rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Świetna książka, dobry klimat, nie nuży. Warta zakupu, warta przeczytania. :)

Świetna książka, dobry klimat, nie nuży. Warta zakupu, warta przeczytania. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo miła "książeczka" (około 170 stron), w sam raz na jedno "posiedzenie" :) Ciekawa historia, jak dla mnie dobrze napisana, nie mam się czego przyczepić. Naprawdę miłe zaskoczenie, mimo że samo zakończenie dosyć smutne i w moim przypadku wzbudzające do refleksji. Osobiście polecam.

Bardzo miła "książeczka" (około 170 stron), w sam raz na jedno "posiedzenie" :) Ciekawa historia, jak dla mnie dobrze napisana, nie mam się czego przyczepić. Naprawdę miłe zaskoczenie, mimo że samo zakończenie dosyć smutne i w moim przypadku wzbudzające do refleksji. Osobiście polecam.

Pokaż mimo to

Okładka książki Baśnie Braci Grimm dla dorosłych i młodzieży. Bez cenzury Jacob Grimm, Wilhelm Grimm, Philip Pullman
Ocena 6,4
Baśnie Braci G... Jacob Grimm, Wilhel...

Na półkach: ,

Spodziewałem się czegoś innego... Nie powiem zbiór baśni / opowiadań jest całkiem ciekawie (lecz bez rewelacji) napisany, jednak wstawka w tytule "dla dorosłych... Bez cenzury " jest BAAARDZO mocno naciągane. Z czystym spokojem dziecko z podstawówki by mogło to czytać i nie skrzywiło by się nawet na sekundę. :) No cóż pewnie nie pierwszy dałem się nabrać, że przeczytam coś "mocniejszego". Ocena trochę poniżej średniej. Zwłaszcza że samo opracowanie pachnie mi troszeczkę sam nie wiem czym, hmm... może małym nakładem pracy ze strony autora.

Spodziewałem się czegoś innego... Nie powiem zbiór baśni / opowiadań jest całkiem ciekawie (lecz bez rewelacji) napisany, jednak wstawka w tytule "dla dorosłych... Bez cenzury " jest BAAARDZO mocno naciągane. Z czystym spokojem dziecko z podstawówki by mogło to czytać i nie skrzywiło by się nawet na sekundę. :) No cóż pewnie nie pierwszy dałem się nabrać, że przeczytam coś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem co wstrzymuje mnie przed daniem tej książce MAX oceny, naprawdę nie wiem. Tytuł jest prze genialny.

Naprawdę, Infekcja Genesis zrobiła na mnie mega wrażenie, właściwie kupiłem na raz 2 ebooki. Z tym że po przeczytaniu pierwszej części, był mi taki żal,że więcej nie zobaczę Pawła, Max'a, Tomka, Kuby, Natali i Kaji że ociągałem się z ruszeniem drugiej części...
Nie potrzebnie, książka podniosła poprzeczkę o jakieś 50-70% w stosunku do poprzedniczki. Jest bardziej niż ciekawa, trzyma mocno w napięciu, czuć przysłowiowe "zaszczucie", czuć mega klimat, czuć strach bohaterów. ŻADEN film o zombie, do tego się nie umywa, nawet w przedbiegach. Wierze głęboko że powstanie trzeci tom tej "prze-epickiej" książki. POLECAM nie tylko fanom horrorów. Jeśli ktoś zna coś podobnie dobrego, proszę o namiary - Tytuł książki. Pozdrawiam :)

Nie wiem co wstrzymuje mnie przed daniem tej książce MAX oceny, naprawdę nie wiem. Tytuł jest prze genialny.

