Jestem wielką fanką Francine Rivers. Wszystko co pisze niezmiernie mnie porusza. Każdy z jej bohaterów ma osobistą relację z Bogiem (w tym przypadku Michał),która to relacja tak mnie fascynuje i jest motorem całego działania tych bohaterów. Polecam gorąco, by zobaczyć że wiara to nie słowa ale czyny.

Jestem wielką fanką Francine Rivers. Wszystko co pisze niezmiernie mnie porusza. Każdy z jej bohaterów ma osobistą relację z Bogiem (w tym przypadku Michał),która to relacja tak mnie fascynuje i jest motorem całego działania tych bohaterów. Polecam gorąco, by zobaczyć że wiara to nie słowa ale czyny.

Historia człowieka, który zakochuje się w prostytutce i robi z niej uczciwą kobietę, z założenia jest okrutnie naiwna. Kto spodziewa się czegoś innego, naiwny jest takoż.
Całość jest wyłącznie pretekstem do pokazania mocy wybaczania, która płynie z wiary. Jeśli potencjalny czytelnik będzie to miał na uwadze, ominie go spore rozczarowanie i irytacja.
Mnie czytało się dość dobrze, bo znam styl F. Rivers i wiem, jaki jest jej cel w tym, co tworzy. Dla mnie to intrygujące.

Historia człowieka, który zakochuje się w prostytutce i robi z niej uczciwą kobietę, z założenia jest okrutnie naiwna. Kto spodziewa się czegoś innego, naiwny jest takoż.
Całość jest wyłącznie pretekstem do pokazania mocy wybaczania, która płynie z wiary. Jeśli potencjalny czytelnik będzie to miał na uwadze, ominie go spore rozczarowanie i irytacja.
Mnie czytało się dość...

Wspaniała...

Lucky spędzała swój wolny czas w zamroczeniu alkoholowym.
- Musisz mieć plany, Angel. Musisz mieć jakąś nadzieję na tym świecie.
- Nadzieję na co?
- Bez nadziei nie da się żyć.
- Mnie się żyje świetnie. -Jakim cudem?
- Nie oglądam się za siebie i nie patrzę przed siebie.
- A dzisiaj? Wciąż pozostaje dzisiaj.
Angel uśmiechnęła się nieznacznie i przyczesała długie, złote włosy.
- „Dzisiaj" dla mnie nie istnieje.

"(...) trzeba być jak kamień, ponieważ ludzie ociosują człowieka po kawałku, (...) ten kamień musi być na tyle duży, by nigdy nie dotarli do serca."

Wspaniała...

Lucky spędzała swój wolny czas w zamroczeniu alkoholowym.
- Musisz mieć plany, Angel. Musisz mieć jakąś nadzieję na tym świecie.
- Nadzieję na co?
- Bez nadziei nie da się żyć.
- Mnie się żyje świetnie. -Jakim cudem?
- Nie oglądam się za siebie i nie patrzę przed siebie.
- A dzisiaj? Wciąż pozostaje dzisiaj.
Angel uśmiechnęła się nieznacznie i przyczesała...

Książka, która się trafia raz na całe życie!
Najpiękniejsza, jaką kiedykolwiek czytałam!
Jest to powieść chrześcijańska i chyba tylko dla wierzących będzie zrozumiała. Dla mnie stanowi połączenie wszystkiego, co najlepsze w literaturze: głębokie przesłanie, wciągająca fabuła, ciekawe tło społeczne i historyczne, wyraziści bohaterowie i oczywiście pięknie opisana miłość. Choć tytuł nowego wydania ("Potęga miłości") może się wydawać nieco kiczowaty, to bardzo dobrze oddaje treść książki, bo jest ona właśnie o potędze miłości, miłości ludzkiej, którą reprezentuje związek Michała i Angel oraz miłości Boga, która zbawia, oczyszcza i leczy...
Michał na zawsze pozostanie moim ulubionym bohaterem literackim.
Uwaga! Książka wciąga tak bardzo, że nie sposób się od niej oderwać. Na szczęście czytałam ją w weekend, bo chyba nie zmusiłabym się do tego, by ją odłożyć i pójść do pracy :)

Książka, która się trafia raz na całe życie!
Najpiękniejsza, jaką kiedykolwiek czytałam!
Jest to powieść chrześcijańska i chyba tylko dla wierzących będzie zrozumiała. Dla mnie stanowi połączenie wszystkiego, co najlepsze w literaturze: głębokie przesłanie, wciągająca fabuła, ciekawe tło społeczne i historyczne, wyraziści bohaterowie i oczywiście pięknie opisana miłość....

Bardzo polecam.

Bardzo polecam.

Chociaż czytałam ją już bardzo dawno temu nadal pozostała w mojej pamięci. Wybitna książka. Polecam bardzo.

Chociaż czytałam ją już bardzo dawno temu nadal pozostała w mojej pamięci. Wybitna książka. Polecam bardzo.

Mega wciągająca książka, pochłonęłam w trakcie kilkugodzinnej podroży pociągiem. Piękna opowieść o sile miłości i trudnym życiu. Książka należy z pewnością do takich do których się z przyjemnością powraca.

Mega wciągająca książka, pochłonęłam w trakcie kilkugodzinnej podroży pociągiem. Piękna opowieść o sile miłości i trudnym życiu. Książka należy z pewnością do takich do których się z przyjemnością powraca.

Cudowna książka o sile odkupieńczej miłości i nauce stawania się lepszym człowiekiem. Jedna z takich do których się chetnie wraca.

Cudowna książka o sile odkupieńczej miłości i nauce stawania się lepszym człowiekiem. Jedna z takich do których się chetnie wraca.