Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Kiedy dowiedziałam się o kontynuacji "Jeśli zostanę", byłam rozczarowana. Według mnie dobra książka powinna stanowić piękną całość. Jednak, gdy tylko zaczęłam lekturę "Wróć, jeśli pamiętasz" zmieniłam zdanie. Gdzieś zniknęła delikatna otoczka sztucznej idealności obecna w pierwszej części. Została PRAWDA. To historia opowiedziana przez Adama. Powieść o przeszłości przed i po wypadku. O przeszłości, która zawsze tworzy się na naszych oczach. To historia o teraźniejszości naładowanej emocjami i uczuciami. Teraźniejszości, która przez nasze nawet najmniejsze kroki tworzy przyszłość. Ale losy Mii i Adama pokazują, że nie ma decyzji nieodwracalnych. Gayle Forman stworzyła piękny obraz życia, w którym sami wybieramy nasze wartości i gdyby nie zakończenie dostałaby ode mnie jedną gwiazdkę więcej :)

Kiedy dowiedziałam się o kontynuacji "Jeśli zostanę", byłam rozczarowana. Według mnie dobra książka powinna stanowić piękną całość. Jednak, gdy tylko zaczęłam lekturę "Wróć, jeśli pamiętasz" zmieniłam zdanie. Gdzieś zniknęła delikatna otoczka sztucznej idealności obecna w pierwszej części. Została PRAWDA. To historia opowiedziana przez Adama. Powieść o przeszłości przed i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ile można czytać, że "wciągająca, opowiada o szczerej miłości i porusza poważne tematy". Na początku było hopeless: typowe amerykańskie liceum, złośliwe karteczki, sojusz przed światem i Wielka Miłość Od Pierwszego Wejrzenia. Ale jest to powieść wzbudzająca skrajne emocje. Przez jeden dzień była najważniejszą częścią mojego życia. Nagle te opinie okazały się nie bez podstaw, bo tak mnie wciągnęła, że nie mogłam wyjść i następnego dnia skończyłam dwie kolejne części. Gdybym usłyszała samą fabułę brzmiało by to dość słabo, po prostu cała jest "za bardzo". Miłość zbyt piękna, a jej opisy zbyt "romansidłowate", problemy Sky i Holdera zbyt nierealne. Mimo tego Colleen Hoover zrobiła coś niesamowitego. Wszystko przeżywałam razem z bohaterami, emocje i dylematy Sky były tą prawdziwe, że uwierzyłam w prawdziwą miłość przezwyciężającą największe trudności. Ta książka to po prostu Przeżycie, nieważne jakie.

Ile można czytać, że "wciągająca, opowiada o szczerej miłości i porusza poważne tematy". Na początku było hopeless: typowe amerykańskie liceum, złośliwe karteczki, sojusz przed światem i Wielka Miłość Od Pierwszego Wejrzenia. Ale jest to powieść wzbudzająca skrajne emocje. Przez jeden dzień była najważniejszą częścią mojego życia. Nagle te opinie okazały się nie bez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na tę książkę czekałam prawie rok od wydania, ale wreszcie trafiła do biblioteki. Od razu się za nią zabrałam i skończyłam następnego dnia. Cały zbiór opowiadań bardzo mi się podoba, chociaż wolę zwyczajne powieści. Jednak w tym wypadku sytuacja jest nieco inna, ponieważ ich bohaterami są również postacie z wcześniejszych książek tej autorki. Byłam bardzo zaciekawiona jak potoczą się ich dalsze losy i zostałam zaspokojona, mimo że żadne zakończenie nie stawia sytuacji jasno. To właśnie lubię najbardziej. Poza tym lektura na pewno nie jest optymistyczna, tak w zasadzie to książka o zdradach i zerwaniach, a bohaterowie nie ułożyli sobie życia tak jak można było mieć nadzieję. Jednak wszystkie przedstawione wydarzenia są niezwykle realistyczne, jak zawsze u Ewy Nowak. Postacie zróżnicowane i niektórych rzeczywiście nie polubiłam, co można zaliczyć jako plus. Często nie rozumiałam ich działania, czasami kibicowałam im, wiedząc, że postąpiłabym tak samo. Podsumowując wszystko idealnie, ale....czegoś nie było, po prostu "tego czegoś".