Naprawdę, Infekcja Genesis zrobiła na mnie mega wrażenie, właściwie kupiłem na raz 2 ebooki. Z tym że po przeczytaniu pierwszej części, był mi taki żal,że więcej nie zobaczę Pawła, Max'a, Tomka, Kuby, Natali i Kaji że ociągałem się z ruszeniem drugiej części...
Nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pierwsza książka którą tak wysoko oceniłem, a jednocześnie pierwsza którą tak bardzo chciałem przeczytać. :) Mimo, iż sam film widziałem kilka razy, nie mogłem się doczekać aż zabiorę się do czytania tego tytułu. Szczęśliwy traf sprawił, że dostałem tą książkę na urodziny, natomiast czas pozwolił dopiero 3 miesiące po jej otrzymaniu, zagłębić się w tej wspaniałej, a zarazem i strasznej historii. Która muszę wspomnieć, że różni się w pewnych momentach z ekranizacją Johna Carpentera. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tej książki, każda chwila z tą książką była dla mnie czymś wspaniałym. Z całych sił POLECAM.

Pierwsza książka którą tak wysoko oceniłem, a jednocześnie pierwsza którą tak bardzo chciałem przeczytać. :) Mimo, iż sam film widziałem kilka razy, nie mogłem się doczekać aż zabiorę się do czytania tego tytułu. Szczęśliwy traf sprawił, że dostałem tą książkę na urodziny, natomiast czas pozwolił dopiero 3 miesiące po jej otrzymaniu, zagłębić się w tej wspaniałej, a zarazem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Wciągająca, miejscami trudna w odbiorze, ale z całą pewnością dająca człowiekowi do myślenia. Nie ukrywając dodam, że podczas czytania "Głębia Challengera" istnieje zjawisko "jeszcze jednej strony" :D

Bardzo dobra książka. Wciągająca, miejscami trudna w odbiorze, ale z całą pewnością dająca człowiekowi do myślenia. Nie ukrywając dodam, że podczas czytania "Głębia Challengera" istnieje zjawisko "jeszcze jednej strony" :D

Pokaż mimo to

Okładka książki 17 szram Ramsey Campbell, Mort Castle, Robert Cichowlas, Michał Gacek, Washington Irving, Dawid Kain, Kazimierz Kyrcz jr, Krzysztof Maciejewski, Graham Masterton, Carlton Mellick III, Joseph Nassise, Łukasz Radecki, Jacek M. Rostocki, Paweł Waśkiewicz, F. Paul Wilson, Robert Ziębiński, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,0
17 szram Ramsey Campbell, Mo...

Na półkach: ,

Całkiem ciekawy zbiór opowiadań, w którym na uznanie zasługuje ciekawa historia o wilkołaku, planszy ouija no i nie zapomnijmy opowiadania którego nawet tytuł zapamiętałem pomimo dużego rozdarcia w czasie samego czytania książki "Empatron".

Całkiem ciekawy zbiór opowiadań, w którym na uznanie zasługuje ciekawa historia o wilkołaku, planszy ouija no i nie zapomnijmy opowiadania którego nawet tytuł zapamiętałem pomimo dużego rozdarcia w czasie samego czytania książki "Empatron".

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Brak czasu spowodował że męczyłem "Infekcje Genesis" dużo dłużej niż bym chciał. Dziś na szczęście miałem trochę czasu i doczytałem te 280 stron, tym samym kończąc, tą bezapelacyjnie najlepszą książkę, jaką w tym roku czytałem!

Przy tym tytule nie da się nudzić, nie ma szans by czytać ażeby tylko "skończyć". Bywały dni że czytałem po jednym rozdziale, ale zaprawdę powiadam Wam... i to było dobre. Bo gdy nie miałem czasu czytać, zastanawiałem się co stanie się dalej, jak potoczą się losy bohaterów. Skromnie mogę porównać tą książkę klimatem do "The walking dead" (ale tych lepszych sezonów), z tym że "Infekcja: G" jest nawet ciekawsza.
Przemilczę już nawet niektóre "babole" w postaci niespójności, to wszystko wybaczam. I NAPRAWDĘ polecam z całego serca!

PS. Miałem wystawić tej książce 9/10, jednak doszedłem do wniosku, że tak się nie stanie, i dam jej MAX, bo na tyle zasłużyła. Mam również nadzieje, że nie spaprałem kolejności czytania... Tj. Infekcja Genesis(kupione)/Infekcja (muszę jeszcze kupić)/Infekcja Exodus(kupione).

