Opowieść o Darwinie

Okładka książki Opowieść o Darwinie Irving Stone
Okładka książki Opowieść o Darwinie
Irving Stone Wydawnictwo: Muza literatura piękna
717 str. 11 godz. 57 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Origin: A Biographical Novel of Charles Darwin
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2011-03-30
Data 1. wyd. pol.:
2011-03-30
Liczba stron:
717
Czas czytania
11 godz. 57 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374959469
Tłumacz:
Hanna Pawlikowska
Tagi:
Darwin
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
100 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
746
692

Na półkach:

Pokonałam wreszcie owo tomiszcze z westchnieniem i ulgi, i zachwytu. Chylę czoła przed autorem - praca, jaką wykonał jest przeogromna i godna podziwu. Wielki naukowiec pokazany od strony nie tylko badawczej, ale i rodzinnej, z przepiękną postacią żony Emmy. Po tej lekturze inaczej patrzę na teorię ewolucji, która jakoś nigdy się we mnie nie kłóciła z wiarą z Boga Stwórcę:). Poszukiwanie prawdy cechowało życie Darwina i dlatego stał się wielkim naukowcem, z pokorą przyglądającym się stworzonemu i będącemu w ciągłym stwarzaniu światu.

Pokonałam wreszcie owo tomiszcze z westchnieniem i ulgi, i zachwytu. Chylę czoła przed autorem - praca, jaką wykonał jest przeogromna i godna podziwu. Wielki naukowiec pokazany od strony nie tylko badawczej, ale i rodzinnej, z przepiękną postacią żony Emmy. Po tej lekturze inaczej patrzę na teorię ewolucji, która jakoś nigdy się we mnie nie kłóciła z wiarą z Boga Stwórcę:)....

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
13

Na półkach: ,

Irving Stone - Mistrz! To druga książka tego autora przeczytana przeze mnie i drugi raz jestem pod wrażeniem. Niesamowity kunszt pisarski i szczegółowość. Maksymalnie pobudza wyobraźnię i z miejsca przenosi do odległych czasów. Sprawia, że TEN wielki DARWIN staje się dużo bliższy zwykłym ludziom, a jego historia fascynuje, inspiruje i przynosi większe zrozumienie tego, czym się zajmował. Polecam. W chwili obecnej książka jest dość trudno dostępna, mam nadzieję, że to się zmieni.

Irving Stone - Mistrz! To druga książka tego autora przeczytana przeze mnie i drugi raz jestem pod wrażeniem. Niesamowity kunszt pisarski i szczegółowość. Maksymalnie pobudza wyobraźnię i z miejsca przenosi do odległych czasów. Sprawia, że TEN wielki DARWIN staje się dużo bliższy zwykłym ludziom, a jego historia fascynuje, inspiruje i przynosi większe zrozumienie tego, czym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach:

Wspaniała książka o życiu i pracy człowieka, którego niby wszyscy "znają", ale osobiście przyznam, że ja chyba niewiele wiedziałam o Darwinie. Mówisz Darwin, myślisz ewolucja. Ale nic poza tym. Ta książka w cudowny sposób zabiera czytelnika w tamtą epokę. Dużo miejsca zajmuje sama słynna podróż Karola Darwina dookoła świata. Piękny język, Polecam!

Wspaniała książka o życiu i pracy człowieka, którego niby wszyscy "znają", ale osobiście przyznam, że ja chyba niewiele wiedziałam o Darwinie. Mówisz Darwin, myślisz ewolucja. Ale nic poza tym. Ta książka w cudowny sposób zabiera czytelnika w tamtą epokę. Dużo miejsca zajmuje sama słynna podróż Karola Darwina dookoła świata. Piękny język, Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1759
1758

Na półkach:

