rozwińzwiń

Historia kotów

Okładka książki Historia kotów Madeline Swan
Okładka książki Historia kotów
Madeline Swan Wydawnictwo: Znak Horyzont literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
A Curious History of Cats
Wydawnictwo:
Znak Horyzont
Data wydania:
2015-03-09
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-09
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324030514
Tłumacz:
Miłosz Wojtyna
Tagi:
koty historia
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
379 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
293
186

Na półkach: ,

Zacznijmy od tego, że jestem miłośnikiem kotów. Sam posiadam 3 koty i uwielbiam je z całego serca - zatem przyznam szczerze ostrzyłem sobie czytelnicze zęby na tę książkę. Niestety, zawiodła mnie ona. Madeline Swan zabiera nas w historyczną podróż po wszystkich okresach dziejów i stawia w centrum swojego pisarskiego zainteresowania KOTA. Począwszy od czasów prehistorycznych i starożytnych autorka ukazuje nam kota jako obiekt świętości, bóstwo i konieczność każdego szanującego się władcy. Tak było chociażby w Egipcie. Następnym przystankiem są czasy średniowieczne, które zapisały się ciemną kartą w kocich dziejach. Posądzanie o czary czy o wcielenie diabła, koty były często torturowane oraz palone na stosach - najczęściej wraz z właścicielką (czarownicą). Ostatnim etapem w kociej historii są czasy nowożytne i najnowsze. Autorka ukazuje nam losy kotów, które były natchnieniem dla różnych twórców literackich, malarskich i muzycznych. Czymś co najbardziej mnie zaciekawiło był fakt, że istnieli tzw. koci celebryci np. kot znany z roli Kota w Śniadaniu u Tiffanego, gdzie u boku Audrey Hepburn zrobił międzynarodową karierę.
Dlaczego zatem książka jest oceniona przeze mnie jako przeciętna? Po pierwsze jest dosyć monotonna (w sumie jaka miałaby być?),bo autorka w każdym rozdziale mówi praktycznie o tym samym (zmieniają się jedynie okoliczności). Po kilkunastokrotnym przeczytaniu o tym jakim to kot jest łowcą mniejszych zwierząt i jak jest niedoceniany jako przyjaciel - osobiście miałem już dosyć. Minusem są też dziwne przeskoki "fabuły". Swan najpierw opisuje jedną sprawę by chwilę później całkowicie zmienić oś swoich przemyśleń. Kolejnym minusem są przedstawione postacie, które czasami mi osobiście nic nie mówiły. Nie chodzi tu o moją ignorancję - autorka przedstawia przykłady znane chyba jedynie Anglikom.
Reasumując - tak jak wspominałem zawiodła mnie ta książka - być może dlatego, że spodziewałem się czegoś więcej lub czegoś ciekawszego. Temat poruszany przez Madeline Swan jest dosyć ciekawy i zachęcający dla miłośników kotów. Moim zdaniem można by go jednak ugryźć w bardziej ciekawy sposób. Są w tej książce interesujące miejsca - jednak przyznam szczerze, że jest ich niewiele. Uważam jednak, że każdy powinien się przekonać o tym osobiście. Książkę bardzo szybko się czyta więc nie jest to jakaś kolosalna strata czasu. Na koniec pragnę dodać, że książka jest prezentem moich byłych współpracowników z okazji zmiany przeze mnie miejsca pracy - ma więc dla mnie wartość sentymentalną.

Zacznijmy od tego, że jestem miłośnikiem kotów. Sam posiadam 3 koty i uwielbiam je z całego serca - zatem przyznam szczerze ostrzyłem sobie czytelnicze zęby na tę książkę. Niestety, zawiodła mnie ona. Madeline Swan zabiera nas w historyczną podróż po wszystkich okresach dziejów i stawia w centrum swojego pisarskiego zainteresowania KOTA. Począwszy od czasów prehistorycznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
52

Na półkach:

Książka, w której mamy dosłownie przekrój historii naszych puchatych towarzyszy życia. Zaczynamy oczywiście w czasach starożytnego Egiptu gdzie to koty były czczone na równi z Bogami. Przechodzimy przez mroczne czasy średniowiecza gdzie uważano je za wcielenie diabła by na nowo zacząć je kochać w późniejszych epokach, aż po czasy współczesne. Książka opisuje nam z jednej strony jak lubiono i szanowano koty, a z drugiej jak je torturowano i zabijano. Mamy wiele odniesień do pisarzy czy malarzy, którzy w swych dziełach odnosili się do tych puchatych kuleczek. Książkę pochłonęłam w dwa wieczory, czyta się ją szybko i przyjemnie, zawiera dużo zdjęć czy obrazków historycznych co bardzo mi się podobało i sprawiało, że czytanie było jeszcze przyjemniejsze. Zawarte są w niej też fragmenty tekstów literackich, w których jest mowa o kotach. Ja z czystym sumieniem książkę polecam i zachęcam do sięgnięcia po nią.

