-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2023-01-07
“Demonomachia” jest w mojej ocenie najlepszą książką Marka Krajewskiego. To pełna mroku i okultyzmu opowieść. Napisana jest mistrzowskim wręcz językiem dostosowanym do epoki, w której osadzone są wydarzenia w niej opisywane. Momentami jest wręcz przerażająca, hipnotyczna. Nie mogłam się od niej oderwać. Rewelacja!
“Demonomachia” jest w mojej ocenie najlepszą książką Marka Krajewskiego. To pełna mroku i okultyzmu opowieść. Napisana jest mistrzowskim wręcz językiem dostosowanym do epoki, w której osadzone są wydarzenia w niej opisywane. Momentami jest wręcz przerażająca, hipnotyczna. Nie mogłam się od niej oderwać. Rewelacja!
Pokaż mimo to2022-11-20
Książka "Błoto słodsze niż miód" towarzyszyła mi podczas podróży do Albanii. Jestem głęboko poruszona jej treścią - poczucie to było też potęgowane przez fakt odwiedzania wspomnianych w książce miejsc.
Książka ta napisana jest niesamowicie piękny, lirycznym wręcz językiem. Dlatego też lektura jej jest wielką literacką przyjemnością. Przedstawione w książce historie wstrząsają i nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Nachodzi wręcz refleksja jak mało osób w Europie i na świecie ma świadomość tego, że Albania, całkiem niemały kraj przez tak długi czas (40 lat) w XX wieku była niczym innym jak jednym wielkim obozem koncentracyjnym. Ofiary Envera Hoxhy i jego chorej wizji wciąż żyją - ważne jest by jak najwięcej osób wysłuchało ich historii.
Zdecydowanie polecam, choć to dla ludzi o mocnych nerwach. Dla osób podróżujących do Albanii, która ostatnimi czasy staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem turystycznym, lektura wręcz obowiązkowa.
Książka "Błoto słodsze niż miód" towarzyszyła mi podczas podróży do Albanii. Jestem głęboko poruszona jej treścią - poczucie to było też potęgowane przez fakt odwiedzania wspomnianych w książce miejsc.
Książka ta napisana jest niesamowicie piękny, lirycznym wręcz językiem. Dlatego też lektura jej jest wielką literacką przyjemnością. Przedstawione w książce historie...
2022-07-31
"Historię złych uczynków" Zyskowskiej zaklasyfikuję jako książkę "wybitną", gdyż taką ona w istocie jest. Niesamowita i misternie utkana historia opowiedziana jest urzekającym językiem. Książka ta jak mało która wciąga w swój świat od dosłownie pierwszej strony. Nie sposób jej odłożyć - 511 stron pochłonęłam w dosłownie dwa dni. Przecinające się losy bohaterów są zaskakujące i niepowtarzalne. Książka nie jest literaturą "kobiecą" mimo, że opowiada o miłości. Jest to książka tajemnicza, intrygująca, niepokojąca i niedająca o sobie zapomnieć nawet po jej zakończeniu.
"Historię złych uczynków" Zyskowskiej zaklasyfikuję jako książkę "wybitną", gdyż taką ona w istocie jest. Niesamowita i misternie utkana historia opowiedziana jest urzekającym językiem. Książka ta jak mało która wciąga w swój świat od dosłownie pierwszej strony. Nie sposób jej odłożyć - 511 stron pochłonęłam w dosłownie dwa dni. Przecinające się losy bohaterów są...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01-26
Czy jesteś zwolennikiem kary śmierci? A może jesteś jej zdecydowanym przeciwnikiem? Odpowiedź nie jest taka prosta. Truman Capote, słynny amerykański literat w swojej legendarnej książce "Z zimną krwią" zmusza czytelnika do refleksji na temat zasadności tego najwyższego wymiaru kary. Autor nie podaje jasnej odpowiedzi, nie dzieli się też swoją osobistą opinią.
Truman Capote poświęcił ponad cztery lata swojego życia do stworzenia swojego najważniejszego literackiego dzieła. "Z zimną krwią" to pionierska powieść non - fiction, w której autor przedstawia genezę i konsekwencje okrutnej choć totalnie bezsensownej zbrodni.