Brak czasu spowodował że męczyłem "Infekcje Genesis" dużo dłużej niż bym chciał. Dziś na szczęście miałem trochę czasu i doczytałem te 280 stron, tym samym kończąc, tą bezapelacyjnie najlepszą książkę, jaką w tym roku czytałem!

Przy tym tytule nie da się nudzić, nie ma szans by czytać ażeby tylko "skończyć". Bywały dni że czytałem po jednym rozdziale, ale zaprawdę powiadam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę polecił mi dobry kolega. Mimo że oglądałem w pierwszej kolejności film, to muszę przyznać bez "zmiękczania". Tak dobrej książki od S. Kinga nie czytałem od czasów "Cmętarz zwieżąt" (czy też "Smętarz dla zwierzaków"). Tak czy inaczej, jak wskazuje liczba gwiazdek książka jest WYBITNA.

Chciałbym trochę "popsioczyć" jak zwykłem (zawsze) co do samej książki, no ale nie mam w tym przypadku na co :) Miło spędzone popołudnie :)

PS. Po chwili zastanowienia, mogę tylko jeszcze dodać, iż Carrie nie nazwał bym horrorem. Prędzej takim Thriller'em - dreszczowcem.

Książkę polecił mi dobry kolega. Mimo że oglądałem w pierwszej kolejności film, to muszę przyznać bez "zmiękczania". Tak dobrej książki od S. Kinga nie czytałem od czasów "Cmętarz zwieżąt" (czy też "Smętarz dla zwierzaków"). Tak czy inaczej, jak wskazuje liczba gwiazdek książka jest WYBITNA.

Chciałbym trochę "popsioczyć" jak zwykłem (zawsze) co do samej książki, no ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedno z ciekawszych "opowiadań" (jak na książkę trochę za krótkie) o wilkołaku. Bardzo klimatyczne, działające na wyobraźnie. I naprawdę nie mogę się do niczego przyczepić. Idealne by zająć czymś dwie godziny. Chętnie poczytałbym coś w podobnych klimatach, lecz grubszego. :) (propozycje mile widziane)

Jedno z ciekawszych "opowiadań" (jak na książkę trochę za krótkie) o wilkołaku. Bardzo klimatyczne, działające na wyobraźnie. I naprawdę nie mogę się do niczego przyczepić. Idealne by zająć czymś dwie godziny. Chętnie poczytałbym coś w podobnych klimatach, lecz grubszego. :) (propozycje mile widziane)

Pokaż mimo to

Okładka książki Zaułek potworów Kevin J. Anderson, Kelley Armstrong, Chelsea Cain, Heather Graham, Simon R. Green, David Liss, Jonathan Maberry, Sharyn McCrumb
Ocena 5,4
Zaułek potworów Kevin J. Anderson, ...

Na półkach: ,

Jeszcze zanim zacząłem czytać "Zaułek potworów" przeczytałem komentarze na temat samej książki. Z tego co widziałem, wiele było dalekich od wychwalania tego tytułu pod niebiosa. Teraz myślę sobie, czy dobrze zrobiłem, bo z jednej strony byłem przygotowany na "gniota", a trafiła mi się naprawdę dobra lektura.

Fakt, nie tego się spodziewałem. Ale też, nie zawiodłem się. Moim zdaniem "Zaułek potworów", poza trzema opowiadaniami:
"Szaman i człowiek ćma" Autora "trochę" poniosła fantazja (w złym sensie tego słowa),
"Ta druga" Jak dla mnie najsłabsze opowiadanie z całej kolekcji.
"Ciągle się dziwicie, dlaczego chcemy was odruchowo ukatrupić?" Z początku, bardzo mnie zaciekawiło, z czasem jednak doszedłem do wniosku, iż z ciekawego opowiadania, przeradza się to w "żywy bełkot", który nie dość że nie miał sensu, bo takich rzeczy (starałem się bardzo mocno nie napisać, głupot) nie powiedział by chyba nawet pijaczek z pod sklepu. To jeszcze, muszę się przyznać, że jak długo czytam książki, pierwszy raz ominąłem 3-4 strony, bo już nie mogłem znieść tego bełkotu.

