rozwińzwiń

Neverworld Wake

Okładka książki Neverworld Wake Marisha Pessl
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Neverworld Wake
Marisha Pessl Wydawnictwo: Jaguar literatura młodzieżowa
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Neverworld Wake
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2019-01-16
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-07
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376867540
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Wczoraj to jutro. Znowu*



1437 173 104

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
688 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
410
355

Na półkach: ,

Niepowtarzalna i oryginalna. Trochę długo się rozkręca ale potem szybko wsiąkamy w bieg wydarzeń. Zagadka śmierci Jima ma drugie dno i ten plot twist na końcu to taka wisienka na torcie. Jest to książka dla młodzieży, na uwagę zasługuje jej przesłanie aby żyć i cieszyć się życiem,pokazuje również jak niebezpieczne mogą być
relacje z ludźmi,ktorych uważamy za przyjaciół dlatego myślę,ze chciałabym aby moi synowie ją kiedyś przeczytali.
Polecam.

Niepowtarzalna i oryginalna. Trochę długo się rozkręca ale potem szybko wsiąkamy w bieg wydarzeń. Zagadka śmierci Jima ma drugie dno i ten plot twist na końcu to taka wisienka na torcie. Jest to książka dla młodzieży, na uwagę zasługuje jej przesłanie aby żyć i cieszyć się życiem,pokazuje również jak niebezpieczne mogą być
relacje z ludźmi,ktorych uważamy za przyjaciół ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
321

Na półkach: ,

Spodziewałam się czegoś innego, ale muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta książka i bardzo mi się podobała. Nie spodziewałam się, że w momencie kiedy będę odkładać lekturę zacznie mi w głowie kiełkować się wiele rozwiązań i pomysłów. Sądziłam, że jednak to będzie spokojne czytanie, a tu jednak fabuła zaintrygowała mnie mocno.

Obawiałam się trochę, że będzie to wyglądało jak w filmie “Dzień Świstaka”, powtarzany ciągle jeden dzień i bohaterowie po prostu będą coś zmieniać, a tu pomysł autorki był całkowicie inny i bardzo mi się podobał, bo można było się dowiedzieć więcej o bohaterach, o przeszłości, ale przede wszystkim o tym jak każdy postrzega całość.

Co lubię w takich książkach? Przede wszystkim nieprzewidywalność, bo myślisz, że masz rozwiązanie na końcu dłoni, a okazuje się, że jest całkiem inne i na pewno wbije Cię w fotel.

Bardzo dobra literatura młodzieżowa, która ma połączenie fantastyki z dobrym naprawdę kryminałem, a nawet thrillerem. Jak wcześniej unikałam literatury takiej młodzieżowej, to kolejny raz przekonuje się, że jest co czytać. Polecam.

Spodziewałam się czegoś innego, ale muszę przyznać, że wciągnęła mnie ta książka i bardzo mi się podobała. Nie spodziewałam się, że w momencie kiedy będę odkładać lekturę zacznie mi w głowie kiełkować się wiele rozwiązań i pomysłów. Sądziłam, że jednak to będzie spokojne czytanie, a tu jednak fabuła zaintrygowała mnie mocno.

Obawiałam się trochę, że będzie to wyglądało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1957
1134

Na półkach: , ,

Początkowo zapowiadało się, że autorka wykorzysta motyw, który już nie raz stosowany był w literaturze i filmie: zapętlenie losów bohaterów do jednego i tego samego dnia. Szczęśliwie jednak w "Neverworld Wake" pomysł zaaranżowano dość oryginalnie i ciekawie.

Tutaj grupa nastolatków znalazła się w swego rodzaju zawieszeniu w bycie, który określili jako "nieświat" z powodu wypadku, w którym ponieśli śmierć. Skazani zostali na przeżywanie tego samego dnia dopóty, dopóki jednogłośnie nie wybiorą, kto z nich ma przeżyć i wrócić do realnego życia. Przy okazji wykorzystali ten dziwny stan do rozwiązania zagadkowej śmierci swojego przyjaciela. Śmierci, do której - jak się okaże - po trochu dołożyło się każde z nich.

