-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2021-02-08
2021-01-05
Książka zdecydowanie godna polecenia zarówno dla fanów kryminalistyki, jak i dla osób interesujących się dwudziestoleciem międzywojennym. "Seryjny mordercy II RP" wciągają, a miejscami nawet przerażają. Największe wrażenie wywarł rozdział o warszawskich "fabrykantkach" śmierci, moim zdaniem zdecydowanie "najmocniejsza i najmroczniejsza" część tej pozycji.
Książka zdecydowanie godna polecenia zarówno dla fanów kryminalistyki, jak i dla osób interesujących się dwudziestoleciem międzywojennym. "Seryjny mordercy II RP" wciągają, a miejscami nawet przerażają. Największe wrażenie wywarł rozdział o warszawskich "fabrykantkach" śmierci, moim zdaniem zdecydowanie "najmocniejsza i najmroczniejsza" część tej...
więcej mniej Pokaż mimo toBardzo przyjemna i ciekawa lektura. Piękne ilustracje, lekki styl, wesołe anegdotki i ciekawostki. Świetna propozycja dla młodzieży, która chce poznać cywilizacje azjatyckie.
Bardzo przyjemna i ciekawa lektura. Piękne ilustracje, lekki styl, wesołe anegdotki i ciekawostki. Świetna propozycja dla młodzieży, która chce poznać cywilizacje azjatyckie.
Pokaż mimo toJestem bardzo rozczarowana "Tajemniczą historią wampirów". Profesor Claude Lecouteux uchodzi za jednego z najwybitniejszych francuskich mediewistów specjalizujących się w tematyce magii, duchów, wierzeń związanych ze zjawiskami paranormalnymi. Od osoby tego kalibru oczekuje się naprawdę porządnego opracowania tematu. Ta pozycja chce uchodzić za naukową, ale chyba autor sam nie wiedział zbytnio czy chce iść w tym kierunku. Denerwowało mnie bardzo pobieżne potraktowanie tematu, do tego chaos, mnogość skrótów myślowych, momentami miałam wrażenie, że nawet błędy dotyczące treści książek o wampirach. Warto zajrzeć, ale nie radzę nastawiać się na zbyt wiele.
Jestem bardzo rozczarowana "Tajemniczą historią wampirów". Profesor Claude Lecouteux uchodzi za jednego z najwybitniejszych francuskich mediewistów specjalizujących się w tematyce magii, duchów, wierzeń związanych ze zjawiskami paranormalnymi. Od osoby tego kalibru oczekuje się naprawdę porządnego opracowania tematu. Ta pozycja chce uchodzić za naukową, ale chyba autor sam...
więcej mniej Pokaż mimo toZbiór ciekawostek o kotach. Nie znalazłam w tej książce żadnej głębszej analizy postaci kota w danej epoce. Do tego część danych nie jest do końca prawdziwa, a nawet przekłamana. Do tego w książce panuje ogromny chaos informacyjny. Autorka skacze z tematu na tematu, a raczej z ciekawostki na ciekawostkę. Samą książkę czyta się lekko i szybko. Duży plus za to.
Zbiór ciekawostek o kotach. Nie znalazłam w tej książce żadnej głębszej analizy postaci kota w danej epoce. Do tego część danych nie jest do końca prawdziwa, a nawet przekłamana. Do tego w książce panuje ogromny chaos informacyjny. Autorka skacze z tematu na tematu, a raczej z ciekawostki na ciekawostkę. Samą książkę czyta się lekko i szybko. Duży plus za to.
Pokaż mimo toKrótko, zwięźle i na temat: ta książka jest po prostu nudna.
Krótko, zwięźle i na temat: ta książka jest po prostu nudna.
Pokaż mimo toW zasadzie mogę napisać o "Bilansie krzywd" to samo, co pisałam o "Czerwonej zarazie". Interesująca publikacja. Warto po nią sięgnąć. Nie należy się jednakże nastawiać na pozycję naukową, bo nią nie jest, gdyż autor ma na celu popularyzację wiedzy o niemieckiej okupacji ziem polskich.
W zasadzie mogę napisać o "Bilansie krzywd" to samo, co pisałam o "Czerwonej zarazie". Interesująca publikacja. Warto po nią sięgnąć. Nie należy się jednakże nastawiać na pozycję naukową, bo nią nie jest, gdyż autor ma na celu popularyzację wiedzy o niemieckiej okupacji ziem polskich.
