Lubię, ale autorka powinna bardziej zgłębić temat leczenia nerkozastępczego zanim podejmie tak poważny temat.

Lubię, ale autorka powinna bardziej zgłębić temat leczenia nerkozastępczego zanim podejmie tak poważny temat.

"Nie odchodź Julio" Ewy Barańskiej to historia Julii, w której życiu nagle pojawia się nieuleczalna choroba. Jak zwyczajna nastolatka poradzi sobie z takim ciosem? Zwłaszcza, gdy akurat w jej życiu pojawia się chłopak, który ją zauroczył?

Dla mnie ta powieść to absolutnie przeciętna książka, która ma w sobie jedną wartość - uświadamia o chorobie, o której nie mówi się na co dzień za dużo, a na którą choruje wielu ludzi. To była dla mnie smutna lekcja o tym jak ciężko doświadcza czasem ludzi los i z jak ogromnymi problemami przychodzi im się mierzyć.

Poza wątkiem choroby cała reszta była zwyczajnie... przeciętna. Zupełnie nie jestem w stanie zaleźć innego określenia dla tej książki. Język autorki był bardzo prosty, niemalże każdy wątek był poruszony bardzo pobieżnie, a emocji podczas czytania praktycznie nie było (gdyż zaledwie podczas fragmentów o tym co muszą przechodzić ludzie chorzy na to samo co główna bohaterka powieści). I to właśnie ten brak emocji sprawił, że ta książka nie zostanie ze mną na długo, że zupełnie mnie nie poruszyła. Czytam po to by być w ciągłych emocjach, a gdy tego nie ma to umyka mi sens lektury. Cała reszta powieści to zwyczajne życiowe perypetie, które nigdy szczególnie mnie nie fascynowały. Osobiście nie przepadam za tą powieścią.

"Nie odchodź Julio" Ewy Barańskiej to historia Julii, w której życiu nagle pojawia się nieuleczalna choroba. Jak zwyczajna nastolatka poradzi sobie z takim ciosem? Zwłaszcza, gdy akurat w jej życiu pojawia się chłopak, który ją zauroczył?

Dla mnie ta powieść to absolutnie przeciętna książka, która ma w sobie jedną wartość - uświadamia o chorobie, o której nie mówi się na...

O trudnej miłości w chorobie... warto!

O trudnej miłości w chorobie... warto!

Julia to urocza, inteligentna, ambitna nastolatka z pasją do nauki i o nietypowych zainteresowaniach , żyjąca jednak w cieniu pięknej siostry i grona jej znajomych - lokalnej śmietanki towarzyskiej. W jej życiu nieomal jednocześnie pojawia się miłość i nieuleczalna choroba. Mimo uciążliwości terapii, dziewczyna rozkwita, zdobywając serce Wiktora. czy wzajemne uczucie zwalczy ból, strach i zwątpienie? Czy wystarczy do pokonania choroby? czy każdy z nas może pomóc losowi w dopisaniu happy endu?

Julia to urocza, inteligentna, ambitna nastolatka z pasją do nauki i o nietypowych zainteresowaniach , żyjąca jednak w cieniu pięknej siostry i grona jej znajomych - lokalnej śmietanki towarzyskiej. W jej życiu nieomal jednocześnie pojawia się miłość i nieuleczalna choroba. Mimo uciążliwości terapii, dziewczyna rozkwita, zdobywając serce Wiktora. czy wzajemne uczucie...

Pierwsze orginalne przeczytanie - 17 styczeń 2015
Drugie przeczytanie w celu przypomnienia sobie tej romantycznej, a zaraz budującej mnie psychologicznie pierwszej części dwuczęściowej serii - 10.01.2019

Pierwsze orginalne przeczytanie - 17 styczeń 2015
Drugie przeczytanie w celu przypomnienia sobie tej romantycznej, a zaraz budującej mnie psychologicznie pierwszej części dwuczęściowej serii - 10.01.2019

Pierwszy Tom O dziewczynie , która zaczynała chorować na nerki ... warto przeczytać :)

Pierwszy Tom O dziewczynie , która zaczynała chorować na nerki ... warto przeczytać :)

Bardzo się zawiodłam. Jak można było tak spłycić temat? Dla mnie potencjał tej książki został zmarnowany. W dodatku moje rozczarowanie nasila fakt, że pokładałam w tej powieści duże nadzieje, ponieważ porusza interesujący mnie wątek (miłość i choroba).
Relacja głównych bohaterów została uproszczona i rozwinęła się w ekspresowym wręcz tempie (sytuacja, kiedy Wiktor po raz pierwszy proponuje Julii oddanie swojej nerki - po kilku/kilkunastu spotkaniach, kiedy nie byli nawet parą, a ich rozmowy ograniczały się do tematyki starożytnych książek rozłożyła mnie na łopatki - serio?) Wszyscy bohaterowie byli potraktowani po macoszemu, schematycznie (np. Ida - stereotypowa gwiazdka, bez żadnych rysów indywidualnych).
Historia naiwna, banalna, przewidywalna. Może gdybym miała naście lat podeszłabym mniej krytycznie do tego dzieła i spodobałoby mi się. Ja raczej nie polecam, chyba, że ktoś gustuje w bajkowych romansach.

Bardzo się zawiodłam. Jak można było tak spłycić temat? Dla mnie potencjał tej książki został zmarnowany. W dodatku moje rozczarowanie nasila fakt, że pokładałam w tej powieści duże nadzieje, ponieważ porusza interesujący mnie wątek (miłość i choroba).
Relacja głównych bohaterów została uproszczona i rozwinęła się w ekspresowym wręcz tempie (sytuacja, kiedy Wiktor po raz...

miłość w cieniu choroby. książka opisująca postępy niewydolności nerek. bohaterkę poznajemy kiedy jeszcze nie zdaje sobie sprawy, z tego że jest śmiertelnie chora. po diagnozie przeżywamy z nią pobyty w szpitalu i dializy a na końcu kibicujemy żeby znalazł się dawca. jest też wątek romantyczny ku pokrzepieniu serc, żeby nie zapomnieć co w życiu jest najważniejsze i co nam daje siłę do walki z chorobą.

miłość w cieniu choroby. książka opisująca postępy niewydolności nerek. bohaterkę poznajemy kiedy jeszcze nie zdaje sobie sprawy, z tego że jest śmiertelnie chora. po diagnozie przeżywamy z nią pobyty w szpitalu i dializy a na końcu kibicujemy żeby znalazł się dawca. jest też wątek romantyczny ku pokrzepieniu serc, żeby nie zapomnieć co w życiu jest najważniejsze i co nam...

Napiszę krótko, książka dobra, ale aż tak bardzo mnie nie zaciekawiła dlatego daję ocenę 7/10.

Napiszę krótko, książka dobra, ale aż tak bardzo mnie nie zaciekawiła dlatego daję ocenę 7/10.

Książka była naprawdę w porządku, fajna rozrywka ogólnie dziewczyna chorująca na nie wydolność nerek, która potrzebuje dawcy nerki i jej znalezienie jest bardzo trudne.

Książka była naprawdę w porządku, fajna rozrywka ogólnie dziewczyna chorująca na nie wydolność nerek, która potrzebuje dawcy nerki i jej znalezienie jest bardzo trudne.