W sumie wyszła z tego dość interesująca opowieść, niekoniecznie tylko dla młodzieży ;)

Początkowo zapowiadało się, że autorka wykorzysta motyw, który już nie raz stosowany był w literaturze i filmie: zapętlenie losów bohaterów do jednego i tego samego dnia. Szczęśliwie jednak w "Neverworld Wake" pomysł zaaranżowano dość oryginalnie i ciekawie.

Tutaj grupa nastolatków znalazła się w swego rodzaju zawieszeniu w bycie, który określili jako "nieświat" z powodu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
22

Na półkach:

To moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki. Po lekturze jej debiutanckiej powieści, sądziłam, że wiem, czego mogę się spodziewać tym razem... Myliłam się i to grubo, historia zaskoczyła mnie kilka razy,
a zakończenie to już był kompletny szok🤯

Nie bardzo wiem co napisać, żeby zachęcić Was do lektury, a jednocześnie nie zdradzić zbyt wiele szczegółów
z samej fabuły i nie zepsuć przyjemności z odkrywania kolejnych tajemnic.

Główni bohaterowie to piątka przyjaciół. Poznajemy ich, rok po zajściu tragicznych wydarzeń, które nieodwracalnie zmieniły każdego z nich.
Jedna z dziewcząt straciła nawet zupełnie kontakt z resztą grupy. Po pewnym czasie postanawia jednakże odnowić znajomość, aby poznać prawdę na temat przeszłości. Nie jest bowiem w stanie uwierzyć w oficjalnie przedstawioną wersję wydarzeń.

Jeśli chcecie dowiedzieć się:
Jakie będą konsekwencje tego spotkania?
Jakie tajemnice ujrzą światło dzienne?
Czy przyjaciołom uda się powrócić do dawnych relacji?
Czy odzyskają utracone zaufanie?
Co oznacza tytuł powieści?
Dlaczego autorka pisze o dokonaniu jakiegoś wyboru?
To z całego serca zachęcam Was do sięgnięcia po poniższą powieść.
Jest to kolejna genialnie skonstruowana, mądra, poruszająca egzystencjalno-moralne kwestie oraz pełna niedomówień powieść. Podczas lektury odkrywamy kolejne fakty z życia bohaterów, poznajemy ich charaktery, dostrzegamy słabości. Z czasem dowiadujemy się również coraz więcej na temat tragicznych wydarzeń. Nic nie jest tutaj, takie, jakim się wydaje, nikt nie jest idealny i kompletnie niewinny...

Więcej nie zdradzę, żeby nie zepsuć nikomu frajdy z lektury🤐

Polecam w 100% ze względu na ciekawych bohaterów, świetnie skonstruowaną fabułę, zaskakujące zwroty akcji i skłanianie do refleksji nad najważniejszym kwestiami🔥

To moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki. Po lekturze jej debiutanckiej powieści, sądziłam, że wiem, czego mogę się spodziewać tym razem... Myliłam się i to grubo, historia zaskoczyła mnie kilka razy,
a zakończenie to już był kompletny szok🤯

Nie bardzo wiem co napisać, żeby zachęcić Was do lektury, a jednocześnie nie zdradzić zbyt wiele szczegółów
z samej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
61

Na półkach:

Nie bardzo wciągająca książka, czytałam ją raczej od niechcenia. Nie było w niej nic takiego co sprawiłoby, żebym ją z trudem odkładała.
Jest raczej przeciętna.

Nie bardzo wciągająca książka, czytałam ją raczej od niechcenia. Nie było w niej nic takiego co sprawiłoby, żebym ją z trudem odkładała.
Jest raczej przeciętna.

Pokaż mimo to

avatar
254
71

Na półkach: , , , ,

Zdumiewająco dobre połączenie kryminału, thrillera i fantastyki. Do tego zaskakujące zakończenie, czyli wszystko czego potrzeba Czytelnikowi. No prawie, bo każdy ma swoje wymagania. Lektura interesująca, wciągająca i kiedyś na pewno do niej powrócę. Polecam

Zdumiewająco dobre połączenie kryminału, thrillera i fantastyki. Do tego zaskakujące zakończenie, czyli wszystko czego potrzeba Czytelnikowi. No prawie, bo każdy ma swoje wymagania. Lektura interesująca, wciągająca i kiedyś na pewno do niej powrócę. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
19
4

