Nowe początki

Okładka książki Nowe początki Aleksandra Rak
Okładka książki Nowe początki
Aleksandra Rak Wydawnictwo: Dragon Cykl: Pensjonat na wzgórzu (tom 3) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Pensjonat na wzgórzu (tom 3)
Wydawnictwo:
Dragon
Data wydania:
2022-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-23
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381729314
Tagi:
powieść rodzina miłość przyjaźń trudne wybory choroba
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
162 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
109
88

Na półkach:

Koleja część. Moim zdaniem najspokojniejsza, troszkę nudnawa.

Koleja część. Moim zdaniem najspokojniejsza, troszkę nudnawa.

Pokaż mimo to

avatar
367
306

Na półkach:

Chyba, ostatnio ,najszybciej przeczytana książka , wciąga bardzo, cały czas coś się dzieje, smutna. POLECAM

Chyba, ostatnio ,najszybciej przeczytana książka , wciąga bardzo, cały czas coś się dzieje, smutna. POLECAM

Pokaż mimo to

avatar
750
682

Na półkach:

Najlepsza część z całej trylogii. Świetne zakończenie serii poprzedzone trudnymi dylematami i wyborami każdej z sióstr. Nie jest to słodka opowieść, gdzie wszystkie problemy rozwiązują się jak supełki, a każdy z bohaterów jest mega szczęśliwy. Przez to jest bardziej ludzka i życiowa. Polecam.

Najlepsza część z całej trylogii. Świetne zakończenie serii poprzedzone trudnymi dylematami i wyborami każdej z sióstr. Nie jest to słodka opowieść, gdzie wszystkie problemy rozwiązują się jak supełki, a każdy z bohaterów jest mega szczęśliwy. Przez to jest bardziej ludzka i życiowa. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
648
283

Na półkach: , ,

Pokochałam tą serię całym sercem.
Nie wiem jak to możliwe, ale każda kolejna część jest coraz lepsza...
"Nowe początki" to ciągle perypetie trzech sióstr i ich próby dogadania się, po latach milczenia... Bohaterki mnie zachwycają, każda z innym charakterem, ale jakoś chowają dumę do kieszeni i próbują się dogadać.
Klaudia próbuje odzyskać Marka, bo wreszcie wie czego chce.
Patrycja uświadamia sobie, że jej życie było ustawione pod Matkę, ale nie wie jeszcze co z Sewerynem.
Martyna musi dźwigać ciężar okrutnej prawdy, która na nią spada.
A obok sióstr stoi ich ojciec Ludwik. Czy jego serce to wszystko wytrzyma?
Ta opowieść jest niesamowita ❤️

Pokochałam tą serię całym sercem.
Nie wiem jak to możliwe, ale każda kolejna część jest coraz lepsza...
"Nowe początki" to ciągle perypetie trzech sióstr i ich próby dogadania się, po latach milczenia... Bohaterki mnie zachwycają, każda z innym charakterem, ale jakoś chowają dumę do kieszeni i próbują się dogadać.
Klaudia próbuje odzyskać Marka, bo wreszcie wie czego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
224

Na półkach:

Smutno się rozstawać z bohaterami po cichu mam nadzieję,że będzie jeszcze możliwość spotkania z nimi.

Cudowna opowieść o życiu,sile miłości,która pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Sile rodziny która mimo zawirowań jest trwa i będzie.

I tak jak w życiu bywa gdy wydaje się,że może być już tylko dobrze gdy poskręcane losy zaczynają się rozpłatać a bohaterów zaczyna łączyć cienka nić porozumienia złośliwy los zabiera coś cennego najcenniejszego pozostawiając żal,stratę i złość.

I trzeba od nowa uczyć się żyć w nowej rzeczywistości.

Dlatego doceńmy bliskich póki są z nami.

Ta seria zapadła mi w serducho przez to jak bardzo jest prawdziwa.

Miejcie piękny dzień

Smutno się rozstawać z bohaterami po cichu mam nadzieję,że będzie jeszcze możliwość spotkania z nimi.

Cudowna opowieść o życiu,sile miłości,która pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Sile rodziny która mimo zawirowań jest trwa i będzie.

