Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jest to moja ulubiona część Sagi o Lipowie, ale z pewnością też nie znalazła by się na samym dole stawki.
Część rzeczy jest łatwa do rozgryzienia, część jak zawsze zaskakuje.
Niewątpliwy plus - zakończenie... ;)

Nie jest to moja ulubiona część Sagi o Lipowie, ale z pewnością też nie znalazła by się na samym dole stawki.
Część rzeczy jest łatwa do rozgryzienia, część jak zawsze zaskakuje.
Niewątpliwy plus - zakończenie... ;)

Rycerze, księżniczki, zamczyska, przygody i wojna! Szykujcie się na potężną dawkę emocji serwowaną przez czwartą część Zwiadowców!
Czy sprzymierzenie się z wrogiem może być dobrym pomysłem i przynieść korzyści? Czy może okazać się koniecznym i najbardziej rozsądnym rozwiązaniem?

Historia zawarta w Bitwie o Skandię odpowiada na wszystkie te pytania. W przewrotny sposób kieruje losami głównych bohaterów przez co okazuje się, że miejsce, które wcześniej było ich więzieniem staje się domem o który zechcą zawalczyć. Równie niepojęte okażą się być zawarte przez nich przyjaźnie. Wszystko to zostało zaserwowane na tle zbliżającego się niebezpieczeństwa – o stokroć większego niż to, które podążało za nimi do tej pory.
Kolejna część Zwiadowców po raz kolejny znacząco różni się od swoich poprzedniczek. Widać, iż książka „dorasta” wraz ze swoim czytelnikiem i porusza coraz poważniejsze problemy. Tu przede wszystkim fani zetknąć mogą się z problemami takimi jak niewolnictwo, samodyscyplina i wojna. Bohaterowie, których wcześniej zdążyliśmy pokochać i mocno przeżywać ich losy zostają poddani kolejnej próbie charakteru w niejasnych i trudnych okolicznościach. Pozostają jednak niezmienne elementy sagi, czyli ukazanie siły przyjaźni i wzajemnego zaufania. Lecz! Czy ta przetrwa każdą próbę? Czy ludzie pochodzący z zupełnie innych światów mogą zbudować nieprzerywalną więź?

Sprawdźcie sami i dajcie się porwać wirowi wydarzeń tej fantastycznej powieści przygodowej!

Rycerze, księżniczki, zamczyska, przygody i wojna! Szykujcie się na potężną dawkę emocji serwowaną przez czwartą część Zwiadowców!
Czy sprzymierzenie się z wrogiem może być dobrym pomysłem i przynieść korzyści? Czy może okazać się koniecznym i najbardziej rozsądnym rozwiązaniem?

Historia zawarta w Bitwie o Skandię odpowiada na wszystkie te pytania. W przewrotny sposób...

Nie jestem ogromną fanką takich książek więc możliwe, że własnie dlatego nie do końca ta powieść mi się podobała. Jeżeli ktoś lubi historie erotyczne - to polecam. Jeżeli szuka czegoś więcej - to wbrew temu jak promowana jest ta książka - nic więcej tu nie ma. Prosta historia. Odstresowałam się przy tym. Pośmiałam z absurdalnych seksualnych porównań.
Słuchałam jako audio - ogromny szacunek dla P. Agnieszki Wagner za profesjonalizm.

Nie jestem ogromną fanką takich książek więc możliwe, że własnie dlatego nie do końca ta powieść mi się podobała. Jeżeli ktoś lubi historie erotyczne - to polecam. Jeżeli szuka czegoś więcej - to wbrew temu jak promowana jest ta książka - nic więcej tu nie ma. Prosta historia. Odstresowałam się przy tym. Pośmiałam z absurdalnych seksualnych porównań.
Słuchałam jako audio -...

Mam duży sentyment i jestem ogromną fanką serii o Chyłce. Ta część jednak mocno mnie zawiodła. Przede wszystkim przez zachowanie głównej bohaterki (i nie, nie mam na myśli jej uzależnień). Podobnie jest z samą sprawą i rozwiązywaniem zagadki. Pewne rzeczy były zbyt oczywiste, pewne niemożliwe do odgadnięcia - jak to u Mroza. Tu jednak na sam koniec miałam pewien żal za takie,a nie inne rozwiązanie. Do tej pory najsłabsza z części.

Mam duży sentyment i jestem ogromną fanką serii o Chyłce. Ta część jednak mocno mnie zawiodła. Przede wszystkim przez zachowanie głównej bohaterki (i nie, nie mam na myśli jej uzależnień). Podobnie jest z samą sprawą i rozwiązywaniem zagadki. Pewne rzeczy były zbyt oczywiste, pewne niemożliwe do odgadnięcia - jak to u Mroza. Tu jednak na sam koniec miałam pewien żal za...

