Biblioteczka
2023-02-14
2023-01-02
Historie, choć niełatwe i niebanalne, cudownie otulają człowieka, powodują wzruszenie i skłaniają do refleksji. To zbiór niezwykłych opowieści o ludzkich relacjach i o tym jak czasem ciężko znaleźć odpowiednie słowa, by pokazać co tak naprawdę czujemy. Z całego serducha polecam!
Historie, choć niełatwe i niebanalne, cudownie otulają człowieka, powodują wzruszenie i skłaniają do refleksji. To zbiór niezwykłych opowieści o ludzkich relacjach i o tym jak czasem ciężko znaleźć odpowiednie słowa, by pokazać co tak naprawdę czujemy. Z całego serducha polecam!
Pokaż mimo to2022-08-23
Pełne wzruszenia jest przewracanie ostatnich stron książki swojego ulubionego autora, wiedząc, że nie przeczyta się już żadnego nowego dzieła wypuszczonego z jego rąk. "Miasto z mgły" to zbiór bardzo rozmaitych opowiadań, w których intensywnie czuć pióro pana Zafon'a. Historie poruszają i zadziwiają. Mój największy zachwyt wzbudziły "Panienka z Barcelony", "Szarzy ludzie" oraz "Kobieta z mgły".
"Panienka z Barcelony"
To historia o fotografie, choć w zasadzie bardziej kluczową rolę odgrywa tutaj jego córka. Wciela się ona w postaci z fantazji klientów, żeby choć na chwilę zabić ich tęsknotę za utraconym, bądź spełnić ich najskrytsze i niejednokrotnie okrutne upodobania. Pierwsze zdanie opowiadanie szokuje i myślę, że szok utrzymuje się z każdą kolejną stroną.
"Szarzy ludzie"
Intrygująca historia o płatnym zabójcy, który musiał zakończyć żywot swojego nauczyciela i który zdawał sobie jednocześnie sprawę, że jego w przyszłości najprawdopodobniej czeka go podobny los, z uwagi na swój fach.
"Kobieta z mgły"
Bardzo krótkie, wręcz lakoniczne opowiadanie. Ale jakoś tak dotknęło mnie mocno. Opowiada o byłym więźniu, który znajduje schronienie w pewnym magicznie wyglądającym budynku i w ramionach niezwykłej kobiety. W końcu odnajduje on miejsce, gdzie czuje się mile widziany. Jednak czy nie jest to tylko ulotna iluzja?
Pełne wzruszenia jest przewracanie ostatnich stron książki swojego ulubionego autora, wiedząc, że nie przeczyta się już żadnego nowego dzieła wypuszczonego z jego rąk. "Miasto z mgły" to zbiór bardzo rozmaitych opowiadań, w których intensywnie czuć pióro pana Zafon'a. Historie poruszają i zadziwiają. Mój największy zachwyt wzbudziły "Panienka z Barcelony", "Szarzy...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-18
2018-08-18
2018-07-18
"Czwarta część, rozmiarów chorobliwie kolosalnych, doprowadzi nas w końcu do samego serca tajemnicy, a przewodnikiem będzie mój ulubiony czarny anioł, Alicja Gris. Na kartach sagi pojawią się bohaterowie i czarne charaktery oraz tysiące tuneli, dzięki którym czytelnik będzie mógł zbadać kalejdoskopową intrygę, podobną do tej fatamorgany perspektyw, która olśniła mnie tamtego dnia, gdy ojciec zaprowadził mnie na Cmentarz Zapomnianych Książek."
Lepszy opis tego tomiska ciężko byłoby sformułować. Ten dostajemy na tacy od Juliana, jednego z bohaterów "Labiryntu duchów".
Lekturę ostatniej części serii o Cmentarzu Zakazanych Książek odkładałam przez jakiś czas z oczywistego powodu- jej rozmiarów, ale kiedy już wzięłam się za czytanie, nie mogłam przestać. Byłam ciekawa jak autor zakończy przygodę bohaterów tej serii. I co najważniejsze- nie zawiodłam się!
Części tej nie określiłabym może mianem najlepszej, bo ten tytuł, wg mnie, nieustannie należy się "Cieniowi wiatru", jednak było to dobre zakończenie, dopowiedzenie całej historii. "Labirynt duchów" stanowi bardzo logiczną i spójną całość, a czytelnik sam, naprowadzony odpowiednimi tropami przez autora, domyśla się tego i owego. Nie wszystko jest jednak przewidywalne. Osobom, które dopiero zamierzają przeczytać ową pozycję, zalecam czujność i brak zaufania wobec każdego bohatera, bo niektórzy wcale nie są tymi, za których się podają.
Z czystym sercem mogę polecić tę książkę. Sama będę niesamowicie tęsknić za bohaterami tej serii, w tym szczególnie za moim ulubieńcem- Ferminem Romero de Torres. Nie żałuję ani jednej minuty spędzonej przy pochłanianiu kolejnych stron dzieł pana Zafón'a.
POLECAM!
"Czwarta część, rozmiarów chorobliwie kolosalnych, doprowadzi nas w końcu do samego serca tajemnicy, a przewodnikiem będzie mój ulubiony czarny anioł, Alicja Gris. Na kartach sagi pojawią się bohaterowie i czarne charaktery oraz tysiące tuneli, dzięki którym czytelnik będzie mógł zbadać kalejdoskopową intrygę, podobną do tej fatamorgany perspektyw, która olśniła mnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-31
"Więzień nieba" może nie porywa w tym stopniu co "Cień wiatru" czy też "Gra anioła", ale dopełnia i wyjaśnia wiele niedopowiedzeń z poprzednich części.
