Po zachodzie słońca

Okładka książki Po zachodzie słońca Stephen King
Okładka książki Po zachodzie słońca
Stephen King Wydawnictwo: Albatros horror
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
Just after sunset
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2016-02-12
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-12
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379857265
Tłumacz:
Andrzej Szulc
Tagi:
Stephen King Po Zachodzie Słońca
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Pudełko z guzikami Gwendy Richard Chizmar, Stephen King
Ocena 6,7
Pudełko z guzi... Richard Chizmar, St...
Okładka książki W cieniu płonących świec Tabitha King, Michael McDowell
Ocena 5,4
W cieniu płoną... Tabitha King, Micha...
Okładka książki Talizman Stephen King, Peter Straub
Ocena 6,7
Talizman Stephen King, Peter...
Okładka książki W cieniu Mistrza Lawrence Block, Jan Burke, Michael Connelly, Thomas H. Cook, Nelson DeMille, Jeffery Deaver, Tess Gerritsen, Sue Grafton, Steve Hamilton, Edward D. Hoch, T. Jefferson Parker, Laurie R. King, Stephen King, Laura Lippman, Sara Paretsky, P.J. Parrish, Edgar Allan Poe, Peter Robinson, S. J. Rozan, Lisa Scottoline, Joseph Wambaugh
Ocena 7,5
W cieniu Mistrza Lawrence Block, Jan...
Okładka książki Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Siostrzyczki z Elurii Peter David, Robin Furth, Richard Isanove, Stephen King, Luke Ross
Ocena 7,3
Mroczna Wieża ... Peter David, Robin ...

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
828 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
744
526

Na półkach:

Krótkie opowiadania, które poruszają nasza codzienność. Zdarza się, że trafiamy na dobre, na źle i średnie. Tych do tych było, według mnie, więcej. Nie sprawiły, że bałam się iść nocą do toalety, ale pozostawiły po sobie niepokój.

Krótkie opowiadania, które poruszają nasza codzienność. Zdarza się, że trafiamy na dobre, na źle i średnie. Tych do tych było, według mnie, więcej. Nie sprawiły, że bałam się iść nocą do toalety, ale pozostawiły po sobie niepokój.

Pokaż mimo to

avatar
452
452

Na półkach:

Zazwyczaj sięgając po zbiór opowiadań należy przygotować się na jeden super hit, kilka dobrych, kilka średnich i ewentualnie coś słabszego czyli gniot i zapchaj dziura. W przypadku zbioru opowiadań „Po zachodzie słońca” Stephena Kinga mamy do czynienia z mieszaniną słabych i gorszych utworów, brakuje przynajmniej jednej super historii do jakich na przestrzeni tylu lat przyzwyczaił nas autor spod znaku czarnego humoru i makabry, horroru i grozy. Poczułem się jakby z powodu zbliżających się terminów pan Stephen wyciągnął z przepastnych czeluści swojego biurka zakurzone i prawie już zapomniane pozostałości twórcze i postanowił je odświeżyć – o czym między słowami we wstępie delikatnie sugeruje czytelnikowi i pragnie się przed nim usprawiedliwić.
Wynikiem tego wszystkiego niestety jest fakt, że żadne z zaprezentowanych opowiadań nie utkwiło mi w pamięci, zaraz po przeczytaniu wylatywały z głowy co skłoniło mnie do dłuższego zastanowienia się przed sięgnięciem po kolejne książki Kinga.

Zazwyczaj sięgając po zbiór opowiadań należy przygotować się na jeden super hit, kilka dobrych, kilka średnich i ewentualnie coś słabszego czyli gniot i zapchaj dziura. W przypadku zbioru opowiadań „Po zachodzie słońca” Stephena Kinga mamy do czynienia z mieszaniną słabych i gorszych utworów, brakuje przynajmniej jednej super historii do jakich na przestrzeni tylu lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
267

Na półkach:

