Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Przeczytałem już mnóstwo kryminałów, a i tak dałem się zaskoczyć. Intryga tak wciągająca, że nawet nie zauważyłem kiedy skończyłem książkę. Można śmiało powiedzieć, że to klasyka gatunku.

Bardzo przyjemne czytadełko, w sam raz na raz. :)

Przeczytałem już mnóstwo kryminałów, a i tak dałem się zaskoczyć. Intryga tak wciągająca, że nawet nie zauważyłem kiedy skończyłem książkę. Można śmiało powiedzieć, że to klasyka gatunku.

Bardzo przyjemne czytadełko, w sam raz na raz. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka nie jest wcale przerażająca. Liczyłem na horror, a dostałem powieść przygodowo-obyczajową? Pomimo tego wątek z lat dziecięcych bardzo dobry i czyta się dość przyjemnie, na drugą część chyba już zabrakło pomysłów. Dużo powtórzeń, mnóstwo chaosu, a akcja porusza się niemal "żółwim" tempem. Sporo wydarzeń całkowicie zbędnych i nic nie wnoszących do fabuły. Nie ukrywam, że przy samej końcówce męczyłem się niemiłosiernie.

Bardzo rzadko to pisze, ale jednak filmowa adaptacja spodobała mi się o wiele bardziej.

Książka nie jest wcale przerażająca. Liczyłem na horror, a dostałem powieść przygodowo-obyczajową? Pomimo tego wątek z lat dziecięcych bardzo dobry i czyta się dość przyjemnie, na drugą część chyba już zabrakło pomysłów. Dużo powtórzeń, mnóstwo chaosu, a akcja porusza się niemal "żółwim" tempem. Sporo wydarzeń całkowicie zbędnych i nic nie wnoszących do fabuły. Nie ukrywam,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Warto przeczytać dla samego "Miecia, który na dupy chodził". "Żółta tabletka" też szczerze mnie rozbawiła.

"Polubić czytanie", "Spotkanie", "Szczęście", "Idę do baletu i filharmonii" i "Sodówka" jeszcze zasługują na tytułowy plus. Reszta niestety bez szału.

Warto przeczytać dla samego "Miecia, który na dupy chodził". "Żółta tabletka" też szczerze mnie rozbawiła.

"Polubić czytanie", "Spotkanie", "Szczęście", "Idę do baletu i filharmonii" i "Sodówka" jeszcze zasługują na tytułowy plus. Reszta niestety bez szału.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wspaniała książka, pochłonęła mnie w całości. Kupuje w niej wszystko, a jedynym minusem jest to że bardzo szybko się kończy. Ogromna poprawa w porównaniu do "Wampira". Aglomeracja śląska ma olbrzymi potencjał. Mam nadzieję, że to nie jest ostatnia historia w cyklu gliwickim.

Polecam!

Wspaniała książka, pochłonęła mnie w całości. Kupuje w niej wszystko, a jedynym minusem jest to że bardzo szybko się kończy. Ogromna poprawa w porównaniu do "Wampira". Aglomeracja śląska ma olbrzymi potencjał. Mam nadzieję, że to nie jest ostatnia historia w cyklu gliwickim.

Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wydaje mi się, że jest to najsłabsza książka Chmielarza którą przeczytałem (a przeczytałem większość - ostatnio "Zombie", absolutny top). Historia, postaci oraz ich motywacje mało realne, brak większych zwrotów akcji i zakończenie pozostawiające dużo do życzenia. Zaczyna się bardzo ciekawie, a później jest już tylko ok. Tragedii nie ma, bo to w końcu Chmielarz i poniżej pewnego poziomu nie schodzi ale oczekiwałem czegoś więcej.

Wydaje mi się, że jest to najsłabsza książka Chmielarza którą przeczytałem (a przeczytałem większość - ostatnio "Zombie", absolutny top). Historia, postaci oraz ich motywacje mało realne, brak większych zwrotów akcji i zakończenie pozostawiające dużo do życzenia. Zaczyna się bardzo ciekawie, a później jest już tylko ok. Tragedii nie ma, bo to w końcu Chmielarz i poniżej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu zapowiedzi "Murder Park" napaliłem się na tę książkę jak szczerbaty na landrynki. Uwielbiam takie klimaty - park rozrywki, znaki zodiaku(!), wyspa, kilkoro pozornie nieznajomych sobie osób, a wśród nich morderca. Wszystko brzmi wprost wspaniale. Myślałem sobie, że to nie mogło nie wypalić... niestety zawiodłem się.