Trochę się z tego wszystkiego robi melodramat ;) Ale nadal nie brakuje tego za co pokochałam tę serię - słowiańskich wierzeń, obrzędów i bóstw. Ta część nadal mnie uwodzi swoją innością i światem przedstawionym, ale ustępuje jakości części poprzedniej.

Trochę się z tego wszystkiego robi melodramat ;) Ale nadal nie brakuje tego za co pokochałam tę serię - słowiańskich wierzeń, obrzędów i bóstw. Ta część nadal mnie uwodzi swoją innością i światem przedstawionym, ale ustępuje jakości części poprzedniej.

To już trzecia odsłona popularnej serii o legendarnym korpusie Zwiadowców – elitarnej jednostce szpiegowsko-wojskowej królestwa Araluen. I to co można z całą pewnością powiedzieć– zupełnie zmieniła się dynamika historii.

Pierwsze dwie części opowiadają historię chłopca, który dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości pozostawia za sobą dzieciństwo, aby móc stać się godnym chronienia swojego kraju w jednej z najbardziej docenianych jednostek w państwie. Przechodzi mordercze szkolenie pod okiem słynnego mistrza – najlepszego w swym fachu Halta. Jednak już końcówka drugiego tomu sugeruje nam, iż ten czas dobiegł końca. I oto trzeci etap historii młodego Willa otworzył przed nami prawdziwą przygodę i kazał zetknąć się naszemu bohaterowi z prawdziwymi niebezpieczeństwami. Uprowadzony młodzieniec oraz jego towarzyszka będą musieli podjąć prawdziwą próbę charakteru aby uratować siebie nawzajem. Bowiem w tej grze nie walczą tylko o swoje przetrwanie, ale równie mocno o ratunek dla tego drugiego…

Ziemia skuta lodem jest częścią inną niż wcześniejsze. Z całą pewnością wraz z postępem historii również główny bohater zaczyna dorastać i coraz bardziej rozumieć problemy życia dorosłych. Ta część otwiera nowy rozdział w jego życiu i jednocześnie wspaniałą przygodę dla czytelnika. Gratką jest także poprowadzenie opowieści w dwóch płaszczyznach – z punktu widzenia Willa oraz jego nauczyciela Halta. Dzięki temu historia jest pełniejsza oraz buduje poczucie niepokoju, pewnego oczekiwania na to jak rozwiną się wypadki. Nie brak tu także poczucia humoru!

Jeżeli do tej pory seria Zwiadowcy wciągnęła Cię bez reszty, gwarantuję – po tej części nie będziesz mógł się oderwać!

To już trzecia odsłona popularnej serii o legendarnym korpusie Zwiadowców – elitarnej jednostce szpiegowsko-wojskowej królestwa Araluen. I to co można z całą pewnością powiedzieć– zupełnie zmieniła się dynamika historii.

Pierwsze dwie części opowiadają historię chłopca, który dzięki ciężkiej pracy i wytrwałości pozostawia za sobą dzieciństwo, aby móc stać się godnym...

Dzień Świstaka w wersji "Czy to wydarzyło się naprawdę"?

Beatrice ma za sobą ciężki rok. Mimo, że z powodzeniem studiuje, ma wspaniałych rodziców i dorywczą pracę, coś w jej życiu nie gra - mianowicie wszechogarniająca samotność i poczucie straty.
Niegdyś należała do paczki wspierających się przyjaciół i spotykała z jednym z najpopularniejszych i najzdolniejszych chłopaków w szkole - życie jednak szybko ukróciło jej sielankę.

Kiedy jednak chce wszystko naprostować i wyjaśnić dochodzi do zdarzenia, które całkiem namiesza nie tylko w jej głowie...

Książka, która jest ogromną zagadką. Historia o moralności, rozumieniu "dobroci" i miłości. Zagadka , która pochłonęła bohaterów, a razem z nimi pochłania czytelnika. Młodzi dorośli, którzy muszą się zmierzyć z wyborem przed którym nikt nie powinien stawać.
W tej grze nie można wygrać - ALE - Czy to na pewno jest gra?

Dzień Świstaka w wersji "Czy to wydarzyło się naprawdę"?

Beatrice ma za sobą ciężki rok. Mimo, że z powodzeniem studiuje, ma wspaniałych rodziców i dorywczą pracę, coś w jej życiu nie gra - mianowicie wszechogarniająca samotność i poczucie straty.
Niegdyś należała do paczki wspierających się przyjaciół i spotykała z jednym z najpopularniejszych i najzdolniejszych chłopaków...