Capote przeprowadził swoistą wiwisekcję tego zatrważającego wydarzenia. Dotarł do samych morderców, gdyż chciał (jak myślę) zrozumieć i przedstawić co doprowadziło dwóch młodych mężczyzn do popełnienia takiego bestialskiego mordu. Najbardziej wstrząsnęły mną słowa Perrego, który na pytanie dlaczego zamordował całą rodzinę Clutterów, odpowiedział: "Nie wiem dlaczego. [...] I nie wcale nie dlatego, że Clutterowie coś zrobili. Oni nigdy mnie nie skrzywdzili. Tak jak inni. Jak inni przez całe życie. Może po prostu Clutterowie musieli za to zapłacić.".
Jest to lektura wyjątkowa, jednak niełatwa w odbiorze. Trzeba mieć na uwadze, że Capote to postać ekscentryczna a język, jakim się posługuje w tej książce jest specyficzny. Jestem wstrząśnięta ale zupełnie nie dziwię się, że "Z zimną krwią" stało się legendą.
Czy jesteś zwolennikiem kary śmierci? A może jesteś jej zdecydowanym przeciwnikiem? Odpowiedź nie jest taka prosta. Truman Capote, słynny amerykański literat w swojej legendarnej książce "Z zimną krwią" zmusza czytelnika do refleksji na temat zasadności tego najwyższego wymiaru kary. Autor nie podaje jasnej odpowiedzi, nie dzieli się też swoją osobistą opinią.
Truman...
2001-02
2005-08
"Mistrz i Małgorzata" to dla mnie książka wyjątkowa. Wygrałam ją w szkolnym konkursie i do tej pory nie zdarzyło mi się abym przeczytała jedną książkę tak wiele razy. Osobiście dla mnie jest arcydziełem. Pod każdym względem - fabuły,języka ("moja" książka to tłumaczenie Ireny Lewandowskiej), swojskości. A wszystko to okraszone jest niepowtarzalną magią. Książka ta objechała ze mną pół świata. "Mistrz i Małgorzata" to książka pełna zawoalowanych symboli i właściwie każdy jest w stanie interpretować je według siebie. Piękny liryczny a zarazem zabawny język tego dzieła nigdy mi się nie znudzi. Ciężko powiedzieć kiedy skończyłam czytać "Mistrza i Małgorzatę" bo szczerze mówiąc ja tej książki nigdy nie przestanę czytać...
"Mistrz i Małgorzata" to dla mnie książka wyjątkowa. Wygrałam ją w szkolnym konkursie i do tej pory nie zdarzyło mi się abym przeczytała jedną książkę tak wiele razy. Osobiście dla mnie jest arcydziełem. Pod każdym względem - fabuły,języka ("moja" książka to tłumaczenie Ireny Lewandowskiej), swojskości. A wszystko to okraszone jest niepowtarzalną magią. Książka ta objechała...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-03
Salwa Bakr zabiera czytelników "Złotego rydwanu" do egipskiego więzienia dla kobiet, gdzie przedstawia historie życia kilku więźniarek. Z lektury dowiadujemy się dodatkowo, co popchnęło je do popełnienia przez nie przestępstw, za które zostały skazane. Autorka stara się unikać oceniania tych doświadczonych przez los kobiet z różnych warstw społecznych.
"Złoty rydwan" jest również smutnym obrazem niesprawiedliwości i bezsilności z jakimi spotykają się współczesne Egipcjanki w zdominowanym przez mężczyzn świecie. Można jednak zdać sobie sprawę, że wiele z nich ma charakter globalny i można przenieść nawet na grunt ... polski (mąż zostawiający żonę z dziećmi bez środków do życia, lub taki co, znęca się seksualnie latami, od którego "nie wypada" odejść i wstyd aby komuś o tym powiedzieć).
Szalenie interesująca, wciągająca a także przejmująco smutna książka. W powieści poruszone jest drażliwa, nie tylko dla egipskiego społeczeństwa, kwestia do czego zdolny jest człowiek pod przysłowiową ścianą.
Salwa Bakr zabiera czytelników "Złotego rydwanu" do egipskiego więzienia dla kobiet, gdzie przedstawia historie życia kilku więźniarek. Z lektury dowiadujemy się dodatkowo, co popchnęło je do popełnienia przez nie przestępstw, za które zostały skazane. Autorka stara się unikać oceniania tych doświadczonych przez los kobiet z różnych warstw społecznych.