Na tę książkę czekałam prawie rok od wydania, ale wreszcie trafiła do biblioteki. Od razu się za nią zabrałam i skończyłam następnego dnia. Cały zbiór opowiadań bardzo mi się podoba, chociaż wolę zwyczajne powieści. Jednak w tym wypadku sytuacja jest nieco inna, ponieważ ich bohaterami są również postacie z wcześniejszych książek tej autorki. Byłam bardzo zaciekawiona jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem co mam sądzić o tej książce. Przeczytam ją znowu za jakiś czas, a teraz o niej zapomnę. Wstrząsająca, ale prawdziwa.

Nie wiem co mam sądzić o tej książce. Przeczytam ją znowu za jakiś czas, a teraz o niej zapomnę. Wstrząsająca, ale prawdziwa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka nie posiada nie posiada wciągającej, szybkiej akcji, nie jest ani zabawna ani niesamowicie wzruszająca, nie opowiada o współczesnej młodzieży, a główna bohaterka wcale nie ma problemów ze szkołą, nie pije, nie pali. Ale "Tańcząca" coś w sobie ma. Emocje, piękno ruchu ciała, wysiłek włożony w każdą figurę, zaangażowanie i miłość do tańca. Sama tańczę odkąd skończyłam 5 lat, dlatego temat był mi dość bliski. Najbardziej podobało mi się to, że akcja nie dzieje się w szkole baletowej, ale u Marty Graham, która zerwała ze sztywnymi regułami i między innymi dzięki niej zmieniła się historia tańca. Powieść nie jest niesamowita, ale polecam ją każdemu.

Ta książka nie posiada nie posiada wciągającej, szybkiej akcji, nie jest ani zabawna ani niesamowicie wzruszająca, nie opowiada o współczesnej młodzieży, a główna bohaterka wcale nie ma problemów ze szkołą, nie pije, nie pali. Ale "Tańcząca" coś w sobie ma. Emocje, piękno ruchu ciała, wysiłek włożony w każdą figurę, zaangażowanie i miłość do tańca. Sama tańczę odkąd...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wspaniała okładka, wspaniały temat, wspaniały opis. Problem w tym, że książka już nie jest taka wspaniała. Dobra, ale nie wspaniała. Zgadzam się, że jest nieco zbyt wyidealizowana. Przyjaciółka, chłopak rodzina wszyscy zrozpaczeni, zawsze idealni. Jednak to pokazuje, że warto doceniać to co się ma, bo nigdy nie wiadomo kiedy się to straci. Mimo swoich wad powieść jest optymistyczna i wcale nie nudzi.

Wspaniała okładka, wspaniały temat, wspaniały opis. Problem w tym, że książka już nie jest taka wspaniała. Dobra, ale nie wspaniała. Zgadzam się, że jest nieco zbyt wyidealizowana. Przyjaciółka, chłopak rodzina wszyscy zrozpaczeni, zawsze idealni. Jednak to pokazuje, że warto doceniać to co się ma, bo nigdy nie wiadomo kiedy się to straci. Mimo swoich wad powieść jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę czytałam już kilka lat temu, ale niedawno sięgnęłam po nią po raz drugi. Jak dla mnie nie opowiada o niczym niesamowitym, to na pewno typowa młodzieżówka, jednak mimo to jest świetnie napisana. Wtedy podobała mi się dużo bardziej, ale teraz bynajmniej nic do niej nie mam. Właśnie trudno mi znaleźć wady. Bardzo wciągająca, sporo fragmentów napisanych z poczuciem humoru, problemy może i nie wszystkie niesamowicie naturalne, ale nie jest źle. Tylko tą powieść najlepiej przeczytać w podstawówce. Niestety w wielu książkach bohaterzy są dziecinni jak na swój wiek, dlatego o 15-latkach spokojnie można czytać w wieku 12 lat.

Książkę czytałam już kilka lat temu, ale niedawno sięgnęłam po nią po raz drugi. Jak dla mnie nie opowiada o niczym niesamowitym, to na pewno typowa młodzieżówka, jednak mimo to jest świetnie napisana. Wtedy podobała mi się dużo bardziej, ale teraz bynajmniej nic do niej nie mam. Właśnie trudno mi znaleźć wady. Bardzo wciągająca, sporo fragmentów napisanych z poczuciem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie umiałabym czytać takich książek na co dzień, ale z tą zdecydowanie warto się zapoznać. Podziwiam autorkę za napisanie czegoś nowego. Trzeba tylko uważać, żeby nie wpaść w depresję, bo "klimat" na pewno nie jest niezwykle radosny ani lekki. No właśnie, klimat czy jak się to nazwie, to jest taki mój wyznacznik, nie wszystkie książki go mają. To zdecydowanie plus dla niej. Oprócz tego przekonania Kamili oraz innych bohaterów często są szokujące i przerażająco realistyczne. To sprawia, że powieść nie potrzebuje fabuły.