Mimo, że pod pseudonimem to wciąż mistrz zakończeń po których nie wiem co ze sobą zrobić!

Książkę przesłuchałam jako audiobook. Muszę przyznać, ze głos Marka Kality jest w tej historii idealny.

Mróz jak zwykle świetnie rozrysował społeczność i bohaterów. Mogliśmy ich pokochać i znienawidzić. Wiem, że w książce ponoć doszukano się błędów - mnie w odbiorze absolutnie nie przeszkadzały.
Polecam!

Mimo, że pod pseudonimem to wciąż mistrz zakończeń po których nie wiem co ze sobą zrobić!

Książkę przesłuchałam jako audiobook. Muszę przyznać, ze głos Marka Kality jest w tej historii idealny.

Mróz jak zwykle świetnie rozrysował społeczność i bohaterów. Mogliśmy ich pokochać i znienawidzić. Wiem, że w książce ponoć doszukano się błędów - mnie w odbiorze absolutnie nie...

Łatwe, szybkie, przyjemne oraz zabawne. Poza tym jestem fanką autorki więc słowa złego nie powiem. Uprzedzam - nie jest to ambitna lektura, a raczej "poprawiacz" nastroju i oderwanie od rzeczywistości.

Łatwe, szybkie, przyjemne oraz zabawne. Poza tym jestem fanką autorki więc słowa złego nie powiem. Uprzedzam - nie jest to ambitna lektura, a raczej "poprawiacz" nastroju i oderwanie od rzeczywistości.

Być może nie doceniam kunsztu autora - nie przeczę.
Biorąc do rąk jednak powieść o aniołach, Lokim i pomieszaniu jeszcze kilku mitologii, plus dorzucając do tego polskie poczucie humoru - spodziewałam się torpedy.
Tymczasem trochę się znudziłam, czasem uśmiechnęłam, a czasem czekając na ciekawe zakończenie historii uderzyło ono tak szybko, że właściwie można było je przegapić.
Pewnie przeczytam kolejne części - ale ta historia bardziej mnie zawiodła niż zaciekawiła.
O "aniołowatych" nadal najlepiej Kossakowska.

Być może nie doceniam kunsztu autora - nie przeczę.
Biorąc do rąk jednak powieść o aniołach, Lokim i pomieszaniu jeszcze kilku mitologii, plus dorzucając do tego polskie poczucie humoru - spodziewałam się torpedy.
Tymczasem trochę się znudziłam, czasem uśmiechnęłam, a czasem czekając na ciekawe zakończenie historii uderzyło ono tak szybko, że właściwie można było je...

Mieszane uczucia. spodziewałam się paranormal - romance, więc to, iż okazało się, że opowieść jest czymś więcej, z nieźle zbudowanymi postaciami i rozwiniętą fabułą jest na plus. Natomiast - głupota bohaterki i jej skakanie z kwiatka na kwiatek - irytujące, dłuuuuuugie dochodzenie do sedna - również, no i za dużo zbędnych opisów - całkiem męczące.
Dla kogo? Spodoba się osobą, które czytały Stokera i nie do końca były zachwycone tą opowieścią i jej prostotą. Troszkę feministyczna powieść.
A ja? W sumie sama nie wiem czy mi się podobało.

Mieszane uczucia. spodziewałam się paranormal - romance, więc to, iż okazało się, że opowieść jest czymś więcej, z nieźle zbudowanymi postaciami i rozwiniętą fabułą jest na plus. Natomiast - głupota bohaterki i jej skakanie z kwiatka na kwiatek - irytujące, dłuuuuuugie dochodzenie do sedna - również, no i za dużo zbędnych opisów - całkiem męczące.
Dla kogo? Spodoba się...

Zdecydowanie ta część wysunęła się na pozycję numer jeden w serii o Joannie Chyłce, ale z równie wielką pewnością będę czekać na kolejną część jak na szpilkach. Nie ma się zresztą czemu dziwić po takim zakończeniu jestem zdruzgotana jakimkolwiek czasem oczekiwania.

Zdecydowanie ta część wysunęła się na pozycję numer jeden w serii o Joannie Chyłce, ale z równie wielką pewnością będę czekać na kolejną część jak na szpilkach. Nie ma się zresztą czemu dziwić po takim zakończeniu jestem zdruzgotana jakimkolwiek czasem oczekiwania.

Książka nudna. Ma zaledwie 300 stron, a było mi ciężko przez nią przebrnąć. Opisy miejsc zbyt rozbudowane, za to kreowanie postaci - żadne. Nie polecam.

Książka nudna. Ma zaledwie 300 stron, a było mi ciężko przez nią przebrnąć. Opisy miejsc zbyt rozbudowane, za to kreowanie postaci - żadne. Nie polecam.