Tonące Miasto

Okładka książki Tonące Miasto Amanda Downum
Okładka książki Tonące Miasto
Amanda Downum Wydawnictwo: Dwójka bez Sternika Cykl: Kroniki Nekromantki (tom 1) fantasy, science fiction
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Nekromantki (tom 1)
Tytuł oryginału:
Necromancer Chronicles: The Drowning City
Wydawnictwo:
Dwójka bez Sternika
Data wydania:
2010-10-20
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-20
Data 1. wydania:
2009-09-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788362432011
Tłumacz:
Marta Koniarek
Tagi:
fantastyka nekromanta szpieg
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
105 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
25
25

Na półkach:

Czytłam dawno temu. i pamietam, ze coś w tym było, jakas odrobina klimatu. Ogólnie byłam rozczarowana, szalu nie zrobilo , ale była jakas scena jak ten mag ognia pochlanial energie jakiegos pozaru i to mi sie bardzo podobalo. Zabraklo jednaj wiecej taki scen mocy. Sam sens ksiazki tez nie byl zbyt jasny.

Czytłam dawno temu. i pamietam, ze coś w tym było, jakas odrobina klimatu. Ogólnie byłam rozczarowana, szalu nie zrobilo , ale była jakas scena jak ten mag ognia pochlanial energie jakiegos pozaru i to mi sie bardzo podobalo. Zabraklo jednaj wiecej taki scen mocy. Sam sens ksiazki tez nie byl zbyt jasny.

Pokaż mimo to

avatar
1077
182

Na półkach: , , ,

Przemęczyłam tą książkę i zdecydowanie nie wrócę do tej pozycji. Kiedy wreszcie przebrnęłam przez ciężki początek nabrał nadziej, ponieważ tak mniej więcej w połowie była szansa na coś ciekawego. Niestety nie doczekałam się. Książka nie była - oczywiście jak dla mnie - fatalna ale tylko dlatego ponieważ spodobało mi się zakończenie.
Czegoś mi zabrakło. Spodziewałam się … sama nie wiem czego ale nie tego. Szkoda.

Przemęczyłam tą książkę i zdecydowanie nie wrócę do tej pozycji. Kiedy wreszcie przebrnęłam przez ciężki początek nabrał nadziej, ponieważ tak mniej więcej w połowie była szansa na coś ciekawego. Niestety nie doczekałam się. Książka nie była - oczywiście jak dla mnie - fatalna ale tylko dlatego ponieważ spodobało mi się zakończenie.
Czegoś mi zabrakło. Spodziewałam się … ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
296
178

Na półkach: ,

Na opinię o tej książce składa się kilka zmiennych - styl pisania autorki (tłumaczki),fabuła oraz uniwersum. Pierwsze dwie ze zmiennych łączą się niejako i przeplatają. Czyli styl odstrasza a fabuła jest ciężka do sprecyzowania, książka jest napisana takim językiem, że nieraz woła się o pomstę do nieba żeby jakiś akapit dało się zrozumieć. Pierwszy Akt książki czyta się jakby "za karę" natłok postaci, nazw miejsc i ugrupowań kompletnie miesza się w jeden wielki miszmasz i ciężko się zorientować co jest czym a kto kim, akcji jako takiej odrobina. W drugim akcie trochę rozjaśnia się nam w głowach i jakoś ogarniamy całość ale akcji dalej jak na lekarstwo. W trzecim akcie coś zaczyna się dziać na poważnie w czterech, no pięciu ostatnich rozdziałach. Generalnie gdy się już przebrnie przez tę książkę, to coś dopiero zaczyna się układać we w miarę spójną całość. Te trzysta stron dało by się streścić w stu. Ostatnia zmienna czyli uniwersum jest nieźle skonstruowane i spójne, chociaż na tle magii, demonów, używania mieczy i łuków wyglądają sceny gdzie ktoś strzela do kogoś z pistoletu - jak by nie można było w tym miejscu użyć łuku albo zaklęcia...
Ogółem książka której nie polecam, trudna do przełknięcia i nie zachęcająca do zapoznania się z kolejnymi przygodami głównej bohaterki.