Nie umiałabym czytać takich książek na co dzień, ale z tą zdecydowanie warto się zapoznać. Podziwiam autorkę za napisanie czegoś nowego. Trzeba tylko uważać, żeby nie wpaść w depresję, bo "klimat" na pewno nie jest niezwykle radosny ani lekki. No właśnie, klimat czy jak się to nazwie, to jest taki mój wyznacznik, nie wszystkie książki go mają. To zdecydowanie plus dla niej....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ewa Nowak jest prawie idealną schematyczną pisarką literatury młodzieżowej. Może to zabrzmieć jak zarzut, ale nie w tym wypadku. "Bransoletkę" czytałam z prawdziwą przyjemnością. Napisała tyle powieści, a teatru rzeczywiście jeszcze u niej nie było. Książka jest prawdziwie współczesna, ale mądra. Historia bardzo ciekawa, a Werka mogłaby żyć naprawdę. Jak zresztą wszyscy inni bohaterowie, niesamowicie realistyczni.
Trudno opisywać każdą powieść tej autorki z osobna, mimo że tematy są zróżnicowane i nie czuję przesytu. Wszystkie mają podobne wady i zalety, a szczególnie te drugie. Jednak "Bransoletka" jest jedną z lepszych.

Ewa Nowak jest prawie idealną schematyczną pisarką literatury młodzieżowej. Może to zabrzmieć jak zarzut, ale nie w tym wypadku. "Bransoletkę" czytałam z prawdziwą przyjemnością. Napisała tyle powieści, a teatru rzeczywiście jeszcze u niej nie było. Książka jest prawdziwie współczesna, ale mądra. Historia bardzo ciekawa, a Werka mogłaby żyć naprawdę. Jak zresztą wszyscy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek istniały, istnieją i będą istniały, przynajmniej według mnie. Bardzo dużo czasu zajęło mi zabranie się za opinię. Niewiele książek wpłynęło na mnie, na mój sposób postrzegania świata, jak ta. Mimo że "Przepowiednia dżokera" czy "Dziewczyna z pomarańczami" podobały mi się tak samo, jeśli nie bardziej, to tę powieść traktuję jak najciekawszy podręcznik jaki czytałam. Oprócz tego fabuła jest bardzo ciekawa i mocno zastanawiająca. Więcej nie napiszę. Poddaje się. I zachwycam dalej.

Zdecydowanie jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek istniały, istnieją i będą istniały, przynajmniej według mnie. Bardzo dużo czasu zajęło mi zabranie się za opinię. Niewiele książek wpłynęło na mnie, na mój sposób postrzegania świata, jak ta. Mimo że "Przepowiednia dżokera" czy "Dziewczyna z pomarańczami" podobały mi się tak samo, jeśli nie bardziej, to tę powieść...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam Ewę Barańską, która kolejny raz mnie nie zawiodła. Mimo że "Pierwiastek zero" zdecydowanie różni się od innych powieści tej autorki. Co do komentarzy, to nie mogę stwierdzić czy pomysł jest oklepany czy coś takiego już było, bo to jednak nie moje klimaty. Tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczona. Akcja stopniowo przyspiesza, robi się coraz ciekawiej. Czytaniu towarzyszy dreszczyk emocji i nieco adrenaliny, ale książka na szczęście pozbawiona jest brutalnych opisów i "horrorowatych" wydarzeń. Senna atmosfera Bieszczadów dodaje tajemniczości. Mnie wciągnęło i powieść mogę polecić.

Uwielbiam Ewę Barańską, która kolejny raz mnie nie zawiodła. Mimo że "Pierwiastek zero" zdecydowanie różni się od innych powieści tej autorki. Co do komentarzy, to nie mogę stwierdzić czy pomysł jest oklepany czy coś takiego już było, bo to jednak nie moje klimaty. Tym bardziej jestem pozytywnie zaskoczona. Akcja stopniowo przyspiesza, robi się coraz ciekawiej. Czytaniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tę książkę trzeba przeczytać dla ostatnich trzech stron. Więcej nie mam nic do powiedzenia.