I tak jak w życiu bywa gdy wydaje się,że może być już tylko dobrze gdy poskręcane losy zaczynają się rozpłatać a bohaterów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
203

Na półkach: ,

Trzy siostry, trzy różne światy spotkały się w Pensjonacie na Wzgórzu. Patrycja i Martyna przyjechały do chorego ojca, Klaudia zawsze była na miejscu obok niego. Są razem a jednak osobno, bo każda ma swoje życie, swoje kłopoty o których nie chce mówić żadnej z sióstr.
Każda z nich zakończyła swoje związki, w których nie były sobą, w których czuły się bezwartościowe, nijakie i wykorzystane. Klaudia z żonatym mężczyzną, Patrycja z mężem, a Martyna z ojcem dziecka, który okazał się totalnie nieodpowiedzialnym, uzależnionym od leków człowiekiem. Właśnie tutaj na Wzgórzu szukają spokoju i próbują na nowo, a może od początku zbudować nić porozumienia.
Niestety los bywa przewrotny i kiedy wydaje się nam, że wszystko zaczyna się układać, uspokajają się uczucia oraz emocje coś niespodziewanego wybucha jak wulkan wyrzucając na powierzchnię skrywane tajemnice. Martyna znajduje dokumenty adopcyjne – jej dokumenty. Natychmiast opuszcza Pensjonat i wyjeżdża do Sanoka. Na prośbę Ludwika przylatuje do Polski jego była żona Nora, matka Patrycji. Chce aby wspólnie wszystko wyjaśnili córce. Okazuje się jednak, że Nora nie chciała Martyny adoptować. Zgodziła się na to tylko ze względu na Ludwika. Na dodatek Marek po otrzymaniu tajemniczego listu niespodziewanie wyjechał do Krakowa, nie pożegnał się z Klaudią, nie odbiera od niej telefonów, nie odpisuje na smsy. Zostawił tylko list oraz królika Hektora. U Patrycji też nie jest kolorowo. Po powrocie ze wspólnych wakacji między nią a Sewerynem wszystko się zmienia. Dziewczyna czuła się podczas nich jak piąte koło u wozu.
Mimo, tych przeciwności siostry powolutku tkają więź siostrzaną. Jest ona jak cienka nić babiego lata, która przy lekkim wietrze kłótni zrywa się i rwie na drobne kawałki niedomówień. Ale jednak coś je ku sobie przyciąga, a mur który wokół siebie zbudowały kruszy się. Pokonują swoje strachy, lęki, obawy, podejmują trudne decyzje ale to są ich decyzje. Już nie są słabymi, beznadziejnymi, nic nie wartymi kobietami stają się z każdym dniem coraz silniejsze.
Serducho moje skradł Bartek – "Uber na każdą pogodę". Ma chłop cierpliwość, cięty język i umie jak nikt zapanować nad Martyną. Trafiła kosa na kamień chciałoby się rzec z uśmiechem na twarzy. A Martyna, która nigdy słabości nie okazywała w końcu powolutku akceptuje fakt, że zostanie mamą. Bo wie co to znaczy być odrzuconym dzieckiem najpierw przez biologicznych rodziców, a później przez adopcyjną matkę, tylko dlatego, że nie chciało słuchać, było nieznośne, nieułożone i najważniejsze „nie moje”.
Śmierć ojca ich zbliża stały się sobie bliższe chociaż same nie mogą w to uwierzyć i do końca zaakceptować. Dajmy im czas. Myślę, że wszystko między nimi się ułoży. Mimo, że opuszczamy Pensjonat na Wzgórzu mam nadzieję, że Pani Ola jakąś niespodziankę nam przyszykuje razem z Klaudią, Martyną i Pauliną. POLECAM!!!
Czytam dla przyjemności dziękuje za udział w Book Tourze.

Trzy siostry, trzy różne światy spotkały się w Pensjonacie na Wzgórzu. Patrycja i Martyna przyjechały do chorego ojca, Klaudia zawsze była na miejscu obok niego. Są razem a jednak osobno, bo każda ma swoje życie, swoje kłopoty o których nie chce mówić żadnej z sióstr.
Każda z nich zakończyła swoje związki, w których nie były sobą, w których czuły się bezwartościowe,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
152
151

Na półkach:

Książka jest trzecią częścią serii Pensjonat na wzgórzu. To kontynuacja losów trzech sióstr które poznaliśmy w poprzednich tomach. Siostry postanawiają zawalczyć o swoje szczęście. Mamy tutaj pełno dobrych i złych emocji. W tej historii jest dużo ciepła I nie raz się przy niej wzruszyłam. Martyna ma problemy osobiste. Uciekła od Adriana a do tego jest z nim w ciąży i ma spotkać się z matką która parę lat temu wyjechała za granicę a ją zostawiła z ojcem. Patrycja ma wątpliwości jeśli chodzi o związek z Sewerynem który ma córkę z poprzedniego małżeństwa. Na razie realizuje się w pracy i sama o sobie decyduje. Klaudia postanawia odnaleźć Marka i wyjeżdża do Krakowa. Chce się dowiedzieć dlaczego Marek tak nagle wyjechał z pensjonatu. Ta powieść jest po prostu świetna. I ten klimat jaki autorka wprowadziła do pensjonatu na wzgórzu. Autorka porusza tutaj szereg trudnych tematów jak: adopcja, zagrożona ciąża, przemoc domowa, śmierć, trudna przeszłość. Ukazuje nam jak bardzo są ważne i potrzebne w życiu rodzinne więzi. Siostry z pensjonatu na wzgórzu są bardzo od siebie różne. Inaczej żyją, dokonują innych wyborów, każda od życia pragnie czegoś innego. Choć bardzo się starają nie zawsze potrafią się wzajemnie zrozumieć. Jeśli jesteście ciekawi czy wszystko u sióstr dobrze się potoczy? Czy będą się wspierać i pomagać sobie? Czy kobiety poczują między sobą w końcu siostrzaną więź? To gorąco zachęcam do przeczytania powieści. A za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce i organizatorkom tego Book Toura blogowi " Czytam dla przyjemności".

Książka jest trzecią częścią serii Pensjonat na wzgórzu. To kontynuacja losów trzech sióstr które poznaliśmy w poprzednich tomach. Siostry postanawiają zawalczyć o swoje szczęście. Mamy tutaj pełno dobrych i złych emocji. W tej historii jest dużo ciepła I nie raz się przy niej wzruszyłam. Martyna ma problemy osobiste. Uciekła od Adriana a do tego jest z nim w ciąży i ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2090
1474

Na półkach:

Mam nadzieję że autorka zabierze jeszcze czytelników do pensjonatu w Równi i że "Nowe początki" nie kończą historii sióstr Idasik.
Jest to jeden z lepszych cyklów powieści obyczajowych jakie miałam okazje czytać.Polecam!!

Mam nadzieję że autorka zabierze jeszcze czytelników do pensjonatu w Równi i że "Nowe początki" nie kończą historii sióstr Idasik.
Jest to jeden z lepszych cyklów powieści obyczajowych jakie miałam okazje czytać.Polecam!!

Pokaż mimo to

avatar
3339
89

Na półkach:

"Nowe początki" Aleksandry Rak to trzeci tom cyklu - Pensjonat na wzgórzu i mam cichą nadzieję, że jednak nie ostatni!
Cóż to była za uczta móc wrócić do naszych sióstr, ich historii.
Książka przeczołgała mnie emocjonalnie, i to bardzo mocno.
Ciężko się po niej pozbierać.
Patrycja, Klaudia i Martyna każda z nich próbuje poukładać swoje rozsypane życie.
Na światło dzienne wychodzą kolejne rodzinne tajemnice, które zaważą na życiu naszych dziewczyn. Szok, niedowierzenie.
Potem "walka" kobiet o szczęście, na które pada cień tragedii.
Czy dziewczyny pozbierają się po dramatycznych chwilach, czy odnajdą to czego szukają?
Całą serię polecam z czystym serduchem.
Książkę przeczytałam dzięki BT, który zorganizował blog Czytam dla przyjemności, a do Pani Aleksandry prośba o jeszcze więcej pensjonatu ....

"Nowe początki" Aleksandry Rak to trzeci tom cyklu - Pensjonat na wzgórzu i mam cichą nadzieję, że jednak nie ostatni!
Cóż to była za uczta móc wrócić do naszych sióstr, ich historii.
Książka przeczołgała mnie emocjonalnie, i to bardzo mocno.
Ciężko się po niej pozbierać.
Patrycja, Klaudia i Martyna każda z nich próbuje poukładać swoje rozsypane życie.
Na światło dzienne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
365
365

Na półkach:

"Kocham je wszystkie niezależnie od tego jak bardzo są temperamentne (...) To moje bieszczadzkie anioły."