Na półkach:

glowna bohaterka czasami mnie wkurzala, niezly plot twist na koncu

glowna bohaterka czasami mnie wkurzala, niezly plot twist na koncu

Pokaż mimo to

avatar
63
14

Na półkach:

Książka układa się logicznie w jedną całość i jestem usatysfakcjonowana.
Zagadka ciekawa. Nie spodziewałam się niektórych zwrotów akcji i byłam pozytywnie zaskoczona.
Nie jest to wybitna pozycja, pomysł na pętlę czasową jest powszechnie wykorzystywany, ale bardzo przyjemna lektura na 2-3 dni, bo tyle mi zajęło przeczytanie tej książki.

Książka układa się logicznie w jedną całość i jestem usatysfakcjonowana.
Zagadka ciekawa. Nie spodziewałam się niektórych zwrotów akcji i byłam pozytywnie zaskoczona.
Nie jest to wybitna pozycja, pomysł na pętlę czasową jest powszechnie wykorzystywany, ale bardzo przyjemna lektura na 2-3 dni, bo tyle mi zajęło przeczytanie tej książki.

Pokaż mimo to

avatar
86
6

Na półkach:

Na początku trochę ciężko czytało mi się tę książkę, ze względu na opisy i też nie byłam pewna czego się spodziewać. Jednak od jakiejś 1/3 książki moje wątpliwości zniknęły i się wciągnęłam.
Główna bohaterka mnie zaskakiwała, podobnie jak częste zwroty akcji. Powoli ujawniane tajemnice budziły moją ciekawość i budowały napięcie. Miałam już mniej więcej wyrobioną opinię o głównej bohaterce, ale pod koniec miło się zaskoczyłam zwrotem akcji z jej strony i wtedy stwierdziłam, że oceniam książkę na 8.
Jedyne do czego właściwe mogłabym się przyczepić to opisy, które czasem zdawały się spowalniać akcję i miejscami były dosyć szczegółowe i skomplikowane.
Ogólnie książka była ciekawa i polecam!

Na początku trochę ciężko czytało mi się tę książkę, ze względu na opisy i też nie byłam pewna czego się spodziewać. Jednak od jakiejś 1/3 książki moje wątpliwości zniknęły i się wciągnęłam.
Główna bohaterka mnie zaskakiwała, podobnie jak częste zwroty akcji. Powoli ujawniane tajemnice budziły moją ciekawość i budowały napięcie. Miałam już mniej więcej wyrobioną opinię o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

"Never World Wake" opiera się na kliszach. Młodzi, atrakcyjni ludzie w przeddniu rozpoczęcia "dorosłego" życia. Bogaty, ale powleczony patyną dziejów dom na odludziu. "Koszmar minionego lata" , czyli niewyjaśniona śmierć, o której każdy coś wie, ale milczy. I "dzień świstaka" czyli pętla czasowa, w które uwięziono bohaterów.

Na pierwszy rzut oka, nie jest to szkielet fabuły, który mógłby jeszcze kogoś zanęcić. Ile już widzieliśmy/czytaliśmy w podobny sposób skonstruowanych historii? Nawet stopniowe rozwikływanie tajemnic, jakie skrywają się w życiorysach bohaterów, układa się w sposób schematyczny, znany z dziesiątek kryminałów(dobro może okazać się najgorszym złem, zło dobrem, a katastrofa jest wynikiem symultanicznych działań wszystkich bohaterów)
Jednak, mimo przewidywalności, jest w tej powieści coś magnetycznego. Zapewne to kompilacja atrakcyjnej formy(plastyczny język) oraz uniwersalnej i poruszającej treści (motyw przerwanego nagle młodego życia, konfrontacja miłości ze śmiercią, początku z kresem żywota).

Moim głównym zastrzeżeniem jest fakt, że "Never World Wake" NIE DORÓWNUJE poprzednim powieściom Marishy Pessl. "Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof" oraz "Nocny film" były wystrzałowe, genialne, przewrotne, jawiły mi się niczym uderzenie obuchem w głowę. Ta publikacja niestety nie trzyma tego poziomu. Jest dobra, a byłaby super, gdyby nie poprzedniczki, z których garściami czerpie, jednocześnie do nich nie dorastając.

