Noelka

Okładka książki Noelka
Małgorzata Musierowicz Wydawnictwo: Akapit Press Cykl: Jeżycjada (tom 7) literatura młodzieżowa
186 str. 3 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Jeżycjada (tom 7)
Wydawnictwo:
Akapit Press
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-02-02
Liczba stron:
186
Czas czytania
3 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360773987
Tagi:
jeżycjada Poznań gwiazdka Boże Narodzenie

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
5832 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
591
56

Na półkach: ,

Jakże miło ponownie wpaść z wizytą do poznańskich Jeżyc! Znów poczuć ten klimat mieszkań w starych kamienicach, wsłuchać się w stukot porannego tramwaju i dźwięki erudycyjnych pogawędek. A w tej części klimat jest podwójnie wyjątkowy, bo czasem akcji jest deszczowa Wigilia Bożego Narodzenia 1991 roku. Pogoda jest faktycznie może mało „bożonarodzeniowa”, ale za to atmosfera domu Borejków jak zawsze niezapomniana: na choince migocą kolorowe światełka, a pod nią leżą własnoręcznie wykonane prezenty, gdzieś na ulicy Roosevelta słychać szemrzący dźwięk kolęd, wokół unosi się zapach igliwia i smażonego karpia, a na uśmiechnięte usta samoczynnie cisną się słowa przeprosin i wybaczania. Ponadto Borejkowie przygotowują się do mającego odbyć się nazajutrz ślubu córki Idy, co prowadzi do różnych zabawnych i stresujących sytuacji. Miasto wokół nich się zmienia – pojawia się wolny rynek i zaczątki kapitalizmu [choć nadal w wigilijne popołudnie nie można kupić białych pantofli damskich rozmiar 41:)], ale oni trwają niezmienni – pełni mądrości życiowej, pogodni, ujmująco oryginalni.

Akcja tej części skupia się wokół 17-letniej porywczej i zajadającej smutki Elki Skryby. Dorastająca pod okiem trzech mężczyzn (ojca Grzesia, dziadka Metodego i starszego brata dziadka, Cyryla) przywykła do bezgranicznego uwielbienia i rozpieszczania swej osoby. Więc kiedy myśli, że została zlekceważona przez pewnego chłopca, nie spocznie nim go znajdzie, aby wykrzyczeć mu swoją złość. W wyniku dziwnego zbiegu okoliczności zostaje jej jednak przydzielona rola Aniołka, który w wigilijny wieczór u boku tajemniczego Gwiazdora, pod żółtym parasolem z napisem CAMEL przemierzał będzie jeżyckie ulice. Wędrówka od domu do domu otworzy Elce oczy na istotę bezinteresownej miłości, szczęścia, ciepła domowego ogniska, a także nauczy trudnej sztuki przepraszania i odnalezienia drogi do samej siebie. A może nawet pomoże spotkać prawdziwą miłość…

Podczas głębszego wczytania się w treść „Noelki” można zauważyć, że autorka ukryła w niej drugie, bardziej przygnębiające dno. Jej bohaterowie często nie radzą sobie z samotnością bądź brakiem miłości, ale usilnie poszukują różnych dróg ucieczki od problemu (lub jego zupełnego wyparcia), np. w pracę (Grzegorz), w złość i bezsensowny bunt (Elka), w protest i usilną chęć życia „po swojemu” (Tomasz), w pozorne szczęście i pogodę ducha (Gabriela) lub też w pichcenie i staranne zajmowanie się domem (Cyryl). A czasem wystarczy szczera rozmowa przy łamaniu śnieżnobiałego opłatka; wyzbycie się negatywnych uczuć. I wcale nie musi odbywać się to pod 2-metrową, uginającą się od bogatych ozdób (zakupionych zwykle „na szybko” w markecie tego samego dnia) choinką, której stojak grubo zasypany jest drogimi i często niepotrzebnymi prezentami. Czasem wystarczy pójść do pewnego przejścia podziemnego pod rondem, posiedzieć na podłodze ciasnej windy lub zajrzeć przez okno do maleńkiego mieszkanka jakieś kamienicy.

Ten prosty, ale rzadko realizowany we współczesnym świecie, przekaz powieści sprawia, że w okresie Bożego Narodzenia wielu czytelników „Jeżycjady” powraca właśnie do „Noelki”- ze względu na jej klimat, wyważenie i życiową prawdę. Czuję, że ponownie zajrzę do niej także ja. I Wam również polecam taką przedświąteczną odskocznię do świata Borejków oraz Elki Skryby.

Jakże miło ponownie wpaść z wizytą do poznańskich Jeżyc! Znów poczuć ten klimat mieszkań w starych kamienicach, wsłuchać się w stukot porannego tramwaju i dźwięki erudycyjnych pogawędek. A w tej części klimat jest podwójnie wyjątkowy, bo czasem akcji jest deszczowa Wigilia Bożego Narodzenia 1991 roku. Pogoda jest faktycznie może mało „bożonarodzeniowa”, ale za to atmosfera...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10 093
  • Posiadam
    1 305
  • Chcę przeczytać
    738
  • Ulubione
    501
  • Jeżycjada
    168
  • Chcę w prezencie
    89
  • Dzieciństwo
    69
  • Z biblioteki
    63
  • Młodzieżowe
    62
  • Literatura polska
    54

Cytaty

Więcej
Małgorzata Musierowicz Noelka Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Noelka Zobacz więcej
Małgorzata Musierowicz Noelka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także