-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać308
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński18
-
Artykuły„(Nie) mówmy o seksie” – Storytel i SEXEDPL w intymnych rozmowach bez tabuBarbaraDorosz2
-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński15
Biblioteczka
2014-10-17
2014-09-01
"Gwiazd naszych wina" to jedna z najgłośniejszych pozycji ostatniego czasu. A jeszcze większy rozgłos książce autorstwa Johna Greena nadała jej ekranizacja. Tymczasem ja osobiście ten zapał nieco studzę, choć mnie również losy Hazel i Augustusa wciągnęły. Jednak mimo wartych przeczytania filozoficznych refleksji głównych bohaterów, dzieło nie podbiło mojego serca. John Green ma tę wspaniałą lekkość pisania, co zauważyłam już przy okazji jego poprzedniej książki "Szukając Alaski". Opisana przez niego historia pochłania i bardzo miło się ją czyta, lecz temat śmiertelnych chorób został już omówiony z każdej strony. To sprawia, że "Gwiazd naszych wina", mimo że jest książką bardzo dobrą, nie wybija się znacząco spośród podobnej sobie literatury.
"Gwiazd naszych wina" to jedna z najgłośniejszych pozycji ostatniego czasu. A jeszcze większy rozgłos książce autorstwa Johna Greena nadała jej ekranizacja. Tymczasem ja osobiście ten zapał nieco studzę, choć mnie również losy Hazel i Augustusa wciągnęły. Jednak mimo wartych przeczytania filozoficznych refleksji głównych bohaterów, dzieło nie podbiło mojego serca. John...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistoria opisana przez Jodi Picoult należy z pewnością do tych oryginalnych i wzruszających. Główna bohaterka Anna przez całe swoje nastoletnie życie oddawała swojej chorej na białaczkę siostrze potrzebne tkanki czy krew. Dziewczynka postanawia wreszcie oderwać się od szpitala i cierpienia. Książka wyraźnie ukazuje dramat rodziny, która przez wiele lat żyje z dnia na dzień. Choć losy Anny i Kate były dość poruszające, czegoś mi zabrakło w tej opowieści. Dlatego, mimo że książka "Bez mojej zgody" poruszyła mnie, nie zdobyła ona mojego serca.
Historia opisana przez Jodi Picoult należy z pewnością do tych oryginalnych i wzruszających. Główna bohaterka Anna przez całe swoje nastoletnie życie oddawała swojej chorej na białaczkę siostrze potrzebne tkanki czy krew. Dziewczynka postanawia wreszcie oderwać się od szpitala i cierpienia. Książka wyraźnie ukazuje dramat rodziny, która przez wiele lat żyje z dnia na dzień....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejna książka autorstwa Dana Browna ponownie wprowadza w świat zagadek trudnych do rozwiązania. Robert Langdon odkrywa tym razem sekrety loży masońskiej, co jest podstawową różnicą w stosunku do wcześniejszych jego przygód. Bardzo podziwiam autora, którego styl pisania jest niepowtarzalny, jednak jego intrygi stały się przynajmniej dla mnie powszechne. Książka jest dosyć pogmatwana, choć akcja solidnie trzyma w napięciu. Ekranizację "Zaginionego symbolu" obejrzę z pewnością, lecz kolejnego dzieła Dana Browna o podobnej tematyce nie wezmę już do ręki.
Kolejna książka autorstwa Dana Browna ponownie wprowadza w świat zagadek trudnych do rozwiązania. Robert Langdon odkrywa tym razem sekrety loży masońskiej, co jest podstawową różnicą w stosunku do wcześniejszych jego przygód. Bardzo podziwiam autora, którego styl pisania jest niepowtarzalny, jednak jego intrygi stały się przynajmniej dla mnie powszechne. Książka jest dosyć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-07-07
Książka na podstawie scenariusza? Dlaczego nie? Jednak autorka nie wniosła nic nowego do tej wspaniałej historii. Moim zdaniem film najtrafniej i najlepiej oddaje sens fabuły, a książka to jedynie przyjemny dodatek.
Książka na podstawie scenariusza? Dlaczego nie? Jednak autorka nie wniosła nic nowego do tej wspaniałej historii. Moim zdaniem film najtrafniej i najlepiej oddaje sens fabuły, a książka to jedynie przyjemny dodatek.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-03-29
Już od pierwszych stron wiedziałam, że "Pan Tadeusz" na długo pozostanie w mojej pamięci. Wciągające opisy zwyczajów szlachty, namiętność w trójkącie Tadeusz-Telimena-Zosia i walka. I pierwszy raz nie byłam zadowolona z przeczytania lektury z opracowaniem, gdyż opisy od autora zdradziły mi prawdziwą tożsamość księdza Robaka. I słynny polonez, którego opis wydawał mi się zbyt krótki. Kto wie czy "Pan Tadeusz" nie będzie jedną z niewielu lektur szkolnych, do których powrócę za 30 lat.