Pokaż mimo toBardziej zbiór ciekawostek i opowieści z czasów II wojny światowej, niż analiza naukowa. Jednakże warto sięgnąć po "Czerwoną zarazę". Książkę czyta się szybko, autor pisze barwnym, żywym językiem. Nie obawia się dotknąć niemalże żadnego tematu. Mordy, bieda, gwałty, kradzieże. Autor ukazuje mroczne strony okupacji sowieckiej.
Bardziej zbiór ciekawostek i opowieści z czasów II wojny światowej, niż analiza naukowa. Jednakże warto sięgnąć po "Czerwoną zarazę". Książkę czyta się szybko, autor pisze barwnym, żywym językiem. Nie obawia się dotknąć niemalże żadnego tematu. Mordy, bieda, gwałty, kradzieże. Autor ukazuje mroczne strony okupacji sowieckiej.
Pokaż mimo toBardzo wysoko cenię sobie publikacje "Ossolineum". W moim odczuciu to jedno z solidniejszych wydawnictw w Polsce. "Krajobraz z menorą" to niezbyt obszerna, ale solidnie opracowana książka o dziejach społeczności żydowskiej na ziemiach polskich. Całość wieńczą piękne zdjęcia, plany i mapki. Polecam. Warto się zapoznać.
Bardzo wysoko cenię sobie publikacje "Ossolineum". W moim odczuciu to jedno z solidniejszych wydawnictw w Polsce. "Krajobraz z menorą" to niezbyt obszerna, ale solidnie opracowana książka o dziejach społeczności żydowskiej na ziemiach polskich. Całość wieńczą piękne zdjęcia, plany i mapki. Polecam. Warto się zapoznać.
Pokaż mimo toNie rozumiem zbytnio polityki wydawnictwa "Bellona". Z jednej strony starają się popularyzować raczkującą dopiero w Polsce antropologię historyczną, a z drugiej strony z całego stosu interesujących zachodnich publikacji wybierają bardzo często zupełnie nietrafione. Książka jest po prostu niemożebnie nudna i stanowi zbiór przykładów podejścia do tematu luster i ich produkcji na przestrzeni dziejów. Brakowało porządnego rozdziału z ciekawą analizą i syntezą tego zjawiska, dobrego omówienia symboliki lustra. Niby takie wątki są w tej pracy poruszane, ale zostają one rozmyte i rozdrobnione w całej pracy. Trzeba trochę popracować, aby wymuskać z natłoku różnorakich informacji jakiś konkret.
Nie rozumiem zbytnio polityki wydawnictwa "Bellona". Z jednej strony starają się popularyzować raczkującą dopiero w Polsce antropologię historyczną, a z drugiej strony z całego stosu interesujących zachodnich publikacji wybierają bardzo często zupełnie nietrafione. Książka jest po prostu niemożebnie nudna i stanowi zbiór przykładów podejścia do tematu luster i ich produkcji...
więcej mniej Pokaż mimo toNie potrafię ocenić tej książki. Z jednej strony napisana bardzo fachowo i rzetelnie, a z drugiej strony ledwo ją wymęczyłam.
Nie potrafię ocenić tej książki. Z jednej strony napisana bardzo fachowo i rzetelnie, a z drugiej strony ledwo ją wymęczyłam.
Pokaż mimo to2018-03-08
Publikacja z serii historical fiction. Większość teorii to pobożne życzenia autora. Słaba metodologia, kontrowersyjna interpretacja źródeł. W książce zabrakło mi wyraźnej konfrontacji z ustaleniami czołowych historyków i biblistów. Stanowczo nie polecam.
Publikacja z serii historical fiction. Większość teorii to pobożne życzenia autora. Słaba metodologia, kontrowersyjna interpretacja źródeł. W książce zabrakło mi wyraźnej konfrontacji z ustaleniami czołowych historyków i biblistów. Stanowczo nie polecam.
Pokaż mimo to2018-03-09
Zaczynam coraz bardziej złościć się na wydawnictwo Bellona, bo kusi swoimi tytułami czytelnika, a w gruncie rzeczy serwuje mu papkę i dużo stron nudy. Sama książka jest po prostu zbiorem ciekawostek przedstawionych przez autora, a nie zwartym opracowaniem tematu, jakiego można by się spodziewać w tego typu opracowaniach, do tego informacje są na serwowane w sposób chaotyczny.
