Zakręty losu
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Zakręty losu (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2010-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-25
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7722-073-3
- Tagi:
- zakręty losu lingas łoniewska dramat sensacja mafia narkotyki
Dramat sensacyjny opowiadający o życiu pełnym pokus, zagrożeń, zgubnych nałogów, fałszywych idei, mafii i wielkiej miłości.
Pierwsza część trylogii o braciach Borowskich, pełna wzruszeń, łez i namiętności. Poznajemy Krzysztofa Borowskiego, adwokata broniącego bossów narkotykowej mafii, Katarzynę Kochańską, prokurator oskarżającą w procesie zorganizowanej grupy przestępczej, Łukasza „Lukasa” Borowskiego, starszego brata Krzysztofa, od najmłodszych lat działającego w mafijnych strukturach oraz Małgorzatę Filipiak – dziewczynę, której tragiczny los na zawsze odbił się rykoszetem na życiu pozostałej trójki.
Książka podzielona jest na dwa okresy czasowe: koniec lat dziewięćdziesiątych, kiedy poznajemy głównych bohaterów, Katarzynę i Krzysztofa, jako zakochanych w sobie osiemnastolatków. Na drodze do ich szczęścia, w pewien pokręcony sposób, staje starszy brat Krzyśka-Łukasz, który od lat działa w zorganizowanej grupie przestępczej. I tak jak sam rzucił się w złudny wir szybkiego życia i łatwych pieniędzy, tak samo wciąga w niego swoich bliskich.
Druga część książki rozpoczyna się trzynaście lat później i wówczas nasi bohaterowie stają przed kolejnymi poważnymi wyborami. Co jest dla nich najważniejsze? Na nowo odzyskane uczucie czy braterska miłość? A może etyka zawodowa i wiara w słuszność podejmowanych decyzji? Przed takimi dylematami stają Krzysiek Borowski, Katarzyna Kochańska i „Lukas” Borowski. Ale rozwiązanie wcale nie jest oczywiste, a co najważniejsze... bezpieczne.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 032
- 1 502
- 334
- 236
- 43
- 31
- 29
- 27
- 24
- 23
Opinia
Otrzymałam zaproszenie!1
O tym, że Agnieszka Lingas-Łoniewska przyjedzie do nas, wiedziałam od czerwca. Wśród moich nastolatek była jej fanka, która swoimi kanałami informacyjnymi dowiedziała się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem o planach naszej biblioteki publicznej. Nazwisko pisarki znałam, ale nie sięgnęłam dotychczas po żadną jej powieść. A było z czego wybierać, bo, jak się okazało na spotkaniu, napisała ich już 26!
Od czego zacząć?!
Zapytałam o to jej fankę, bo lubię być przygotowana do spotkań autorskich. Poleciła mi „Zakręty losu”. Na pytanie – dlaczego właśnie tę tetralogię? – przymknęła oczy i zdołała wymruczeć tylko „mmmm”. Dla mnie to najlepsza rekomendacja dobrego. Tak dobrego, że natłok emocji blokuje słowa. Nie pomogły wyczerpujące rekomendacje bibliotekarki z biblioteki publicznej o każdym innym tytule stojącym na półce. Miałam więc z czego wybierać, ale to „mmmm” nastolatki było nie do przegadania. Intrygowało mnie, co takiego w typowych powieściach dla kobiet (bo dla mnie takimi one są) jest pociągającego również dla dziewcząt. Jak dowiedziałam się od autorki, rozpiętość wiekowa jej czytelniczek zaczyna się od gimnazjalistek, a kończy na starszych paniach, z których najstarsza ma ponad 90 lat!
Tajemnicę powodzenia niwelującą granice wiekowe odkryłam już w tej pierwszej części cyklu!
Tym nieodpartym magnesem jest miłość! Moje przypuszczenia potwierdziła autorka, mówiąc, że wszystkie jej powieści są przede wszystkim o miłości. Uczuciu, o którym lubi czytać i przeżywać razem z bohaterami, z większą lub mniejszą częstotliwością, prawie każda kobieta.
Dokładnie o tym są również „Zakręty losu”.