Gdybym nie wiedziała, że autor tej powieści nie był rówieśnikiem Karola Darwina i nie żył w jego czasach, to pomyślałabym, że towarzyszył bohaterowi tej powieści biograficznej od narodzin w rodowej posiadłości The Mount do śmierci w domu rodzinnym w Down House, w roli dyskretnego obserwatora, który mógłby śmiało zakończyć ją niczym baśń – tam byłem, miód i wino piłem, a co widziałem wam opowiedziałem.
Na ponad siedmiuset stronach!
Dlatego nastawiłam się na bardzo długą opowieść, ale że będzie to historia pełna skrajnych emocji, sprzecznych uczuć, niebezpiecznej pasji, silnych namiętności, momentów grozy, napięć niepewności, wyczerpujących zmagań z ludzkimi słabościami i z bezsilnością wobec granic technicznych możliwości narzędzi pracy, nigdy bym nie przypuszczała. Dodam, emocji bezpośrednio przelewanych na mnie.
A wszystko to było udziałem skromnego, niepewnego własnej wartości, poziomu swojej wiedzy i wykształcenia (przynajmniej na początku kariery),a potem niedowierzającego w swoje osiągnięcia, nieliczącego wielości zaszczytów, nagród i tytułów, Karola Darwina, twórcy myśli o ewolucjonizmie. Autora nowego spojrzenia na pochodzenie gatunków, które do dnia dzisiejszego dzieli ludzkość na dwa, przeciwne, zwalczające się obozy, mimo że na przykład Kościół katolicki oficjalnie uznał już teorię ewolucji.
Ale zanim do tego doszło Karol Darwin był młodym, poszukującym własnej drogi życia, dwudziestodwuletnim, początkującym geologiem, planującym objęcie prebendy na angielskiej prowincji, gdyby nie przypadek, który zadecydował o jego dalszym życiu, zmieniającym całkowicie przyszłość – propozycja podróży. Wyprawa dookoła świata na Hydrograficznym Jego Brytyjskiej Mości statku „Beagle” w roli naturalisty, którą przyjął z ogromną radością. Podróż tę, opisaną w pierwszej części książki, mogłam śledzić również na współczesnej Karolowi Darwinowi mapie z zaznaczoną trasą przebiegu, umieszczoną na wyklejce.
Pięcioletnią, niezwykle intensywną w doznania emocjonalne i odkrycia naukowe oraz obfitą w zdobyczne egzemplarze zwierząt, skał i roślin, w trakcie której zrozumiał, że "zostawił bezpowrotnie swoją nieukierunkowaną młodość i stał się mężczyzną nie stopniowo, tylko nagle", z wykrystalizowanymi planami na przyszłość i zapoczątkowaną myślą będącą od tej pory jego radością i przekleństwem, a on jej niewolnikiem. Myśl o transmutacji gatunków, nad której rozwojem i badaniami naukowymi ją potwierdzającymi pracował po powrocie do Anglii przez następne 20 lat, zanim ubrał ją w słowa i wydał w formie książki pod tytułem "O powstawaniu gatunków". I o tej walce człowieka ogarniętego pasją nauki, gorączką zdobywania wiedzy, zmaganiach z możliwościami fizycznymi ludzkiego organizmu, z ograniczeniami dostępu do informacji, z granicami możliwości technicznych metodyki badań, z zazdrością i złośliwością naukowców o osiągnięcia innych, z przeciwnikami jego teorii, jest druga część tej książki.
Całość tworzy obraz człowieka, którego, wbrew jego woli, wybrał los?, Bóg?, przypadek?, łut szczęścia? natura? do przekazania ludzkości myśli naukowej niczym objawienie wiernym przez proroka, z wszystkimi przynależnymi cechami procesu tego zjawiska. Począwszy od skromnego, nieśmiałego wybrańca. Człowieka uległego zarówno wobec autorytetów naukowych, którego przerażała myśl przeciwstawienia się ówczesnemu, niezmiennemu porządkowi ustanowionemu przez Boga i ludzi, jak i wobec ojca, dla którego gotów był zrezygnować z marzeń, powołania, podróży. Poprzez początkowe odsuwanie od siebie zdobytej wiedzy (na prośbę wierzącej żony),potem ukrywanie jej, planowanie publikacji