Przede wszystkim nie wyobrażam sobie lepszego tytułu dla biografii Adele. Chociaż nie jestem wielką fanką popu (od dzieciństwa siedzę bardzo mocno w muzyce rockowej, choć z wiekiem chyba horyzonty mi się trochę poszerzają),całkowicie zakochałam się w niej w chwili gdy usłyszałam "Rolling in the Deep". Choć dziś jest już jedną z najbardziej ogranych piosenek na świecie, wciąż mam dreszcze gdy jej słucham. Muzyka Adele to nie jest tylko pop. Jej utworzy są ponad gatunkami. Może raz na kilkaset tysięcy zdarza się taki artysta.

Zawsze trudno jest mi oceniać biografie, bo czytając je skupiam się na artyście, którego dotyczą, a nie na samej książce. A trzeba przyznać, że Adele potrafi skupić na sobie uwagę swoim głosem, wizerunkiem, poczuciem humoru... Po prostu całą sobą. Autor tej książki nie wchodzi z buciorami w jej życie prywatne. Nie zagłębia się w relację Adele z ojcem, nie prześwietla szczegółowo jej związków. Choć trzeba przyznać, że wciąż powraca do tajemniczego mężczyzny, który złamał jej serce i pośrednio przyczynił się do wielkiego sukcesu jej drugiego albumu "21". (Przez cały czas zastanawiałam się, co ten facet czuł oglądając ją na scenie i słuchając jej piosenek, które były przecież wszędzie! Czy żałował? Tęsknił za nią? Czuł satysfakcję, że potrafił tak bardzo zamieszać jej w głowie i sercu? A może, tak jak ona, życzył jej wszystkiego najlepszego i cieszył się jej sukcesem? Chyba nigdy się tego nie dowiemy. W sumie to nie nasza sprawa).

Zawykle mam mieszane uczucia co do tego czy artysta z 2 albumami na koncie zasługuje na biografię (ta książka ukazała się przed premierą "25"),ale Adele jest tak wyjątkowym zjawiskiem, że ludzie potrzebują poznać ją lepiej. Autor przedstawił ją jako zwyczajną dziewczynę. Trochę hałaśliwą, trochę roztrzepaną, z ogromnym sercem, talentem i poczuciem humoru. Czytając o niej uśmiechałam się i myślałam, że chciałabym mieć taką przyjaciółkę.

W tej biografii pełno jest fragmentów jej wypowiedzi, opinii innych artystów i ludzi z branży na jej temat. Mamy też trochę interpretacji tekstów jej piosenek i kilka wybranych recenzji.

Ta pozycja zdecydowanie spodoba się fanom Adele takim jak ja: którzy słuchają muzyki, oglądają teledyski i fragmenty występów na You Tube, ale nie grzebią godzinami w Internecie szukając szczegółów na jej temat. Myślę, że ta książka nie przyniosłaby takim osobom niczego nowego. Dla mnie jednak jest fajną, spójną opowieścią o artystce, którą szczerze podziwiam.

Przede wszystkim nie wyobrażam sobie lepszego tytułu dla biografii Adele. Chociaż nie jestem wielką fanką popu (od dzieciństwa siedzę bardzo mocno w muzyce rockowej, choć z wiekiem chyba horyzonty mi się trochę poszerzają),całkowicie zakochałam się w niej w chwili gdy usłyszałam "Rolling in the Deep". Choć dziś jest już jedną z najbardziej ogranych piosenek na świecie,...

Książka ma w sobie wiele interesujących ciekawostek, głównie dlatego, że jest to zlepek wypowiedzi samej Adele. Jest oczywiście kilka informacji od ludzi, którzy pomagali przy tworzeniu utworów. Ma niestety jeden poważny szkopuł, który psuje przyjemność czytania. Zarzut, który pojawił się we wcześniejszych opiniach. Całkowity brak zrównoważonego podejścia do artystki. Rozumiem, że bycie obiektywnym jest w istocie niemożliwe, ale autor z lekka przesadzał. Nawet jeśli, o zgrozo, uwzględnił negatywne opinie na temat Adele, automatycznie przechodził w stan gotowości defensywno-agresywnej. Autorowi zdecydowanie brakuje podejścia, jakim wydaje się sama Adele wyróżnia. Przez to rodzi się pytanie, jak bardzo można mu ufać? Jestem zdecydowaną fanką Adele, ale czy taki typ lektury jej przysłuży? Nie jest za to za wcześnie? Stawianie jej na piedestale może tylko być powodem stresu i brakiem swobody w tworzeniu. Książka powinna być inny tytułem, w stylu <Adele okiem fana>. Chyba skupię się na kupowaniu i słuchaniu jej muzyki. Lepiej słuchać samego źródła i co ma nam do przekazania.

