Zwykło się uważać za cud chodzenie po powierzchni wody czy unoszenie się w powietrzu, ale myślę, że prawdziwym cudem jest chodzenie po ziemi...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Thích Nhất Hạnh
Źródło: http://www.beliefnet.com/columnists/mindfulnessmatters/2014/11/buddhist-icon-thich-naht-hanh-recovering-in-hospital.html
Znany jako: Thich Nhat Hanh
25
7,1/10
Urodzony: 11.10.1926Zmarły: 22.01.2022
Wietnamski mistrz buddyjski, mistrz zen, nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla; jeden z najważniejszych czołowych nauczycieli buddyjskich znanych na całym świecie. Jego książki sprzedały się w USA w ponad 2 milionach egzemplarzy każda. Mieszka w Plum Village, na południu Francji, gdzie uprawiał własny ogród, pisał i uczył o sztuce świadomego życia.http://www.plumvillage.org/
7,1/10średnia ocena książek autora
1 152 przeczytało książki autora
2 967 chce przeczytać książki autora
69fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cisza. Siła spokoju w świecie pełnym zgiełku
Thích Nhất Hạnh
7,3 z 188 ocen
655 czytelników 22 opinie
2022
Lęk. Co warto wiedzieć, by przetrwać burzę
Thích Nhất Hạnh
6,4 z 34 ocen
107 czytelników 9 opinii
2021
Cud uważności. Prosty podręcznik medytacji
Thích Nhất Hạnh
7,1 z 511 ocen
1593 czytelników 55 opinii
2020
Szczęśliwi nauczyciele zmieniają świat. Praktyka uważności dla nauczycieli i uczniów
Thích Nhất Hạnh, Katherine Weare
6,7 z 11 ocen
82 czytelników 1 opinia
2018
No Mud, No Lotus. The Art of Transforming Suffering
Thích Nhất Hạnh
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2014
Świat w naszych rękach. W trosce o środowisko i pokój na Ziemi.
Thích Nhất Hạnh
6,9 z 16 ocen
63 czytelników 2 opinie
2012
Spokój z każdym oddechem. Codzienne medytacje uzdrawiające życie
Thích Nhất Hạnh
6,8 z 9 ocen
74 czytelników 4 opinie
2011
Smak. Świadome odżywianie, świadome życie
Thích Nhất Hạnh, Lilian Cheung
6,1 z 22 ocen
128 czytelników 1 opinia
2011
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Radość i spokój są możliwe właśnie w tej godzinie (...). Jeśli nie możesz znaleźć ich tutaj, to nie znajdziesz ich nigdzie.
11 osób to lubiPrzedmiot medytacji powinien być jak potrawa, która wymaga długiego gotowania. Wkładamy ją do garnka, przykrywamy i rozpalamy ogień. Garnek ...
Przedmiot medytacji powinien być jak potrawa, która wymaga długiego gotowania. Wkładamy ją do garnka, przykrywamy i rozpalamy ogień. Garnek - to my sami, a ciepło konieczne do gotowania jest siłą koncentracji. Drewno na opał czerpiemy z nieustannego praktykowania Uwagi. Bez dostatecznej temperatury jedzenie nigdy się nie ugotuje, ale gdy już będzie gotowe, odsłoni przed nami swą prawdziwą naturę i doprowadzi do wyzwolenia.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Cud uważności. Prosty podręcznik medytacji Thích Nhất Hạnh
7,1
Piękna, szlachetna książeczka wietnamskiego mnicha, mistrza zen, działacza na rzecz pokoju Thicha Nhata Hanha traktuje o prostych ideach i prawdach, które jednak okazują się trudne w realizacji. Zwłaszcza dla nas, ludzi Zachodu, ogarniętych duchem aktywizmu, przymusem przekształcania rzeczywistości i wiecznego z nią się zmagania, uwikłanych w multitasking i nieustannie rozpraszanych przez wszelkie możliwe dystraktory.
Mądry, łagodny mnich zaleca uważność – czyli świadome przeżywanie każdego aspektu rzeczywistości w oparciu o medytację. Hanh pisze w sposób kojący i inspirujący zarazem. Przekonuje, że przemiana naszej świadomości (a co za tym idzie: poprawa jakości życia we wszystkich wymiarach: duchowym, psychicznym, cielesnym) jest możliwa, jeśli spojrzymy na świat i ludzi z odpowiednią uwagą i współczuciem.
W tym celu warto praktykować określone formy medytacji, jak np. półuśmiech, gdy słuchasz muzyki, pełne rozluźnienie w pozycji leżącej, mierzenie oddechu krokami, liczenie oddechów, parzenie herbaty, zmywanie naczyń, nieśpieszną kąpiel, medytację o współzależności itd.
W centrum każdego ćwiczenia jest oddech (liczenie, wyrównywanie wdechu i wydechu, głębokie oddychanie etc.) – najprostsza z pozoru czynność, której właściwe wykonywanie przynosi zdumiewające rezultaty.