Książka, w której mamy dosłownie przekrój historii naszych puchatych towarzyszy życia. Zaczynamy oczywiście w czasach starożytnego Egiptu gdzie to koty były czczone na równi z Bogami. Przechodzimy przez mroczne czasy średniowiecza gdzie uważano je za wcielenie diabła by na nowo zacząć je kochać w późniejszych epokach, aż po czasy współczesne. Książka opisuje nam z jednej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
2

Na półkach:

Jak dla mnie za mało historii kotów, a za dużo analizy tekstów literackich na ich temat. Początkowe rozdziały faktycznie opowiadają o roli kota w życiu społecznym w ujęciu historycznym, jednak im dalej w las, tym więcej cytatów i chaotycznego wymieniania nazwisk miłośników kotów i ich stosunku do tych zwierząt.

Jak dla mnie za mało historii kotów, a za dużo analizy tekstów literackich na ich temat. Początkowe rozdziały faktycznie opowiadają o roli kota w życiu społecznym w ujęciu historycznym, jednak im dalej w las, tym więcej cytatów i chaotycznego wymieniania nazwisk miłośników kotów i ich stosunku do tych zwierząt.

Pokaż mimo to

avatar
273
272

Na półkach:

🖤📚Opinia pochodzi z:
https://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/ 📚🖤


Nawet najmniejszy kot oznacza dzieło sztuki” - tak o naszych ulubieńcach mówił Leonardo da Vinci.

Historia Kotów od wydawnictwa Znak to książka przeurocza. I choć koty łatwego życia na przestrzeni dziejów nie miały, to fantastycznie się czyta, często wywołuje uśmiech (fakt, niekiedy politowania ale jednak!)

Koty poznajemy od starożytności, w czasach ich świetności, towarzyszymy im przy procesach czarownic, w literaturze, sztuce i popkulturze. Dowiemy się jakie grupy społeczne nosiły kocie futra, dlaczego mówi się „kupować kota w worku” albo czy czarny kot przynosi pecha, czy może szczęście?

Autor przytacza wiele ciekawych opinii o kotach, a ta która spodobała mi się wybitnie to słowa Emily Bronte: „z psem człowiek nie może się równać, nie miałby w takim zestawieniu najmniejszych szans, gdyż jest to stworzenie nieskończenie dobre. Z kolei kot, choć różni się od nas pod względem fizycznym, ma z nami wiele wspólnego, jeśli chodzi o usposobienie”

Oprócz tego słów kilka o współczesnych miłośnikach kotów, trochę o ich życiu zawodowym i prywatnym... słowem wszystko, co kociarze po prostu CHCĄ wiedzieć o swoich milusińskich. Mój kot Lancelot był największa miłością mojego życia, nie ma dnia, żebym nie ubolewała, że go ze mną nie ma - a wy? Macie swoje ukochane zwierzaki? To moje ulubione pytanie - bardzo chce poznać Wasze odpowiedzi 🖤

🖤📚Opinia pochodzi z:
https://www.instagram.com/her_meowjesty_reads/ 📚🖤


Nawet najmniejszy kot oznacza dzieło sztuki” - tak o naszych ulubieńcach mówił Leonardo da Vinci.

Historia Kotów od wydawnictwa Znak to książka przeurocza. I choć koty łatwego życia na przestrzeni dziejów nie miały, to fantastycznie się czyta, często wywołuje uśmiech (fakt, niekiedy politowania ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
81

Na półkach: , , , ,

Jako wielbiciel Mruczków, gdy tylko dowiedziałem się o tej książce, to poczułem nieodpartą chęć sięgnięcia po nią. Jestem niczym wspomniany tutaj Charles Baudelaire - tak jak on wolę towarzystwo kotów niż ludzi i tak samo jak on z niecierpliwością czekam, aż dane będzie mi poznać kota gospodarza, gdy jestem w domu, gdzie mieszka kot.

Co do samej książki. Może zacznę od plusów, bo jest ich mniej. Książka jest napisana lekko, bardzo przyjemnie i szybko się czyta. Na plus duża liczba przedstawiających koty ilustracji z różnych epok. Na końcu książki znajdziemy wybraną bibliografię oraz listę miłośników i wrogów kotów. Lista zawiera nazwiska wielkich tego świata - sławnych pisarzy, muzyków, artystów czy polityków zarówno nieomal zakochanych kotach, jak i ich szczerych wrogów. Jeżeli planujesz wpuścić do swojego domu Mruczka i dzielić z nim życie a nie masz pomysłu na imię dla niego, to wśród wspomnianych kotów zapewne znajdziesz imię, które Ci się spodoba.