Już od pierwszych stron wiedziałam, że "Pan Tadeusz" na długo pozostanie w mojej pamięci. Wciągające opisy zwyczajów szlachty, namiętność w trójkącie Tadeusz-Telimena-Zosia i walka. I pierwszy raz nie byłam zadowolona z przeczytania lektury z opracowaniem, gdyż opisy od autora zdradziły mi prawdziwą tożsamość księdza Robaka. I słynny polonez, którego opis wydawał mi się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-03-15
Większość książki nie trzymała mnie niestety w napięciu, dopiero w końcowych rozdziałach zaczęło się dziać. "Lśnienie" jest specyficzne, bo niby od początku mamy do czynienia z wyraźnymi zapowiedziami tego co się stanie, jednak nie wiemy JAK to się stanie. Danny to dziecko o nieprzeciętnym darze, któremu objawiają się sceny z przyszłości. Przed 5-letnim chłopcem ciężka walka o rodzinę.
To, co nie podobało mi się w książce to przyjęcie. Dlaczego? Z bardzo prostego powodu: bal w hotelu Panorama wygląda niemal tak samo jak w "Mistrzu i Małgorzacie". Bardzo trudno było mi oddzielić akcję od tej u Bułhakowa, co wskazuje na ogromne podobieństwa między nimi.
Większość książki nie trzymała mnie niestety w napięciu, dopiero w końcowych rozdziałach zaczęło się dziać. "Lśnienie" jest specyficzne, bo niby od początku mamy do czynienia z wyraźnymi zapowiedziami tego co się stanie, jednak nie wiemy JAK to się stanie. Danny to dziecko o nieprzeciętnym darze, któremu objawiają się sceny z przyszłości. Przed 5-letnim chłopcem ciężka...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiezwykle wciągające losy dwóch rodów, które połączyło małżeństwo Katarzyny Earnshaw i Edgara Lintona. Obie rodziny wspólnie na siebie wpływały, a wszelkie cierpienia, tragedie i zemsty wyszły na porządek dzienny. Trudny do pohamowania gniew i agresja obecne wśród Earnshawów nadają książce dynamiki. Namiętna miłość jest kluczem do szczęśliwego życia, jednak wśród bohaterów "Wichrowych Wzgórz" najczęściej prowadzi do nieszczęścia i cierpienia. Ich losy sumiennie opowiedziane przez służącą Ellen Dean ukazują najskrytsze tajemnice Wichrowych Wzgórz i Drozdowego Gniazda. I pomyśleć, że gdyby Katarzyna i Heathcliff pobrali się już na początku książki, oszczędziliby problemów i tragedii zarówno sobie, jak i swoim bliskim. Emily Brontë poprzez swoją jedyną powieść wprowadza niesamowitą ilość pasji, cierpienia i wszechpotężnej namiętności w serca czytelników.
Niezwykle wciągające losy dwóch rodów, które połączyło małżeństwo Katarzyny Earnshaw i Edgara Lintona. Obie rodziny wspólnie na siebie wpływały, a wszelkie cierpienia, tragedie i zemsty wyszły na porządek dzienny. Trudny do pohamowania gniew i agresja obecne wśród Earnshawów nadają książce dynamiki. Namiętna miłość jest kluczem do szczęśliwego życia, jednak wśród bohaterów...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-12-13
"Wspaniała literatura, aktualne i bulwersujące historie w przekładzie, który podbije serca nowego pokolenia". Te słowa Krystyny Jandy zostały zamieszone na okładce książki. Bardzo trafne słowa, w każdym razie dramaty Tennessee Williamsa moje serce podbiły całkowicie. Owszem, są trudne i momentami nawet męczące, ale ich przekaz jest niesamowity. To, co stara się przekazać swoim czytelnikom autor zostało zawarte w tych krótkich sztukach z niezwykłym kunsztem. Z 5 najsłynniejszych dramatów Williamsa trudno jest mi wybrać ulubiony. Z pozoru odmienna tematyka łączy jednak podobnych do siebie bohaterów - zagubionych w swoim życiu, mających problemy psychiczne. Oglądałam jedynie ekranizację "Tramwaju zwanego pożądaniem", lecz jestem bardzo ciekawa także pozostałych filmów. A wspaniałe przekazy płynące z dramatów Tennessee Williamsa na długo jeszcze pozostawią trwały ślad w mojej pamięci.
