mi dużo: wrażeń, śmiechu, miło spędzonego czasu, ale też zmuszała mnie do ciagłej analizy oraz przewidywania przyszłości. I o to chodzi! 👍 Jak zawsze fabuła świetnie stworzona i dopracowana. Wszyscy bohaterowie precyzyjnie wykreowani. To jest to! 👏

Agata powraca i dużo czasu nie mija, gdy znowu prowadzi śledztwo z... tak (!) trupem w tle.

Nasza bohaterka pomaga przyjaciółce w otwarciu hotelu w renesansowym pałacu. Wszystko idzie dobrze póki w ogrodzie nie znaleziono zwłok mężczyzny. Dodatkowo nasza celebrytka wśród restauratorów zasiada w jury w telewizyjnym programie o gotowaniu. Co może pójść jeszcze nie...

Agata powraca i dużo czasu nie mija, gdy znowu prowadzi śledztwo z... tak (!) trupem w tle.

Nasza bohaterka pomaga przyjaciółce w otwarciu hotelu w renesansowym pałacu. Wszystko idzie dobrze póki w ogrodzie nie znaleziono zwłok mężczyzny. Dodatkowo nasza celebrytka wśród restauratorów zasiada w jury w telewizyjnym programie o gotowaniu. Co może pójść jeszcze nie tak?

"Wydarzenia zdawały się nabierać tempa, a akcja nieco zagęszczać."

Czy jej koleżanka - pseudonim Caryca, ma powiązania ze zmarłym? Jaką prawdę odkryje?

Na wstępie zaznaczam, że bardzo lubię czytać komedie kryminalne, a zwłaszcza te wychodzące spod ręki Małgorzaty Starosty. Czytana książka dała mi dużo: wrażeń, śmiechu, miło spędzonego czasu, ale też zmuszała mnie do ciagłej analizy oraz przewidywania przyszłości. I o to chodzi! 👍 Jak zawsze fabuła świetnie stworzona i dopracowana. Wszyscy bohaterowie precyzyjnie wykreowani. To jest to! 👏

Agata powraca i dużo czasu nie mija, gdy znowu prowadzi śledztwo z... tak (!) trupem w tle.

Nasza bohaterka pomaga przyjaciółce w otwarciu hotelu w renesansowym pałacu. Wszystko idzie dobrze póki w ogrodzie nie znaleziono zwłok mężczyzny. Dodatkowo nasza celebrytka wśród restauratorów zasiada w jury w telewizyjnym programie o gotowaniu. Co może pójść jeszcze nie...

Miał być to dzień jak każdy inny. Megan pojechała odebrać swojego szecioletniego syna Daniela ze szkoły, ale chłopiec gdzieś zaginął. Rozpacz, żal, gniew, niemoc oraz nieustanne czekanie na wiadomość, że Daniel żyje. To wszystko przechodzi Megan... Jak poradzić sobie z zaginięciem dziecka? Czy żyje? Jest bezpieczne?

"W końcu dostrzega go w drodze do bramy."

Po kilku latach Daniel cudem się odnajduje... Jego matka jest szczęśliwa, lecz nie opuszcza jej pewne przeczucie. Przeczucie, że syn coś przed nią ukrywa...

Książka trzyma CAŁY czas w napięciu i nie odpuszcza do ostatniego zdania. Emocjonalna bomba! Jest to kolejna rewelacyjna książka, którą mogłem przeczytać w ostatnim czasie spod pióra tej autorki. Jestem pod wrażeniem!

Autorka stworzyła ponownie świetną fabułę oraz wykreowała precyzyjnie psychologiczne sylwetki bohaterów, z którymi czytelnik się utożsamia. Ba współodczuwa emocje, boryka się z rozterkami. Sama fabuła jest spójna i pochłania czytelnika dogłębnie.

Miał być to dzień jak każdy inny. Megan pojechała odebrać swojego szecioletniego syna Daniela ze szkoły, ale chłopiec gdzieś zaginął. Rozpacz, żal, gniew, niemoc oraz nieustanne czekanie na wiadomość, że Daniel żyje. To wszystko przechodzi Megan... Jak poradzić sobie z zaginięciem dziecka? Czy żyje? Jest bezpieczne?

"W końcu dostrzega go w drodze do bramy."

Po kilku...

Lidia w wieku zaledwie 3 lat trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Ból, cierpienie i strach przed śmiercią towarzyszy jej przez cały pobyt w obozie...