pośmiertnie, by za namową przyjaciół wyjawić ją światu za życia, przypłacając to zdrowiem fizycznym i załamaniami psychicznymi. Na ogromie ciężaru, nałożonego na jego spolegliwą, uległą, szczerą osobowość dobrego człowieka, skończywszy, a który zdołał udźwignąć jedynie dzięki grupie oddanych, wiernych przyjaciół i rodzinie. Przede wszystkim żonie, Emmie Wedgwood, z którą tworzył wzorowe małżeństwo, oparte nie tylko na miłości, ale i lojalności, wyrozumiałości i przyjaźni. Był przykładem naukowca, szczęśliwego męża i ojca, z którym można było żyć na co dzień, wychować siedmioro dzieci, zadając kłam wizerunkowi szalonego, o aspołecznych cechach osobowości samotnika.
Ale ta obszerna opowieść biograficzna to nie tylko historia życia jednego człowieka i jego rodziny. To również szkic literacki o epoce, w której przyszło żyć niezwykłemu uczonemu. Autor dokładnie opisał tło społeczne, polityczne i gospodarcze ówczesnej Wielkiej Brytanii. Wiernie ukazał środowisko naukowców przez pryzmat ludzkich emocji, kierujących się również zawiścią i zazdrością w dążeniu do sukcesu, stan nauki i czynniki procesu jej rozwoju, świat kultury, poziom życia warstw społecznych, bezradność medycyny wobec wielu, współcześnie wyleczalnych chorób czy burzliwą politykę mającą wpływ na losy kształtującego się świata na geopolitycznej mapie. A wszystko to bardzo szczegółowo, wręcz pedantycznie drobiazgowo z podawaniem tytułów książek jakie czytano w XIX wieku, wystawianych sztuk teatralnych i operowych, z opisem ubiorów, wyposażeniem wnętrz budynków, mieszkań jak i statku, z wyliczaniem potraw pojawiających się na stole w domu i w podróży czy stylem życia zarówno na wsi, jak i w mieście. Ale to, co mnie najbardziej poruszyło, to umiejętność operowania słowem przelewającym na mnie emocje towarzyszące Karolowi Darwinowi – strach i ciekawość przed wypłynięciem w podróż statkiem, gorączka poznawania wszystkiego co nowe, irytacja wymuszoną, choćby nawet chwilową bezczynnością, bezgraniczna radość na widok wyczekiwanych listów od rodziny, które czytałam z nie mniejszą ekscytacja niż Karol, a potem ta niepewność własnych poglądów, lęk przed atakiem złości i nienawiści ze strony wierzących i duchownych i ta wszechogarniająca, obezwładniająca, zniewalająca pasja szukania odpowiedzi, wkraczania na bezkresne obszary, dziewiczych, niezbadanych jeszcze terenów wiedzy i stale poganiający przymus pracy, działania, badania, poznania, wyjaśniania przypuszczeń, domniemań, domysłów i hipotez do utraty poczucia czasu, miejsca i świadomości istnienia. Stąd to moje wcześniejsze skojarzenie i porównanie do męki proroczych objawień, w tym przypadku naukowych. Ten sam ciężar dźwiganego brzemienia wiedzy, te same skrajne, rozszarpujące serce i umysł emocje, tyle samo wątpliwości w sens słuszności obranej drogi i tyle samo zjadliwości w przeciwnikach atakujących publikowaną wiedzę. A przecież Karol Darwin nigdy nie zaprzeczył istnieniu Boga, stał się z czasem jedynie agnostykiem i nigdy też nie twierdził, że człowiek pochodzi od małpy, chociaż ten pogląd pokutuje wśród ludzi do dnia dzisiejszego. Nic dziwnego, że większość wielkich uczonych doceniana jest dopiero po śmierci.
Osiągnięcia Karola Darwin, bardzo liczne i nie ograniczone tylko do idei ewolucjonizmu, zostały na szczęście uznane jeszcze za jego życia, ale rozpoczęte spory, wbrew pozorom i upływowi lat, są nadal kontynuowane. Jego następcy rozwijający teorię ewolucjonizmu, jak chociażby Richard Dawkins w czytanym przeze mnie "Najwspanialszym widowisku świata", nadal nie mają lekko.
Walka trwa nadal!
http://naostrzuksiazki.pl/