Na opinię o tej książce składa się kilka zmiennych - styl pisania autorki (tłumaczki),fabuła oraz uniwersum. Pierwsze dwie ze zmiennych łączą się niejako i przeplatają. Czyli styl odstrasza a fabuła jest ciężka do sprecyzowania, książka jest napisana takim językiem, że nieraz woła się o pomstę do nieba żeby jakiś akapit dało się zrozumieć. Pierwszy Akt książki czyta się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
294
275

Na półkach: ,

Spodobała mi się okładka, a i opis nie był zły, więc ją kupiłam i nie żałuję. Dosyć ciekawy pomysł na historię, ciekawa bohaterka i ciekawy świat. Język nie jest trudny chociaż miałam czasami pewien problem w zrozumieniu co się właściwie stało. Mimo to chętnie zajrzała bym do drugiej części tej historii. Polecam.

Spodobała mi się okładka, a i opis nie był zły, więc ją kupiłam i nie żałuję. Dosyć ciekawy pomysł na historię, ciekawa bohaterka i ciekawy świat. Język nie jest trudny chociaż miałam czasami pewien problem w zrozumieniu co się właściwie stało. Mimo to chętnie zajrzała bym do drugiej części tej historii. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
493
110

Na półkach: ,

Muszę się przyznać do tego, że "The Drowning City" pozytywnie mnie zaskoczyło. Sięgałem po książkę przekonany, że znienawidzę ją jak większość paranormalnych romansów. A tu proszę, otrzymałem ciekawe fantasy z interesującą fabułą, intrygującymi, niejednoznacznymi bohaterami, a przede wszystkim barwną scenerią. Mniej jest tu romansowej egzaltacji, a więcej soczystej intrygi. Całość czyta się szybko i przyjemnie. I choć nie jest to w żadnym razie Wielka Literatura, to jednak w swojej klasie nie ma się czego wstydzić. Z całą pewnością sięgnę po kolejne przygody nekromantki.

Muszę się przyznać do tego, że "The Drowning City" pozytywnie mnie zaskoczyło. Sięgałem po książkę przekonany, że znienawidzę ją jak większość paranormalnych romansów. A tu proszę, otrzymałem ciekawe fantasy z interesującą fabułą, intrygującymi, niejednoznacznymi bohaterami, a przede wszystkim barwną scenerią. Mniej jest tu romansowej egzaltacji, a więcej soczystej intrygi....

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
155

Na półkach: ,

mapa na początku ksiązki tak naprawdę nic nie daje bo wszystkie wydarzenia dzieją sie na jednej wyspie która jest na mapie ale szystkie miejsca na niej w których dzieje się akcja nie sa zaznaczone. nie do konca wytłumaczone zasady świata przedstawionego w ksazce. Bardzo duzo polityki za duzo jak dla mnie. Srednia

mapa na początku ksiązki tak naprawdę nic nie daje bo wszystkie wydarzenia dzieją sie na jednej wyspie która jest na mapie ale szystkie miejsca na niej w których dzieje się akcja nie sa zaznaczone. nie do konca wytłumaczone zasady świata przedstawionego w ksazce. Bardzo duzo polityki za duzo jak dla mnie. Srednia

Pokaż mimo to

avatar
575
575

Na półkach:


avatar
73
4

Na półkach: ,

Podobało mi się przedstawienie nekromantki od zupełnie innej strony, jako osoby nielubianej, budzącej strach, ale jak najbardziej ludzkiej. Czasami nawet zbyt ludzkiej. Ponieważ książka kręci się wokół uczuć głównej bohaterki takie szczegóły jak jej przesadna wrażliwość na ból czy użalanie się nad sobą po pewnym czasie zaczynają męczyć i psują całą przyjemność z lektury.