Istotą zyskania nowej perspektywy jest uświadomienie sobie współzależności wszystkich zjawisk. Autor w tym kontekście przywołuje przykład stołu i tzw. świat nie-stołu (las, drzewo, słońce i deszcz, dzięki któremu wzrosło, stolarz, jego rodzice i przodkowie, ruda żelaza, która przybrała formę gwoździ i śrub etc.). „Gdybyś zebrał te elementy – pisze mistrz zen – i zwrócił je ich źródłu (drzewo lasowi, gwoździe rudzie żelaza, stolarza jego rodzicom) stół przestałby istnieć. Ktoś, kto patrząc na stół widzi wszechświat, jest w stanie zobaczyć Drogę”.
Na koniec Hanh odwołuje się do znanej przypowieści Lwa Tołstoja o cesarzu i jego trzech pytaniach: 1) Kiedy jest najlepsza pora na każde zadanie? 2) Z jakimi ludźmi współpracować? 3) Co jest najważniejsze? Odpowiedzi udziela pustelnik: Najważniejsza jest chwila teraźniejsza i człowiek, z którym w tej chwili przebywasz, a celem powinno być uczynienie go szczęśliwym.
Lęk. Co warto wiedzieć, by przetrwać burzę Thích Nhất Hạnh
6,4
W swojej najnowszej książce wietnamski mnich buddyjski i znany popularyzator medytacji rezydujący we Francji opowiada o lęku i jak sobie z nim radzić, rozważania to na czasie w okresie pandemii, ale książka jest nierówna.
Zaczyna Nhất Hạnh od rzeczy znanych: „Zamiast uciekać przed lękiem możemy zaprosić go do naszej świadomości i przyjrzeć mu się jasno i dogłębnie.” Potem pisze: „Praktykowanie pełni życia w chwili obecnej – to, co nazywamy uważnością – może uzbroić nas w odwagę potrzebną, aby stawić czoła lękom i wyzwolić się spod ich obezwładniającej władzy.” W ogóle twierdzi, że uważność (mindfulness) jest jedynym antidotum na lęki, na taką opinię nie ma zgody, bo jeśli mamy do czynienia z głębokimi traumami to uważność raczej nie pomoże, istnieją za to inne efektywne metody
Według autora rodzimy się z pierwotnym lękiem przed światem, który jest przerażający w porównaniu z bezpiecznym łonem matki. A potem dorastamy, a lęk pierwotny jest wciąż w nas obecny. Wprawdzie nie jesteśmy już małymi dziećmi, ale lękamy się, że nie przeżyjemy, jeśli nikt się nami nie zaopiekuje. W tym kontekście radzi autor porozmawiać z naszym zalęknionym wewnętrznym dzieckiem, przy okazji proponując ciekawe ćwiczenia. No cóż, cała teoria lęku pierwotnego jest dla mnie wątpliwa, ale kto chce, niech wierzy.
Znajdziemy w książce wiele ciekawych praktyk medytacyjnych, ale jest sporo powtórzeń z jego poprzednich książek, poza tym przedstawione to wszystko nieco chaotycznie.
Dla mnie zdecydowanie najważniejsza jest w tej książce praktyka pięciu przypomnień. Przytoczę pięć przypomnień w wersji z książki:
„W mojej naturze leży starzenie się. Nie mogę uciec przed starością.
W mojej naturze leży zapadanie na choroby. Nie mogę uciec przed chorobą.
W mojej naturze leży śmierć. Nie mogę uciec przed śmiercią.
Wszystko, co jest mi drogie, i każdy, kogo kocham, są z natury zmienni. Nie ma ucieczki przed rozstaniem z nimi.
Jestem dziedzicem swoich czynów ciała, mowy i umysłu. Moje czyny są moją kontynuacją.”
Nhất Hạnh radzi częste praktykowanie pięciu przypomnień i ich głęboką akceptację. Przyznam się szczerze, że gdy pierwszy raz je przeczytałem, byłem przerażony i instynktownie od nich uciekałem. Ale z czasem zrozumiałem, że są to zdania prawdziwie opisujące przyszłość nas wszystkich (może tylko ostatnie zdanie jest dyskusyjne),chociaż trudno je zaakceptować. Z drugiej autor pisze, że: „Praktyka pięciu przypomnień pozwala nam zaakceptować wiele najgłębszych lęków – takich jak lęk przed starością, chorobą i śmiercią – jako rzeczywistość, fakty, których nie unikniemy. Kiedy praktykujemy akceptację tych prawd, tworzymy pokój i kształcimy w sobie zdolność do życia świadomego, zdrowego i pełnego współczucia, które nie przysparza już cierpień ani nam, ani innym.” Dodałbym, że praktykowanie i przyjęcie pięciu przypomnień pozwala pełniej cieszyć się chwilą obecną, prawdziwie doceniać życie tu i teraz, bo tylko to, co przeżywamy w teraźniejszości, jest prawdziwe i rzeczywiste.
W sumie, jak już wspomniałem, książka jest nierówna, ale zawiera parę ważnych praktyk.