"Po zachodzie słońca" to kolejny zbiór opowiadań Stephena Kinga, który miałam okazję poznać n przestrzeni wielu lat. Nie będę ukrywać, że lubię krótsze formy u Kinga, a niektóre jego nowelki to prawdziwe perełki, które czyta się z wypiekami na twarzy. Jednak "Po zachodzie słońca" to taka strona b singla - niektóre opowiadania są niezłe, ale brakuje w tym zbiorze prawdziwego hitu. Teksty są bardzo różnorodne, ale dotyczą motywów, które już nie raz się pojawiały - i to u Kinga, co ostatecznie daje poczucie wtórności i niczego specjalnego. Jednocześnie ta różnorodność ma także zalety: pozwala ukazać podejście Kinga w jego typowym stylu - mieszance czarnego humoru i mroku - do różnych (pod)gatunków: od opowieści o duchach, poprzez tekst w duchu Lovecrafta po thriller o kobiecie walczącej z seryjnym mordercą. Określiłabym ten zbiór mianem "Kingowego pewniaka" dla tych, co lubią styl autora, ale nic ponadto - przyjemnie się te teksty czytało, ale po tygodniu zaczynają ulatywać z głowy.

Zbiór otwiera opowiadanie "Willa", które doceniam za klimat - to naprawdę niezłe otwarcie, w którym mocno zaznacza się styl Kinga. Tak jak całkiem sporo tekstów z tego zbioru idealnie nadawałoby się na podstawę dla odcinka "Strefy mroku" czy "Opowieści z krypty". Drugie opowiadanie, "Piernikowa dziewczyna" to doskonały przykład thrillera w stylu Kinga: tekstu o kobiecie walczącej o przetrwanie. Autor nie czyni swojej bohaterki anonimową dziewczyną, najpierw wprowadzając tło dla jej późniejszej walki, stawiając pytanie, czy kobiecie wystarczy determinacji. Jak przystało na Kinga nieźle buduje suspens, a my do samego końca nie wiemy, kto okaże się zwycięzcą.

"Sen Harveya" i "Miejsce obsługi podróżnych" to nieco słabsze opowiadania, w tym sensie, że nie zapadają w pamięć. Pierwsze dotyczy rozmowy męża z żoną o niepokojącym śnie, a drugie o zebraniu odwagi, by zareagować wobec aktu przemocy poprzez chwilowe przyjęcie tożsamości swojego literackiego alter ego. "Dzień rozdania świadectw" to chyba najsłabszy tekst - nic specjalnego, ani na płaszczyźnie tematycznej czy fabularnej, ani wykonania (utrzymania suspensu). Podobnie z opowiadaniem "New York Times w cenie promocyjnej" - to dość sentymentalny tekst, który w ostatecznym rozrachunku jest nudny, nie mający w sobie niczego specjalnego. Z kolei "Ayana" to opowiadanie, które już w momencie pisania tej recenzji (jakiś tydzień po skończeniu zbioru) kompletnie uleciało mi z głowy!

"Rower stacjonarny" i "Rzeczy, które po sobie pozostawili" to z kolei opowiadania, które są zbyt długie, przez co tracą gdzieś po drodze swoją moc oddziaływania, szczególnie przy słabszych zakończeniach. "N." to jedno z bardziej interesujących opowiadań z tego zbioru, opowiadające o niezdrowej obsesji na temat kamienia: czy jest to choroba psychiczna, a może kamień rzeczywiście jest bramą do innego wymiaru? "Kot z piekła rodem" to Kinga w "starym dobrym, brutalnym stylu" z domieszką czarnego humoru: nowela opowiada o mężczyźnie wynajmującym płatnego zabójcę do pozbycia się kota. "Niemowa" to również opowiadanie bardzo w stylu Kinga: dotyczące spowiedzi mężczyzny, dla którego zwykły dzień zamienił się w niezwykłe spotkanie. "Bardzo trudne położenie" to świetne zamknięcie zbioru, kingowska wariacja na temat zemsty, w której istotną rolę odgrywa przenośna toaleta typu toi toi. Jest dużo w tym opowiadaniu czarnego humoru oraz świetnie zbudowany suspens - naprawdę nie wiemy czy bohaterowi uda się wydostać z - w przenośni i dosłownie - g0wnianej sytuacji.

