-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant879
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: maj 2024Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w majówkę 2024LubimyCzytać132
-
ArtykułyBond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serialAnna Sierant1
Biblioteczka
2023
2024
2023
2023
2023
2023
2023
Niesamowita wyobraźni i wizja autora. Studium de-ewolucji. Pomimo chaosu (w odróżnieniu np: od Dukaja) jest to spójna opowieść o tym jak wyglądałoby życie, w świecie, w którym walkę ewolucyjną wygrywają rośliny.
Niesamowita wyobraźni i wizja autora. Studium de-ewolucji. Pomimo chaosu (w odróżnieniu np: od Dukaja) jest to spójna opowieść o tym jak wyglądałoby życie, w świecie, w którym walkę ewolucyjną wygrywają rośliny.
Pokaż mimo to2023
Bardzo dobra panorama średniowiecza.
Książka opisuje okres od upadku Cesarstwa Rzymskiego po początek wieku odkryć geograficznych Kolumba i Magellana. Autor zręcznie podzielił rozdziały na tematy osadzone, chronologicznie na linii czasu. Sądzę, że każdy znajdzie rozdziały subiektywnie lepsze i gorsze. Mnie szczególnie zainteresowały te o transformacji świata starożytnego we wczesne średniowiecze, o Bizancjum, Arabach, Mongołach, Kupcach i Żeglarzach.
Książkę polecam jako doskonały wstęp do historii średniowiecza. Jest napisana prostym i przystępnym językiem.
Bardzo dobra panorama średniowiecza.
Książka opisuje okres od upadku Cesarstwa Rzymskiego po początek wieku odkryć geograficznych Kolumba i Magellana. Autor zręcznie podzielił rozdziały na tematy osadzone, chronologicznie na linii czasu. Sądzę, że każdy znajdzie rozdziały subiektywnie lepsze i gorsze. Mnie szczególnie zainteresowały te o transformacji świata starożytnego...
2023
2023
2023
2023
2023
2023
2022
2023
Mój stosunek do tej książki można określić frazą: toksyczna miłość. Chcę być bliżej, a gdy jestem, chcę uciekać.
Wyjątkowo mocna rzecz. Wrzyna się w pamięć.
Mój stosunek do tej książki można określić frazą: toksyczna miłość. Chcę być bliżej, a gdy jestem, chcę uciekać.
Wyjątkowo mocna rzecz. Wrzyna się w pamięć.
2023
Książka momentami chaotyczna (szczególnie do czasu podjęcia tematu walki Quanaha) i nierówna. Porusza zbyt wiele wątków. Jest to jednak solidna dawka wiedzy o życiu na Wielkich Równinach. Świetnie pokazuje zderzenie kultur, w której zbieracze-łowcy, żyjący w symbiozie z naturą, zostali szybko zmieceni przez pochód białego człowieka na Zachód.
Znacznie ciekawszą pozycją, prowadzoną bardziej liniowo, jest książka "Serce wszystkiego co istnieje" opowiadająca o Czerwonej Chmurze, który w tym samym czasie przewodził innemu plemieniu - Siuksom - na tych samych Wielkich Równinach, nieco bardziej na północ od Komanczerii.
Książka momentami chaotyczna (szczególnie do czasu podjęcia tematu walki Quanaha) i nierówna. Porusza zbyt wiele wątków. Jest to jednak solidna dawka wiedzy o życiu na Wielkich Równinach. Świetnie pokazuje zderzenie kultur, w której zbieracze-łowcy, żyjący w symbiozie z naturą, zostali szybko zmieceni przez pochód białego człowieka na Zachód.
Znacznie ciekawszą pozycją,...
2022
2022
2022
Spodziewałem się znacznie więcej po tej pozycji. Choć bardzo lubię fizykę, szczególnie kwantową, to od pozycji beletrystycznej oczekuję większej głębi psychologicznej. Postacie są płytko zarysowane, ich życie emocjonalne - nieprzekonujące, wręcz infantylne. Książka rozwija się niespiesznie, zyskuje bardzo po dotarciu do "gry". Niestety końcówka znowu obniża loty.
Inną istotną wadą książki jest styl pisarski autora. Jest prosty, wręcz prostacki... być może to wina podwójnego przekładu: chiński -> angielski -> polski.
Czytając PTC miałem skojarzenia z ostatnim sezonem Gry o Tron... gdzie podbudowa psychologiczna postaci była na tyle płytka, że ich wybory wydawały się ... co najmniej - naciągane.
Daję jednak 7... za dobry pomysł na świat i ciekawe rozważania natury fizycznej.
PS: Część 2 - Ciemny las... okazał się zbyt ciemny. Po 100 stronach dałem sobie spokój z Liu...
Spodziewałem się znacznie więcej po tej pozycji. Choć bardzo lubię fizykę, szczególnie kwantową, to od pozycji beletrystycznej oczekuję większej głębi psychologicznej. Postacie są płytko zarysowane, ich życie emocjonalne - nieprzekonujące, wręcz infantylne. Książka rozwija się niespiesznie, zyskuje bardzo po dotarciu do "gry". Niestety końcówka znowu obniża loty.
więcej Pokaż mimo toInną...