Ślepowidzenie
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Ślepowidzenie (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Blindsight
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2011-05-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-05-06
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374802093
- Tłumacz:
- Wojciech Próchniewicz
Ślepowidzenie - przełamująca mity naukowa fikcja o Pierwszym Kontakcie
Znakomita… gęsta od filozofii, nowych pomysłów, i ostrego jak brzytwa pisarskiego stylu Wattsa. Tyleż magnetyczna, co przerażająca, wielostronnie argumentuje, że świadomość to przegrana sprawa, w którą wierzymy z przyzwyczajenia.
Peter Watts bierze główne mity opowieści o Pierwszym Kontakcie i roznosi je na strzępy. Powstaje wstrząsająca i hipnotyzująca powieść, popis talentu pełen prowokujących i niepokojących pomysłów. Ślepowidzenie to znakomity przykład na to, czego potrafi dokonać fantastyka naukowa i tylko ona. Fenomenalne studium nad świadomością, teoriami biologicznymi, empatią, uczuciami… ambitne w swoim rozmachu i wykonane z pełnym powodzeniem i brawurą.
Wielu krytyków twierdzi, że najlepsza fantastyka naukowa to ta mocno zakorzeniona w nauce, ale jednocześnie stanowiąca wyzwanie dzięki wykorzystaniu najnowocześniejszych jej dokonań. Jeśli tak, to w Ślepowidzeniu udaje się to nadzwyczajnie, chociaż zachwyt budzi także świetny styl Wattsa. Pojawiają się tam ważne kwestie… etyka, moralność, inteligencja i samoświadomość… puenta książki jest jednocześnie odkrywcza i satysfakcjonująca. Przedstawione w powieści naukowe hipotezy i fakty stymulują czytelnika o wiele bardziej niż u wielu autorów obwołanych ostatnio „Nową falą SF”. To książka pisarza, który nie obawia się użyć prawdziwej nauki jako fundamentu dla swego niezwykłego podejścia do ogranego w fantastyce motywu.
Pierwsza powieść Petera Wattsa, Starfish, została wyróżniona przez „New York Timesa”, zasłużyła sobie na „zaszczytną wzmiankę” wśród laureatów nagrody Johna W. Cambella oraz na odrzucenie przez niemieckie i rosyjskie wydawnictwa jako „zbyt mroczna”. (Zbyt mroczny dla Rosjan – z tego osiągnięcia jest Watts szczególnie dumny, choć nadal zdumiewa go, że tłumaczono tę książkę na włoski.) Odtąd zaczął się także kultowy status książki wśród dręczonych egzystencjalnymi niepokojami nastoletnich blogerek, identyfikujących się z główną bohaterką Starfisha.
Ślepowidzenie nominowane było do nagród Hugo, Campbella, Sunburst, Locusa i Aurory.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 374
- 4 486
- 1 074
- 264
- 177
- 134
- 81
- 58
- 57
- 33
Opinia
O ile uwielbiam książki SF, o tyle ta pozycja była dla mnie wybitnie ciężka do przejścia. Zachęcona pozytywnymi opiniami, w których czytelnicy rozplywali się nad geniuszem autora, doskonałym pomysłem, ciągłym porównywaniem do Solaris Stanisława Lema - jakże bardzo rozczarowałam się w trakcie czytania. Po pierwsze zupełnie nie rozumiem porównań do Solaris. Jedynym wspólnym mianownikiem jest dla mnie motyw kontaktu... I to wszystko. Książka jest napisana ciężkim językiem, momentami jest to totalny naukowy bełkot. Po drugie sposób, w jaki autor opisuje niektóre rzeczy, używając "kwiecistych" metafor jest dla mnie nie do przejścia - porównywanie produkcji sond do porodu i tym podobne kwiatki to dla mnie wyjątkowo tani zabieg. Niekiedy nawet niesmaczny, niepasujacy. Momentami miałam wrażenie, że pisarzy było więcej jeden.
Rozumiem, że autor chciał dostarczyć czytelnikom powiesci science - fiction na podpartym naukowo tle. Powieść rzetelna, ciekawa, inna. Ale niestety wyszła książka mało przyjazna czytelnikowi, pełna rwanych akapitow, niepotrzebnych opisów. Postaci, mimo, że mogły być wybitnie ciekawe, w gruncie rzeczy wyszły nijakie, zupełnie nie interesował mnie ich los.
Cieszę się, że przebrnelam przez tą pozycję. Raczej do niej nie wrócę, drugiej części z pewnością nie ruszę. Nie pamiętam kiedy ostatnim razem tak wolno i mozolnie szło mi czytanie czegokolwiek. A mawiają, że to Herberta jest ciężko czytać "z tymi jego krysnożami" :)
O ile uwielbiam książki SF, o tyle ta pozycja była dla mnie wybitnie ciężka do przejścia. Zachęcona pozytywnymi opiniami, w których czytelnicy rozplywali się nad geniuszem autora, doskonałym pomysłem, ciągłym porównywaniem do Solaris Stanisława Lema - jakże bardzo rozczarowałam się w trakcie czytania. Po pierwsze zupełnie nie rozumiem porównań do Solaris. Jedynym wspólnym...
więcej Pokaż mimo to