Tę książkę trzeba przeczytać dla ostatnich trzech stron. Więcej nie mam nic do powiedzenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna doskonale wykreowana główna bohaterka książki tej autorki. Jej problemy są bardzo realistyczne i obecne w życiu każdej nastolatki, także i mnie. Jednak wiem, że ta powieść nieco rozczarowywuje, miałabym o niej dużo lepsze zdanie, gdyby nie była autorstwa Ewy Barańskiej. Mimo to nie mam jej nic do zarzucenia.

Kolejna doskonale wykreowana główna bohaterka książki tej autorki. Jej problemy są bardzo realistyczne i obecne w życiu każdej nastolatki, także i mnie. Jednak wiem, że ta powieść nieco rozczarowywuje, miałabym o niej dużo lepsze zdanie, gdyby nie była autorstwa Ewy Barańskiej. Mimo to nie mam jej nic do zarzucenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta książka jest po prostu piękna. Może ma pewne niedociągnięcia jeśli chodzi o realistyczność tej historii, ale to przecież baśń i pokazuje to co w baśni najważniejsze. Tego na pewno nie można jej zarzucić. Ukazuje całą istotę wiary w Boga i Boże Narodzenie, bez przekładania tego na czasy współczesne. Znowu nie zawiodłam się powieścią tego autora.

Ta książka jest po prostu piękna. Może ma pewne niedociągnięcia jeśli chodzi o realistyczność tej historii, ale to przecież baśń i pokazuje to co w baśni najważniejsze. Tego na pewno nie można jej zarzucić. Ukazuje całą istotę wiary w Boga i Boże Narodzenie, bez przekładania tego na czasy współczesne. Znowu nie zawiodłam się powieścią tego autora.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To po prostu piękna baśń, dla dzieci, młodzieży, dorosłych. Chwilami realistyczna, często świat rzeczywisty mija się z fantastyką. Historia z bułeczkowej książeczki jest zaskakująco prawdziwa, a podróż Hansa Thomasa i Ojczulka kończy się wspaniałym happy end'em. Prawdy zawarte w tej powieści są tak oczywiste i tak trudne do zrozumienia. To naprawdę wspaniała filozoficzna książka, jak wszystkie Josteina Gaardera. Trochę przypomina fenomen "Małego Księcia", tylko jest dłuższa i nieco bardziej do czytania niż podziwiania. Od teraz będę uważnie rozglądała się za Dżokerem.

To po prostu piękna baśń, dla dzieci, młodzieży, dorosłych. Chwilami realistyczna, często świat rzeczywisty mija się z fantastyką. Historia z bułeczkowej książeczki jest zaskakująco prawdziwa, a podróż Hansa Thomasa i Ojczulka kończy się wspaniałym happy end'em. Prawdy zawarte w tej powieści są tak oczywiste i tak trudne do zrozumienia. To naprawdę wspaniała filozoficzna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie ta książka była jak przerażający i niesamowicie realistyczny horror. Wszystko przebiegało naturalnie, najpierw był pierwszy raz, cudowne uczucie, potem kolejny i kolejny, aż nie można przestać. Zastanowiło mnie mocno to, że Beata, Anita, wszystkie jej koleżanki i koledzy z tego okresu też brali, ale jeszcze sobie radzili. Więc co wyróżniało Jaśminę? Tamci na pewno nie byli idealni, a im się udało, a Jaśmina była po prostu słaba. Zgubił ją brak asertywności, pewności siebie i głupie kompleksy, oprócz tego nie miała zbytnio szczęścia. Nie była w pełni świadoma niebezpieczeństwa środowiska, w jakie wchodziła. Autorka, mimo przedstawionych zalet (tak, zalet) brania narkotyków, chyba nikogo nie zachęciła do robienia tej czynności, również mnie.