Gdybym nie wiedziała, że autor tej powieści nie był rówieśnikiem Karola Darwina i nie żył w jego czasach, to pomyślałabym, że towarzyszył bohaterowi tej powieści biograficznej od narodzin w rodowej posiadłości The Mount do śmierci w domu rodzinnym w Down House, w roli dyskretnego obserwatora, który mógłby śmiało zakończyć ją niczym baśń – tam byłem, miód i wino piłem, a co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
67

Na półkach:

Po raz kolejny zżyłem się z bohaterem Irvinga Stone`a - tym razem wielkim Karolem Darwinem.

Książkę czyta się bardzo szybko, barwne opisy zarówno jego podróży jak i badań tylko ułatwiają czytanie.

Jedna z książek, która powinna być obowiązkowa w szkole.

Po raz kolejny zżyłem się z bohaterem Irvinga Stone`a - tym razem wielkim Karolem Darwinem.

Książkę czyta się bardzo szybko, barwne opisy zarówno jego podróży jak i badań tylko ułatwiają czytanie.

Jedna z książek, która powinna być obowiązkowa w szkole.

Pokaż mimo to

avatar
338
243

Na półkach:

Przepiękna opowieść o niezwykłym człowieku. Dzięki niej mój zachwyt nad błyskotliwością umysłu Darwina nabrał nowego wymiaru.
Jednak w przypadku tej książki chętnie dałbym dwie oceny, pierwszą dla Autora, który niewątpliwie wykonał kawał dobrej roboty, i w niesamowicie interesujący sposób przedstawił losy niezwykłego człowieka, jakim był Charles Darwin. Drugą ocenę wystawiłbym tłumaczowi i wydawnictwu, które oddało czytelnikom tekst niegotowy, niedopracowany, wymagający wielu poprawek stylistycznych.

Przepiękna opowieść o niezwykłym człowieku. Dzięki niej mój zachwyt nad błyskotliwością umysłu Darwina nabrał nowego wymiaru.
Jednak w przypadku tej książki chętnie dałbym dwie oceny, pierwszą dla Autora, który niewątpliwie wykonał kawał dobrej roboty, i w niesamowicie interesujący sposób przedstawił losy niezwykłego człowieka, jakim był Charles Darwin. Drugą ocenę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
9

Na półkach: ,

Pierwsza ćwiartka (czyli tak do ok. 200 strony) jest ciekawie. Niestety potem to już męczarnie, aby dotrwać do końca. Autor chyba na siłę nie chciał skupiać się na konflikcie z Kościołem, więc postanowił zanudzić czytelnika informacjami o kolejnych badaniach Darwina nad życiem dżdżownic itp. (i tak przez kolejnych 600 stron). Kiedyś postanowiłem sobie, że jak przeczytam przynajmniej 1/10 jakiejś książki to przeczytam ją do końca. Po lekturze "Opowieści o Darwinie" zmieniłem zdanie.

Pierwsza ćwiartka (czyli tak do ok. 200 strony) jest ciekawie. Niestety potem to już męczarnie, aby dotrwać do końca. Autor chyba na siłę nie chciał skupiać się na konflikcie z Kościołem, więc postanowił zanudzić czytelnika informacjami o kolejnych badaniach Darwina nad życiem dżdżownic itp. (i tak przez kolejnych 600 stron). Kiedyś postanowiłem sobie, że jak przeczytam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
691
393

Na półkach: ,

Bardzo wnikliwie opisana historia życia Karola Darwina. Mnóstwo faktów, anegdot i odniesień, dzięki czemu czytelnik ma poczucie zanurzenia w biografii. Niewiarygodna wydaje się walka z zakorzenionymi przekonaniami o kreacjoniźmie, z którymi trudno walczyć - niestety do dzisiaj istnieje grupa ludzi przekonanych o boskiej interwencji w akcie tworzenia.
Karola Darwina cechowało niezłomne przekonanie, że warto poświęcić życie rozwojowi nauki i ta książka jest swoistym hołdem złożonym jego osobie.