"Po zachodzie słońca" nie jest zbiorem złym, całkiem sporo opowiadań daje naprawdę dużo frajdy w trakcie czytania. Brakuje mu jednak czegoś specjalnego, a większość tekstów jest mimo wszystko dość prosta - i gdyby nie charakterystyczny styl Kinga to mogłaby wyjść spod pióra wielu autorów piszących antologie grozy. Zresztą samej grozy nie ma w tych tekstach za wiele, nie są też specjalnie niepokojące - za pewnymi wyjątkami. Stephen King nadrabia za to suspensem, niezłymi dialogami i charakterystycznym humorem. Polecam przede wszystkim tym, którzy lubią Autora - innych raczej nie przekona, by nazwać Kinga "mistrzem grozy".

"Po zachodzie słońca" to kolejny zbiór opowiadań Stephena Kinga, który miałam okazję poznać n przestrzeni wielu lat. Nie będę ukrywać, że lubię krótsze formy u Kinga, a niektóre jego nowelki to prawdziwe perełki, które czyta się z wypiekami na twarzy. Jednak "Po zachodzie słońca" to taka strona b singla - niektóre opowiadania są niezłe, ale brakuje w tym zbiorze prawdziwego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
353
248

Na półkach:

Kilka opowiadań mistrza.

Kilka opowiadań mistrza.

Pokaż mimo to

avatar
148
119

Na półkach:

Zbiór opowiadań. Jak to w zbiorach bywa, jedne opowiadania są lepsze, inne gorsze. Jeżeli o mnie chodzi to mi spodobały się opowiadania o bieganiu, rowerze stacjonarnym i o kocie.

Zbiór opowiadań. Jak to w zbiorach bywa, jedne opowiadania są lepsze, inne gorsze. Jeżeli o mnie chodzi to mi spodobały się opowiadania o bieganiu, rowerze stacjonarnym i o kocie.

Pokaż mimo to

avatar
58
42

Na półkach:

Zbiór absolutnie różnych opowiadań,o otaczającym świecie. Tutaj grozą staje się rzeczywistość.. Faktycznie, niektóre z nich, mogą nie dać zasnąć, na pewno przez jakiś czas.

Zbiór absolutnie różnych opowiadań,o otaczającym świecie. Tutaj grozą staje się rzeczywistość.. Faktycznie, niektóre z nich, mogą nie dać zasnąć, na pewno przez jakiś czas.

Pokaż mimo to

avatar
320
103

Na półkach:

Lektor super … opowiadania o różnym poziomie ale to już zależy co kto lubi. Na pewno dużym plusem jest, że w zasadzie każde inne a na koniec autor zdradza kulisy jego powstania.

Lektor super … opowiadania o różnym poziomie ale to już zależy co kto lubi. Na pewno dużym plusem jest, że w zasadzie każde inne a na koniec autor zdradza kulisy jego powstania.

Pokaż mimo to

avatar
803
421

Na półkach:

Tym tomem kończę zbiory opowiadań Kinga. Najlepszym zbiorem opowiadań pozostaje bezapelacyjnie Nocna zmiana. Tutaj podobały mi się może 2 opowiadania... na 13... Tak bywa.

Tym tomem kończę zbiory opowiadań Kinga. Najlepszym zbiorem opowiadań pozostaje bezapelacyjnie Nocna zmiana. Tutaj podobały mi się może 2 opowiadania... na 13... Tak bywa.

Pokaż mimo to

avatar
349
217

Na półkach:

Jak zwykle ostatnio. Czego się nie tknę tego autora to te same schematy jakby książki pisane od matrycy. Za każdym razem mam nadzieję że kolejne To lub pań Mercedes ale niestety lipa. Może sue nauczę ze juz szkoda czasu na Kinga.

Jak zwykle ostatnio. Czego się nie tknę tego autora to te same schematy jakby książki pisane od matrycy. Za każdym razem mam nadzieję że kolejne To lub pań Mercedes ale niestety lipa. Może sue nauczę ze juz szkoda czasu na Kinga.

Pokaż mimo to

avatar
40
4

Na półkach:

Dobra lektura, polecam!

Dobra lektura, polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 442
  • Chcę przeczytać
    1 990
  • Posiadam
    1 304
  • Stephen King
    158
  • Teraz czytam
    109
  • King
    44
  • Ulubione
    42
  • Horror
    34
  • Chcę w prezencie
    28
  • 2018
    23

Cytaty

Więcej
Stephen King Po zachodzie słońca Zobacz więcej
Stephen King Po zachodzie słońca Zobacz więcej
Stephen King Po zachodzie słońca Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także