Uważam, że coś tam nie zagrało tak, jak powinno. Niby był park, ale było go mało, motyw ze znakami zodiaku też nie został do końca dobrze wykorzystany/poprowadzony. Liczne zwroty akcji często przewidywalne i mocno naciągane. Wydawało mi się, że w książce panował chaos, główny bohater zapętlał się w swoich myślach, a ja miałem wrażenie, że znów czytam to samo co kilka stron wcześniej. Reszta postaci blada, kompletnie nieciekawa i nie warta zapamiętania.

Może niepotrzebnie ustawiłem poprzeczkę tak wysoko, już dawno nie musiałem się zmuszać do skończenia książki. Numerem jeden pozostaje "I nie było już nikogo / Dziesięciu murzynków" A. Christie i to tę książkę polecam. "Park" tylko jeśli nie macie nic lepszego pod ręką.

Po przeczytaniu zapowiedzi "Murder Park" napaliłem się na tę książkę jak szczerbaty na landrynki. Uwielbiam takie klimaty - park rozrywki, znaki zodiaku(!), wyspa, kilkoro pozornie nieznajomych sobie osób, a wśród nich morderca. Wszystko brzmi wprost wspaniale. Myślałem sobie, że to nie mogło nie wypalić... niestety zawiodłem się.

Uważam, że coś tam nie zagrało tak, jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zbiór bardzo przyjemnych, aczkolwiek krótkich opowiadań kryminalnych. Najlepszym opowiadaniem jest bezsprzecznie tytułowa "Pułapka na myszy". Nic dziwię się, że sztuka pod tym samym tytułem jest wystawiana na Wyspach już od wielu lat, sam chętnie obejrzałbym taki spektakl.

Pozostałe opowiadania też są w porządku, część z nich została nawet zekranizowana (serial "Poirot" dla ciekawych). Polecam jako miły przerywnik.

Zbiór bardzo przyjemnych, aczkolwiek krótkich opowiadań kryminalnych. Najlepszym opowiadaniem jest bezsprzecznie tytułowa "Pułapka na myszy". Nic dziwię się, że sztuka pod tym samym tytułem jest wystawiana na Wyspach już od wielu lat, sam chętnie obejrzałbym taki spektakl.

Pozostałe opowiadania też są w porządku, część z nich została nawet zekranizowana (serial...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Za książę złapałem zachęcony artykułem na stronie głównej i cieszę się, że na niego trafiłem, bo inaczej ominęłaby mnie bardzo dobra lektura.

Zacząłem od Podpalacza. Pierwszy tom przygód komisarza Mortki, który próbuje odnaleźć tajemniczego piromana. Główny bohater nie jest geniuszem, popełnia wiele błędów, ale uporem i determinacją nadrabia swoje niedoskonałości. Da się go polubić. Intryga kryminalna została zmyślnie poprowadzona, nie jest przekombinowana. Również wątki poboczne czyta się z przyjemnością i stanowią one doskonałe uzupełnienie głównej linii fabularnej. Dodatkowym plusem jest nasze krajowe podwórko, z problemami, które doskonale są nam znane.

Polecam miłośnikom dobrego kryminału.

Za książę złapałem zachęcony artykułem na stronie głównej i cieszę się, że na niego trafiłem, bo inaczej ominęłaby mnie bardzo dobra lektura.

Zacząłem od Podpalacza. Pierwszy tom przygód komisarza Mortki, który próbuje odnaleźć tajemniczego piromana. Główny bohater nie jest geniuszem, popełnia wiele błędów, ale uporem i determinacją nadrabia swoje niedoskonałości. Da się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Leon Mons Kallentoft, Markus Lutteman
Ocena 7,4
Leon Mons Kallentoft, Ma...

