Przestrzeni! Przestrzeni!

Okładka książki Przestrzeni! Przestrzeni!
Harry Harrison Wydawnictwo: CIA-Books, Svaro Seria: Science Fiction [CIA-Books] fantasy, science fiction
314 str. 5 godz. 14 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Science Fiction [CIA-Books]
Tytuł oryginału:
Make room! Make room!
Wydawnictwo:
CIA-Books, Svaro
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
314
Czas czytania
5 godz. 14 min.
Język:
polski
ISBN:
838510013X
Tłumacz:
Radosław Kot
Tagi:
dystopia mroczna wizja przyszłości katastrofa populacyjna przeludnienie
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
226 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
832
59

Na półkach:

Czarna wizja przyszłości w roku 1999, Stany Zjednoczone na chwilę przed wkroczeniem w nowe millenium.

Wskutek przeludnienia na świecie panuje głód i nędza. Ludzie żyją wszędzie: na opuszczonych statkach, we wrakach samochodów lub wprost na ulicy. Nieliczni szczęśliwcy, którym jakimś cudem uda się zdobyć własny kąt (czyt. klitka bez bieżącej wody, ogrzewania i innych wygód) muszą liczyć się z dokwaterowaniem bez ich zgody niechcianych lokatorów. Na ulicach wybuchają zamieszki, związane z brakiem żywności i wody. Na prowincji chłopi, chcąc ratować resztki upraw, wysadzają akwedukty. Do tłumienia buntów wysyłani są policjanci.

Jednym z nich jest bohater tej ponurej opowieści, Andy Rusch. Głównym wątkiem, wokół którego toczy się cała historia jest zabójstwo bogatego mieszkańca Nowego Jorku. Zamożność tamtej rzeczywistości to jednak coś zupełnie innego, niż rozumiemy obecnie. To normalne mieszkanie, klimatyzacja, butelka alkoholu i kawałek mięsa od święta. Czyli to, co my uznajemy za rzecz normalną (no, może z wyjątkiem klimy w mieszkaniu). Do wyjaśnienia tej sprawy zostaje skierowany właśnie detektyw Rusch. Żmudne śledztwo komplikuje się i ciągnie w nieskończoność. Policji brak ludzi i środków, podobne braki istnieją w straży pożarnej i służbie zdrowia. Kiedy współlokator Andy’ego ulega wypadkowi, pogotowie po udzieleniu doraźnej pomocy po prostu przywozi go do domu, gdyż w szpitalach brakuje leków i miejsc. W powieści wyraźnie zaznaczony jest też wątek skomplikowanej miłości pomiędzy Ruschem a Shirl, dawną kochanką zamordowanego „bogacza”.

Książka, oprócz naprawdę przerażającej wizji przyszłości jest jednak czymś więcej. Napisana w 1966 roku, w czasie rodzących się ruchów hippisowskich i rewolucji seksualnej. W głębszej warstwie jest manifestem politycznym i kulturowym. Wyraźne deklaracje Sola, mieszkającego z Ruschem staruszka (pochodzenia żydowskiego) o nie głosowaniu na republikanów czy przemowa w obronie antykoncepcji, dość mocno obwiniająca katolików o tragiczną sytuację świata wiele mówi nam o poglądach autora. Znajdziemy tu też początki poprawności politycznej podczas rozmowy Andy’ego z przełożonym, a dotyczącej pochodzenia rasowego zabójcy.

Przymykając oko na przemycone w treści akcenty polityczne, powieść czyta się świetnie. To jeden z najgorszych światów z jakimi udało mi się zetknąć w literaturze s-f.

(Odnośnie nazwiska "Rusch" - tak było w przekładzie, dlatego zachowałam tę pisownię.)

Czarna wizja przyszłości w roku 1999, Stany Zjednoczone na chwilę przed wkroczeniem w nowe millenium.

Wskutek przeludnienia na świecie panuje głód i nędza. Ludzie żyją wszędzie: na opuszczonych statkach, we wrakach samochodów lub wprost na ulicy. Nieliczni szczęśliwcy, którym jakimś cudem uda się zdobyć własny kąt (czyt. klitka bez bieżącej wody, ogrzewania i innych wygód)...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    662
  • Chcę przeczytać
    612
  • Posiadam
    253
  • Fantastyka
    24
  • Ulubione
    18
  • Science Fiction
    13
  • 2020
    10
  • 2023
    9
  • 2019
    9
  • Teraz czytam
    8

Cytaty

Więcej
Harry Harrison Przestrzeni! Przestrzeni! Zobacz więcej
Harry Harrison Przestrzeni! Przestrzeni! Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także