-
ArtykułyKsiążka: najlepszy prezent na Dzień Matki. Przegląd ofertLubimyCzytać1
-
ArtykułyAutor „Taśm rodzinnych” wraca z powieścią idealną na nadchodzące lato. Czytamy „Znaki zodiaku”LubimyCzytać1
-
ArtykułyPolski reżyser zekranizuje powieść brytyjskiego laureata Bookera o rosyjskim kompozytorzeAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Czartoryska. Historia o marzycielce“ Moniki RaspenLubimyCzytać1
Biblioteczka
2023
2023
2023
Niesamowita wyobraźni i wizja autora. Studium de-ewolucji. Pomimo chaosu (w odróżnieniu np: od Dukaja) jest to spójna opowieść o tym jak wyglądałoby życie, w świecie, w którym walkę ewolucyjną wygrywają rośliny.
Niesamowita wyobraźni i wizja autora. Studium de-ewolucji. Pomimo chaosu (w odróżnieniu np: od Dukaja) jest to spójna opowieść o tym jak wyglądałoby życie, w świecie, w którym walkę ewolucyjną wygrywają rośliny.
Pokaż mimo to2022
2022
2021
2021
2021
2020
UWAGA: Opis książki wydanej przez Supernową na tylnej okładce posiada NIEDOPUSZCZALNY SPOILER, który ujawnia to, co bohater odkrywa dopiero na ostatnich stronach książki. Przyznam, że z tak nieprzemyślanym spoilerem nie spotkałem się jeszcze w życiu. Radzę nie czytać tekstu na tej okładce.
Poza tym to jedna z lepszych dystopii, które czytałem. Bardzo polecam.
UWAGA: Opis książki wydanej przez Supernową na tylnej okładce posiada NIEDOPUSZCZALNY SPOILER, który ujawnia to, co bohater odkrywa dopiero na ostatnich stronach książki. Przyznam, że z tak nieprzemyślanym spoilerem nie spotkałem się jeszcze w życiu. Radzę nie czytać tekstu na tej okładce.
Poza tym to jedna z lepszych dystopii, które czytałem. Bardzo polecam.
2020
2019-03-03
2018
2018
2018
2018
2017
Spodziewałem się znacznie więcej po tej pozycji. Choć bardzo lubię fizykę, szczególnie kwantową, to od pozycji beletrystycznej oczekuję większej głębi psychologicznej. Postacie są płytko zarysowane, ich życie emocjonalne - nieprzekonujące, wręcz infantylne. Książka rozwija się niespiesznie, zyskuje bardzo po dotarciu do "gry". Niestety końcówka znowu obniża loty.
Inną istotną wadą książki jest styl pisarski autora. Jest prosty, wręcz prostacki... być może to wina podwójnego przekładu: chiński -> angielski -> polski.
Czytając PTC miałem skojarzenia z ostatnim sezonem Gry o Tron... gdzie podbudowa psychologiczna postaci była na tyle płytka, że ich wybory wydawały się ... co najmniej - naciągane.
Daję jednak 7... za dobry pomysł na świat i ciekawe rozważania natury fizycznej.
PS: Część 2 - Ciemny las... okazał się zbyt ciemny. Po 100 stronach dałem sobie spokój z Liu...
Spodziewałem się znacznie więcej po tej pozycji. Choć bardzo lubię fizykę, szczególnie kwantową, to od pozycji beletrystycznej oczekuję większej głębi psychologicznej. Postacie są płytko zarysowane, ich życie emocjonalne - nieprzekonujące, wręcz infantylne. Książka rozwija się niespiesznie, zyskuje bardzo po dotarciu do "gry". Niestety końcówka znowu obniża loty.
więcej Pokaż mimo toInną...