Poza tymi trzema wspomnianymi przeze mnie "zbukami" książka jest naprawdę dobrym "towarem", wartym każdej złotówki, oraz poświęconego czasu.

Szczerze mogę polecić tą książkę, chciałem napisać trochę o opowiadaniach które utkwiły mi mocno w pamięci, które podobały mi się najbardziej, jednak za długo by o tym pisać. Tą książkę trzeba przeczytać, ważne jest by nie dopinać jej metki "tytuł jest straszny, a więc z książki będą wylewać się wiadra krwi i flaków".

Jeszcze zanim zacząłem czytać "Zaułek potworów" przeczytałem komentarze na temat samej książki. Z tego co widziałem, wiele było dalekich od wychwalania tego tytułu pod niebiosa. Teraz myślę sobie, czy dobrze zrobiłem, bo z jednej strony byłem przygotowany na "gniota", a trafiła mi się naprawdę dobra lektura.

Fakt, nie tego się spodziewałem. Ale też, nie zawiodłem się. Moim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zawsze starałem się napisać coś o książce którą przeczytałem. Coś dobrego, oraz coś złego. O Helisie mogę napisać tylko tyle, że nie idzie się od tego oderwać, przeczytałem 360 stron jednego dnia na dwa "posiedzenia". A jako minus, taki wstawiony na siłę, napisze że nie przypadła mi do gustu postać Jessice Roberts (mam nadzieje że dobrze napisałem), a dokładnie jej lekko "zdzirowate" zachowanie. Z jednej strony (podobno) bardzo kochała męża i swoje dzieci (tak za nimi tęskniła, że przez te wszystkie dni chyba raz zadzwoniła?), a w między czasie nie okłamujmy się marzyła o małym "chędożeniu" z panem profesorkiem. :)

Zawsze starałem się napisać coś o książce którą przeczytałem. Coś dobrego, oraz coś złego. O Helisie mogę napisać tylko tyle, że nie idzie się od tego oderwać, przeczytałem 360 stron jednego dnia na dwa "posiedzenia". A jako minus, taki wstawiony na siłę, napisze że nie przypadła mi do gustu postać Jessice Roberts (mam nadzieje że dobrze napisałem), a dokładnie jej lekko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciężko ocenić mi tą książkę pozytywnie, z jednej strony muszę przyznać że jest ona dobrze napisana. Z innej strony jednak, przez co najmniej 70% przeżywania tej historii, miałem okropne wrażenie, że jest to bardziej "opowiadanie" o 16 letniej dziewczynie z dobrej szkoły, która ugania się za "ładnie" uśmiechającym się młodzieńcem, który to, ze względu na zaistniałe okoliczności zwrócił na nią uwagę... Niestety ciężko mi nazwać tą książkę horrorem, prędzej mógłbym ją porównać do "Zmierzchu". No może trochę przesadziłem, ale z całą pewnością, ta cała otoczka strachu jest tylko, "lukrem"... pod którym kryje się "romansidło". Jak dla mnie za dużo tu tego. Z całą pewnością tytuł skierowany dla kobiet, pragnących poczuć dreszczyk, a przede wszystkim poczytać o "motylach w brzuchu". Książkę jak zwykle przeczytałem całą, jednak ze względu na wspomniany motyw pierwszej miłości/zauroczenia, zrobiłem to mocno na siłę. Dla lubiących takie klimaty można spokojnie dodać trzy gwiazdki do góry.