O miłości jedynej, która w wyjątkowo bardzo silnym wymiarze zdarza się tylko raz w życiu. Na tyle trwałej i „nierdzewiejącej”, że autorka musiała skonstruować opowieść o jej narodzinach w czasach licealnych, a potem jej kontynuację trzynaście lat później, kiedy nastoletni bohaterowie osiągnęli wiek trzydziestolatków. Historia Kaśki i Krzyśka to wymarzona miłość licealna. Oboje bardzo atrakcyjni. Dziewczyna ładna, wysoka, szczupła i wysportowana, a chłopak „wyższy od niej, a to już dużo, bo do maleńkich nie należała. Miał krótko ostrzyżone włosy wpadające w ciemny blond, niebieskie oczy i męską twarz z charakterystycznie zarysowanym podbródkiem. Typowy chłopiec z kalifornijskiej plaży.” I typowa hollywoodzka miłość, z tą trzecią – Małgośką. Czarnym charakterem, który perfidnie i z premedytacją lubił mieszać w życiu innych. Jednak nie mogę powiedzieć, że sami bohaterowie byli, jak z amerykańskiego filmu. Pod względem psychologicznym wielowymiarowi i niejednoznaczni. Autorka podkreślała na spotkaniu, że nie pozwala swoim czytelniczkom na łatwe osądy i proste szufladkowanie ludzi. Jej bohaterowie są skomplikowani osobowościowo. Zawierają w sobie i dobro, i zło, ale w różnych proporcjach. To odkrywanie drugiego dna charakterologicznego w postaciach, nadawało opowieści cechy nieprzewidywalności, a tym samym wprawiało w ruch karuzelę emocji. Ba! Doprowadzało mnie do stanu współczucia temu, kto krzywdził, wyrządzał zło i był katem dla innych, a także wprowadzało podejrzliwość wobec tych dobrych i prawych. Ta niejednoznaczność moralna bohaterów była idealnym czynnikiem równoważącym słodką, życzeniową ze strony czytelniczek, a przez to schematyczną w swoim scenariuszu, miłość. To nie wada, skoro to ten dokładnie czynnik zdobywa ogrom fanek twórczości pisarki. A jeśli dodam, że opowieści są pełne bezpruderyjnych, odważnych scen seksualnych (erotycznymi nie mogę ich nazwać), to pytanie nasuwało mi się samo. Co sprawia autorce największą trudność w pisaniu powieści – dialogi, sceny miłosne czy opisy? Okazało się, że autorka nie ma takich. Żadnych! Wszystko jest w stanie napisać. A bogata wyobraźnia i lekkość przekładania jej na słowa zapewniają jej plany na następne 20 tytułów!
Co ciekawe, to pisanie o miłości nie nudzi czytelniczek po kilku powieściach!
Sekret tego zjawiska tkwi w ogromnym zróżnicowaniu środowisk i gatunków literackich, w których autorka osadza akcję. Okoliczności przydarzającej się bohaterom miłości za każdym razem są inne. W przypadku „Zakrętów losu” to środowisko licealistów i dorosłych oraz prawników i ludzi mafii. Jeśli zbierzemy te wszystkie elementy razem, to okazuje się, że miłość i „życie nie jest takie proste, a los nie zawsze usłużnie spełnia marzenia ludzi, którzy chcą nim kierować. Los idzie swoją drogą i często wpada w ostry zakręt, lecąc długą drogą w dół...”, a czytelniczki z przyjemnością razem z nim!
Spotkanie tradycyjnie zakończyło się zdobywaniem autografów, z czego i ja skorzystałam.
Nietradycyjnie natomiast podziękowaniami. Kwiatek zastąpiła karma dla psów. Autorka działa społecznie na rzecz zwierząt w ramach akcji , prosząc swoje czytelniczki o właśnie taki rodzaj podziękowań i dowodów sympatii.
Piękny przykład – realizować się, żyć z pasją i pamiętać przy tym o słabszych, dzieląc się swoim sukcesem z innymi.
http://naostrzuksiazki.pl/
Otrzymałam zaproszenie!1
więcej Pokaż mimo toO tym, że Agnieszka Lingas-Łoniewska przyjedzie do nas, wiedziałam od czerwca. Wśród moich nastolatek była jej fanka, która swoimi kanałami informacyjnymi dowiedziała się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem o planach naszej biblioteki publicznej. Nazwisko pisarki znałam, ale nie sięgnęłam dotychczas po żadną jej powieść. A było z czego wybierać, bo,...