Jakby tego było mało, upatrzył ją sobie "najsłynniejszy" nazistowski lekarz - doktor Mengele. Jak mała Lidka poradzi sobie w obozowym "życiu"? Jak będzie wyglądał jej los po wyzwoleniu obozu?

Kolejna książka, którą naszym zdaniem powinien przeczytać każdy. Chętnie sięgamy po książki o tematyce obozowej, których akcja toczy się w Oświęcimiu.
"Dziewczynka, która nie potrafiła nienawidzić" jest pozycją tym bardziej wartościową, że jest historią autentyczną!

Historia małej dziewczynki o ślicznym imieniu Lidia, która ma zaledwie kilka lat i już trafia do obozu śmierci, porusza dogłębnie, chwyta za serce i nie pozwala o sobie zapomnieć! Jej historia ma happy end.

"70072. Symbol zwycięstwa nad nienawiścią."

Lidia przeżyła i powiedziała, nam czytelnikom, swoje życie.
Gorąco polecam!

Lidia w wieku zaledwie 3 lat trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Ból, cierpienie i strach przed śmiercią towarzyszy jej przez cały pobyt w obozie...

Jakby tego było mało, upatrzył ją sobie "najsłynniejszy" nazistowski lekarz - doktor Mengele. Jak mała Lidka poradzi sobie w obozowym "życiu"? Jak będzie wyglądał jej los po wyzwoleniu obozu?

Kolejna książka, którą...

Dwudziestolecie międzywojenne.
Splątane losy trzech tak różnych, a zarazem podobnych kobiet, które łączy jeden mężczyzna - polityk, który zostaje zamordowany w trakcie zamachu.

"(...) jeśli ma być szczęśliwa, to najpierw musi odnaleźć siebie."

Tak, kolejny raz jestem totalnie, bezgranicznie oczarowana twórczością autorki. To wyjątkowa, przejmująca, bardzo emocjonalna historia, która pozostaje w pamięci ciągle żywa. Przeczytałam ją już jakiś czas temu, a cały czas w głowie układają mi się wrażenia na jej temat. Starałam się napisać o niej jak najbardziej klarownie, ale mam kłopot dotyczący ograniczonej ilości znaków.

O powieści tej było i jest głośno. Padają ochy i achy dotyczące kreacji silnych, odważnych, często bezkompromisowych, zdeterminowanych i odważnych bohaterek, z czym oczywiście się zgadzam, jednak ja chcę zwrócić Waszą uwagę na coś innego. Coś co stanowi jedynie tło.

Kreowana na kartach rzeczywistość jest tak plastyczna i namacalna, że czytelnik dosłownie czuje się naocznym świadkiem przedstawionych wydarzeń. Magiczny, pełen uroku i kunsztu, ale momentami wręcz duszny wątek dotyczący perfumiarstwa dosłownie zachwyca. Mnie oczarował. Przepadłam!

Do tego pięknie nakreślona historia trudnej, wielkiej miłości, która zwycięża wszelkie przeszkody.

Dwudziestolecie międzywojenne.
Splątane losy trzech tak różnych, a zarazem podobnych kobiet, które łączy jeden mężczyzna - polityk, który zostaje zamordowany w trakcie zamachu.

"(...) jeśli ma być szczęśliwa, to najpierw musi odnaleźć siebie."

Tak, kolejny raz jestem totalnie, bezgranicznie oczarowana twórczością autorki. To wyjątkowa, przejmująca, bardzo emocjonalna...

Rezydencja Lynhurst w Anglii skrywa w swoich murach wiele sekretów... Ba!

"To dom zbudowany na sekretach."

Po śmierci ojca Aurelia postanawia przeprowadzić się do jego posiadłości i poznać zamożną rodzinę. Nie została niestety przyjęta z entuzjazmem... Jedyny jej majątek w tym momencie to pseudonim literacki po zmarłym ojcu. Nie mogąc odnaleźć się w nowej rzeczywistości postanawia dokończyć dzieło swojego ojca - historię o tajemniczym zaginięciu jej matki. Jaką wiedzę będzie musiała posiąść Aurelia, by dokończyć powieść? Jakie sekrety pozna pisząc powieść? Czy grozi jej niebezpieczeństwo? Czy odkryta prawda może zaważyć na losach rodziny? Czy w tym chaosie życia Aurelia pozna miłość życia?

