Opinie użytkownika
Po książkę sięgnęłam ze względu na to, że interesuję się od lat (pop)kulturą Korei Południowej, jej społeczeństwem oraz historią.
Historia opisana w książce jest bardzo prawdziwa. Wywołała we mnie smutek, złość i rozgoryczenie. Zasmuciła i rozgoryczyła mnie szczególnie końcówka powieści, z której płynie przesłanie, że nic się nie zmieni.
Bardzo podoba mi się rzetelność...
Podoba mi się połączenie danych statystycznych z przeżyciami autorki, chociaż opisu przeżyć autorki mogłoby być więcej.
Lekturę polecam każdemu. Ważne jest, by być świadomym konsumentem i podejmować decyzję o (nie)jedzeniu mięsa z pełną świadomością tego, co dzieje się w branży mięsnej i jak oddziałuje ona na środowisko.
Niestety, mocno przeciętna książka, czasem po prostu nudna. Kupiłam ja poprzez fascynację Koreą Południową, ale nie wyniosłam nic z lektury.
Pokaż mimo to
Książka jest mocna. Jednak nie przez barwne środki stylistyczne i kunszt autora. Nie.
Jest mocna w swej prostocie i jednoczesnej ciężkości. Napisana kolokwialnie na powszechny (niestety już) temat - rak. Kto z nas się z nim nie spotkał? Kto z nas nie chciał od niego uciec?
Podczas czytania płakałam więcej niż jest palców u jednej dłoni. I choć spodziewałam się dokładnie...
Początek książki wywołał we mnie dosłownie zachwyt. Intrygująca od samego początku - co nie zawsze się zdarza. Mój zachwyt utrzymał się do połowy książki, potem nieco osłabł, ponieważ opisy stały się chaotyczne. Stopniowo od historii miłości autorka przechodziła do opisów samej siebie i tego, co się w niej dzieje, a czego do końca nie rozumiała. Mimo wszystko...
więcej Pokaż mimo toZawiodłam się. Moim zdaniem to zwykłe romansidło, nie widzę w tej książce żadnego głębszego przekazu, o którym mówił opis na okładce.
Pokaż mimo to
Już od dłuższego czasu "Pachnidło" widniało na liście książek, które chciałam przeczytać i w końcu udało mi się tę pozycję zrealizować.
Całość jest napisana płynnie i w dobrym stylu, historia zaciekawia czytelnika od pierwszego rozdziału. Muszę jednak przyznać, że wydarzenia, które zaszły mniej więcej w połowie, zaskoczyły mnie. Oczekiwałam, że opowieść pójdzie nieco innym...
Jestem świeżo po lekturze i dopiero próbuję ogarnąć chaos w głowie, który spowodowała. Jedno jest pewne - książka jest niezaprzeczalnie świetna.
Całość zaczyna się nietypowo - jeden bohater, a jednak dwie historie. Pierwsza - teraźniejsza, druga - przeszła, oparta na wspomnieniach. Dani opowiada je równolegle. Są oddzielne, a jednak łączą się ze sobą.
Karzeł, który stał...
Moim zdaniem są to najlepsze opowiadania napisane przez Murakamiego. Idealnie sprawdziły się jako lektura w pociągu. Uwielbiam Szeherezadę, Drive my car i Yesterday.
Pokaż mimo to
"Duma i uprzedzenie" - klasyka romansu. Myślę, że istnieje niewielkie grono osób, które by o niej nie słyszało.
Czyta się ją niesamowicie dobrze i... przyjemnie! To powieść ponadczasowa.
Moim ulubionym bohaterem został pan Darcy - i to od samego początku historii. Od razu też niecierpliwie czekałam na rozwinięcie jego relacji z Elżbietą, a podczas lektury ciągle...
