Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dobra książka, wszak smutna i dołująca. Świetnie napisana, aż dziw bierze jak dobrze się ją czyta, gdy ciarki przechodzą i pot spływa po plecach a serce się kraje. Smutkiem zieje z niej na odległość, powinnam ten smutek już wyczuć w bibliotece, jak mogłam ją wziąć z półki i tego nie poczuć?

Dobra książka, wszak smutna i dołująca. Świetnie napisana, aż dziw bierze jak dobrze się ją czyta, gdy ciarki przechodzą i pot spływa po plecach a serce się kraje. Smutkiem zieje z niej na odległość, powinnam ten smutek już wyczuć w bibliotece, jak mogłam ją wziąć z półki i tego nie poczuć?

Szału nie ma jak dla mnie za fabułę, namęczyłam się czytając to słownictwo psychologiczne, ale nie żałuję :) swoją drogą tak czy siak, trzeba mieć głowę, żeby TAK pisać, szacunek pani Olgo. Szacunek ogromny.

Szału nie ma jak dla mnie za fabułę, namęczyłam się czytając to słownictwo psychologiczne, ale nie żałuję :) swoją drogą tak czy siak, trzeba mieć głowę, żeby TAK pisać, szacunek pani Olgo. Szacunek ogromny.

Przepiękna! W moim mniemaniu 10/10. Niesamowita książka! Wbija w fotel. To właśnie jest klasyka, zawsze aktualna, zawsze. Autor wprowadza tu niezwykły nastrój, człowiek czuje każdym mięśniem, oddechem, biciem serca, jakby tam był, czuje tę dżunglę, czuje zapachy, rośliny ranią dosłownie czytelnika a te emocje! Czułam dosłownie ten sam strach, napięcie, ból. Po prostu niesamowita książka! Cu-do-wna.

Przepiękna! W moim mniemaniu 10/10. Niesamowita książka! Wbija w fotel. To właśnie jest klasyka, zawsze aktualna, zawsze. Autor wprowadza tu niezwykły nastrój, człowiek czuje każdym mięśniem, oddechem, biciem serca, jakby tam był, czuje tę dżunglę, czuje zapachy, rośliny ranią dosłownie czytelnika a te emocje! Czułam dosłownie ten sam strach, napięcie, ból. Po prostu...

Nie dla osób o słabych nerwach, zaraz po "Ciemno, prawie noc" szybko sięgnęłam po kolejną książkę...

Nie dla osób o słabych nerwach, zaraz po "Ciemno, prawie noc" szybko sięgnęłam po kolejną książkę...

Dobra książka, oczywiście lepsza niż film, czy film kiedykolwiek będzie w stanie oddać uczucia, myśli, emocje z książki? Film -wariacja na temat książki, szkoda, że tyle zmienili w głównym wątku listów. Najpierw czytaj książkę, naprawdę warto ;)

Dobra książka, oczywiście lepsza niż film, czy film kiedykolwiek będzie w stanie oddać uczucia, myśli, emocje z książki? Film -wariacja na temat książki, szkoda, że tyle zmienili w głównym wątku listów. Najpierw czytaj książkę, naprawdę warto ;)

Pani Danuta ogólnie wiele nie pamięta....:)

Pani Danuta ogólnie wiele nie pamięta....:)

końcówka- Cóż..faktycznie rozczarowuje..sam pomysł i forma, czyli coś jak w filmie, w którym morderca dostaje w łeb, by za chwilę wyskoczyć z szafy..szkoda, że z niektórych postaci autorka tak wcześnie zrezygnowała. początek czyta się ok, napięcie rośnie i rośnie, na koniec Link zwalnia, dlatego trzeba już samemu przyspieszyc, żeby to szybciej zakończyć ;)

końcówka- Cóż..faktycznie rozczarowuje..sam pomysł i forma, czyli coś jak w filmie, w którym morderca dostaje w łeb, by za chwilę wyskoczyć z szafy..szkoda, że z niektórych postaci autorka tak wcześnie zrezygnowała. początek czyta się ok, napięcie rośnie i rośnie, na koniec Link zwalnia, dlatego trzeba już samemu przyspieszyc, żeby to szybciej zakończyć ;)