"Niezależnie od swoich wad ten człowiek miał serce. Bardzo podobne do mojego."

.

Aż trudno uwierzyć, że to debiut. Wierzcie na słowo. Piękny, poetycki styl pisarski. Oryginalna fabuła skrupulatnie przemyślana w najmniejszym szczególe, wartka, intrygująca i wciągająca akcja, osadzona w klimatycznych bardzo stylowych realiach. Ciekawi, może nie bardzo rozbudowani psychologicznie, ale przyjemni bohaterowie, za którymi czytelnik podąża z zaangażowaniem...

Co więcej autorka w bardzo umiejętny sposób splotła wątek romantyczny z elementami kryminalnymi, tajemnicami, zagadkami, których rozwiązań i wyjaśnień nie zabranie w końcowej części książki.

Rezydencja Lynhurst w Anglii skrywa w swoich murach wiele sekretów... Ba!

"To dom zbudowany na sekretach."

Po śmierci ojca Aurelia postanawia przeprowadzić się do jego posiadłości i poznać zamożną rodzinę. Nie została niestety przyjęta z entuzjazmem... Jedyny jej majątek w tym momencie to pseudonim literacki po zmarłym ojcu. Nie mogąc odnaleźć się w nowej rzeczywistości...

Jako dziecko William zranił kruka i nie przejął się tym za bardzo, ponieważ jego światopogląd był niedojrzały, a rozróżnianie co jest dobre, a co złe - trudne. Lecz już w życiu dorosłym kiedy ma rodzinę i jest poważanym człowiekiem dochodzi do serii tragedii...

Powoli traci wszystko i wszystkich. Co się dzieje? Przypadek? Ludzka zawiść? Może "zbrodnie" sprzed lat dają o sobie znać?

"Wszystkie historie mają swój koniec."

William w rozpaczy zawiera pakt z nieznajomym w czerni.
Tylko... jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić...

Powieść ta jest ciekawym zestawieniem grozy i tajemnicy w literaturze pięknej. Po raz kolejny dało się wyczuć to w stylu autorki. Po lekturze "Trzynastej opowieść" spodziewaliśmy się efektu wow. A tu... Pomysł na fabułę i bohaterów intrygujący, lecz mnie niezupełnie porwał. Trochę zbyt dużo zawiłości, zagmatwania.

Niemniej jednak warto ją przeczytać i spędzić chwilę w jej towarzystwie. Sprawdźcie, może Was oczaruje bardziej.

Jako dziecko William zranił kruka i nie przejął się tym za bardzo, ponieważ jego światopogląd był niedojrzały, a rozróżnianie co jest dobre, a co złe - trudne. Lecz już w życiu dorosłym kiedy ma rodzinę i jest poważanym człowiekiem dochodzi do serii tragedii...

Powoli traci wszystko i wszystkich. Co się dzieje? Przypadek? Ludzka zawiść? Może "zbrodnie" sprzed lat dają o...

XIX wiek, Anglia
Charlotte Summer jako była podopieczna przytułku postanawia przejąć nad nim pieczę. Niestety ówczesne czasy nie dbały zbytnio o takie przybytki i ośrodek jest (delikatnie ujmując) mocno zadłużony. Mimo kreatywności i zawziętości Charlotte, pieniędzy cały czas brakuje. Jej ostatnią deską ratunku jest... sponsor. Idealnym kandydatem wydaje się lord Hamilton, człowiek z... jej zdaniem, najgorszego sortu (Zastanawiacie się dlaczego?), jednak poważany w środowisku oraz przede wszystkim bogaty - prowadzi klub... dla dżentelmenów.

Czy propozycja Summer będzie zaakceptowana przez Lorda? Czy ma on wobec niej niecne zamiary? Jak potoczy się ich znajomość? Czy pojawi się iskierka miłości?

Zaciekawieni?

Czy jestem zaskoczona? Nie.
Czy miałam wątpliwości w stosunku do kolejnej historii spod pióra Melisy? Też nie.

Cóż... autorka z całą pewnością nie obniża lotów. Dlatego też skoro wcześniejsze tomy podbijały serca wielu czytelniczek (moje także), z tym jest i będzie podobnie. Ponownie jestem na tak!

Zauroczona jakże obrazowym stylem pisarskim, intrygującymi i bogatymi psychologicznie sylwetkami bohaterów, czy ciekawie kreowanym pełnym kunsztu i szyku świecie konwenansów, stwierdzam... że jeśli romans historyczny to tylko Melisy Bel.