"Złoty rydwan" jest...
2013-04
Bardzo wartościowa książka. Po pierwsze ze względu na swoją autentyczność. Tylko ktoś kto zmierzył się z opisywanym przez Grocholę problemem, wie dobrze o czym mowa. "Trzepot skrzydeł" jest książką bardzo emocjonalną a przez to tak bardzo prawdziwą. Po drugie - język. Przystępny, celny i nie do końca dosłowny, jednak między słowami dostrzec można co autorka chciała przekazać czytelnikom. Temat - życie z psychopatą, jest tematem bardzo ciężkim jednak Grochola, moim zdaniem, poradziła sobie z nim wzorowo. Przede wszystkim potrafiła nakreślić obraz prawdziwego psychopaty, którym może być każdy - ot choćby nasz sąsiad, który mówi nam zawsze "dzień dobry", robiący emocjonalne piekło z życia swoim najbliższym (niekoniecznie z używaniem przemocy fizycznej).
Bardzo wartościowa książka. Po pierwsze ze względu na swoją autentyczność. Tylko ktoś kto zmierzył się z opisywanym przez Grocholę problemem, wie dobrze o czym mowa. "Trzepot skrzydeł" jest książką bardzo emocjonalną a przez to tak bardzo prawdziwą. Po drugie - język. Przystępny, celny i nie do końca dosłowny, jednak między słowami dostrzec można co autorka chciała...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-09
Rewelacyjna powieść egipskiego dentysty - doktora al-Aswaniego, który jest wybitnym obserwatorem i krytykiem współczesnego egipskiego społeczeństwa. Bohaterowie powieści są może momentami przejaskrawieni ale, moim zdaniem, to celowy zabieg literacki mający na celu zwrócić uwagę czytelnika na niektóre kwestie.
Książka jest szalenie wciągająca, mądra i czyta się ją z przyjemnością (wielki plus za świetne tłumaczenie z języka arabskiego!).
Rewelacyjna powieść egipskiego dentysty - doktora al-Aswaniego, który jest wybitnym obserwatorem i krytykiem współczesnego egipskiego społeczeństwa. Bohaterowie powieści są może momentami przejaskrawieni ale, moim zdaniem, to celowy zabieg literacki mający na celu zwrócić uwagę czytelnika na niektóre kwestie.
Książka jest szalenie wciągająca, mądra i czyta się ją z...
2013-08
Wstrząsająca, chwytająca za serce i niesamowita książka. Opowieść o okrucieństwach wojny, które zmuszają ludzi do dokonywania trudnych wyborów. "Tysiąc wspaniałych słońc" to też opowieść o prawdziwej miłości ale też i szczerej przyjaźni, która rodzi się w najmniej oczekiwanym miejscu.
Wspaniała książka napisana lirycznym językiem! Wielki ukłon w stronę tłumaczki!
Wstrząsająca, chwytająca za serce i niesamowita książka. Opowieść o okrucieństwach wojny, które zmuszają ludzi do dokonywania trudnych wyborów. "Tysiąc wspaniałych słońc" to też opowieść o prawdziwej miłości ale też i szczerej przyjaźni, która rodzi się w najmniej oczekiwanym miejscu.
Wspaniała książka napisana lirycznym językiem! Wielki ukłon w stronę tłumaczki!
2015-05
Al-Aswani swoją powieścią "Kair. Historia pewnej kamienicy" udowadnia, że jest cennym krytykiem i obserwatorem współczesnego społeczeństwa egipskiego. Moim zdaniem porównywanie go do egipskiego noblisty Mahfuza nie jest na wyrost. Autor po mistrzowsku odmalowuje słowem klimat, który panował w kamienicy i tej części Kairu. Warto wspomnieć, że tytułowa kamienica istnieje w Kairze naprawdę.
Autor nie boi się poruszać wprost kwestii drażliwych w społeczeństwie i literaturze arabskiej - homoseksualizmu, wykorzystywania seksualnego czy przedmiotowego traktowania kobiet.
Książka wciąga swoją fabułą a dzięki dobremu tłumaczeniu z języka arabskiego, ma również wartość literacką.