Lektura bliżej przedstawia nam postać Fermina Romero de Tores'a, który, jak później się okazuje znalazł się przy Danielu Sempere w całkiem nieprzypadkowy sposób i którego życiorys ściśle łączy się z osobą tytułowego "więźnia nieba".
Niesamowite i pełne humoru dialogi, riposty i przemyślenia Fermina są świetnym elementem tego tekstu, a sama historia jest całkiem przyjemnym dopełnieniem tych poprzednich.
POLECAM GORĄCO!
"Więzień nieba" może nie porywa w tym stopniu co "Cień wiatru" czy też "Gra anioła", ale dopełnia i wyjaśnia wiele niedopowiedzeń z poprzednich części.
Lektura bliżej przedstawia nam postać Fermina Romero de Tores'a, który, jak później się okazuje znalazł się przy Danielu Sempere w całkiem nieprzypadkowy sposób i którego życiorys ściśle łączy się z osobą tytułowego...
2016-11-02
Początkowo nudnawa i niepozorna historia rozkręca się z każdą kolejną stroną i w końcu szokuje- jednocześnie wszystko wyjaśniając.
Początkowo nudnawa i niepozorna historia rozkręca się z każdą kolejną stroną i w końcu szokuje- jednocześnie wszystko wyjaśniając.
Pokaż mimo to2016-10-27
Początkowo wątpiłam czy w ogóle przeczytam tę książkę, która niespecjalnie zachęcała swoim rozmiarem. Jednak z każdą stroną to zwątpienie malało. Zaskakujące i zupełnie nieprzewidywalne zwroty akcji i dwa przenikające się światy- właśnie to można znaleźć w tej niezwykle intrygującej lekturze.
Początkowo wątpiłam czy w ogóle przeczytam tę książkę, która niespecjalnie zachęcała swoim rozmiarem. Jednak z każdą stroną to zwątpienie malało. Zaskakujące i zupełnie nieprzewidywalne zwroty akcji i dwa przenikające się światy- właśnie to można znaleźć w tej niezwykle intrygującej lekturze.
Pokaż mimo to2016-10-03
Z niecierpliwością czekałam na tą książkę i szczerze mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Kontynuacja "Czerwonej królowej" całkowicie dorównała pierwszej części. Cóż mogę powiedzieć... czekam na kolejną część!
Z niecierpliwością czekałam na tą książkę i szczerze mogę powiedzieć, że się nie zawiodłam. Kontynuacja "Czerwonej królowej" całkowicie dorównała pierwszej części. Cóż mogę powiedzieć... czekam na kolejną część!
Pokaż mimo to2016-09-15
Dość specyficzna narracja sprawia, że ta książka jest w pewnym sensie niezwykła. W końcu nie w każdej lekturze znaleźć możemy relacje życia z perspektywy psa! Opowieść pokazuje jak bardzo los lubi być przewrotny i jak bardzo lubi robić nam na złość oraz ile siły wymaga pogodzenie się z utratą najbliższych i życie kiedy ich już nie ma.
Mnie historia Emily i Einsteina bardzo wzruszyła. Polecam!
Dość specyficzna narracja sprawia, że ta książka jest w pewnym sensie niezwykła. W końcu nie w każdej lekturze znaleźć możemy relacje życia z perspektywy psa! Opowieść pokazuje jak bardzo los lubi być przewrotny i jak bardzo lubi robić nam na złość oraz ile siły wymaga pogodzenie się z utratą najbliższych i życie kiedy ich już nie ma.
Mnie historia Emily i Einsteina bardzo...
2016-08-10
Wyjątkowa w swej prostocie historia o miłości, którą czyta się z zapartym tchem.
Wyjątkowa w swej prostocie historia o miłości, którą czyta się z zapartym tchem.
Pokaż mimo to2016-07-31
Niesamowita, wielowątkowa i zupełnie wyjątkowa historia. Polecaam!
Niesamowita, wielowątkowa i zupełnie wyjątkowa historia. Polecaam!
Pokaż mimo to
Byłam bardzo ciekawa tego fabularnego debiutu Radka jako ogromna fanka jego osoby. Nie rozczarowałam się, uważam, że to zbiór naprawdę ciekawych opowiadań, a to, jak bardzo są różne między sobą, jak rozmaite emocje wywołują i jak lekko się to czyta, jest niezwykłe.
Choć po niektórych opowieściach czułam pewny niedosyt, trzy z nich były perfekcyjne i rozłożyły mnie na łopatki. "Kolorowa sukienka", "Mój niezastąpiony mąż" i "Częściowo udane samobójstwo" to perełki, do których jestem absolutnie pewna, że będę jeszcze wielokrotnie powracać.
Byłam bardzo ciekawa tego fabularnego debiutu Radka jako ogromna fanka jego osoby. Nie rozczarowałam się, uważam, że to zbiór naprawdę ciekawych opowiadań, a to, jak bardzo są różne między sobą, jak rozmaite emocje wywołują i jak lekko się to czyta, jest niezwykłe.
więcej Pokaż mimo toChoć po niektórych opowieściach czułam pewny niedosyt, trzy z nich były perfekcyjne i rozłożyły mnie na...