Warto przeczytać choćby dla samego zapoznania się z pojęciem reinkarnacji. Być może nie każdego przekona do przyjęcia tej teorii jako jedynej i słusznej, jednak z pewnością zmienia spojrzenie na zjawisko śmierci i zmusza do dogłębniejszych rozmyślań.

Warto przeczytać choćby dla samego zapoznania się z pojęciem reinkarnacji. Być może nie każdego przekona do przyjęcia tej teorii jako jedynej i słusznej, jednak z pewnością zmienia spojrzenie na zjawisko śmierci i zmusza do dogłębniejszych rozmyślań.

Jedno mogę na pewno powiedzieć - ma przekonujące argumenty :)

Jedno mogę na pewno powiedzieć - ma przekonujące argumenty :)

Jako osoba nie wierząca podchodzę sceptycznie do tej książki. Prawie każde stwierdzenie o reinkarnacji związane jest z wiarą. Wierze w życie po życiu, jednak nie w tzw. "wielką duszę". Nie uważam, że to musi być w jakikolwiek sposób powiązane oraz moim zdaniem wiara w jedno nie wymaga wiary w drugie. Zastanawia mnie to w jaki sposób możemy pamiętać i kojarzyć cierpienie będąc w ciele zwierzęcia bądź kojarzyć szczęście będąc półbogami skoro żadna istota żyjąca na tym świecie nie pamięta swoich wcześniejszych wcieleń ?

Jako osoba nie wierząca podchodzę sceptycznie do tej książki. Prawie każde stwierdzenie o reinkarnacji związane jest z wiarą. Wierze w życie po życiu, jednak nie w tzw. "wielką duszę". Nie uważam, że to musi być w jakikolwiek sposób powiązane oraz moim zdaniem wiara w jedno nie wymaga wiary w drugie. Zastanawia mnie to w jaki sposób możemy pamiętać i kojarzyć cierpienie...