"Nowe początki" Aleksandry Rak to już trzecia część serii przedstawiająca losy sióstr, które po latach spotykają się w rodzinnym domu z powodu złego stanu zdrowia swojego ojca. Dziewczyny nigdy nie pałały do siebie zbytnimi uczuciami i taki powrót po długiej nieobecności nie jest łatwy dla żadnej z nich. Każda ma inne, swoje życie, w którym tylko pustka w sercu przypomina o rodzeństwie.

"Problemy nie są po to, by od nich uciekać."

Każdy z nas na własny sposób radzi sobie z kłopotami, które spotykają nas w życiu. Niestety, stawianie im czoła nie należy do najczęstszych rozwiązań. Bardzo często wygodniej jest odwrócić od nich wzrok i udawać, że w ogóle nie istnieją. Nierzadko też zamiatamy je pod dywan... A przecież, same nie znikną.
Ojciec dziewcząt stara się nauczyć swoje córki właściwego postępowania w takiej sytuacji. Jednak, na wszystko potrzeba czasu, a pośpiech jest często złym doradcą.

"Gdyby ludzie byli jak pszczoły, to by uważali na to, co robią i mówią. Bo taka pszczoła użądli raz i umiera, a człowiek? Krzywdzi innych po tysiąckroć i żyje dalej."

"Nowe początki" to powieść, w której znajdziemy bardzo trafne spostrzeżenia na temat otaczającej nas rzeczywistości. Złote myśli, które powinny stanowić nasze życiowe motto. Jeśli tak naprawdę wczytamy się w to, co mówi ojciec Patrycji, Martyny i Klaudii to zauważymy, że jest on niezwykle mądrym człowiekiem, który celnie opisuje to, co widzi. Stara się doradzać córkom, ale też nie ingeruje mocno w ich życia, dając im możliwość podejmowania samodzielnych decyzji.

"Ale jeśli miłość może wszystko pokonać, to dlaczego nie miałaby poradzić sobie z twoim strachem?"

Senior rodu przypomina mi trochę babcię Różę z serii Stacja Jagodno Karoliny Wilczyńskiej. To postać, która zdaje się wiedzieć więcej niż inni. Swoje życiowe doświadczenia przekuła w pokorę i rozwagę.
W obu przypadkach trafne wydaje się być powiedzenie, że mądrość przychodzi z wiekiem.

"Byłoby zdecydowanie łatwiej gdyby ludzie potrafili przyznać się do własnych uczuć. "

Łatwo zauważyć, że siostrom brakuje jeszcze tej rozwagi i obycia w życiu, cech charakterystycznych dla starszych ludzi. Są młode i często podejmują pochopne decyzje, które mają później nieprzyjemne skutki. Mówią nie to, co tak naprawdę chciałyby powiedzieć i ukrywają wlasne uczucia, jakby w obawie o to, jak zostaną one odebrane. Nierzadko to emocje biorą górę w ich zachowaniu.

"Strach jest jak choroba. Nieleczona rozwija się, pogłębia, aż w końcu zajmuje cały umysł i cale serce nie pozwalając normalnie funkcjonować."

Muszę przyznać, że z przyjemnością wróciłam w Bieszczady, gdzie pogubione siostry szukają siebie i swojego szczęścia. Chętnie dowiedziałam się, co u nich słychać i choć nie wszystkie wydarzenia, które stały się ich udziałem mi się podobały, to cieszę się, że mogłam uczestniczyć w ich życiu. Z niecierpliwością wyglądam wieści na temat kontynuacji... bo mam nadzieję, że będzie, prawda?

Moja ocena 8/10.

"Kocham je wszystkie niezależnie od tego jak bardzo są temperamentne (...) To moje bieszczadzkie anioły."

"Nowe początki" Aleksandry Rak to już trzecia część serii przedstawiająca losy sióstr, które po latach spotykają się w rodzinnym domu z powodu złego stanu zdrowia swojego ojca. Dziewczyny nigdy nie pałały do siebie zbytnimi uczuciami i taki powrót po długiej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    188
  • Chcę przeczytać
    78
  • Posiadam
    20
  • 2022
    17
  • Legimi
    9
  • 2023
    7
  • 2024
    4
  • Przeczytane w 2022
    4
  • Przeczytane 2022
    3
  • Aleksandra Rak
    2

Cytaty

Więcej
Aleksandra Rak Nowe początki Zobacz więcej
Aleksandra Rak Nowe początki Zobacz więcej
Aleksandra Rak Nowe początki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także