Jest to właściwie pierwszy mój kontakt z opracowaniem traktującym o medytacji. Książka jest niewielka, ale napisana bardzo pięknie, są tam wręcz poetyckie fragmenty, moim zdaniem jest świetnym wprowadzeniem do problematyki medytacji i buddyzmu.
Centralnym terminem dyskutowanym przez autora w początkowych rozdziałach książki jest "Uwaga", pisana z dużej litery a będąca określeniem pełnej, żywej świadomości tego, co wydarza się "na zewnątrz" i "wewnątrz" nas w chwili obecnej. Podając przykład Uwagi autor pisze, że gdy np. zmywając naczynia powinniśmy być w pełni świadomi faktu, że zmywamy naczynia. Gdy zmywamy i myślimy o czymś innym np. o herbacie która na nas czeka, to nie żyjemy w chwili w której to robimy. Jeśli zaś nie umiemy zmywać naczyń, to nie będziemy umieli również pić herbaty: będziemy w trakcie picia myśleć o innych rzeczach, nie zdając sobie sprawy, że trzymamy w rękach filiżankę. No cóż, powyższe jest dla mnie odkrywcze, bo zmywając naczynie słucham audiobooków, a pijąc herbatę surfuję po internecie itd. itp. Alem tu nie wyjątek, bo chyba wszyscy tak robimy: jedząc kolację oglądamy telewizję, jadąc samochodem rozmawiamy przez komórkę, czytając książkę słuchamy muzyki w odtwarzaczu itd. itp. Zasypywani wręcz jesteśmy gadżetami, które nie pozwalają nam się nudzić, nie pozwalają napawać się chwilą.
Autor następnie omawia różne ważne ćwiczenia oddechowe które służą do [nauczenia posługiwania się oddechem, jako narzędziem do] powstrzymywania rozproszonego umysłu i rozwijania koncentracji.
Następne rozdziały książki idą mocno w kierunku buddyzmu, jego doktryny i nauczania, są to rzeczy dla mnie wciąż niełatwe i trudno akceptowalne, bardziej interesuje mnie medytacja mniej zaś buddyzm jako taki. Czy można udanie medytować nie będąc buddystą? Mam nadzieję, że tak.
Nie jest to podręcznik medytacji, raczej wstęp do medytowania, którego rolą jest zaciekawić i nakłonić do dalszych lektur i ćwiczeń, myślę że tę rolę spełnia dobrze.

Jest to właściwie pierwszy mój kontakt z opracowaniem traktującym o medytacji. Książka jest niewielka, ale napisana bardzo pięknie, są tam wręcz poetyckie fragmenty, moim zdaniem jest świetnym wprowadzeniem do problematyki medytacji i buddyzmu.
Centralnym terminem dyskutowanym przez autora w początkowych rozdziałach książki jest "Uwaga", pisana z dużej litery a będąca...