Na półkach: ,

Równie ciekawa jak poprzedniczka:
- akcja kolejny raz utrzymana w zawrotnym tempie, czyta się jednym tchem,
- przemyślana zagadka kryminalna, do samego końca nie można być pewnym kto jest zabójcą,
- zdecydowanie mroczniejsza.

Kolejne tajemnice w historii Zack'a zostały rozwiązane, a w ich miejsce pojawiły się nowe znaki zapytania. Nie pozostało mi więc nic innego jak wypatrywać kolejnej cześci.

Równie ciekawa jak poprzedniczka:
- akcja kolejny raz utrzymana w zawrotnym tempie, czyta się jednym tchem,
- przemyślana zagadka kryminalna, do samego końca nie można być pewnym kto jest zabójcą,
- zdecydowanie mroczniejsza.

Kolejne tajemnice w historii Zack'a zostały rozwiązane, a w ich miejsce pojawiły się nowe znaki zapytania. Nie pozostało mi więc nic innego jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Korea Pn... kraj nakryty wielka czapką. Kraj wypełniony ludźmi z wypranymi mózgami. Nie są w stanie samodzielnie myśleć. Przecież od małego uczono ich niczego nie kwestionować, iść tylko jedną właściwą drogą, a słowa swego wodza przyjmować jako pewnik.

Autorka wyrusza tam z własną misją - zmienić światopogląd studentów, bądź przynajmniej uchylić im oczy. Czy jej się to uda? Czy ziarno wątpliwości zostanie zasiane?

Ciekawa lektura, warto przeczytać.

Korea Pn... kraj nakryty wielka czapką. Kraj wypełniony ludźmi z wypranymi mózgami. Nie są w stanie samodzielnie myśleć. Przecież od małego uczono ich niczego nie kwestionować, iść tylko jedną właściwą drogą, a słowa swego wodza przyjmować jako pewnik.

Autorka wyrusza tam z własną misją - zmienić światopogląd studentów, bądź przynajmniej uchylić im oczy. Czy jej się to...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Na imię mi Zack Mons Kallentoft, Markus Lutteman
Ocena 6,8
Na imię mi Zack Mons Kallentoft, Ma...

Na półkach: ,

Interesująca fabuła i wątek kryminalny. Do tego ciekawi, zapadający w pamieć bohaterowie. Wszystko fajnie, ale moim zdaniem główną siłą tej książki jest coś innego.

Akcja! Nie zwalnia nawet na moment. Liczne bijatyki, pościgi, szalone imprezy, narkotyki, imigranci, sex, łuski się sypią, krew się leje... a to tylko początek. Istne szaleństwo.

Nie ma czasu na nudę, nie ma czasu na przerwy. Niezwykle wciągająca, polecam!

Interesująca fabuła i wątek kryminalny. Do tego ciekawi, zapadający w pamieć bohaterowie. Wszystko fajnie, ale moim zdaniem główną siłą tej książki jest coś innego.

Akcja! Nie zwalnia nawet na moment. Liczne bijatyki, pościgi, szalone imprezy, narkotyki, imigranci, sex, łuski się sypią, krew się leje... a to tylko początek. Istne szaleństwo.

Nie ma czasu na nudę, nie ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Czyta się bardzo przyjemnie. Komentarz Dumbledore'a do każdej z baśni jest szczególnie interesujący. Jedyna wada: za krótka! Polecam.

Czyta się bardzo przyjemnie. Komentarz Dumbledore'a do każdej z baśni jest szczególnie interesujący. Jedyna wada: za krótka! Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po bardzo interesującej pierwszej części przyszła kolej na ponowne spotkanie z Harrym. Niestety, tym razem lekko się zawiodłem. Książka nie była tak wciągająca jak się tego spodziewałem. Czytając ją miałem nieodparte wrażenie déjà vu. Możliwe, że był to celowy zabieg autora, ale nie przypadł mi on do gustu. Zwroty akcji nie były mocno zaskakujące. Tak samo główny sprawca do geniuszy zbrodni nie należał i przy odrobinie główkowania można było łatwo stwierdzić kto jest kto. Książkę uważam za dobrą, nie oczekujcie jednak fajerwerków.

