Chroń mnie przed tym, czego pragnę!

Chroń mnie przed tym, czego pragnę!

Ech, człowiek nie wie, jak opacznie realizują się czasem skądinąd świetne plany.

Ech, człowiek nie wie, jak opacznie realizują się czasem skądinąd świetne plany.

Oschła suka to ta samotna, pogardzana za brak dzieci i męża, podejrzana o przesadną żądzę kariery, chore ambicje i nie dość pobudliwą cipkę. Mogę zostać fachowcem czy dyrektorem, nie szkodzi, i tak wszyscy będą widzieć we mnie samotną starą pannę. Alternatywa? Kura domowa w zaplutych koszulkach, z obiadem w jednej dłoni i dzieciątkiem w drugiej. Pogardzana za brak pieniędzy, ambicji i za tryb życia uznawany za pasożytniczy. Pozostała jeszcze trzecia opcja: wyrodna matka. Mutant udający mężczyznę, gorszy jeszcze od dwóch pozostałych. Oddaje swoje młode obcym babom i spędza dnie w pracy - ze wzgardą zarzucają jej zarówno to, że lekceważy firmę, jak i że zaniedbuje dzieci, nawet jeśli jest ministrem albo zarabia krocie, a mężczyzna na jej miejscu nie musi przedstawiać zaświadczenia o samodzielnym karmieniu dziecka butelką.

Oschła suka to ta samotna, pogardzana za brak dzieci i męża, podejrzana o przesadną żądzę kariery, chore ambicje i nie dość pobudliwą cipkę....