Dla mnie ta książka była jak przerażający i niesamowicie realistyczny horror. Wszystko przebiegało naturalnie, najpierw był pierwszy raz, cudowne uczucie, potem kolejny i kolejny, aż nie można przestać. Zastanowiło mnie mocno to, że Beata, Anita, wszystkie jej koleżanki i koledzy z tego okresu też brali, ale jeszcze sobie radzili. Więc co wyróżniało Jaśminę? Tamci na pewno...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Niewiele książek tak mną poruszyło, jak ta. Niby historia trzech, zwykłych dziewczyn. Jasne, kłopoty z rodzicami, nauczycielami, pieniędzmi, ale to nie jest zwykła powieść. Bohaterki książki są niezwykle "ludzkie", chwilami byłam przerażona, w jak wielu momentach zachowałam się jak któraś z nich. Tok myślenia Magdy, Ani i Ewy był dla mnie zrozumiały, chociaż czytając, często chciałam, żeby postąpiły inaczej. Prawda jest taka, że wszystkie są zwyczajne, nie złe ani dobre, tylko zwyczajne. Polonistka, Bułka też w gruncie rzeczy chwilami była dla mnie nie zrozumiała, a to dlatego, że i ona i ja jesteśmy zwyczajne. Cieszę się, że książka zakończyła się dobrze, może nie idealnie, ale ciągle jest nadzieja, że będzie lepiej.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Niewiele książek tak mną poruszyło, jak ta. Niby historia trzech, zwykłych dziewczyn. Jasne, kłopoty z rodzicami, nauczycielami, pieniędzmi, ale to nie jest zwykła powieść. Bohaterki książki są niezwykle "ludzkie", chwilami byłam przerażona, w jak wielu momentach zachowałam się jak któraś z nich. Tok myślenia Magdy, Ani i Ewy był dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek Ewy Nowak. Na początku powieści razem z Martą nie lubiłam Jagny, a potem byłam coraz bardziej obiektywna i zaczęłam zauważać, że nie do końca jest tak, jak się najpierw wydawało. Oto chodziło autorce. Jednak mimo błędów jakie popełniała Marta muszę przyznać, że ją trochę polubiłam, w gruncie rzeczy była inteligentną osobą. Po przeczytaniu książki zauważyłam, że temat faworyzowania dzieci, i nie tylko dzieci, spotykany jest dość często. Nie wiadomo czemu autorzy powieści rzadko go opisują i to jest plus dla Ewy Nowak, bo udało jej się napisać kolejną bardzo życiową książkę, ale znowu inną.

Zdecydowanie jedna z moich ulubionych książek Ewy Nowak. Na początku powieści razem z Martą nie lubiłam Jagny, a potem byłam coraz bardziej obiektywna i zaczęłam zauważać, że nie do końca jest tak, jak się najpierw wydawało. Oto chodziło autorce. Jednak mimo błędów jakie popełniała Marta muszę przyznać, że ją trochę polubiłam, w gruncie rzeczy była inteligentną osobą. Po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę trudno mi się czytało, bo kompletnie nie mogłam zrozumieć bohaterki. Kaśka jest bardzo przebojowa, pewna siebie, jednak ogólnie ciekawie było poznać świat od strony kogoś takiego. Wiele momentów napisanych było z poczuciem humoru. Zdecydowanie raził język,

Trochę trudno mi się czytało, bo kompletnie nie mogłam zrozumieć bohaterki. Kaśka jest bardzo przebojowa, pewna siebie, jednak ogólnie ciekawie było poznać świat od strony kogoś takiego. Wiele momentów napisanych było z poczuciem humoru. Zdecydowanie raził język,

Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak trochę nie wiem co o niej myśleć. Książka dość cienka, jak dla mnie za bardzo, ale mocna. Główny bohater, jak dla mnie nie był aż tak sympatyczny, mimo to można było zrozumieć jego postępowanie. Cała powieść pokazała problemy, które naprawdę się zdarzają i to w każdym miejscu na świecie, z dwóch stron: ofiary i sprawcy. Ciekawe było wprowadzenie wątku prawie kryminalnego. Jednak zakończenie, gonitwa bohaterów, było zaskakujące, ale w sumie za mało realistyczne. Tą książkę spróbuję przeczytać jeszcze raz za kilka lat.

Tak trochę nie wiem co o niej myśleć. Książka dość cienka, jak dla mnie za bardzo, ale mocna. Główny bohater, jak dla mnie nie był aż tak sympatyczny, mimo to można było zrozumieć jego postępowanie. Cała powieść pokazała problemy, które naprawdę się zdarzają i to w każdym miejscu na świecie, z dwóch stron: ofiary i sprawcy. Ciekawe było wprowadzenie wątku prawie...

więcej Pokaż mimo to