Może zamiast hurtowo wydawać chwytliwe tytuły wydawnictwo Bellona pokusiłoby się o wypuszczenie mniejszej ich mniejszej ilości, ale o większej wartości merytorycznej.
Zaczynam coraz bardziej złościć się na wydawnictwo Bellona, bo kusi swoimi tytułami czytelnika, a w gruncie rzeczy serwuje mu papkę i dużo stron nudy. Sama książka jest po prostu zbiorem ciekawostek przedstawionych przez autora, a nie zwartym opracowaniem tematu, jakiego można by się spodziewać w tego typu opracowaniach, do tego informacje są na serwowane w sposób...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-09
Kolejna niezbyt udana pozycja z zakresu antropologii historycznej, którą zaserwowała mi Bellona. Duży plus za ładne wydanie i całą oprawę graficzną, ale to jednak zbyt mało, aby uznać książkę nawet za przyzwoitą. Temat nagości został potraktowany przez autora w kontekście religijnym, politycznym i społecznym, ale przede wszystkim historycznym. Co więc nie zagrało? Przede wszystkim wszechobceny chaos, przeskakiwanie z tematu na temat, brak metodologii. Autorowi zabrakło wyraźnego klucza, na którym oparłby budowę poszczególnych rozdziałów. Nie ma wyraźnych powiązań pomiędzy poszczególnymi częściami, jeden rozdział często nie wynika z poprzedniego. Autor zbyt mocno skupił się na czasach współczesnych, niż solidnym omówieniu ewolucji zjawiska na przestrzeni dziejów. Fakty zostały podane na bardziej jako zbiór ciekawostek, niż logiczny ciąg zdarzeń przyczynowo - skutkowych.
Kolejna niezbyt udana pozycja z zakresu antropologii historycznej, którą zaserwowała mi Bellona. Duży plus za ładne wydanie i całą oprawę graficzną, ale to jednak zbyt mało, aby uznać książkę nawet za przyzwoitą. Temat nagości został potraktowany przez autora w kontekście religijnym, politycznym i społecznym, ale przede wszystkim historycznym. Co więc nie zagrało? Przede...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-03-05
Przyjemna lektura, trochę chaotyczna, ale bardzo przyjemna.
Zacznę od oprawy graficznej, która prywatnie mnie zachwyciła. Piękne zestawienie kolorystyczne, wspaniały dobór zdjęć i dzieł sztuki. Za samo wydanie z miejsca podwyższam ocenę o 2 gwiazdki.
Trochę chaotyczna, bo autorzy często skaczą pomiędzy wątkami i chronologią. Piszą o XVIII wieku, a tu nagle myk do średniowiecza. Denerwuje mnie to w tego typu publikacjach, wolę prace bardziej chronologicznie poukładane.
Samą książkę czyta się bardzo szybko, właściwie pochłonęłam ją w trochę ponad trzy godziny. Przyjemnie napisana książka m.in. o bardzo poważnym problemie jaką jest cukrzyca. "Słudziutki" to popularnonaukowa książka o historii cukru, pełna ciekawostek i informacji o największym celebrycie wśród słodkości. Książka nie tylko miejscami bawi, ale również szokuje i zmusza do refleksji. Polecam wszystkim, którzy szukają motywacji do odstawienia lub ograniczenia cukru!
Przyjemna lektura, trochę chaotyczna, ale bardzo przyjemna.
Zacznę od oprawy graficznej, która prywatnie mnie zachwyciła. Piękne zestawienie kolorystyczne, wspaniały dobór zdjęć i dzieł sztuki. Za samo wydanie z miejsca podwyższam ocenę o 2 gwiazdki.
Trochę chaotyczna, bo autorzy często skaczą pomiędzy wątkami i chronologią. Piszą o XVIII wieku, a tu nagle myk do...
2018-03-02
To nie jest pierwsza książka z serii "Ciekawostki historyczne", którą mam w ręku. Wcale nie planowałam po nią sięgnąć, ale moją uwagę przykuła okładka (Antonie-Jean Gros "Bachus i Ariadna"). Jest piękna, tak po prostu. Autor książki również nie był mi obcy - wydał m.in. "Żywe Trupy. Prawdziwa historia zombie". Od Tanatosa do Erosa, bo nie od dziś wiadomo, że nic tak nie przyciąga uwagi ludzi, jak miłość i śmierć.