Zarówno kryminalna zagadka, jak i bohaterowie są bladym odbiciem swych prekursorów z "Wybranych zagadnień z fizyki katastrof" oraz z "Nocnego filmu"
Razi mnie, że piątka(czy raczej szóstka, bo muszę doliczyć nieżyjącego, ale obecnego wciąż Jima) młodych ludzi z "Never World Wake" aż nadto przypomina nadętych Błękitnych z "Fizyki katastrof". Wierchuszka szkolnej hierarchii, młodzi prawie bogowie, szczęściarze obdarowani przez Los wzajemną złocistą przyjaźnią. Wąskie, zwarte i elitarne grono, do którego każdy szkolny przeciętniak chciałby należeć. Whitley to właściwie kopia charakterologiczna i wizualna Jade Churchill Whitestone (buńczuczna poza, impulsywność, ponadprzeciętna uroda, bezwstydne bogactwo) Zaś narratorka powieści, Bee Hartley uparcie przywodzi na myśl uproszczoną wersję Blue van Meer. Introwertyczka, chroni przed światem swoje reakcje i przemyślenia, pozornie bezbarwna i nieszkodliwa, w rzeczywistości jest w niej kluczowa struktura, decydująca o kształcie świata przedstawionego. W tym gronie jedynie Martha jest postacią nową i odmienną od dziewczyn z St Gallway. Natomiast mężczyźni z "Never World Wake", nie wiedzieć czemu, zlewają się w mało rozpoznawalną masę. Ciekawe, że Cannon, Kipling, a także zmarły Jim jawią się jako wulkany kreatywnosci, osobowosci magnetyczne, o wielkich talentach towarzyskich, blyskotliwi i pociągający (każdy na swój sposób). Od nadmiaru ich zalet można oszaleć. Dla mnie to rozmaite, rozwodnione nieco mutacje czarującego księżycowego chłopca, Charlesa Lorena z Błękitnych.
Koncept snu na kawie, wewnętrznego koszmaru, w którym zostaliśmy uwiezieni, wykorzystany był już w "Nocnym filmie". Pętla czasowa jest więzieniem bohaterów, być może wytworzonym wyłącznie w glowie, podobnie jak przeżycia dziennikarza Scotta MacGratha, szukającego dowodów zbrodni w posiadłości legendarnego reżysera filmów grozy. W obu przypadkach nie dostajemy jednoznacznej odpowiedzi, czy opowiedziana nam historia była prawdą czy też snem na jawie, a może prawie agonalnym majakiem.
Pojawia się też motyw uzdolnionego muzycznie, genialnego dziecka. Ashley Cordova rozdwoiła się i przeistoczyła w postaci Bee i Jima.

"Never World Wake" nie jest tak dobra jak "Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof" czy "Nocny film" i pod tym względem, mnie, jako admiratorkę twórczości Marishy Pessl, rozczarowują. Rozwiązanie zagadki nie jest aż tak piętrowe i po wielokroć zaskakujące, na jakie liczyłam. Nie odbiera dechu, jak w przypadku starszych powieści, natomiast niewątpliwie bardziej nadaje się dla celow ekranizacji. To modelowy scenariusz thrillera, byle by go tylko nie spieprzyć w produkcji. Czekam zatem na serial Netflixa i mam nadzieję, że nie utraci on niesamowitej, dusznej atmosfery, którą utrzymuje powieść.

"Never World Wake" opiera się na kliszach. Młodzi, atrakcyjni ludzie w przeddniu rozpoczęcia "dorosłego" życia. Bogaty, ale powleczony patyną dziejów dom na odludziu. "Koszmar minionego lata" , czyli niewyjaśniona śmierć, o której każdy coś wie, ale milczy. I "dzień świstaka" czyli pętla czasowa, w które uwięziono bohaterów.

Na pierwszy rzut oka, nie jest to szkielet...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    953
  • Przeczytane
    838
  • Posiadam
    224
  • 2019
    68
  • Ulubione
    38
  • 2021
    18
  • 2020
    17
  • Teraz czytam
    16
  • Przeczytane w 2019
    16
  • Ebook
    15

Cytaty

Więcej
Marisha Pessl Neverworld Wake Zobacz więcej
Marisha Pessl Neverworld Wake Zobacz więcej
Marisha Pessl Neverworld Wake Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także