Książka ma w sobie wiele interesujących ciekawostek, głównie dlatego, że jest to zlepek wypowiedzi samej Adele. Jest oczywiście kilka informacji od ludzi, którzy pomagali przy tworzeniu utworów. Ma niestety jeden poważny szkopuł, który psuje przyjemność czytania. Zarzut, który pojawił się we wcześniejszych opiniach. Całkowity brak zrównoważonego podejścia do artystki....

Dobrze napisana i rzetelna dziennikarsko książka o niepowtarzalnej (choć wcale nie mojej ulubionej) wokalistce. Na kartach książki wypada ona jako wyluzowana, świadoma siebie osoba, która osiągnęła wiele dzięki pracy i talentowi. Mimo tego, że narracja jest jednostronna i absolutnie przychylna Adele, ciężko uznać ją za nieobiektywną. Prawdopodobnie Adele po prostu taka jest - utalentowana, mądra i zdystansowana do pustego, bezcelowego blichtru światowego show businessu.

Dobrze napisana i rzetelna dziennikarsko książka o niepowtarzalnej (choć wcale nie mojej ulubionej) wokalistce. Na kartach książki wypada ona jako wyluzowana, świadoma siebie osoba, która osiągnęła wiele dzięki pracy i talentowi. Mimo tego, że narracja jest jednostronna i absolutnie przychylna Adele, ciężko uznać ją za nieobiektywną. Prawdopodobnie Adele po prostu taka jest...

Pisanie biografii o ludziach, którzy dali poznać się szerszej publiczności zaledwie kilka lat temu, to moim zdaniem dość słaby pomysł. Jednakże rozumiem potrzebę poznania życia swoich idoli, porównania ich z samym sobą, wzbudzenia nadziei, że każdy, mimo trudnych chwil, może stać się gwiazdą.
Tak wygląda większość biografii, i tak też prezentuje się "Adele. Dziewczyna, która rozkochała w sobie świat". Autor zdaje się być ogromnym fanem Adele, na każdym kroku podkreślając jej naturalność, brak zepsucia światem show-biznesu, przywiązanie do rodziny, ogromny i niespotykany talent. Staje się to w pewnym momencie nużące, tak jak szerokie interpretacje KAŻDEJ piosenki z pierwszych dwóch płyt Adele (jeśli zostanie wydana jakaś forma kontynuacji, to czekam z niecierpliwością na opis piosenek z płyty "25" ;) ).
Duży plus dla autora za przybliżenie wielu innych postaci brytyjskiej (i nie tylko) sceny muzycznej. Choć czasami można odnieść wrażenie, że nie czyta się biografii Adele, ale innych wokalistów, np. wielokrotnie wspominanej Lily Allen.
Po lekturze tej książki jedno wiem na pewno - pomimo mojego wielkiego szacunku dla twórczości Adele, nie chciałabym się z nią nigdy przyjaźnić.

Pisanie biografii o ludziach, którzy dali poznać się szerszej publiczności zaledwie kilka lat temu, to moim zdaniem dość słaby pomysł. Jednakże rozumiem potrzebę poznania życia swoich idoli, porównania ich z samym sobą, wzbudzenia nadziei, że każdy, mimo trudnych chwil, może stać się gwiazdą.
Tak wygląda większość biografii, i tak też prezentuje się "Adele. Dziewczyna,...

Mnie się ta biografia bardzo podobała. Nie jestem fanatykiem Adele, ale bardzo ja lubię, a ta książka pozwoliła mi poznać ją nieco bliżej. Może i styl nie jest najlepszy, może trochę tabloidowy i chaotyczny, ale właściwie spodziewałem się tego troszeczkę, stąd mój brak zawodu. Mimo wszystko droga Adele po szczeblach kariery została przedstawiona poprawnie i ciekawie. Fakty z jej życia zawodowego w fajny sposób przeplatają się z prywatnymi, a odpowiednia dawkę humoru stanowią relacje z powiedzonek i wywiadów Adele, które choć nieco wulgarne i dosadne, są również obrazem Adele, barwnej i normalnej. Mnie nie przeszkadza dosadność Adele, bardziej dziwi mnie monotonność jej niektórych haseł, ale być może jest to kwestia tłumaczenia, a nie sposobu napisania oryginału. Mimo drobnych rys bardzo podobała mi sie ta biografia, za lekkość i brak encyklopedycznego charakteru. Polecam :)

Mnie się ta biografia bardzo podobała. Nie jestem fanatykiem Adele, ale bardzo ja lubię, a ta książka pozwoliła mi poznać ją nieco bliżej. Może i styl nie jest najlepszy, może trochę tabloidowy i chaotyczny, ale właściwie spodziewałem się tego troszeczkę, stąd mój brak zawodu. Mimo wszystko droga Adele po szczeblach kariery została przedstawiona poprawnie i ciekawie. Fakty...

Zdecydowanie gorsza od "Być jak..Adele".