Starożytność to nie jest zbytnio "mój" okres historyczny, ale nie oznacza to, że jest dla mnie obcy, czy nie uważam go za nieciekawy. "Wieki Bezwstydu" nie należy rozpatrywać w kontekście pracy stricte z zakresu, przeżywającej ostatnimi czasy olbrzymi rozkwit, antropologii historycznej. Jej autor nawet do tego nie aspiruje. Ta książka to zbiór ciekawostek dotyczących seksu i erotyki w starożytności. Autor niezbyt zagłębia się w analizy przyczynowo - skutkowe poszczególnych zjawisk, ot, bawi się raczej w gawędziarza opowiadającego czytelnikowi, jak to bywało dawniej z tym seksem u Greków i Rzymian. Takiej właśnie narracji należy się spodziewać po tej książce. Żadnych historyczno - antropologicznych wywodów. Ma być ciekawie, ma być szokująco, ma być interesująco. Adam Wegłowski pisze lekkim i prostym dla odbiorcy językiem, czasem zbyt kolokwialnym, ale ogólnie dobrze się go czyta. Momentami też wdziera się niepotrzebny chaos i brak spójności pomiędzy prezentowanymi faktami, ale warsztatowo jest całkiem fajnie. Całość książki dopełniają piękne fotografie, do których autor zamieszcza zwykle krótki komentarz. Ilustracje prezentują dzieła starożytne, ale również malarstwo nowożytne i XIX-wieczne, które przecież mocno inspirowało się antykiem. Jeżeli ktoś szuka sympatycznych ciekawostek o życiu intymnym Greków i Rzymian - polecam!
To nie jest pierwsza książka z serii "Ciekawostki historyczne", którą mam w ręku. Wcale nie planowałam po nią sięgnąć, ale moją uwagę przykuła okładka (Antonie-Jean Gros "Bachus i Ariadna"). Jest piękna, tak po prostu. Autor książki również nie był mi obcy - wydał m.in. "Żywe Trupy. Prawdziwa historia zombie". Od Tanatosa do Erosa, bo nie od dziś wiadomo, że nic tak nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-02-17
2018-02-07
Pierwsza część skupiała się w głównej mierze na władcach polski, natomiast druga stanowi opowieść o znanych i wybitnych postaciach/bohaterach historycznych.
Właściwie mogłabym w całości przekopiować swoją opinię z części pierwszej, bo wszystkie zarzuty wobec pracy Wojciecha Drewniaka powtarzając się.
Autor nie poprawił się zbytnio.
Książka lekka i przyjemna do poduszki, ale jako podręcznik do historii - zdecydowanie odradzam.
Pierwsza część skupiała się w głównej mierze na władcach polski, natomiast druga stanowi opowieść o znanych i wybitnych postaciach/bohaterach historycznych.
Właściwie mogłabym w całości przekopiować swoją opinię z części pierwszej, bo wszystkie zarzuty wobec pracy Wojciecha Drewniaka powtarzając się.
Autor nie poprawił się zbytnio.
Książka lekka i przyjemna do poduszki,...
2018-02-10
Nie rozumiem tego parcia znanych Youtuberów na pisanie książek. Mam wrażenie, że spora część z nich żyje w błędnym przekonaniu o olbrzymiej sile swojego potencjału. To, co świetnie sprawdza się w kilkuminutowym odcinku na małym ekranie, często nie sprawdza się na papierze. Lubię programy Wojciecha Drewniaka, niektóre odcinki nawet polecałam uczniom. Autor stara się w sposób energiczny i nietypowy przedstawić ważne zagadnienia z historii Polski i światowej. Słucha się go całkiem przyjemnie, dlatego sięgnęła po książkę, aby być może polecić ją uczniom (zachęcając przy tym do czytania). Jednak nie polecę.
Po pierwsze, książka została napisana luźnym, bardzo potocznym językiem, a niekiedy wręcz wulgarnym. Można opowiadać historię ciekawie z pazurem, ale unikać inwektyw pod adresem postaci historycznych. Autor adresuje swoją książkę głównie do ludzi młodych. Młodzież często przeklina, to fakt, ale czy trzeba ich jeszcze bardziej do tego zachęcać promując takie słownictwo w książkach o tematyce historycznej?