Al-Aswani swoją powieścią "Kair. Historia pewnej kamienicy" udowadnia, że jest cennym krytykiem i obserwatorem współczesnego społeczeństwa egipskiego. Moim zdaniem porównywanie go do egipskiego noblisty Mahfuza nie jest na wyrost. Autor po mistrzowsku odmalowuje słowem klimat, który panował w kamienicy i tej części Kairu. Warto wspomnieć, że tytułowa kamienica istnieje w...
więcej mniej Pokaż mimo to2010-09
"Hamida z zaułka Midakk" to moja ulubiona powieść autorstwa niezwykłego noblisty. Jest to smutna i przejmująca opowieść o tragicznych skutkach próżności. Główną bohaterką jest tytułowa Hamida - mieszkanka ubogiej części Kairu. Znakiem rozpoznawczym Mahfuza są szczegółowe opisy i dzięki nim czytelnik może poczuć atmosferę tamtych czasów i tamtego miejsca.
Mahfuz w subtelny sposób porusza temat prostytucji, homoseksualizmu co nie jest zbyt często spotykaną praktyką w literaturze arabskiej.
Warto wspomnieć, iż na podstawie tej powieści nakręcono w 1995 roku hiszpańskojęzyczny film pt. "El Callejón de los Milagros" ("Zaułek cudów") z hollywoodzką gwiazdą - Salmą Hayek w roli Hamidy (w filmie nazywa się Alma). Historię przedstawioną przez Mahfuza przeniesiono jednak do meksykańskich realiów.
"Hamida z zaułka Midakk" to moja ulubiona powieść autorstwa niezwykłego noblisty. Jest to smutna i przejmująca opowieść o tragicznych skutkach próżności. Główną bohaterką jest tytułowa Hamida - mieszkanka ubogiej części Kairu. Znakiem rozpoznawczym Mahfuza są szczegółowe opisy i dzięki nim czytelnik może poczuć atmosferę tamtych czasów i tamtego miejsca.
Mahfuz w subtelny...
2016-11-20
Jestem pod ogromnym wrażeniem mistrzowskiego warsztatu pisarskiego autora. "Gniewu" nie przeczytałam a pochłonęłam w trzy dni. Autor przedstawił niesamowicie ciekawą i intrygującą historię w taki sposób, że aż żal odkładać książkę. Miłoszewski za pomocą swojego lekkiego pióra buduje mroczny klimat powieści, w który czytelnik się zatapia od pierwszej strony. Całość okraszona jest ironicznym humorem. Czytanie było dla mnie wielką przyjemnością ze względu na treść jak i wartość literacką.
Nigdy nie byłam w Olsztynie ale dzięki Miłoszewskiemu byłam sobie w stanie wyobrazić, jak to jest być tam w tak ponurą porę roku. Chętnie się tam kiedyś wybiorę.
Nie przypadło mi do gustu jedynie zakończenie, które interpretować można różnie. Niejednoznaczne zakończenie daje jednak nadzieję, że autor rozmyśli się i napisze choć jedną jeszcze powieść z prokuratorem Szackim.
Jestem pod ogromnym wrażeniem mistrzowskiego warsztatu pisarskiego autora. "Gniewu" nie przeczytałam a pochłonęłam w trzy dni. Autor przedstawił niesamowicie ciekawą i intrygującą historię w taki sposób, że aż żal odkładać książkę. Miłoszewski za pomocą swojego lekkiego pióra buduje mroczny klimat powieści, w który czytelnik się zatapia od pierwszej strony. Całość okraszona...
więcej mniej Pokaż mimo to
Żałuję, że przeczytałam tę książkę i zazdroszczę tym, którzy jej lekturę mają wciąż przed sobą. Już dawno żadna książka nie pochłonęła mnie tak bez reszty. Przeczytałam ją w niecałe dwa dni bo po prostu nie dało się jej odłożyć. Niesamowicie napisana historia trzech kobiet, których los na pierwszy rzut oka nie jest połączony.
Żałuję, że przeczytałam tę książkę i zazdroszczę tym, którzy jej lekturę mają wciąż przed sobą. Już dawno żadna książka nie pochłonęła mnie tak bez reszty. Przeczytałam ją w niecałe dwa dni bo po prostu nie dało się jej odłożyć. Niesamowicie napisana historia trzech kobiet, których los na pierwszy rzut oka nie jest połączony.
Pokaż mimo to