Zaklinacz smoków
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Zaklinacz smoków (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Der Drachenflüstere
- Wydawnictwo:
- Verbum Nobile
- Data wydania:
- 2010-11-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-11-23
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393090945
- Tłumacz:
- Anna Wolsan
- Tagi:
- smoki
Przyjaźń, która zmienia losy świata.
Powieść fantasy dla czytelników w każdym wieku.
„(…) na smokach będzie ciążyć klątwa skrzydeł Daliatha. W chwili przyjścia na świat każdy smok dostanie skrzydła na dowód, że został zrodzony z mroku. Jeżeli wśród ludzi znajdzie się śmiałek, który pozbawi go skrzydeł i wyzwoli go spod klątwy, wówczas sprawi, że smok stanie się znów wiernym towarzyszem ludzi.(…)”
Zaklinacz smoków to porywająca i dowcipna opowieść o przyjaźni, pierwszej miłości i niezwykłych przygodach. Piętnastoletni Ben jest sierotą i mieszka w najnudniejszej wiosce świata. Od dzieciństwa pragnie zostać Smoczym Rycerzem i mieć własnego smoka, którego wyzwoli spod klątwy cięciem miecza. Wkrótce przekona się jednak, co naprawdę kryje się za legendą o klątwie i odkryje w sobie niezwykły dar. Kiedy zachodzi za skórę nieodpowiednim ludziom, porzuca wszystko, co dotąd miał i nawiązuje przyjaźń z dzikim skrzydlatym smokiem. Tylko dlaczego musi to koniecznie być smok, który ma nie po kolei w głowie…?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 36
- 28
- 4
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Był sobie Ben, wielkim nazywany, bo tkwiły w nim moce i niezwykłe czary. Smoki uzdrawiał szeptem szast prast, na żabę już trzeba topora w sam raz. Bezbronny był jednak, więc nastała pora, że przepadł w brzuchu wielkiego potwora.
Opinia
Pozwólcie, że zacznę od okładki. Borze Tucholski, jaka ona jest SZPETNA. Obrazek wygląda, jakby wydawnictwo chciało zaoszczędzić i „zleciło” wykonanie dziesięcioletniej córce redaktora, a oprócz tego teksty na skrzydełkach i z tyłu okładki są ledwo czytelne przez to, że znajdują się bezpośrednio na ilustracji. Czegoś tak złego wstydziłoby się wydać nawet Novae Res.
Druga sprawa: cholera jasna! Najprawdopodobniej nigdy nie będzie mi dane poznać kontynuacji, bo wydawnictwo zdechło, adres internetowy przekierowuje na stronę jakiejś hodowli bulterierów. Po niemiecku nie szprecham, a angielskie wydanie nie istnieje. A tak bardzo CHCĘ WIEDZIEĆ, CO BYŁO DALEJ!
Muszę przyznać, że to jedna z najlepszych powieści o smokach, jakie czytałam. I mam problem, bo nie wiem, ile mogę zdradzić, by was zachęcić, a jednocześnie nie zepsuć nikomu przyjemności z odkrywania tego świata. Spróbuję to zrobić w punktach.
1) Główny bohater, Ben. To najbardziej ludzki człowiek w literaturze fantasy (zwłaszcza młodzieżowej) ever. Ma serce po właściwej stronie, ale jest młody, ergo: popełnia błędy. Bywa bezczelny. Wdaje się w głupie przepychanki słowne i bójki. Reaguje emocjonalnie. Przeklina. A mimo to, da się go lubić. Przechodzi zmiany, uczy się. Nie jest kryształowym herosem bez skazy jak jego kolega po fachu, Eragon. Eragon był nie do zniesienia w swojej merysujkowości (i w ogóle to zła książka była. Wszystkie cztery, każda kolejna gorsza od poprzedniej). Ben, mimo że ma pewne niezwykłe zdolności, jest bardzo wiarygodnym bohaterem, a co za tym idzie, można mu szczerze kibicować.
2) Smoki. Koncepcja smoków w tym uniwersum jest oryginalna, może trochę dziwna, ale pasująca do świata. Przede wszystkim są niezrozumiane, bo nikt nie próbuje ich zrozumieć – ludzie chcą je tylko ujarzmiać, bo według religii, skrzydła sprawiają, że smoki są złe i trzeba je „uwolnić” poprzez odcięcie ich. A główny smoczy bohater z miejsca skradł mi serce. Smoczy bohaterowie poboczni również.
3) Fabuła. Tu bywa różnie: niby wszystko się kręci wokół głównego wątku, ale często i gęsto zdarzają się fragmenty po prostu nudne i niewiele wnoszące do historii. Cała pierwsza z trzech części, na które podzielona jest książka, jest właśnie niezbyt interesująca, ale błagam, nie zrażajcie się, bo dalej jest tylko lepiej. W każdym razie, konflikt na linii smoki-Smoczy Rycerze z Benem w środku jest ciekawy. I to zakończenie... CHCĘ CIĄG DALSZY, AAA!
Wbrew pozorom (stwarzanym przez okładkę...), to nie jest książka dla dzieci. Jasne, może i nie ma tu gore ani skomplikowanych intryg politycznych, ale z pełną stanowczością stwierdzam, że można być starą krową (albo bykiem) i być w pełni usatysfakcjonowanym lekturą. Nie jest to książka jakoś nad wyraz wybitna, ale być miłośnikiem smoków i jej nie przeczytać, to duża strata.
http://winifreda-recenzuje.blogspot.com
Pozwólcie, że zacznę od okładki. Borze Tucholski, jaka ona jest SZPETNA. Obrazek wygląda, jakby wydawnictwo chciało zaoszczędzić i „zleciło” wykonanie dziesięcioletniej córce redaktora, a oprócz tego teksty na skrzydełkach i z tyłu okładki są ledwo czytelne przez to, że znajdują się bezpośrednio na ilustracji. Czegoś tak złego wstydziłoby się wydać nawet Novae Res.
więcej Pokaż mimo toDruga...