Po drugie: brak przypisów. Rozumiem, że jest to książka popularnonaukowa, adresowana do mas, a w tym przypadku raczej do ludzi w wieku gimnazjum - liceum, ale solidne prace popularnonaukowe mają pewną bazę przypisów i odniesień. Taki zabieg wskazuje nie tylko na znajomość warsztatu, ale również na szacunek autora do czytelnika. Wygląda to tak jakbyśmy mieli wierzyć autorowi na słowo, bo nie zaznacza, skąd w ogóle zaczerpnął taką informację. Znając programy Wojciecha Drewniaka obstawiam, że chciał on w głównej mierze stosunkowo szybko wydać książkę na fali swojej popularności, niż podszedł do tematu w stylu: czytelnicy są zbyt leniwi, aby sprawdzać serwowane im fakty.
Autor znalazł swoją niszę wśród Youtuberów - historia na wesoło dla wszystkich, a w szczególności dla osób znających słabo historię lub nie znających jej wcale. Tu z przykrością stwierdzam: jeżeli ktoś nie zna historii, to z tej książki niewiele wyniesie. Wydarzenia i fakty są ze sobą bardzo luźne zestawione, brak pomiędzy nimi dobrego połączenia przyczynowo-skutkowego oraz głębszej analizy pewnych zjawisk, czy motywów, którymi mogli kierować się władcy. Książka jest bardzo chaotyczna.
Po trzecie: masa uproszczeń i skrótów myślowych. Przykładowo z książki dowiemy się, że Stanisław August Poniatowski był melepetą. Urocze. Naprawdę. Autor jest z wykształcenia historykiem, więc powinien wiedzieć, że władcę ocenia się również przez pryzmat sytuacji politycznej, gospodarczej, społecznej, w jakiej przyszło mu rządzić. Kazimierz III Wielki zapisał się bardzo pozytywnie w dziejach Polski (jako wielki władca), ale nie wiadomo czy poradziłby sobie równie dobrze, gdyby objął tron w XVIII wieku. Może okazałby się jeszcze większym melepetą niż Poniatowski?
Książkę czyta się szybko i lekko to plus. Dodatkowym plusem jest humor, momentami nie sposób się nie zaśmiać. To przyjemna książka do poduszki, ale jako podręcznik do nauki historii - odradzam.
Nie rozumiem tego parcia znanych Youtuberów na pisanie książek. Mam wrażenie, że spora część z nich żyje w błędnym przekonaniu o olbrzymiej sile swojego potencjału. To, co świetnie sprawdza się w kilkuminutowym odcinku na małym ekranie, często nie sprawdza się na papierze. Lubię programy Wojciecha Drewniaka, niektóre odcinki nawet polecałam uczniom. Autor stara się w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Bardzo interesująca pozycja poświęcona kamieniom szlachetnym w świecie antycznym. Sama publikacja nie wyczerpuje tematyki kamieni szlachetnych. Każdy opisane przez autorkę kamień mógłby spokojnie doczekać się w osobnej publikacji. Książka niewątpliwie wprowadza w temat, pozwala usystematyzować wiedzę na temat kamieni szlachetnych w świecie starożytnym, obala również kilka mitów, czy raczej obiegowo krążących opinii, np. na temat dzieł Homera i kamieni szlachetnych w nich występujących. Książka jest godna polecenia, szczególnie dla osób, które pasjonują się kamieniami szlachetnymi, kulturą i mitologią świata antycznego. Książkę można potraktować jako "kompendium" wiedzy o kamieniach szlachetnych w antyku lub wstęp do szerszych badań i poszukiwań odnośnie np. poszczególnego znaczenia/symboliki kamienia szlachetnego. "Kamienie szlachetne w literaturze starożytnej Grecji i Rzymu" to ciekawa i wartościowa pozycja. Polecam !!!
Bardzo interesująca pozycja poświęcona kamieniom szlachetnym w świecie antycznym. Sama publikacja nie wyczerpuje tematyki kamieni szlachetnych. Każdy opisane przez autorkę kamień mógłby spokojnie doczekać się w osobnej publikacji. Książka niewątpliwie wprowadza w temat, pozwala usystematyzować wiedzę na temat kamieni szlachetnych w świecie starożytnym, obala również kilka...
więcej Pokaż mimo to