"Wspaniała literatura, aktualne i bulwersujące historie w przekładzie, który podbije serca nowego pokolenia". Te słowa Krystyny Jandy zostały zamieszone na okładce książki. Bardzo trafne słowa, w każdym razie dramaty Tennessee Williamsa moje serce podbiły całkowicie. Owszem, są trudne i momentami nawet męczące, ale ich przekaz jest niesamowity. To, co stara się przekazać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-25
Bardzo mi się spodobała ta książka. Pomimo opisów meczów i drużyn futbolu amerykańskiego. Coś jest takiego w stylu mówienia Pata, że o czymkolwiek by nie opowiadał i tak chce się to czytać. Czas spędzony z "Poradnikiem pozytywnego myślenia" to cenne lekcje jak być miłym i nie stawiać na swoim. Dzięki Pacie Peoples za Twoje rady i naprawdę przyjemnie spędzony czas z książką!
Bardzo mi się spodobała ta książka. Pomimo opisów meczów i drużyn futbolu amerykańskiego. Coś jest takiego w stylu mówienia Pata, że o czymkolwiek by nie opowiadał i tak chce się to czytać. Czas spędzony z "Poradnikiem pozytywnego myślenia" to cenne lekcje jak być miłym i nie stawiać na swoim. Dzięki Pacie Peoples za Twoje rady i naprawdę przyjemnie spędzony czas z książką!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-10-13
"Dziecko Rosemary" to jedna z najwspanialszych historii jaką miałam okazję kiedykolwiek przeczytać. Uwielbiam każdą sytuację w tej książce i z pewnością jeszcze nie raz po nią sięgnę, tak jak po wersję filmową. W ocenie odejmuję jedynie za wątek fantastyczny, do którego nie jest całkowicie przekonana. Jednak książka jest niemal arcydziełem!
"Dziecko Rosemary" to jedna z najwspanialszych historii jaką miałam okazję kiedykolwiek przeczytać. Uwielbiam każdą sytuację w tej książce i z pewnością jeszcze nie raz po nią sięgnę, tak jak po wersję filmową. W ocenie odejmuję jedynie za wątek fantastyczny, do którego nie jest całkowicie przekonana. Jednak książka jest niemal arcydziełem!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiestety brak magii i tej nutki tajemniczości, która szczęśliwie obecna jest w serialu PLL. Bez tego książka Sary Shepard staje się zwykłym, przeciętnym opowiadaniem dla nastolatków.
Niestety brak magii i tej nutki tajemniczości, która szczęśliwie obecna jest w serialu PLL. Bez tego książka Sary Shepard staje się zwykłym, przeciętnym opowiadaniem dla nastolatków.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCudowna książka, jedna z najlepszych biografii jaką kiedykolwiek czytałam. Ogromne znaczenie ma fakt, że to sam Charlie opisywał swoje losy. Ciężkie dzieciństwo, trudy pracy w przemyśle filmowym , poszukiwanie szczęścia i liczne tułaczki sądowe - to jedynie maluteńka zapowiedź tego, czego można się spodziewać w niesamowitej "Autobiografii".
Cudowna książka, jedna z najlepszych biografii jaką kiedykolwiek czytałam. Ogromne znaczenie ma fakt, że to sam Charlie opisywał swoje losy. Ciężkie dzieciństwo, trudy pracy w przemyśle filmowym , poszukiwanie szczęścia i liczne tułaczki sądowe - to jedynie maluteńka zapowiedź tego, czego można się spodziewać w niesamowitej "Autobiografii".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Lektura "Dextera" należy do dosyć osobliwych zjawisk. Chodzi głównie o niezwykłą konwencję autora, który dogłębnie opisuje charakter i psychikę głównego bohatera. Tyle sprzeczności ile ma w sobie Dexter aż trudno zliczyć. Nieodczuwający praktycznie żadnych emocji bezwzględny morderca, na co dzień odgrywa rolę przykładnego obywatela i pracownika laboratorium. To, co zdecydowanie zalicza się do plusów książki to wciągający opis tego, o czym Dexter myśli. Jednak w ogólnym rozrachunku muszę stwierdzić, że nieco się zawiodłam. Serial oparty na tej i kolejnych częściach losów Dextera wydaje się być o wiele lepszy. Tym razem chodzi jednak o fabułę i zakończenia poszczególnych akcji, które w serialu są dynamiczne, zaskakujące i pełne napięcia. Jestem trochę rozczarowana końcówką "Demonów Dextera" przez wzgląd na znajomość o wiele lepszego zakończenia jednej z wielu przygód mężczyzny. Mimo wszystko Dexter ma w sobie coś przyciągającego i magnetycznego, co nie pozwala zbyt długo krytykować papierowej wersji jego losów.
Lektura "Dextera" należy do dosyć osobliwych zjawisk. Chodzi głównie o niezwykłą konwencję autora, który dogłębnie opisuje charakter i psychikę głównego bohatera. Tyle sprzeczności ile ma w sobie Dexter aż trudno zliczyć. Nieodczuwający praktycznie żadnych emocji bezwzględny morderca, na co dzień odgrywa rolę przykładnego obywatela i pracownika laboratorium. To, co...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to