Ciężko ocenić mi tą książkę pozytywnie, z jednej strony muszę przyznać że jest ona dobrze napisana. Z innej strony jednak, przez co najmniej 70% przeżywania tej historii, miałem okropne wrażenie, że jest to bardziej "opowiadanie" o 16 letniej dziewczynie z dobrej szkoły, która ugania się za "ładnie" uśmiechającym się młodzieńcem, który to, ze względu na zaistniałe...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki 13 ran Robert Cichowlas, Stefan Darda, Rick Hautala, Magdalena Kałużyńska, Rob Kayman, Jack Ketchum, Anna Klejzerowicz, Kazimierz Kyrcz jr, Edward Lee, Jonathan Maberry, Graham Masterton, Carlton Mellick III, Łukasz Radecki, Aleksandra Zielińska
Ocena 6,3
13 ran Robert Cichowlas, S...

Na półkach:

13 ran jest z całą pewnością dobrym zbiorem opowiadań z dreszczykiem. Z ciekawszych które dobrze wspominam są:
Pragnienie, Pan Kadłubek, Uszatek, Mechanik, Kulka, Imperium Robali, Duch z Greenbriar, Niosący Światło. Uff trochę tego jest. Bez wątpienia mogę tą książkę polecić.

13 ran jest z całą pewnością dobrym zbiorem opowiadań z dreszczykiem. Z ciekawszych które dobrze wspominam są:
Pragnienie, Pan Kadłubek, Uszatek, Mechanik, Kulka, Imperium Robali, Duch z Greenbriar, Niosący Światło. Uff trochę tego jest. Bez wątpienia mogę tą książkę polecić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę skończyłem czytać wczoraj. Fakt, przeczytanie jej zajęło mi trochę... ale nie dlatego że książka sama w sobie była zła... Spowodował to raczej brak czasu, a później przez to zgubienie "klimatu" samej lektury. Po około tygodniu przerwy wróciłem do książki (była burza) i co ciekawe (a może i nie), kiedy się obejrzałem na zegarku wybiła godzina prawie 5 rano i tym samo książka się skończyła. :) Osobiście po tym tytule spodziewałem się czegoś innego, czegoś bardziej w klimatach x-man :P Jednak i tak mimo wszystko nie zawiodłem się, naprawdę bardzo mocno podobało mi się samo zakończenie książki, fakt z rozwinięciem a zarazem rozwiązaniem pewnych kwestii, niejasności sprawił u mnie niemały "opad szczęki". A już niebawem biorę pod lupę tom 2 tej serii. :)

Książkę skończyłem czytać wczoraj. Fakt, przeczytanie jej zajęło mi trochę... ale nie dlatego że książka sama w sobie była zła... Spowodował to raczej brak czasu, a później przez to zgubienie "klimatu" samej lektury. Po około tygodniu przerwy wróciłem do książki (była burza) i co ciekawe (a może i nie), kiedy się obejrzałem na zegarku wybiła godzina prawie 5 rano i tym samo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę przeczytałem raptem kilka godzin temu, po około dwóch tygodniach spędzonych z lekturą muszę przyznać, iż mam wielki żal... że to już koniec, że nie zostało mi chociaż 50 stron. To naprawdę bardzo dobry kawałek książki, napisany w taki sposób, że człowiek czuje jak by tam był. Dawno nie poczułem tylu emocji, takiego zżycia z bohaterami. Może zabrzmi to głupio, lecz były momenty w których nawet żałowałem że nie jest to jakaś powieść z happy endem, że jednak ludzie których tak bardzo polubiłem będą musieli zginąć... jednak tak się nie stało "C.Z" to pełnokrwisty horror, który wg. mnie rozwija swoje skrzydła około połowy książki, buduje klimat, ażeby na około 70% książki sprawić że włos się zjeży na plecach. :) Gorąco POLECAM.

Książkę przeczytałem raptem kilka godzin temu, po około dwóch tygodniach spędzonych z lekturą muszę przyznać, iż mam wielki żal... że to już koniec, że nie zostało mi chociaż 50 stron. To naprawdę bardzo dobry kawałek książki, napisany w taki sposób, że człowiek czuje jak by tam był. Dawno nie poczułem tylu emocji, takiego zżycia z bohaterami. Może zabrzmi to głupio, lecz...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Bogowie naszej planety Aleksandra Szarłat, Ewa Szymańska
Ocena 6,4
Bogowie naszej... Aleksandra Szarłat,...

