"Najszlachetniejszych,najdzielniejszych czynów dokonuje się z miłości."

Rick Riordan w świetnej formie! Chociaż ogromnie mi brakuje Percy'ego i starej załogi to muszę przyznac że Jason, Piper i Leo odegrali bardzo ważną i konkretną rolę w której przewiduję cudowne przeżycia za sprawa połączenia starych i nowych półboskich sił. Z nowej trójki moim szczególnym ulubieńcem jest Leo, który jest tutaj niejako odzwierciedleniem przezabawnego Grovera i w moim odczuciu, gdyby nie on, to ta historia mogła by okazać się klapą. Riordan jednak wie co robi wprowadzając równowagę do poważynych sytuacji okraszając je humorem i świetnymi dialogami oraz monologami wewnętrznymi bohaterów. Rozbiła mnie troszkę potrójna narracja, ale rozumiem istotę i znaczenie każdego z bohaterów, obraz sytuacji z ich punktu widzenia no i naturalnie wydarzenia, które ich spotykaja we śnie, o których inni nie mają szansy wiedzieć, a z którymi czytelnik jest na bieżąco. Pod koniec sytuacja się rozkręciła a drugi tom pt. "Syn Neptuna" nie pozostawia złudzeń, że to Percy będzie ponownie głównym bohaterem, a to jest bardzo pokrzepiające. z radością więc sięgnę po dalsze losy Olimpijskich Herosów a i wam szczerze polecam.

"Najszlachetniejszych,najdzielniejszych czynów dokonuje się z miłości."

Rick Riordan w świetnej formie! Chociaż ogromnie mi brakuje Percy'ego i starej załogi to muszę przyznac że Jason, Piper i Leo odegrali bardzo ważną i konkretną rolę w której przewiduję cudowne przeżycia za sprawa połączenia starych i nowych półboskich sił. Z nowej trójki moim szczególnym ulubieńcem...