Jeżeli chodzi zaś o minusy, to tych jest niestety więcej. Niby książka jest podzielona tematycznie na rozdziały odpowiadające różnym okresom historycznym. Trzeba przyznać, że pomysł ten w zamyśle jest bardzo fajny, jednak wykonanie nie do końca udane. Zapisy w książce porozmieszczane są chaotycznie. Po co robić oddzielne rozdziały o starożytności (głównie Egipcie) a kolejny o Grecji i Rzymie, gdy w obu rozdziałach informacje są pomieszane? W rozdziale o starożytnym Egipcie Autorka pisze o Grecji i odwrotnie. Z kolejnymi epokami i późniejszymi rozdziałami jest tak samo. Autorka nie trzyma się chronologii, którą sama sobie narzuciła.

Na liście miłośników kotów zabrakło mi Charlesa Bukowskiego piszącego wiersze o kotach. Jest to, co by nie mówić, dość znany pisarz a na podstawie jego twórczości powstały filmy. Dziwi jego brak w tym zestawieniu.

Jak już wspomniałem, książka zawiera bibliografię, szkoda jednak, że nie ma w tekście odsyłaczy do poszczególnych źródeł, co ułatwiłoby zainteresowanym dotarcie do interesujących ich rzeczy.

Ciekawym pomysłem było zamieszczenie przy wspominanych postaciach lat ich życia. Szkoda tylko, że potraktowane zostało to nieco po macoszemu i nie wszystkie wspomniane postaci mają przypisane lata, w których żyli.

W książce znalazło się też kilka błędów redakcyjnych. Część cytatów jest ładnie wyszczególniona, inne zaś po prostu zapisane w cudzysłowie. Znajdziemy też niezamknięty nawias.

Jako wielbiciel Mruczków, gdy tylko dowiedziałem się o tej książce, to poczułem nieodpartą chęć sięgnięcia po nią. Jestem niczym wspomniany tutaj Charles Baudelaire - tak jak on wolę towarzystwo kotów niż ludzi i tak samo jak on z niecierpliwością czekam, aż dane będzie mi poznać kota gospodarza, gdy jestem w domu, gdzie mieszka kot.

Co do samej książki. Może zacznę od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
95

Na półkach:

Ostatnio zostałam właścicielką kotki, która totalnie mnie zawojowała i stała się chyba najbardziej rozpuszczonym kotem na świecie :-) Jako, że zawsze lubię być na wszystko przygotowana, sięgnęłam po różne poradniki dotyczące kotów. Jednak wszystkie traktowały o sprawach praktycznych. Jestem też z wykształcenia historykiem, dlatego też postanowiłam przeczytać tę książkę. Bardzo mi się ona podobała. Jest ciekawa i rzeczywiście przedstawia rys historyczny postaci kota na przełomie dziejów. Moim zdaniem jest ona uporządkowana- historia kotów jest przedstawiona od czasów starożytnych do współczesności. Zdziwiła mnie niska ocena tej książki, ale pomyślałam, że to wynika z tego iż nie wszyscy są przyzwyczajeni do takiej formy wypowiedzi, a ja jako historyk jak najbardziej. Zachęcam do zapoznania się z tą pozycją. Jeżeli jesteście kocimi miłośnikami, a dodatkowo lubicie opowieści z dreszczykiem zapraszam na mojego bloga, gdzie przedstawiam historie kryminalne i z nutą grozy z kotami w tle : http://www.kryminalgrozatajemnica.com.pl/2021/10/najlepszy-przyjaciel-czarownicy-czyli.html

Ostatnio zostałam właścicielką kotki, która totalnie mnie zawojowała i stała się chyba najbardziej rozpuszczonym kotem na świecie :-) Jako, że zawsze lubię być na wszystko przygotowana, sięgnęłam po różne poradniki dotyczące kotów. Jednak wszystkie traktowały o sprawach praktycznych. Jestem też z wykształcenia historykiem, dlatego też postanowiłam przeczytać tę książkę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
311
123

Na półkach:

Czytałam książkę w pierwszym wydaniu. Tłumaczenie fatalne, a pióro tłumaczy toporne i bez stylu. Momentami gubiłam się, brnęłam, jak w gęstym bagnie od strony do strony. Chciałam przekonać wydawcę do reedycji z innym tłumaczem, ale chyba sami się zorientowali. Czytelników pierwszej edycji powinniście przeprosić - zmarnowany kawał dobrej literatury pociągowo/samolotowej. Tylko dla kotów chciałam czytać dalej i przeczytałam.

Czytałam książkę w pierwszym wydaniu. Tłumaczenie fatalne, a pióro tłumaczy toporne i bez stylu. Momentami gubiłam się, brnęłam, jak w gęstym bagnie od strony do strony. Chciałam przekonać wydawcę do reedycji z innym tłumaczem, ale chyba sami się zorientowali. Czytelników pierwszej edycji powinniście przeprosić - zmarnowany kawał dobrej literatury pociągowo/samolotowej....