XIX wiek, Anglia
Charlotte Summer jako była podopieczna przytułku postanawia przejąć nad nim pieczę. Niestety ówczesne czasy nie dbały zbytnio o takie przybytki i ośrodek jest (delikatnie ujmując) mocno zadłużony. Mimo kreatywności i zawziętości Charlotte, pieniędzy cały czas brakuje. Jej ostatnią deską ratunku jest... sponsor. Idealnym kandydatem wydaje się lord Hamilton,...

Podczas Drugiej Wojny Światowej nikt nie mógł liczyć na odrobinę normalności. Nie musieć bać się co przyniesie jutro. Czy będzie co jeść, gdzie mieszkać, albo jak będą zachowywać się agresorzy w stosunku do Polaków. Właśnie w roku 1940 Olga Jelska znajduje się w takim położeniu. Za kilka godzin po wejściu do pociągu z czerwoną gwiazdą, jej życie, córek oraz innych Polaków drastycznie się odmieni. Wie jedno. Musi walczyć. Jak bardzo będzie musiała się poświęcić dla godziwego życia dla swojej rodziny? Czy zdoła się porozumieć z brutalnym komendantem kołchozu?

"Kto wie, ten wie, i trzeba wierzyć, że tą wiedzą nie będzie chciał ci zaszkodzić."

W tak trudnym czasie pojawi się miłość, która zwiąże dwoje ludzi? Jak wielkie pokłady siły i determinacji drzemią w kobiecie?

Książka "Pod stepowym niebem" jest trzecią częścią sagi "Emigranci", która odpowiada o wysiedlanych Polakach podczas wojny. Lubię czytać książki, które mają historię w tle, a najbardziej jeśli opowieść została oparta na faktach. Na początku książka przyciąga swoją okładką i zachęca nas do zapoznania się z jej treścią. Po pierwszych stronach szybko zrozumiecie, że czytanie jej na raty nie ma szans. Pochłonie Was bez reszty. Barwni bohaterowie, cudowne opisy i dojrzałe dialogi, są idealnym przepisem na rewelacyjną powieść. Właśnie to cenię w tej i we wcześniejszych częściach Emigrantów.

Podczas Drugiej Wojny Światowej nikt nie mógł liczyć na odrobinę normalności. Nie musieć bać się co przyniesie jutro. Czy będzie co jeść, gdzie mieszkać, albo jak będą zachowywać się agresorzy w stosunku do Polaków. Właśnie w roku 1940 Olga Jelska znajduje się w takim położeniu. Za kilka godzin po wejściu do pociągu z czerwoną gwiazdą, jej życie, córek oraz innych Polaków...

Prusy Wschodnie, kampania napoleońska. Émilie de Berier - francuska, która jedzie do Warszawy, by odzyskać swoją córkę. Antoni Podolski - pułkownik, poszukujący szpiega, który ukradł mu cenne dokumenty.
Dwójka tych obcych sobie ludzi, poznaje się podczas podróży do Warszawy. Lecz... nie przepadają za sobą. Niestety ze względu na różne zawiłości losu, ich drogi często się przecinają... Czy zaczną współpracować, by wzajemnie sobie pomóc? Czy na horyzoncie pojawia się szansa na miłość? Jakie czyhają na nich niebezpieczeństwa?

"Doświadczenia ostatnich lat i miesięcy zmieniły ją, a może nawet zniszczyły."

Za co kochamy sagi historyczne?
Zapewne za ich klimat, możliwość przeniesienia się do dawnych lat... Za wątki miłosne, które nie zawsze są oczywiste? Za barwne opisy i wciągającą fabułę? Można wymieniać dalej...

Czytając kolejną książkę autorki mamy to wszystko zapewnione. Powieść pełną zwrotów akcji, emocji, układów, miłości, determinacji. Ponowie autorka wykreowała dla czytelnika fascynujących bohaterów, wciągającą fabułę i wiele więcej.

Prusy Wschodnie, kampania napoleońska. Émilie de Berier - francuska, która jedzie do Warszawy, by odzyskać swoją córkę. Antoni Podolski - pułkownik, poszukujący szpiega, który ukradł mu cenne dokumenty.
Dwójka tych obcych sobie ludzi, poznaje się podczas podróży do Warszawy. Lecz... nie przepadają za sobą. Niestety ze względu na różne zawiłości losu, ich drogi często się...