rozwińzwiń

Moje życie z Marlonem Brando

Okładka książki Moje życie z Marlonem Brando Maria Nurowska
Okładka książki Moje życie z Marlonem Brando
Maria Nurowska Wydawnictwo: Czytelnik literatura piękna
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1976-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1976-01-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
Tagi:
powieść polska
Średnia ocen

4,7 4,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,7 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
532
520

Na półkach:

„Moje życie z Marlonem Brando” to osobliwa książka. Dość długo zwlekałam z przeczytaniem jej, gdyż ze względu na zawierające odniesienia do filmu Bertolucciego, stwierdziłam, że najpierw byłoby chyba jednak dobrze obejrzeć „Ostatnie tango w Paryżu”. I uważam, że jest to zabieg niezbędny, by powieść ta nie wydawała się całkowitym chaosem. I tak jeden wieczór poświęciłam na obejrzenie filmu, a kolejne dwa na przeczytanie książki.

„Moje życie z Marlonem Brando” to opowieść o młodej nieszczęśliwej kobiecie, która nie może dojść do ładu ze swoim życiem. Główna przyczyna tkwi w dość skomplikowanym dzieciństwie i tzw. nierozwiązanych sprawach. Na skutek tych wszystkich doświadczeń zaczyna widzieć, lub może wyobrażać sobie i brać to za pewnik, rzeczy których nie ma. I tak, nagle zaczyna towarzyszyć jej tytułowy aktor, którym jest zafascynowana. Czasami rozmawia z nim będąc sobą, a czasami niejako wcielając się w rolę jego filmowej partnerki.

Dlatego podkreślam, ponieważ Nurowska umieściła w swojej książce całą masę scen i dialogów z filmu, bezwzględnie należałoby go obejrzeć przed czytaniem książki. Inaczej czytelnik może odnieść wrażenie, że ma do czynienia z „kakofonią scen” bez żadnego ładu i składu. Scen rzeczywistych, retrospekcji dotyczących dzieciństwa głównej bohaterki, a także jej wyobrażeń.

Twórczość Marii Nurowskiej bardzo trafiła w mój gust czytelniczy. Jej styl literacki sprawia, że książki czyta się bardzo lekko i szybko. Potrafi zaciekawić czytelnika i go przy sobie zatrzymać – tak też było i tym razem, chociaż to nietypowa książka. Jako całość oceniam ją średnio, gdyż nie do końca jest dla mnie zrozumiała – w szczególności jej zakończenie… Jednak dołączenie do fabuły elementów filmu wydaje mi się bardzo oryginalnym i ciekawym zabiegiem. Chociażby z tego względu warto po nią sięgnąć.

„Moje życie z Marlonem Brando” to osobliwa książka. Dość długo zwlekałam z przeczytaniem jej, gdyż ze względu na zawierające odniesienia do filmu Bertolucciego, stwierdziłam, że najpierw byłoby chyba jednak dobrze obejrzeć „Ostatnie tango w Paryżu”. I uważam, że jest to zabieg niezbędny, by powieść ta nie wydawała się całkowitym chaosem. I tak jeden wieczór poświęciłam na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1372
198

Na półkach: ,

przerost formy nad treścią,aż dziw ,ze to Nurowska.

przerost formy nad treścią,aż dziw ,ze to Nurowska.

Pokaż mimo to

avatar
707
261

Na półkach:

Marię Nurowską lubię bardzo, ma "lekkie pióro" i ją się zawsze dobrze czyta. Aczkolwiek dla mnie to najdziwniejsza jak dotąd pozycja autorki jaką czytałam. Na pograniczu wyobrażeń i rzeczywistości bohaterki. Jak zwykle ciekawie zarysowana relacja matka -córka. Sen i jawa mieszają się w głowi bohaterki, ale retrospekcja jak zwykle mistrzostwo.
Nie powala ale warto przeczytać.

Marię Nurowską lubię bardzo, ma "lekkie pióro" i ją się zawsze dobrze czyta. Aczkolwiek dla mnie to najdziwniejsza jak dotąd pozycja autorki jaką czytałam. Na pograniczu wyobrażeń i rzeczywistości bohaterki. Jak zwykle ciekawie zarysowana relacja matka -córka. Sen i jawa mieszają się w głowi bohaterki, ale retrospekcja jak zwykle mistrzostwo.
Nie powala ale warto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1618
273

Na półkach: , ,

Przekombinowana narracja, "dziwna" bohaterka, kompletnie nic mnie nie było w stanie przekonać abym przeczytała do końca mimo ,że przebrnęłam przez 2/3. Odradzam

Przekombinowana narracja, "dziwna" bohaterka, kompletnie nic mnie nie było w stanie przekonać abym przeczytała do końca mimo ,że przebrnęłam przez 2/3. Odradzam

Pokaż mimo to

avatar
193
128

Na półkach: , ,

Przed przeczytaniem książki, w styczniu sięgnęłam po film "Ostatnie tango w Paryżu" i okazało się to strzałem w "10", jako że Nurowska czyni w swej powieści bardzo wiele odwołań do tego filmu i uważny czytelnik (znający film) bardzo łatwo je tam wychwyci. Główną bohaterką jest młoda kobieta, pragnąca uwolnić się od przeszłości i trudnego dzieciństwa. Wychodząc za mąż, ma nadzieję znaleźć wsparcie, zrozumienie i uwagę męża. Ale mąż nie potrafi zrozumieć jej potrzeb i zajęty własną karierą jako chirurg, wyjeżdża na roczne stypendium do Stanów. Kobieta sama postanawia więc stawić czoła przeszłości. Czy jednak w pojedynkę jej się to uda? Nurowska kreśli historię samotnego dziecka, za wszelką cenę pragnącego uwagi swoich rodziców, które jedynego "przyjaciela" znajduje sobie w fotografii Marlona Brando. Powieść jest świetnym obrazem tego, jaki wpływ na dorosłe życie człowieka ma dzieciństwo. Z pewnością wiele tu osobistych przeżyć samej autorki. Nurowska umiejętnie przeplata przeszłość z teraźniejszością i czyni zręczne odwołania do ww. filmu. To tak naprawdę niezwykle smutna opowieść o samotności, która jednak robi wielkie wrażenie i długo pozostaje w pamięci.

Moja ocena: 4/6 lub 6/10

Przed przeczytaniem książki, w styczniu sięgnęłam po film "Ostatnie tango w Paryżu" i okazało się to strzałem w "10", jako że Nurowska czyni w swej powieści bardzo wiele odwołań do tego filmu i uważny czytelnik (znający film) bardzo łatwo je tam wychwyci. Główną bohaterką jest młoda kobieta, pragnąca uwolnić się od przeszłości i trudnego dzieciństwa. Wychodząc za mąż, ma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    84
  • Chcę przeczytać
    71
  • Posiadam
    8
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2014
    2
  • Maria Nurowska
    2
  • 80, 90 lata XX w.
    1
  • Obyczajowe
    1
  • Z opinią
    1
  • Literatura piękna/ współczesna
    1

Cytaty

Więcej
Maria Nurowska Moje życie z Marlonem Brando Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także