Podobało mi się przedstawienie nekromantki od zupełnie innej strony, jako osoby nielubianej, budzącej strach, ale jak najbardziej ludzkiej. Czasami nawet zbyt ludzkiej. Ponieważ książka kręci się wokół uczuć głównej bohaterki takie szczegóły jak jej przesadna wrażliwość na ból czy użalanie się nad sobą po pewnym czasie zaczynają męczyć i psują całą przyjemność z lektury.

Pokaż mimo to

avatar
344
95

Na półkach: , ,

czelam ze zniecierpliwieniem na następną część :)

czelam ze zniecierpliwieniem na następną część :)

Pokaż mimo to

avatar
281
34

Na półkach: ,

Tonące Miasto to debiutancka powieść fantasy urodzonej w Wirginii pisarki, Amandy Downum, a zarazem pierwsza książka z cyklu, opowiadającego o losach Isyllt Iskaldur - szpiega, nekromantki i kobiety ze złamanym sercem.

Akcja powieści rozpoczyna się wraz z przybyciem Isyllt do Symiru, gdzie Iskaldur ma do wykonania trudną misję, albowiem musi odnaleźć buntowników, sfinansować rodzącą się w mieście rewolucję i wyjść cało z opresji...

Tonące Miasto to prawdziwy powiew świeżości na polskim rynku wydawniczym, nareszcie mamy do czynienia z czymś innym, niż wampiry, wilkołaki czy upadłe anioły. Uważam, że autorka miała świetny pomysł z tą nekromancją, aczkolwiek muszę zaznaczyć, że spodziewałam się czegoś mocniejszego, bardziej mrocznego oraz że główna bohaterka będzie osobą bezwzględną, twardą i potężną, jak przystało na prawdziwego maga śmierci.

Isyllt Iskaldur to trupio blada nekromantka, która wśród mieszkańców Symiru, budzi zarówno strach, jak i obrzydzenie, ze względu na swoją profesję. Zdecydowanie jest to moja ulubiona postać w książce, ponieważ tam gdzie jest Isyllt, tam zawsze dzieje się coś "fajnego". Nasza bohaterka ma wręcz niesamowite zdolności, do pakowania się w kłopoty.

Amanda Downum przygotowała sporą dawkę informacji dla czytelnika, co sprawia, że książka jest zarówno bardzo ciekawa, jak i trudna w odbiorze - osobiście miałam drobne problemy z przetworzeniem wszystkiego od razu. Poza tym książka jest dość chaotyczna, a wynika to z tego, że autorka nie ukazuje wszystkich wydarzeń z perspektywy Isyllt. Dodatkowo, czytanie utrudniają skomplikowane nazwy i imiona bohaterów.

Podsumowując, fajnie było przeczytać powieść o duchach, opętaniu, magach i mrocznej magii. Oderwać się, chociaż na krótką chwilę, od szarej rzeczywistości i przenieść się do monsunowego miasta, pełnego intryg i niespodzianek.

Ocena: 6,5/10

Tonące Miasto to debiutancka powieść fantasy urodzonej w Wirginii pisarki, Amandy Downum, a zarazem pierwsza książka z cyklu, opowiadającego o losach Isyllt Iskaldur - szpiega, nekromantki i kobiety ze złamanym sercem.

Akcja powieści rozpoczyna się wraz z przybyciem Isyllt do Symiru, gdzie Iskaldur ma do wykonania trudną misję, albowiem musi odnaleźć buntowników,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    225
  • Przeczytane
    146
  • Posiadam
    72
  • Fantastyka
    9
  • Ulubione
    7
  • Fantasy
    6
  • 2014
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Chciejki
    1
  • Niezależne książki, które mogę kupić bez konsekwencji
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tonące Miasto


Podobne książki

Przeczytaj także