Diabelska maszyna

Okładka książki Diabelska maszyna Robert Sheckley
Okładka książki Diabelska maszyna
Robert Sheckley Wydawnictwo: Amber Seria: Mistrzowie SF fantasy, science fiction
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Mistrzowie SF
Tytuł oryginału:
The People Trap
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8370822703
Tłumacz:
Zbigniew A. Królicki, Anna Miklińska, Stefan Nowina, Paweł Michalski, Jan Staśko, Andrzej Śluzek, Teresa Markowska, Karol Zach
Tagi:
opowiadania maszyna technlogia
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Nowa Fantastyka 470 (11/2021) James Alan Gardner, Jacek Inglot, Piotr Jedliński, Jeff Noon, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Robert Sheckley, Steve Toase, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 7,1
Nowa Fantastyk... James Alan Gardner,...
Okładka książki Złoty wiek SF 8 Algis Budrys, Raphael A. Lafferty, C. C. MacApp, Alan E. Nourse, James H. Schmitz, Robert Sheckley, John Sladek, F. L. Wallace, Miriam Allen deFord
Ocena 6,3
Złoty wiek SF 8 Algis Budrys, Rapha...
Okładka książki Złoty Wiek SF 6 Jerome Bixby, Algis Budrys, Mark Clifton, Joe L. Hensley, Henry Kuttner, Fritz Leiber, Mack Reynolds, James H. Schmitz, Robert Sheckley
Ocena 5,5
Złoty Wiek SF 6 Jerome Bixby, Algis...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
225
158

Na półkach:

Niestety te nie były aż tak dobre jak poprzednie które czytałem (Bilet na Tranai). Od pierwszego do 6 i 8 (Duch V) są bardzo groteskowe (mniej czy więcej głupkowatych) a reszta poważniejsze ( i te bardziej mi podeszły)
Diabelska maszyna 7/10 Facet pozyskuje maszynę produkującą nieograniczone ilości rzeczy. Wynikają z tego zabawne konsekwencje.
Pułapka 6/10 myśliwy znajduje cudowne sidła, które ściągają zwierzynę do pułapki.
Maszyna, która nie lubiła 7/10 Facet pozyskuje maszynę, która robi wszystko...
Najazd o świcie 5/10 - s-f mentalne z ultraprostym zakończeniem
Ciało 2/10 - naukowcy przeszczepiają umierającego geniusza w...
Bunt łodzi 5/10 Facet pozyskuje maszynę, która jest zdalnie sterowana
Broń ostateczna 7/10 - dałbym o wiele wyższą ocenę, ale zakończenie takie z magazynów centowych albo filmów klasy B.
Duch V 6/10 Do przedsiębiorstwa zgłasza się człowiek z ciekawą misją.
Rozdwojenie 8/10 - facet podróżuje w czasie aby...
Zła kuracja 8/10 - świat przyszłości gdzie na choroby psychiczne są specjalne maszynoterapie.
Pasażer na gapę 8/10 - naukowiec po wylądowaniu na Marsie znajduje pasażera na gapę.

Niestety te nie były aż tak dobre jak poprzednie które czytałem (Bilet na Tranai). Od pierwszego do 6 i 8 (Duch V) są bardzo groteskowe (mniej czy więcej głupkowatych) a reszta poważniejsze ( i te bardziej mi podeszły)
Diabelska maszyna 7/10 Facet pozyskuje maszynę produkującą nieograniczone ilości rzeczy. Wynikają z tego zabawne konsekwencje.
Pułapka 6/10 myśliwy...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
188
181

Na półkach: , ,

Kilka niezłych opowiadań przeplecionych słabymi, stąd dość średnia ocena. Cztery z nich mają miejsce w tym samym uniwersum, gdzie dwóch głównych bohaterów wpada często na bardzo głupie pomysły i wdraża je w życie.

Część z nich bawi, część żenuje, tak więc ocena mocno indywidualna. Warto przeczytać dla tych kilku pozostałych dobrych tekstów. Mnie osobiście podobały się najbardziej świetny "Duch V", "Broń ostateczna", "Zła kuracja" i przezabawna "Pułapka".

Kilka niezłych opowiadań przeplecionych słabymi, stąd dość średnia ocena. Cztery z nich mają miejsce w tym samym uniwersum, gdzie dwóch głównych bohaterów wpada często na bardzo głupie pomysły i wdraża je w życie.