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
14

Na półkach:

Książka przyjemna, dość szybko się czyta, zawiera wiele ciekawostek związanych z kotami. Brakuje mi jednak w niej pewnego uporządkowania wątków.

Książka przyjemna, dość szybko się czyta, zawiera wiele ciekawostek związanych z kotami. Brakuje mi jednak w niej pewnego uporządkowania wątków.

Pokaż mimo to

avatar
377
322

Na półkach:

Jako właścicielka trzech kotów dość często o nich czytam, przeważa jednak ta część literatury, która dotyczy pielęgnacji, karmienia i ogólnie kondycji kota, głównie tej związanej ze zdrowiem, a raczej chorobami przeróżnymi, dlatego tego typu książki są fajną odmiana i chętnie po nie sięgam wiedząc, że zawsze czegoś nowego się o nich dowiem. Szukam w nich głównie dobrej zabawy i "smaczków", o której do tej pory nie wiedziałam i nie czytałam.
Ta pozycja jest miksem tego, czego chcę i choć już o części z tych rzeczy czytałam w innych pozycjach, to w zupełności nie przeszkadzało mi przypomnienie sobie pewnych faktów, szczególnie, że w kontekście kolejnych informacji były one potrzebne.

Przez wieki losy kotów i stosunek ludzi do nich się zmieniały. W starożytnym Egipcie były bogami i obiektami czci i kultu, w średniowieczu były prześladowane i torturowane, gdyż uważano, że wraz z Czarownicami służyły Szatanowi, aż przyszedł czas, że ponownie wkradły się w łaski ludzi by stać się dla nich ulubieńcami i pupilami.

W zależności od kraju, kultury i wierzeń, jedni będą je uważać za zwiastun nieszczęścia i pecha, inni wręcz odwrotnie.
W kulturze Dalekiego Wschodu przedstawiano je jako towarzyszy ludzi, ale również jako złowieszcze demony. W starożytnym Egipcie kochano je tak bardzo, że poddawane były munifikacji, by mogły być w domu nawet po śmierci, choć są źródła, według których stwierdzono, że ówcześni rolnicy wykorzystywali kocie mumie jako nawozu. Rzymianie byli bardziej praktyczni i trzymali koty ze względu na gryzonie, z którymi koty rozprawiały się raz dwa.

To, jak koty były postrzegane zawsze zależało od ludzi. Dla jednych były dostarczycielami futra, którego używano do wykańczania damskich sukni, inni, jak Leonadro da Vinci, mawiali, że "nawet najmniejszy kot oznacza dzieło sztuki."

Koty uwieczniano na papirusach, ścianach, obrazach, przedmiotach ozdobnych i tych użytku codziennego, pisano o nich w dziełach i poematach.
Koty uwielbiał nawet zasłużony prześladowca Czarownic, kardynał Richelieu, niestety po jego śmierci wszystkie, które posiadał spalono.

Koty kochają gwiazdy, dyktatorzy, a nawet politycy.
Wśród licznych rysunków i zdjęć, w które ta książka jest bogata, zobaczyć można koty w towarzystwie Włodzimierza Lenina, Winstona Churchila, J.F. Kennedy'ego czy Billa Clintona.

Tylko naszego Prezesa tu brak...

Autorka w fajny i lekki sposób podaje te wszystkie informacje i zapewne niejeden właściciel kota z przyjemnością tę książkę przeczyta.

Jako właścicielka trzech kotów dość często o nich czytam, przeważa jednak ta część literatury, która dotyczy pielęgnacji, karmienia i ogólnie kondycji kota, głównie tej związanej ze zdrowiem, a raczej chorobami przeróżnymi, dlatego tego typu książki są fajną odmiana i chętnie po nie sięgam wiedząc, że zawsze czegoś nowego się o nich dowiem. Szukam w nich głównie dobrej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
255

Na półkach: , ,

Kocham koty, więc z chęcią sięgnęłam po tę publikację. Początek bardzo ciekawy, później się robi zbyt duża wyliczanka, a za mało samej historii mruczków. Mimo wszystko, książkę się czyta lekko i szybko.

Kocham koty, więc z chęcią sięgnęłam po tę publikację. Początek bardzo ciekawy, później się robi zbyt duża wyliczanka, a za mało samej historii mruczków. Mimo wszystko, książkę się czyta lekko i szybko.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    584
  • Przeczytane
    528
  • Posiadam
    267
  • Chcę w prezencie
    46
  • Teraz czytam
    35
  • Koty
    11
  • Historia
    9
  • 2015
    9
  • Ulubione
    7
  • 2015
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Historia kotów


Podobne książki

Przeczytaj także