Na półkach: ,

Całkiem ciekawa, kapkę przewidywalna ale dająca do myślenia książka... która z całą pewnością przypadnie do gustu fanom sci-fi. Przez pierwsze kilkanaście stron byłem do niej sceptycznie nastawiony, jednak z czasem robi się interesująco. Jakieś 90% książki przeczytałem w jeden dzień. :)

Całkiem ciekawa, kapkę przewidywalna ale dająca do myślenia książka... która z całą pewnością przypadnie do gustu fanom sci-fi. Przez pierwsze kilkanaście stron byłem do niej sceptycznie nastawiony, jednak z czasem robi się interesująco. Jakieś 90% książki przeczytałem w jeden dzień. :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Wirus Chuck Hogan, Guillermo del Toro
Ocena 6,7
Wirus Chuck Hogan, Guille...

Na półkach: ,

Jestem wielkim fanem serialu, książkę - ebook kupiłem za śmieszne pieniądze. A sama książka... w 110% godna polecenia! :) Niektóre rzeczy w książce nie pokrywają się z serialem, jednak nie przeszkadza mi to w ogóle. Za jakiś czas planuje zakupić drugi tom - Upadek. Wierze że będzie równie dobrym "towarem" do przeczytania.
PS.Bardzo fajnym elementem w książce są ilustrację na początku każdego rozdziału. Wyglądają klimatycznie i rozbudzają wyobraźnie. :)

Jestem wielkim fanem serialu, książkę - ebook kupiłem za śmieszne pieniądze. A sama książka... w 110% godna polecenia! :) Niektóre rzeczy w książce nie pokrywają się z serialem, jednak nie przeszkadza mi to w ogóle. Za jakiś czas planuje zakupić drugi tom - Upadek. Wierze że będzie równie dobrym "towarem" do przeczytania.
PS.Bardzo fajnym elementem w książce są ilustrację...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Hmmm od samego początku muszę się przyznać nie przepadam zbytnio za twórczością S.K... Po prostu tak mam, książkę - zbór opowiadań "Po zachodzie słońca" pożyczył mi znajomy (choć i tak później zakupiłem sobie ebooka), tak więc zacząłem czytać... Pierwsze opowiadanie - "Willa" było jak dla mnie strasznie nudne i przewidywalne, po kilku stronach wiedziałem jak cała sytuacja wygląda, domyśliłem się co się stanie itd. Bałem się że i cała reszta będzie taka, na szczęście się pomyliłem. W pamięci utkwiły mi 3 opowiadania, „New York Times w cenie promocyjnej”, „Bardzo trudne położenie” oraz moje MEGA ULUBIONE "N". Gdyby mi przyszło ocenić samą książkę na podstawie tych 3 opowiadań mógłbym napisać, że książka jest wybitna. A tak mamy tutaj kilka różnego rodzaju opowiadań, jednych straszniejszych, innych mniej. Mimo to muszę przyznać że dobrze napisanych opowiadań. Co moim zdaniem daje książce łączną ocenę 6 gwiazdek.

Hmmm od samego początku muszę się przyznać nie przepadam zbytnio za twórczością S.K... Po prostu tak mam, książkę - zbór opowiadań "Po zachodzie słońca" pożyczył mi znajomy (choć i tak później zakupiłem sobie ebooka), tak więc zacząłem czytać... Pierwsze opowiadanie - "Willa" było jak dla mnie strasznie nudne i przewidywalne, po kilku stronach wiedziałem jak cała sytuacja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak dla mnie rewelacyjna książka, od początku do końca ciekawa i co ważne nie nużąca. Bardzo dobra odskocznia od horrorów. :)

Jak dla mnie rewelacyjna książka, od początku do końca ciekawa i co ważne nie nużąca. Bardzo dobra odskocznia od horrorów. :)

Pokaż mimo to