-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2014-02
2014-02
Majstersztyk. To słowo wystarczy, żeby opisać tę książkę. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo po przeczytaniu jeszcze nie ochłonęłam. Niesamowity portret dwóch przedziwnych osobowości. A właściwie nie dwóch, lecz trzech, bo miedzy ojcem-artystą a synem, który po prostu nie lubił życia stoi żona i matka. To pozycja obowiązkowa dla fanów ZB i TB, ale także dla tych, którzy chcą poznać smutno-paranoidalną rzeczywistość PRL, w której kupno kserokopiarki może zagrozić stabilności państwa (kto czytał książkę, ten wie o co chodzi). Książka jest także skarbnicą materiałów źródłowych, wielkie brawa dla Autorki, że potrafiła się w nich zanurzyć i dokonać wyboru tych najciekawszych.
W mediach napisano mnóstwo bredni na temat Beksińskich, mam nadzieję, że ta książka wreszcie rozwieje mity, które narosły wokół tej rodziny.
Majstersztyk. To słowo wystarczy, żeby opisać tę książkę. Nawet nie wiem od czego zacząć, bo po przeczytaniu jeszcze nie ochłonęłam. Niesamowity portret dwóch przedziwnych osobowości. A właściwie nie dwóch, lecz trzech, bo miedzy ojcem-artystą a synem, który po prostu nie lubił życia stoi żona i matka. To pozycja obowiązkowa dla fanów ZB i TB, ale także dla tych, którzy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ta ksiązka jest dla mnie zaskoczeniem, bo po pierwsze: nie przepadam za kryminałami i nie przepadam za francuską literaturą. Ale tu fabuła wciąga od pierwszej strony. Niesamowity nastrój oczekiwania, co się dalej wydarzy. Określać tę książkę kryminałem czy nawet thrillerem to może przesada, bo intryga nie jest typowa dla tego gatunku, krew się nie leje (poza pierwszą stroną książki – w domyśle), ale ten nastrój oczekiwania, pasjonujące śledztwo, korowód zamieszanych w nie postaci na pewno przypadnie do gustu miłośnikom sensacji. Ale to jest przede wszystkim powieść o przypadkowości losu, o tajemnicach, które nosi w sobie niemal każdy z nas. Każdy przecież ma coś do ukrycia. Tutaj ukryte motywacje ma prawie każdy bohater, choć podyktowane one są raz ambicją, innym razem chęcią zysku, a w innych przypadkach kwestią honoru, samotnością albo strachem przed samotnością. Ta książka ma jedną z najbardziej wzruszających bohaterek, która sama do końca nie wie, kim jest. No i opisy Paryża są niesamowite. Nigdy mnie nie ciągnęło w te rejony Europy, a po przeczytaniu tej książki od razu mam ochotę wskoczyc w samolot i zwiedzić wszystkie miejsca opisane w książce. Nie mogłam się oderwać od tej książki i gorąco polecam ją wszystkim. Jest to jedna z tych powieści, które połyka się nie wiadomo kiedy.
Ta ksiązka jest dla mnie zaskoczeniem, bo po pierwsze: nie przepadam za kryminałami i nie przepadam za francuską literaturą. Ale tu fabuła wciąga od pierwszej strony. Niesamowity nastrój oczekiwania, co się dalej wydarzy. Określać tę książkę kryminałem czy nawet thrillerem to może przesada, bo intryga nie jest typowa dla tego gatunku, krew się nie leje (poza pierwszą stroną...
więcej Pokaż mimo to