Czytałam ją już jakiś czas temu, żeby nie powiedzieć dawno, dawno temu. Z tego co pamiętam pochłonęłam ją dość szybko, tak jak wszystko co związane z Adele. Napisana trochę bez ładu i składu.

Jeżeli ktoś waha się którą z biografii Adele zakupić wybór jest prosty - "Być jak... Adele".

Nie zniechęcam do przeczytania i tej biografii, niemniej jednak ostrzegam żeby się nie zawieźć. Tak czy siak, pozycja obowiązkowa dla wielkiego fana Adele ;)

Zdecydowanie gorsza od "Być jak..Adele".

Czytałam ją już jakiś czas temu, żeby nie powiedzieć dawno, dawno temu. Z tego co pamiętam pochłonęłam ją dość szybko, tak jak wszystko co związane z Adele. Napisana trochę bez ładu i składu.

Jeżeli ktoś waha się którą z biografii Adele zakupić wybór jest prosty - "Być jak... Adele".

Nie zniechęcam do przeczytania i tej...

Jak na biografię sławnej celebrytki i gwiazdy obecnie rozchwytywanej przez media pozycja dość rozczarowująca. razi chaotyczność, niezbyt rzetelnie potraktowanie chronologii, no i poleganie na relacjach z tabloidów, a nie wiarygodnych źródeł informacji.

Fenomen Adele nie został wyjaśniony, ba! nawet cząstkowo uchwycony. Mam wrażenie, że ktoś zlecił ją autorowi jako chwyt marketingowy, dość chybiony. Co prawda wyłania się postać kontrowersyjna, zbuntowana i do bólu szczera, ale jej wypowiedzi można interpretować dwojako- albo jako wyraz arogancji, albo bezkompromisowości.
Niewiele wiedząc o piosenkarce, po lekturze nie jestem o wiele mądrzejsza, ale mam pewne pojęcie o brytyjskim rynku muzycznym. Autor próbuje dociec, co przesądziło o triumfie Adele w USA, który to rynek muzyczny jest dość nieprzewidywalny i nie zawsze przychylny Anglikom/Walijczykom.
czytelnik dostaje garść informacji na temat początków kariery, studiach muzycznych, koleżeńskiej rywalizacji z innymi wokalistkami młodego pokolenia (Winehouse, Duffy, Leona Lewis). Choć dość infantylnie nakreślony i podkreślający jej Świeżość, naiwność i niedoświadczenie w obcowaniu z mediami i popularnością, wizerunek Adele proponowany w tej pozycji jest do zaakceptowania.
najwięcej konkretnych informacji Newkey-Burden zawarł gdy opisywał wszystkie ścieżki z obu albumów i przytaczał pozytywne opinie krytyków co do rozwoju wokalno-warsztatowego artystki. Najcenniejsze jak dla mnie są zdjęcia z wydarzeń gdzie talent Adele zabłysnął- Grammy, Emmy, koncertów w Ameryce.

Jak na biografię sławnej celebrytki i gwiazdy obecnie rozchwytywanej przez media pozycja dość rozczarowująca. razi chaotyczność, niezbyt rzetelnie potraktowanie chronologii, no i poleganie na relacjach z tabloidów, a nie wiarygodnych źródeł informacji.

Fenomen Adele nie został wyjaśniony, ba! nawet cząstkowo uchwycony. Mam wrażenie, że ktoś zlecił ją autorowi jako chwyt...

Pierwszy raz spotykam sie z biografia,ktora jest ochem nad opisywana osoba. Zachwyt po prostu nad Adele,o co tu chodzi ? bo to napewno nie jest obiektywna biografia

Pierwszy raz spotykam sie z biografia,ktora jest ochem nad opisywana osoba. Zachwyt po prostu nad Adele,o co tu chodzi ? bo to napewno nie jest obiektywna biografia

Jestem bardzo zadowolona z tej biografii. I osobiście z osoby i wokalistki jaką jest Adele.
Młoda dziewczyna, którą nie porwały szpony sławy (tak jak Amy Winehouse)
Czyta się łatwo szybko i przyjemnie.

Jestem bardzo zadowolona z tej biografii. I osobiście z osoby i wokalistki jaką jest Adele.
Młoda dziewczyna, którą nie porwały szpony sławy (tak jak Amy Winehouse)
Czyta się łatwo szybko i przyjemnie.

Nie rozumiem tak niskiej oceny tej książki. Bardzo dobrze mi się ją czytało. Nie słucham popu ale z ciekawością poznawałam historię Adele. Autor zapoznał mnie z ogromną ilością ciekawostek na temat jej życia. Autor przedstawia Adele w dobrym świetle.

Nie rozumiem tak niskiej oceny tej książki. Bardzo dobrze mi się ją czytało. Nie słucham popu ale z ciekawością poznawałam historię Adele. Autor zapoznał mnie z ogromną ilością ciekawostek na temat jej życia. Autor przedstawia Adele w dobrym świetle.