Nie wiedziałam, że to siódma część cyklu 🙈
Nie umiałam jej, jednak, odłożyć. Wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Bawiłam się wybornie!
Tyyyyle się tu działo....i, tak szybko, zleciało...
Na pewno sięgnę po sześć pozostałych tomów.
Nie jest to, na pewno, pozycja wybitna i ambitna, ale...ale czytam, zawsze, dla przyjemności...
I zapewniam, ta książka gwarantuje dobrą zabawę 🤓
I, w ogóle, nie rozumiem negatywnych opinii na jej temat.
Eve Duncan zdobyła moją sympatię od pierwszej strony.
Akcja była?! Była! I to jaaaaka!
Może, po prostu, jest to książka bardziej dla kobiet...

Nie wiedziałam, że to siódma część cyklu 🙈
Nie umiałam jej, jednak, odłożyć. Wciągnęła mnie od pierwszej strony.
Bawiłam się wybornie!
Tyyyyle się tu działo....i, tak szybko, zleciało...
Na pewno sięgnę po sześć pozostałych tomów.
Nie jest to, na pewno, pozycja wybitna i ambitna, ale...ale czytam, zawsze, dla przyjemności...
I zapewniam, ta książka gwarantuje dobrą zabawę 🤓...

Przeczytana... ale nie do końca. Czytałam jako siódmą z serii i po prostu nie dałam rady doczytać. Co raczej mi się nie zdarza. Przewidywalna do granic możliwości. Schematyczna do bólu. Może gdyby ktoś czytał nie znając poprzednich części miałby lepszy odbiór. Dałam naciągane 5 tylko dla tego. Ale ogólnie i tak słabo: akcja wysoce nieprawdopodobna , sztuczne dialogi i kobieta niezłomna w męskim , brutalnym i bezwzględnym świecie karteli narkotykowych. Pewnie jak zwykle daje sobie koncertowo radę, ale tego już nie wiem , bo jak wspomniałam , tym razem ja nie dałam rady.

Przeczytana... ale nie do końca. Czytałam jako siódmą z serii i po prostu nie dałam rady doczytać. Co raczej mi się nie zdarza. Przewidywalna do granic możliwości. Schematyczna do bólu. Może gdyby ktoś czytał nie znając poprzednich części miałby lepszy odbiór. Dałam naciągane 5 tylko dla tego. Ale ogólnie i tak słabo: akcja wysoce nieprawdopodobna , sztuczne dialogi i...

Dawno już nie czytałam takiego gniota. Książka opisywana jako porywający thriller, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, okazała się słabą kompozycją złożoną z różnych gatunków: jest tu trochę romansu, jakieś moralne dylematy, dramatyzowanie na siłę, a do tego szpiegostwo, jedna odważna kobieta, która stawia czoło południowoamerykańskiemu kartelowi (a przede wszystkim jego szefowi) i cały stek okolicznych bzdur podpierających tę chybotliwą fabułę.
Autorka co krok obraża inteligencję czytelników, podsuwając nieprawdopodobne rozwiązania lub egzaltowane treści. Dodatek oniryczny, czy jak kto woli paranormalny, też powoduje pomruk zdegustowania. W zasadzie ta książka w ogóle się nie broni, każda kolejna strona i odautorski koncept to strzał w kolano.
Przerażające, zniechęcające, momentami wręcz załamujące.
Co do treści: rzeźbiarka sądowa, Eve Duncan przed laty straciła córkę. Teraz angażuje się w pracę, odtwarzając twarze zaginionych i pomordowanych bezimiennych, by w ten sposób pomóc im odzyskać tożsamość, a ich rodzinom spokój.
Pewnego dnia odbiera telefon od groźnego kolumbijskiego handlarza narkotyków. Zgadza się przyjąć jego propozycję zidentyfikowania czaszki znalezionej w dżungli. Porzuca swoje życie, zostawia partnera i rusza w paszczę lwa.
Uciekajcie od tej książki w popłochu, to jedyny słuszny krok.
Ja mam literacką niestrawność. Niestety.


buchbuchbicher.blogspot.com

Dawno już nie czytałam takiego gniota. Książka opisywana jako porywający thriller, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, okazała się słabą kompozycją złożoną z różnych gatunków: jest tu trochę romansu, jakieś moralne dylematy, dramatyzowanie na siłę, a do tego szpiegostwo, jedna odważna kobieta, która stawia czoło południowoamerykańskiemu kartelowi (a...