Po bardzo interesującej pierwszej części przyszła kolej na ponowne spotkanie z Harrym. Niestety, tym razem lekko się zawiodłem. Książka nie była tak wciągająca jak się tego spodziewałem. Czytając ją miałem nieodparte wrażenie déjà vu. Możliwe, że był to celowy zabieg autora, ale nie przypadł mi on do gustu. Zwroty akcji nie były mocno zaskakujące. Tak samo główny sprawca...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Harry Potter i Przeklęte Dziecko J.K. Rowling, Jack Thorne, John Tiffany
Ocena 6,2
Harry Potter i... J.K. Rowling, Jack ...

Na półkach:

Harry Potter 19 lat później. Książka różni się od poprzednich tomów. Może nie jest tak dobra jak wcześniejsze części, ale i tak bawiłem się przy niej znakomicie. Na tyle dobrze, że nabrałem ochoty do ponownego przeczytania całej serii i zanurzenia się po raz kolejny w tym magicznym świecie. Olbrzymia gratka dla fanów!

Harry Potter 19 lat później. Książka różni się od poprzednich tomów. Może nie jest tak dobra jak wcześniejsze części, ale i tak bawiłem się przy niej znakomicie. Na tyle dobrze, że nabrałem ochoty do ponownego przeczytania całej serii i zanurzenia się po raz kolejny w tym magicznym świecie. Olbrzymia gratka dla fanów!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka świetna i zarazem przerażająca. Fabularyzowane fragmenty, w których autorka próbuje wejść w ciało Leszka Pękalskiego i pokazać świat widziany jego oczami, ogrom zbrodni, i tragedii ludzkich sprawia, że czytelnika przechodzą ciarki po plecach. Można zachodzić w głowę na temat sprawiedliwości na tym świecie, czy istnieje coś takiego? Na taką bestię to i stryczek za mało... Polecam!

Książka świetna i zarazem przerażająca. Fabularyzowane fragmenty, w których autorka próbuje wejść w ciało Leszka Pękalskiego i pokazać świat widziany jego oczami, ogrom zbrodni, i tragedii ludzkich sprawia, że czytelnika przechodzą ciarki po plecach. Można zachodzić w głowę na temat sprawiedliwości na tym świecie, czy istnieje coś takiego? Na taką bestię to i stryczek za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mój początek z twórczością Jo Nesbo. O serii z Harrym słyszałem dużo dobrego i nie zawiodłem się. Książka rozpoczyna się dość wolno by umiejętnie podkręcić tempo wraz z rozwojem wydarzeń. Ciekawe jest też umiejscowienie akcji, oczekiwałem zimnej Norwegii, a dostałem gorącą Australię. Dodatkowo bardzo spodobały mi się smaczki w postaci sprytnie przemyconych wierzeń, baśni czy mitów tamtejszej ludności. Jestem ciekawy jakie będą dalsze perypetie Harrego, ziarno zainteresowania zostało zasiane.

Mój początek z twórczością Jo Nesbo. O serii z Harrym słyszałem dużo dobrego i nie zawiodłem się. Książka rozpoczyna się dość wolno by umiejętnie podkręcić tempo wraz z rozwojem wydarzeń. Ciekawe jest też umiejscowienie akcji, oczekiwałem zimnej Norwegii, a dostałem gorącą Australię. Dodatkowo bardzo spodobały mi się smaczki w postaci sprytnie przemyconych wierzeń, baśni...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo pozytywna książka, szczególnie dla miłośników psów. Świat widziany oczami czworonoga jest bardzo interesujący, a niektóre tłumaczenia ludzkich zachowań sprawiają, że na twarzy pojawia się szeroki uśmiech. Z pozoru prosta historia o perypetiach psa, w której doszukać się można głębszego znaczenia. Czyta się lekko i przyjemnie. Polecam.

Bardzo pozytywna książka, szczególnie dla miłośników psów. Świat widziany oczami czworonoga jest bardzo interesujący, a niektóre tłumaczenia ludzkich zachowań sprawiają, że na twarzy pojawia się szeroki uśmiech. Z pozoru prosta historia o perypetiach psa, w której doszukać się można głębszego znaczenia. Czyta się lekko i przyjemnie. Polecam.

Pokaż mimo to