Część z nich bawi, część żenuje, tak więc ocena mocno indywidualna. Warto przeczytać dla tych kilku pozostałych dobrych tekstów. Mnie osobiście podobały się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
24

Na półkach:

Fajne, dowcipne opowiadania SF, polecam zwłaszcza miłośnikom Williama Tenna lub opowiadań o Trurlu i Klapaucjuszu Lema :)

Fajne, dowcipne opowiadania SF, polecam zwłaszcza miłośnikom Williama Tenna lub opowiadań o Trurlu i Klapaucjuszu Lema :)

Pokaż mimo to

avatar
635
243

Na półkach:

To kolejny zbiór opowiadań amerykańskiego pisarza, którego najbardziej znane, cenione i inspirujące opowiadania powstały w złotych dla science fiction czasach, w latach 50 i 60. Jednak w przypadku prozy Sheckleya mamy do czynienia z nieco innym niż złoto materiałem. Jego opowiadania przypominają raczej fajerwerki, które ze świstem wspinają się ku górze, eksplodują cudowną pointą i zostawiają czytelnika z rozdziawioną gębą. Najczęściej tak to właśnie wygląda. Czytam Sheckleya i czuję czystą, niemal dziecięcą radochę.

Zebrane w tym tomie opowiadania eksplorują (z drobnymi wyjątkami) problem relacji pomiędzy maszyną, urządzeniem, mechanizmem a jego twórcą – człowiekiem. Wszelkie nieszczęścia, nieporozumienia i problemy są wkalkulowane w pozorny komfort, jaki zawdzięczać może człowiek obecności wyręczających go urządzeń. Człowiek zaś, z pozoru skazany na sromotną klęskę w starciu z maszyną, niemal zawsze wychodzi zwycięsko z tej konfrontacji. Ludzka zdolność do improwizacji, zbawienny przebłysk geniuszu, spryt lub przypadek dają przewagę nad nieskończenie racjonalnym i precyzyjnym programem. Sheckley w nas wierzy. To przyjemna świadomość.

W pewnym momencie lektury zrozumiałem, dlaczego czułem niewyraźne ale odczuwalne mrowienie z tyłu głowy. Z czymś mi się te teksty kojarzyły. Czy opowiadania zebrane w „Diabelskiej maszynie” nie przypominają starych dobrych ludowych bajań, dubów smalonych, o sprytnym poczciwym chłopie, który potrafił nawet samego diabła oszwabić i wywieźć nomen omen w pole? W omawianym przypadku diabłem jest maszyna, pudło szczelnie wypchane plątaniną kabli i błyszczące diodami.

Powiem Wam tak – to są naprawdę proste opowiadania. Bohaterowie są płascy, sprowadzeni tylko i wyłącznie do poziomu kogoś, „kogo coś spotyka”. Nowoczesność jest sklejona z najbardziej oczywistych i chyba jednak naiwnych wyobrażeń dotyczących przyszłości. Kilka stron wystarczy, by rozwinąć koncept i dobiec do wyraźnej pointy. I wiecie co? To działa. Te starodawne (liczące sobie przecież prawie 70 lat teksty) mogą się podobać.

PS

Gdyby się Wam ta recenzja nie podobała, to w tym momencie przejadę się na plecach Zbigniewa Herberta, który w wierszu „Szachy” drżał na myśl o niesympatycznych konsekwencjach pojedynku komputera Deep Blue, który ograł samego Kasparowa.
„(…)
nuworysz
Deep Blue
rozpycha się po polach
uszytych z płaszcza arlekina
i drwiący ignorant
nafaszerowany
wszystkimi otwarciami
atakami obroną
a wreszcie radosnym
hallali nad zwłokami
przeciwnika

tak więc
królewska gra
przechodzi pod władzę
automatów
(…)”

To kolejny zbiór opowiadań amerykańskiego pisarza, którego najbardziej znane, cenione i inspirujące opowiadania powstały w złotych dla science fiction czasach, w latach 50 i 60. Jednak w przypadku prozy Sheckleya mamy do czynienia z nieco innym niż złoto materiałem. Jego opowiadania przypominają raczej fajerwerki, które ze świstem wspinają się ku górze, eksplodują cudowną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
311

Na półkach: ,

Cenie sobie jego humor i inteligencje, rzadkość wśród pisarzy tego gatunku. Nie rozczaruje żadnego fana SF.

Cenie sobie jego humor i inteligencje, rzadkość wśród pisarzy tego gatunku. Nie rozczaruje żadnego fana SF.

Pokaż mimo to

avatar
120
10

Na półkach:

Bardzo sympatyczny zbiór opowiadań s-f który pomimo tego, że skupiony raczej na maszynach porusza przeróżne wątki od podróży w czasie aż po psychoanalizę. Książkę czyta się szybko i lekko a najsympatyczniejsze są w niej opowiadania o duecie przedsiębiorców Gregora i Arnolda.

Bardzo sympatyczny zbiór opowiadań s-f który pomimo tego, że skupiony raczej na maszynach porusza przeróżne wątki od podróży w czasie aż po psychoanalizę. Książkę czyta się szybko i lekko a najsympatyczniejsze są w niej opowiadania o duecie przedsiębiorców Gregora i Arnolda.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    78
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    31
  • Science Fiction
    5
  • Fantastyka
    4
  • Ulubione
    3
  • Sheckley
    2
  • Sci-Fi
    1
  • Opowiadania/Nowele
    1
  • Humor/Groteska/Satyra/Humoreski
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Diabelska maszyna


Podobne książki

Przeczytaj także