Standardowo, w stylu autorki. ;) Raczej zero zaskoczenia, typowo rozegrana akcja i łatwo zgadnąć, kto jest zdrajcą. Trochę głupie zachowanie głównej bohaterki, ale co poradzić. ;) Szkoda tylko, że nie została wyjaśniona śmierci Bonnie, a to chyba ostatnia część po polsku?

Standardowo, w stylu autorki. ;) Raczej zero zaskoczenia, typowo rozegrana akcja i łatwo zgadnąć, kto jest zdrajcą. Trochę głupie zachowanie głównej bohaterki, ale co poradzić. ;) Szkoda tylko, że nie została wyjaśniona śmierci Bonnie, a to chyba ostatnia część po polsku?

Książka, która mi się podobała, ale... Nie była, aż tak dobra jak ,,Zabójcze sny'' :) Impas jest dość ciekawą książką. Wszystko co sobą reprezentuje to pełną inteligencji autorkę. Bardzo podobała mi się główna bohaterka.

Książka, która mi się podobała, ale... Nie była, aż tak dobra jak ,,Zabójcze sny'' :) Impas jest dość ciekawą książką. Wszystko co sobą reprezentuje to pełną inteligencji autorkę. Bardzo podobała mi się główna bohaterka.

Z początku trudno mi było przekonać się do postaci z tej książki .Jednak wraz z rozwojem akcji i decyzji o wyjeździe i wykonani rekonstrukcji staje się ciekawsza.Wątek przybiera na prędkości ,a działania Eve mają pewne skutki. Czy uda jej się uratować ukochanego Joego ? Do samego końca nie byłam tego pewna .Jednak zabrało mi rozwinięcia tajemnicy Bonny .Miałam cichą nadzieję że w tej części poznam co stało się z tą dziewczynką i kto jest temu winien . Historia Montalvo była ciekawa i mam nadzieje jeszcze o nim przeczytać w której części. Te jego porównania Eve do siebie trochę mnie zdziwiły , jednak cała ta miłosna sytuacja była do zniesienia i cieszy mnie t że została z Joe , w końcu go kocha .

Z początku trudno mi było przekonać się do postaci z tej książki .Jednak wraz z rozwojem akcji i decyzji o wyjeździe i wykonani rekonstrukcji staje się ciekawsza.Wątek przybiera na prędkości ,a działania Eve mają pewne skutki. Czy uda jej się uratować ukochanego Joego ? Do samego końca nie byłam tego pewna .Jednak zabrało mi rozwinięcia tajemnicy Bonny .Miałam cichą...

Bardzo dobrze napisana powieść. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Do końca też nie wiemy czy główna bohaterka zostanie obałamucona i czy gra jest warta czegokolwiek. Polecam

Bardzo dobrze napisana powieść. Trzyma w napięciu do ostatniej strony. Do końca też nie wiemy czy główna bohaterka zostanie obałamucona i czy gra jest warta czegokolwiek. Polecam

Książka bardzo mi się podobała. Wciągająca lektura i bardzo szybko się czyta.

Książka bardzo mi się podobała. Wciągająca lektura i bardzo szybko się czyta.

Fabuła kuleje, kreacje bohaterów i ich osobowość podobnie. Kilka stron przed końce myślałem, że nagle stracili możliwość logicznego myślenia... Ale ostatecznie całkiem dobrze się bawiłem. Taki średniak.

Fabuła kuleje, kreacje bohaterów i ich osobowość podobnie. Kilka stron przed końce myślałem, że nagle stracili możliwość logicznego myślenia... Ale ostatecznie całkiem dobrze się bawiłem. Taki średniak.