Do tej pory przeczytałam już kilka książek Murakamiego, jednak ta zdecydowanie stała się moją drugą ulubioną jego autorstwa. Jest po prostu genialna. W utworze panuje tajemnicza atmosfera, całość można określić mianem dużego paradoksu. Murakami ma niesamowitą wyobraźnię i dar do przelewania swych myśli na papier. Z każdą kolejną przeczytaną książką jestem pod większym...
więcej Pokaż mimo to
Nie wiem, czy książka powstała wyłącznie w celach komercyjnych, jednak na pewno jest to jeden z czynników, który zdecydował o jej utworzeniu. Czyta się ją dobrze, ponieważ przyjmuje formę rozmowy Masy z Arturem Górskim, miejscami przedzielonej fragmentami nakreślającymi daną sytuację.
Nie żałuję przeczytania. Nie jest to literatura ambitna, wysokiej klasy, jednak w pewnym...
Jest to pierwsza biografia, którą miałam okazję przeczytać. Napisana prostym językiem, nie ma zbędnych ozdobników, wyolbrzymień. Czyta się ją szybko.
Zbigniew Religa - zwyczajny człowiek robiący niezwyczajne rzeczy. Mający dystans do siebie, pozytywny, trochę szalony. Jego działania wymagały dużego nakładu odwagi, przecierał szlaki, robił to, o czym inni lekarze mogli tylko...
"Harry Potter" to książka mojego dzieciństwa i mimo że w świetle prawa jestem już osobą dorosłą, wciąż chętnie po nią sięgam.
Siódma część serii jest zdecydowanie bardziej dojrzała. Bohaterowie są starsi, a na ich barkach spoczywa ogromny ciężar. Mianowicie muszą stawić czoła Voldemortowi, potężnemu czarnoksiężnikowi. Od Harry'ego - Wybrańca - zależy los świata...
"Zniknięcie słonia" składa się z kilku opowiadań zebranych razem, a tytuł całości został zaczerpnięty z ostatniego.
Nie można jednoznacznie zdefiniować tematyki zebranych w tomiku historii. Każda z nich jest niepowtarzalna, a wątki i bohaterowie nie łączą się ze sobą, choć w kilku występuje Noboru Watanabe. Jednak w zależności od opowiadania owe imię i nazwisko należy do...
Jest to 3 powieść Murakamiego, którą przeczytałam, jednak w porównaniu do poprzednich brakuje mi w niej elementu tajemniczości, niezwykłego nastroju. Pojawia się on tylko w momencie, gdy Shimamoto dokonuje symbolicznego pogrzebu swojego dziecka. Zastanawiające jest, dlaczego kobieta nie chce żadnych pytań? Jej postawa sprawia, że zastanawiam się, czy autor nie miał pomysłu...
więcej Pokaż mimo toAby sięgnąć po tę ksiązkę zostałam poniekąd zmuszona - "Tango" widnieje w kanonie lektur licealnych. Aczkolwiek nie była to standardowa, nudna lektura. Tango czyta się szybko, czasem śmiejąc się w głos. Jest nietuzinkowe, inne.
Pokaż mimo to
"Sputnik Sweetheart" to książka po prosu niesamowita! Fantastycznie mi się ją czytało. Już od pierwszej strony poczułam, że ma "to coś". Jestem pod wrażeniem kunsztu literackiego Murakamiego. Fabuła jest ciekawa, myślenie bohaterów jest nietypowe i poszerzyło moje horyzonty myślowe - czyli Sputnik zrobił to, co powinna zrobić dobra literatura:)
Dołączył do kręgu moich...
Mówiąc szczerze przy zakupie tej książki kierowałam się opisem na tylnej okładce, później fragmentem pierwszego rozdziału. Zapowiadało się nieźle, aczkolwiek po czasie zaczęło trochę wiać nudą. Za zbędne uważam szczegółowe opisy dań wykonywanych przez Ellie - obniżają one jakość książki, nic nie wnoszą do akcji, są rodem z niszowych romansideł.
Końcówka mnie zaskoczyła. W...