Bardzo wnikliwie opisana historia życia Karola Darwina. Mnóstwo faktów, anegdot i odniesień, dzięki czemu czytelnik ma poczucie zanurzenia w biografii. Niewiarygodna wydaje się walka z zakorzenionymi przekonaniami o kreacjoniźmie, z którymi trudno walczyć - niestety do dzisiaj istnieje grupa ludzi przekonanych o boskiej interwencji w akcie tworzenia.
Karola Darwina...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1959
251

Na półkach: , ,

Każda książka Irvinga Stone`a to fascynujące spotkanie z wielkimi ludźmi. Tym razem poznajemy życie podróżnika i geologa, Karola Darwina.
Ten wielki uczony to bardzo skromny i rodzinny człowiek, ceniący przyjaźń a przede wszystkim niezwykle pracowity, konsekwentny i zdyscyplinowany, mimo że cierpiał na częste zawroty głowy.
Jego pięcioletnia wyprawa naturalistyczna na statku "Beagle" , przyczyniła się do zrewolucjonizowania ówczesnej nauki na temat powstawania świata i pochodzenia człowieka. Ale właściwie fascynowało go wszystko, począwszy od ukochanych pąkli a skończywszy na człowieku. Obserwując zwierzęta i rośliny, robiąc różne doświadczenia dochodził do fascynujących spostrzeżeń, które skrupulatnie notował. Pisał książki i traktaty, które z reguły przyjmowane były entuzjastycznie.
Kontrowersje wywołały prace o doborze naturalnym ale prawdziwa burza rozpętała się kiedy wydał książkę o pochodzeniu człowieka. Jego teorie przysporzyły mu wielu wrogów, zwłaszcza wśród teologów i naukowców. Odwrócili się od niego niektórzy przyjaciele.
Na szczęście miał wielu długoletnich przyjaciół, którzy pomogli mu przetrwać trudny okres. Największe jednak wsparcie w ciągu całego życia otrzymywał od rodziny, a zwłaszcza od żony, która chociaż nie podzielała jego poglądów jako religijna osoba to zawsze stała przy nim.
"Opowieść o Darwinie" to niezwykle interesująca książka. Autor dokonał mrówczej pracy, przedstawił niemal rok po roku życie Darwina. Zrobił to bardzo ciekawie i nie nużąco, gdyż nie zagłębiał się w wywody naukowe. Całość to stylizacja, pisana z punktu widzenia XIX- wiecznego naukowca. Autor "obdarzył swojego bohatera takim stanem wiedzy, jakim dysponował prawdziwy, historyczny Darwin" i który " nie wychodzi poza ograniczenia nauk przyrodniczych z XIX wieku" ( przypis wydawcy ).
Warto poświęcić kilka wieczorów, mimo, że dzieło liczy ponad 700 stron aby poznać życie tak wielce zasłużonego dla nauki człowieka. Szczególnie ciekawy jest okres podróży Darwina dookoła świata. Serdecznie polecam.

Każda książka Irvinga Stone`a to fascynujące spotkanie z wielkimi ludźmi. Tym razem poznajemy życie podróżnika i geologa, Karola Darwina.
Ten wielki uczony to bardzo skromny i rodzinny człowiek, ceniący przyjaźń a przede wszystkim niezwykle pracowity, konsekwentny i zdyscyplinowany, mimo że cierpiał na częste zawroty głowy.
Jego pięcioletnia wyprawa naturalistyczna na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
367
360

Na półkach:

kolejna biografia, kolejna warta przeczytania :)

kolejna biografia, kolejna warta przeczytania :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    480
  • Przeczytane
    155
  • Posiadam
    95
  • Biografie
    11
  • Teraz czytam
    11
  • Ulubione
    4
  • Literatura amerykańska
    3
  • Biograficzne
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • 2012
    2

Cytaty

Więcej
Irving Stone Opowieść o Darwinie Zobacz więcej
Irving Stone Opowieść o Darwinie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także